Jakie ćwiczenia szybko spalają tkankę tłuszczową????Pomóżcie.....

Wzięlam sie za siebie 2 tygodnie temu...cwicze codziennie 8 minute abs, buns, legs i arms a przedtem 10 minutowa rozgrzewka. Niestety jestem strasznie gruba i nie wiem czy to dlatego jeszcze nie widac efektow?Czy dlatego ze te cwiczenia sa na wzmocnienie miesni tylko?Bo ja chcialabym spalic tluszcz co mi z tego jak wzmocnia mi sie miesnie jak zakrywac je bedzie pelno tluszczu, nie wiem jak powinnam prawidlowo cwiczyc zeby widziec rezultaty szybko i zebym chudla. jem do godz. 17 i nie jem slodyczy ani bialego pieczywa czyli ok. 800-1000kcal dziennie. Mam 106 kg przy wzroscie 168, wiek: 21 lat i kupilam sobie wage elektroniczna z pomiarem tluszczu, miesni, wody w organizmie.Mam prawie 40% tluszczu w sobie i nie wiem jak mam sie go pozbyc. A miesni 31%. W ogole koszmar....nie wiem co mam robic bo trce motywacje jak nie widze zadnych kompletnie efektow mecze sie jak nie wiem i nic z tego boje sie ze sie zlamie jak tak dalej pojdzie a moze powinnam inne cwiczenia wykonywac?Moze Aerobiczna 6 weidera?Ale to pewnie tez nie spali tluszczu....wiec co go spali??PRosze pomozcie bo sie zalamuje......:(

Bardzo proszę o pomoc....chcialabym jeszcze dodac ze stosuje krem na biust i na cellulit wszystko tak jak byc powinno i nic....a ponoc z tak wielkiej wagi sie szybko spada tym bardziej ze przedtem jadlam glownie slodycze i to o 12 czy 1 w nocy....:(

dieta , rowerek

Hej, mam dla ciebie mala rade zagladnij pod ta strone internetowa www.vitalia.pl Dostep do wszystich funkcji jest platny ale naprawde sie oplaca.Sama kozystam! Zaczynasz od bezplatnej analizy, dowiesz sie jakie sa Twoje nawyki co powinnas zmienic a co pozostawic, nastepnie jak bedzie wygladac Twoja utrata wagi przy kozystaniu z diety ktora Ci zaproponuja. Ponadto znajdziesz tam wsparcie wielu osob, ktorzy tak jak my maja problemy z nadwaga, poczytaj pamietniki a zobaczysz,ze nie jestes sama z takimi problemami. Mozliwe jast tak rowniez wykupienie zestawu cwiczen, rowniez odpowiednich do Twojego czasu i kondycji. Nawet jak nie bedziech chciala nic wykupic znajdziesz tam wiele porad jak dobrze sie odzywiac i pamietaj nigdy nie zaczynaj od nie mam czasu, to za trudne, nie uda sie. Wiesz w siebie i powtazaj sobie przeciez to nie problem dla mnie. Dam rade! Powodzenia

biki:)Nie uwierzysz ale wlasnie mialam napisac o tym ze wczoraj postanowilam wykupic sobie abonament na 3 dni tj dieta plu fitness bo juz nie mam sily i zobaczymy co z tego wyjdzie..mam tylko nadzieje ze to nie zane oszustwo i ze dostane to wszystko... Juz mi wszystko wyliczyli i musialam podac jakie cwiczenia mnie interesuja i co posiadam w domu czyli byloby super jakby to wszystko bylo dostosowane do moich potrzeb...

Kiedy mniej wiecej moge sie spodziewac odpowiedzi ze juz moge korzystac ze wszystkiego na Vitalii?

