Konkurs kokietowania

Jestem bardzo atrakcyjnym facetem, HMMM... Czy wystarczy?

fizycznie czy psychicznie? nie ukrywam, ze dla mnie najsexowniejszą częścia ciała mężczyzny jest jego mózg.

Poza tym, HMMM..., przecież muszę jakoś sprawdzić, jak Ci ta sztuka kokietowania wychodzi. Bierz się więc do roboty. Czasu szkoda.

Móżg? A do w nim jest takiego seksownego? Od, 800 gramów szarej, galaretowanej masy...

to nie robota, mój drogi, to sztuka

Hm, Drogi Psełdo.... mam juz troszkę więcej lat niż dwadzieścia, a przed sama sobą potrafię przyznać się do wszytskiego- wierz mi. Boks i lekkoatletyka mają się do siebie, jak balet i zapasy, ale zakładam, że nieznajomość dyscyplin sportowych nie stawia Cię w kategorii "facetów dup", popraw mnie, jeśli się mylę.... P.S. Wiesz, jeśli ten konkurs dotyczy personalnie Ciebie- to ja nawet poza konkursem się nie zgłaszam.

To znaczy, HMMM..., chciałem nadmienić, że ja posiadam bardzo seksowny mózg! Oho!

tak, intelekt pociąga mnie bardzo, od pięknego wyglądu jestem ja

ej to 2 to nie byłam ja.co za hamstwo na tym forum :(

Jesteś zwykłą cykoką, trzydziestoletnia kobieto. "Mydlisz oczy kierownictwu..."

No dobrze, HMMM.... Ja jestem - powiedzmy - intelektualistą. Mogę okazać nawet dyplomy.

a jakie wlosy wedlug Ciebie moga kokietowac...

A boks, trzydziestoletna kobieto, to starożytna, szlachetna dycyplina sportowa. Boks uprawiali dawni Grecy.

Piękne włosy. Włosy jako element kobiecości. Włosy piękne ale pięknością naturalną a nie fryzjersko-chemiczną.

:-) Miało być "cykorką".

czyli w takim razie wolisz lyse kobiety niz ufarbowane??

owszem, w takim razie jaką dyscypline sportowa reprezentuje Pani Agata Wróbel?

ja mam kręcone włoski do pasa w kolorze gorzkiej czekolady, gdy przejdę obok ciebie, poczujesz jak pachną

Napisałem, że łyse kobiety są niepocziągające. Farbowane zresztą także.

Wróbel Agata dżwiga ciężary. Szczyt kobiecego wdzięku i subtelności, trzydziestoletnia kobieta.

jestem farbowana :D:D:D

moze jeszcze kochasz nieogolone okolice intymne.... Mozna byc naturalnym ale ebz przesady, przeciez skoro przebierac oczami to lepiej aby np miec dlugie rzesy nie kazda sie z takimi rodzi, ale mozna je miec latwo:) Idealna cera, tez nie kazda taka ma, ale mozna sobie polepszyc... Nie tolerujesz kobiety pomalowanym z ufarbowanymi wlosami? Nie mowie ze styl "barbie", Przeciez mase jest slicznych kobiet z delikatnym makijazem...

Bieda tylko, HMMM..., że to Twoje przjeście z gruntu jak na razie nie jest możliwe. Jedż, proszę, dalej.

Kobiety farbowane mają coś nie do końca tak z akceptacją włsnego ciała i własnej urody. Normalna kobieta kocha siebie taką, jaka jest.

Skoro kobieta śliczna, to po co makijaż? Po co to udawanie bycie bardziej urodziwą, niż w rzeczywistości? Przecież to jest zwykłe oszukaństwo.

dlaczego zatem Pseudo mówisz o niej lekkoatletka? Hm?

Kiedy kobieta wysmaruje się na gębie chemią, to co? Jest wtedy ładniejsza? Bardziej atrakcyjna? A jeśli nawet, to co mężczyzna ma bardziej podziwiać? Nowoczesną chemię na twarzy, czy samą twarz.

Bo widzisz, trzydziestoletnia kobieto, mnie należy także umieć czytać między wierszami. Równie dobrze mogłem napisać o niej "sportsmenka", co także zresztą byłoby nieprawdą. Przecież z niej, ponoć, kobieta.

golisz borde czy zapuszcasz sie na swietego mikolaja bo akceptujesz swoje "piekno"??? Czy swojej kobiecie zabronisz golenia nog i pach !!!!!!!!? BO kochasz naturalne kobiety ktore akceptuja to?

Cześć, kokietka? Wystąpisz w zawodach?