Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swinkowaaaaa

zmieniamy sie, szukam towarzyszki

Polecane posty

Gość krecik_gda
tak z gdanska centrum ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krecik_gda 15 kg w miesiąc? W sumie to ja też kiedyś (w liceum) byłam wieksza (77kg) ale schudlam kilkanscie kg w kilka mies(na diecie 1000kcal + nięlaczenie węglowodanów z bialkami, no a potem sie zaczęly eksperymenty. Moją zmorą jest wieczorne obżeranie sie :( dkatego wiem ze nie moge zbyt wiele od siebie wymagac. Teraz własnie chcialabym schudnac 6kg i nabrac dobrych nawyków zywienowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję, też życzę powodzenia :) ja jestem z przymorza i mam super warunki do spacerów z psem (tym deptakiem wzdłuż morza) tylko ze szybko sie przeziębiam i unikam tego typu aktywnosci a to pewnie błąd bo powinnam sie zahartować :P dziś mam za soba: wasę z serkiem top. talerz zupy jarzynowej spadam do rodzinki, jakby co będe pozniej, powodzenia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krecik_gda
pasadenko skoro TY wazysz 63 przy w zroscie 174 yy o boshe!! to ja bym musiala z jakies 15 schudnac :( jestem mlodsza nizsza i grubsza rewelacja !!! ale nie, nie zalamuje sie.... kazdy kg mniej mnie uszczesliwi ........oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krecik_gda
do uslyszenia choc ja nie bede tak czesto tu zagladac ..brak czasu niestety pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krecik_gda
ehh ciagle mysle o tym atkinsie ..zamiast czekac az ktos mi napisze chyba kupie ksiazke ..chyba tak zrobie przestudiuje ja i zobaczymy szczerze mowiac troche sie jej boje bo sa rozne opinie ale jestem bardziej przychylna temu zeby ja zastosowac.... nie zawsze bede tu zagladac jakby ktos czegos potrzebowal to moje gie 2421965 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaaa
wow, ale nas duzo. ja niestety zyje troche w innej strefie czasowej, wiec nie zawsze nadarzam za Polaska. ale ... zaczelam kopenhaska.... jeszcze tylko miesko i salata mi dzis zostalo :) niestety ide na impreze ( wlasnie sie dowiedzialam :( ) ale mam nadzieje , ze dam rade :) zrobilam sobie wczoraj wlosy, calkiem ladnie wyszly te pasemka :) rozswietlily mi wlosy - takie zlotawe wyszly na rudych wlosach. pozdrawiam wszystkie zdeterminowane i gotowe na zmiane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaaa
krecik- agda ja zaraz poszukam. moja mama stosowala atkinsa dos dlugo- schudla jakies 20KG niestety nie dala rady dlugo bez chleba :( i spowrotem wazy niema tyle ile na poczatku. poszukam i napisze ci ta diete , obiecuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaaa
lilka _79 wiesz co ja sie tez kopenhaskiej balam na poczatku, ciagle jak zaczynam to sie boje, ale jaos po 2 dniach czuje sie syta po tym co tam jest w dziennym menu. ( czasem nawiet nie wszystko zjadam z menu bo kolo 8 dnia nie moge juz patrzec na jajka i brokuly :)) ale rezultaty sa niesamowite , naprawde jak sie zdecydujesz pij duzo wody!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie mysle o atkinsie bo nie lubie mięs, zwłaszcza tłustych i wiem że męczyłabym się na tej diecie. Ja dzis zaczynam ten mój twarogowo-warzywno-kefirowy system, niestety dziś niedziela więc będzie rodzinny obiad :( no ale najwazniejsze zebym nie rzuciła sie na jedzenie wieczorem. Jesli chodzi o ksiązki to mam zamiar kupić \"Życie bez pieczywa - jak dieta uboga w węglowodany może uratować życie\" Christian, Allan; Wolfgang, Lutz, ale nie mam czasu łazić po sklepach więc pewnie troche to potrwa. Powodzenia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka_zapuszczona
2 dzień głodówki+dużo ćwiczeń;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka79