Dziewczyny drogie, prosze pomozcie....jestem załamana..ochudzam sie od 6 grudnia...schudlam juz troche ale nie moge opanowac placzu bo przez 3 tygodnie chudlam a przez ostatni ani jeden gram mi nie spadl:(Tzn przez 10 dni od ostatniego wazenie nie schudlam ani grama...wiem bo mam wage elektroniczna z pom. tluszczu itd...napiszę ile mialam cm gdzie i ile wazylam 6 grudnia a ile teraz: Waga: 106,3 kg, wzrost 168 - teraz - 98,4 kg Tłuszcz: 39,8% - 37,9% Mięśnie: 31,7% - 32,7% Wosa: 44% - 45% Biust: 115 cm - 110 cm Talia: 98 cm - 91 cm Biodra: 125 cm - 121 cm Udo: 79 cm - 77 cm Łydka: 48 cm - 46 cm Jestem załamana...minał miesiac a ja po 2 cm gubie tylko przeciez ja w zyciu do lata nie schudne jak tak dalej pojdzie :(:(:((:( Ja WAS Z CALEGO SERCA BLAGAM O POMOC prosze pomozcie co mam zrobic zeby chudnac szybciej przeciez to mnie wcale nie motywuje wrecz odwrotnie...boje sie ze jak tak dalej pojdzie ze prawie efektow nie bedzie to rzuce to cale odchudzanie w cholere i bedzie jeszcze gorzej a nie chcialabym tego, prosze pomozcie z jedzeniem jakos sobie poradze zmniejsze jeszcze bardziej i do 16 tylko bede jest a nie juz do 17 ale CWICZENIA jakie mam wykonywac???? Co robic zeby spalac ten cholerny tluszcz zeby mi ubywalo szybciej????Dziewczyby blagam o pomoc!!!:(:(:(:(:(:( NIe mam sie komu wyzalic..........

Myslalam ze jak sie dzisiaj zwaze to bedzie chociaz 96 i by bylo rowne 10 na miesiac...bo te 10 kilo na miesiac to jeszcze ok...a tu nic...ani grama wiecej...a tak chcialam juz miec 96 chociaz...:(

dlaczego nikt sie nie odzywa do mnie...:(

Niestety nie jestem specjalistką, by Ci doradzac. Ja też wzięłam się za odchudzanie i póki co staram się regularnie ćwiczyć. Staram się nie wykonywać ćwiczeń, których wykoanie wymaga wielkiego nakładu siły (dzialają one na rozrost tkanki mieśniowej), lecz ćwiczenia lżejsze, które wymagają ode mnie dużej ilości powtórzeń. Bardzo lubię stepperek, kręcę sie na twisterze, ćwicze na wioslarzu - zawsze na najmniejszym obciążeniu lecz dbając o dużą ilość powtórzeń.Poza tym kilka razy w tygodniu lubie wyskakać się przy DVD z aerobikiem lub poprostu potańczyć żywiołowo. Życzę wytrzymałosci i sukcesu!!!

trza bylo nie zrec tyle, przeciez zeby sie dorpowadzic do tak8iego stanu potrzebowalas wiecej niz miesiac, prawda? wiec nie licz, ze po miesiacu bedziesz super laska!

smutna aerobowe to sa takie jak bieganie,rower,aerobik itp to takie gdzie płuca nadazają pobierac tlen a serce zdaża go dostarczac do pracujacych miesni zwykle jest to aktywnosc o niskim lub srednioniskim poziomie intesywnosci dlatego lepsze są cw siłowe ,kardio bo wtedy jest to wys anaerobowy ,który ma wysoką lub bardzo wysoką intensywnosc co powoduje ze szybciej się spala tkanka 3xsiłkownia 2 xaeroby i dasz rade

Witaj smutna. Trzymam za Ciebie kciuki. Tez sie odchudzam od poczatku grudnia i waga nagle stanela w miejscu...i stoi i stoi...wrrrrrrr mam czasem mysli, zee rzuce to w kity jasne, ale czulabym sie potwornie nastepnego dnia. ostatnio i tak wiem gdzie zawalam i gdzie popelniam bledy, ale nie przekraczam 1200kcal, 3x w tyg silownia (specjalny program oprac. przez trenera) 3x w tyg basen i nie wiem co moglabym zrobic wiecej. Wiem, ze przychodzi taki moment w odchudzaniu, gdzie organizm przyzwyczaja sie do dawki kcal i nic nie spada w dol, ale w koncu sie ruszy.... to taki martwy okres, punkt krytyczny w diecie. Dietetyk mi to tlumaczyl... ale mi i tak jest ciezko... z drugiej strony wiem, ze musi sie udac, ze nie chce wrocic do tego co bylo, ze nie chce znowu zamykac sie w sobie... skoro juz podjelysmy walke to jest wielki krok. Teraz musimy wytrwac, kryzysy sa po to by je przetrwac i przezwyciezyc. czekam na kazdy gram mniej...jak cos to dam znac :)

