Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania

Polecane posty

Gość Ubi Lex....
Rybko miła. Chciałabym Ci pomóc ale jak. Czasami nawet" pewna" pewność wykręca nam psikusa. Ja wiem, że to smutne co piszę ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czar kobiecego ciała
:-) Jeszcze jak wsłuchiwałem. W ogóle, Ubi Lex, ja mam dość wrażliwe na dźwięki ucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czar kobiecego ciała
Powiedzmy, Ubi Lex, niektórzy tęsknią. Nie koniecznie wszyscy. Wszyscy, to chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czar kobiecego ciała
Widziałaś, Ryba? "Rozdziawiona gęba" się odezwała ponownie. Ładnie się odezwała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czar kobiecego ciała
Pogadaj z nami jeszcze, "rozdziawiona gęba". Uprzejmie prosimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czar kobiecego ciała
Pogadaj z nami jeszcze, "rozdziawiona gęba". Uprzejmie prosimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czar kobiecego ciała
Pogadaj z nami jeszcze, "rozdziawiona gęba". Uprzejmie prosimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
Łudzimy się pewnością i stałością. A przecież nasze zycie jest niczym innym jak ciągłą zmienną. To co było wczoraj nie ma już takiego samego wymiaru dzisiaj i i nne będzie jutro:-) Chyba trzeba byłoby zostać buddystą by wyzbyć się cierpienia. Bo cierpienie rodzi się na skutek naszych niespełnionych pragnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
Łudzimy się pewnością i stałością. A przecież nasze zycie jest niczym innym jak ciągłą zmienną. To co było wczoraj nie ma już takiego samego wymiaru dzisiaj i i nne będzie jutro:-) Chyba trzeba byłoby zostać buddystą by wyzbyć się cierpienia. Bo cierpienie rodzi się na skutek naszych niespełnionych pragnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubi Lex....
Łudzimy się pewnością i stałością. A przecież nasze zycie jest niczym innym jak ciągłą zmienną. To co było wczoraj nie ma już takiego samego wymiaru dzisiaj i i nne będzie jutro:-) Chyba trzeba byłoby zostać buddystą by wyzbyć się cierpienia. Bo cierpienie rodzi się na skutek naszych niespełnionych pragnień i tęsknot:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere kuku........
Nastapil blad w czasie wykonywania zadania. Brak ID tematu! chyba że tylko u mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Wcale nie tylko u Ciebie. CHyba wszyskich nas dotknęła ta bieda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak kokietować
Nic nie rozumiem... ile masz tych topików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere kuku........
co tam napisałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A zajrzyj i przeczytaj. Parę wierszów wyżej jest uprzystępniony link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere kuku........
Jak zatytułowałeś drugi (?) topik? Może znajdziemy z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana stara panna Anna
ale pieprzycie :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere fere kuku........
to jest dokładnie to samo! nie otwiera się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Odszukaj na liście temat "Konkurs kokietowania cd...". Jest tam w tej chwili ok. 45 wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdziawiona_gęba
Widzę lekkie zamieszanie :) Ładnie się odezwałam? To miłe. Ale i Wy jesteście mili, więc to żadna trudność, skoro wyzwalacie dobre reakcje. Jesteście dwoma fajnymi ludzikami, którzy zamiast zapalić sobie światło, chodzą po ciemku. :D A jeden żeński ludzik zainstalował się dodatkowo w kierat, więc to już bez znaczenia, czy chodzi po ciemku, czy nie. To miłe Czaruś, że wkładasz tak dużo serca w uwolnienie jej z tego. Pozdrawiam i chyba zaraz zmykam. Chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Robię co mogę, "rozdziawiona gęba" ale rezultatów nie widać. A jak to się stało, żeś przyszła o tej porze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A ponieważ bardzo rozumnie i życzliwie mówisz, chciałem Cię zagadnąć o Twoją opinię na temat Ryby. Co o niej myślisz? I o jej uwikłaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
No nic, pora się żegnać. Dość na dzisiaj. Trzeba wreszcie zjeść jakieś śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdziawiona_gęba
Mam dla niej dużo sympatii. Nie wiem dlaczego nałożyła sobie ten kierat. Nie znam sprawy. Ale widzę Twój wysiłek, żeby ją z tego uwolnić. To samo robią dziewczyny. Wszyscy dobrze "kombinują". :D Wandeczce życzę nowego, świeżego "powietrza", koniecznie nowego! (stare ją dusi!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Dlaczego? Ryba nie uznaje żartów z pewnych zasadniczych spraw, "rozdziawiona gęba". Jest im wierna, choć płaci za nie słone rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdziawiona_gęba
Rozmowa na temat Ryby, to dla mnie jak rozmowa na temat duchów. Mogę tylko snuć domysły. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Wyrwanie Ryby z duszącego ją układu nie jest możliwe. Nie pomoże żadna persfazja. Ryba sama musi "dojrzeć". Musi odebrać wszystkie kopniaki, aż kiedyś sama dojdzie do wniosków, które dla życzliwych, przyglądających z boku osób, są oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×