no dobra to j na razie nie bede eksperymentowac z dietami tylko ograniczenie kalorii, zero chleba i słodyczy i codziennie jakies ćwiczenia. Zaczęłam dzis od jazdy konnej, malego sniadania zlozonego z odrobiny platkow z jogurtem naturalnym i obiadu w postaci kawalka grillowanej ryby z kapusta. Jutro do pracy biore salatke i owoce a po pracy zjem kawalek miesa z jakas salatka i pojde na fitness. Chcialam na basen ale okres sie przyplatal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boshe swinkowaaaaa dziekuje!! ja wytrzymam bez chleba bo nei przepadam tak samo jak za kartoflami !!! ale sie ciesze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka_zapuszczona
musisz skopiować:)(sorki że tak kręce :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mną dziś: pól kostki twarogu ziemniaki + surówka + pieczone skrzydelko kurczaka serek homo. ruch: 20 minut kręcenia biodrami a\'la hula hop :P w planach: jeszcze coś do jedzenia ale nie wiem co pól godz. Pilatesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka_zapuszczona
up up;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
plan z kopenhaska od wczoraj nie wypalil. bylam na urodzinach i wypilam wiecej niz tylko wode mineralna, ale dzis mam "dead line " zaczynam , kawka juz za mna , pozdrawiam wszystkich p.s. mama juz spi dowiem sie w tygodniu jaka ta jej dieta byla dokladnie. wiem , ze duzo wazenia wchodzilo w gre i duzo tluszczy - nasyconych i nienasyconych. ale mama mowila, ze nei chodzila gloda wcale i ze jedzenie bylo dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WZC
Nie chce sie wtroncać ale co z kolacją.?! Co to za dieta która pozwala głodować co wieczór. Ja mam swoją dietę. Jem częściej ale mniej: Rano kawa albo herbata, za 2 godziny kromka chleba. ok 12 obiad czyli zupa, za godzinę lub dwie, drugie, danie: -Kawał mięsa i dużo surówki Potem ok 18-20 kolacja. Wystarczy Ale co najważniejsze zero słodyczy do kawy itp., dużo ruchu na powietrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam u Was dziewczyny? Ja wróciłam właśnie z pracy nr 1, za mną: bułka razowa z szynką - 250 kcal activia truskawkowa - 125 za chwilę - pieczone skrzydełko kurczaka + surówka + ziemniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
a ja wlasnie zaczelam 2 dzien diety kopenhaskiej :) , nie jest tak zle co tam u was dziewczyny? jak diety? ja nawet cwiczylam wczoraj , teraz niestety siedze w pracy i nic mi sie nie chce. zimno jak diabli, snieg po kolana - jak ja nie lubi zimy i rozgrzewania samochodu niz sie do niego siadzie. chyba zaloze automatyczny starter do zaplonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka_zapuszczona
hej;) jest u Ciebie śnieg?:D u mnie tylko trochę padał deszcz;/ 3 dzień w sumie pół głodówki (no bo to mleko spijam) ale zaraz zdechnę ,jestem głodna (psychicznie:(..) i nie mam pojęcia co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
u mnie w piatek spadlo jakies 40 cm i jest mroz az trzeszczy :( troche jzu roztopili sola ale jezcze zalega na trawnikach i na parkingach :) ja w sumie nie jestem glodna jakos bardziej a wiesz co ja kiedys tez niemal na mleku jechalam i raz dziennie miesku jakims duszonym, pamietam , ze jak bylam totalnie glodna do mleka wkladalam kilka zmrozonych truskawek - w sumie nie duzo kalori a ze zmrozone byly to sie dlugo gryzlo i "wygladalo" jak obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka_zapuszczona
i ile schudłaś na takim czymś?! ps; właśnie ktoś na kim mi bardzo zależy/zależało olał mnie...:Itotalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
wiesz co ja wtedy bylam w 8 klasie podstawowki i schudlam w sumie 30kg( powiedzmy, ze pulchna bylam :) ) i doszlam do jakichs 57 kg. z tego wrocilo mi ( przez obzarstow chinszczyzna i siedzaca prace tylko jakies 15 w najgorszym czasie "wagowym" wiec chyba bylato calkiem skuteczna dieta :) ogolnie duzo cwiczylam ( jakies 20-30 minut dziennie, zero masla, slodyczy, duzo bialka ( mleko, jogurty bez tluszczy) owoce, gotowane, duszone albo pieczone mieso chude. o pamietam, ze jadlam chleb razem z mlekiem wlasnie - w kazdym razie nie bylo to jakies drastyczne odchudzanie pierwsze 20 schudlam przez pierwsze 2 tygodnie - pamietam na feriach zimowych :) a pozniej to jzu wolniej jakies 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka_zapuszczona
20 kg przez 2 tyg?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×