jolafasola czyli jak dlugo trwa ten punkt krytyczny?Potem waga bedzie spadac juz tak jak na poczatku?I juz tych punktow wiecej nie bedzie?Bo ja tez nei chcialabym teraz rezygnowac...nie chce juz tak wygladac...

tez weszlam na ta stronke. musze zrzucic w koncu!

hej smutna nic sie nie martw. to normalne ze waga stanela. nie powinnas diety teraz przerywac! jeszcze jedno: pamietaj ze tluszcz rozpoczyna se spalac dopiero po min. 45 min CIAGLEGO wysilku. nie chodzi o natezenie wysilku zeby sie zarznac i ledwo zyc pozniej. NIE. umiarkowany wysilek tylko dlugi. ja narazie nie moge wysilku fiz. --> mam zapalenie achillesow:( dlatego dieta mi pozostaje i basen (niez nosze basenu!!) pozdrawim bardzo serdecznie i glowa do gory! prawie miesiac sie odchudzasz i sporo zrzucilas jak na miesiac! 3maj tak dalej! powodzenia!

Dziewczyno nie łam się u mnie zrzucenie tych 10 kg trwało kilka miesięcy.Uuważam że udało Ci się przez ten miesiąc schudnąć bardzo dużo. Cierpliwości ! Trzymaj tak dalej a na pewno waga będzie spadać. Polecam fat burning.

pamiętaj że jak ćwiczysz to rozbudowuja ci sie mięśmie a one sa cięższe od tłuszczu więc możesz czasami przybrać na wadze.też zalezy to od twojej owulacji,przed okresem wodazatrzymuje sie w organizmie nawet kilka kilo.ja też chudłam,a ostatnio tez nie widzialam efektów i trochę sie poddałam i powolo wracam na zdrowy tryb życia ale mi ciężko znów odzwyczaic sie od słodyczy

Dzięki dziewczyny....ja niestety nie wiem co to jest ten fat burning, bo jak wpisuję w p2p to nie ma nic takiego do pobrania... Ja myslę ze powinnam miec cwiczenia spalające tluszcz a nie na miesnie bo ich i tak pod tymi zwałami tluszczu nie widac....a waze sie zawsze rano przed jedzeniem po wyjsciu z WC...a ze ta waga pokazuje wode, tłuszcz, miesnie i kosci to wiem ze woda sie nie zatrzymała..caly czas mam tyle samo %...ale wazylam sie wczoraj i mialam 95,8 wiec nie rozumiem..przez tydzien ani grama nie schudlam a w ciagiu 3 dni 2 kg?Nie kumam..no i jak sie mierzylam to w udach jest jednak 5 cm mniej i w biodrach tez inaczej wyszlo...ja marze o ty mzeby na miesiac chudnac 10 kg ale tak przez 4 miesiace...zebym latem juz wazyla te 66..bo tyle mi sie marzy...czyli jeszcze 30 kg....:(CHcialabym to chociaz w 4/5 miesiecy zrzucic....boje sie ze waga stanie i koniec bedzie tego dobrego..tego sie obawiam najbardziej dlatego licze ze ktos podsunie mi pomysl jak spalac szybko tluszcz....Pozdrawiam i dziekuje.

:(

dobrze ktoras z dziewczyny tutaj napisala, jesli nie chcesz sie zapisac do jakiegos klubu na fitness a plywanie czy bieganie odpada spaceruj szybkim krokiem conajmniej 3 razy w tygodniu i minimum przez godzine. taki energiczny spacer tez moze cwiczeniem aerobowym, czyli ulatwiajacym spalanie tkanki tluszczowej... posilek zjedz najpozniej 2h przed cwiczeniami/spacerem. Powodzenia - dasz rade!!

Czyli mowicie, ze szybki chod mi pomoze?Ale przez godzine tak?Moze lepiej codziennie a nie 3 razy w tyg...tak myslalam czy nie byloby ok gdybym jak przyjde z tego spaceru robila te cwiczenia po 8 min?Tak dodatkowo na miesnie?Chyba ze bede juz padnieta..ale moze gdybym codziennie tak w sumie po 1,5 godziny dziennie miala ruch to by pomglo...ja ostatni posilk jem o 16 czyli o 18 mam zaczynac?A dlaczego 2 godzn przed ruchem?No i czy tu chodzi o OSTATNI posilek czy np wczesniej moge?

Najważniejsze to nie poddawaj się!!!. Efekty będą powolne, ale nawet sama nie będziesz wiedzieć kiedy zabraknie Ci tego "dodatkowego" ciała. Znam to z autopsji. Niestety teraz też mam podobny problem, rzuciłam palenie, sporo przytyłam, ale niestety moim problemem jest słomiany zapał. Nie potrafię tak jak wcześniej zawziąć się, do tego siedzący i stresujący tryb życia. Na początku grudnia już szło fajnie. Święta nie były zbyt obfite w żarcie, ale pomimo tego utyłam i teraz znów muszę startować od początku, niestety już z większą wagą. Dlatego nie poddawaj się ani nie przerywaj diety. Ja też zaczynam od początku.

plytke dvd z cwiczeniami aerobowymi Potem jak schudniesz to pilates. Z plyta dvd czas szybko leci,spocisz sie na maxa i szybko schudniesz ;) Wlasnie ja tak robie-od tygodnia cwicze z plytką ;)

jeśli macie jakieś ćwiczonka, to wrzućcie tutaj linki :) wszystkie skorzystamy.. ślicznie proszę :)

Smutna -> nie, to nie musi w ogole ostatni posilek, moze byc i pierwszy ;) chodzi o to zeby przed spacerem ostatni posilek byl zjedzony nie pozniej niz 2h... a probowalas stosowac jakies \"wspomagacze\" do spalania tkanki tluszczowej?? chociazby l-karnityne... A jesli chodzi o jedzenie to nie jedz za malo, bo to tez nie jest wbrew pozorom dobrze, szczegolnie jest \"sie ruszasz\" jedz 4 a nawet 5 posilkow ale malych... \\ jakies pol godziny po spacerze/cwiczeniach zjedz np banana albo serek wiejski, moze tez byc pol grahamki z wedlina jakas Uda Ci sie, zobaczysz!!

Smutna, kup sobie książkę Anne Louise Gittleman "Plan Wypłukiwania Tłuszczu". To działa, tylko trzeba dokładnie stosować. Spróbuj.

Szczerze mowiać teraz jak jest sesja nie cwicze w ogole bo nie mam czasu i boje sie ze do lata nie schudne...wazenie przypada mi teraz na 7 lutego...wtedy zobaczymy,,beda rowne dwa miesiace odchudzania ciekawe czy cos schudlam jak nie cwicze. Ale wyczytalam ze ponoc jak sie chce spalic tluszcz to trzeba na ten godzinny spacer isc ale na czczo rano przed sniadaniem bo jak po jedzeniu to pali sie to jedzenie a nie tluszcz czy to prawda?Jak tak to chyba zaczne przed sniadaniem wychodzic z domu....

tzn na czczo sie lepiej pali tluszcz, to prawda ale jak bys chodzila popoludniu to tez by bylo skuteczne :)

hej smutna.. jak dla mnie to ty schudlas bardzo duzo w miesiac, gratulacje..a poza tym to ci powiem ze nie masz takich zlych wymiarow jak na taka wage.ja waze jakies 80 kg a w talii mam podobnie do ciebie:) nie poddawaj sie, wiem ze w sesji nie ma sie czasu, sama mam teraz egz, a co studiujesz?