Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaa....

Jakie ćwiczenia szybko spalają tkankę tłuszczową????Pomóżcie.....

Polecane posty

Gość smutnaa..
Ja myslę, że jak sie uwierzy ze cos pomoze to tak się stanie..dlatego postanowiłam wykonywać te cwiczenia z tej ksiazki o ktorej pisałam..no ale czekam na okres..nie moge przed zaczac bo nie moge przerwac tych cwiczen ani na jeden dzien...dlatego wkurza mnie to czekanie i nic nie robienie...a ta dieta south beach to w sumie podobna do tego co ja stosuje..tzn tez nie jem w ogole chleba, ziemniakow juz tez, cukru nic z weglowodanow prawie...i owocow tez nie bo nie lubie. Justynka a fat burning to rozumiem tylko w klubach sportowych...a ja nie mem mozliwosci..przeciez nie bede raz na 2 tygodnie cwiczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Czy mogłaby któras dziewczyna napisać czy branie rano na czczo L karnityny mi nie zaszkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agul1234
ja bralam przez pewien czas na czczo i nic mi nie bylo..a bralam l-karnityne w tabletkach do ssania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agul1234
ostatnio probowalam callaneticsu, ale mam tylko kilka przykladowych cwiczen...smutna pisalas ze sciagnelas callanetics, ja niestety nie mam mozliwosci sciagniecia;( czy byloby mozliwe zebys mi przeslala je na maila? jesli tak to odezwij sie, podam maila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agul1234
a fat burning to nie tylko w klubie, wazne jest jak ktos juz pisal zeby utrzymac odpowiednie tetno i zeby wysilek byl dosc dlugi ok 45 min. tylko musialabys sobie ulozyc program cwiczen, np jakies podskoki, skakanka, kilka cwiczen zapozyczonych z aerobiku lub stepu, wszystko po trochu po pare min i jakos uzbiera sie te 45 min. ja tak cwiczylam kilka lat temu i pol godz przed cwiczeniami bralam l -karnityne. bardzo pomagala, zwiekszala wytrzymalosc i wydolnosc tlenowa, szybko po niej chudlam, do tego ubieralam kilka warstw ubrania na siebie zeby sie wypocic, to tez duzo dawalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to
najlepszy na spalanie tluszczyku i swietna kondycje i figure jest seks czasem podczas jednej nocy trace dwa kg,cialko nabiera jedrnosci,gina centymetry,kondycja jest swietna i zdrowko dopisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deferencja
Hej🌻 Ja też brałam kiedyś L-karnityne, jak chodziłam na siłownie i chudłam, nie wiem czy od karnityny, czy od intensywnych cwiczeń ;), ale na żołądek mi nie zaszkodziła. Kupiłam wczoraj rowerek stacjonarny i dzisiaj rano już cwiczyłam 40 min, z pulsem ok. 120, czyli tak jak zalecane jest do spalania tkanki tłuszczowej, było ok., ale strasznie mnie d**sko boli od tego siodełka:O. No ale myślę, że efekty będą, licznik pokazał, że przejechałam 23km i spaliłam 500kcal. Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
agul...ja nie mam tabletek do ssania lecz do połykania nie wiem czy to robi jakas roznice:)A co do cwiczen okazallo się, że sciagnał mi sie pilates. a sex?Nie da rady w takim stanie, faceta moge miec dopiero jak sama sobie bede sie podobac. deferencja ja chcialabym robic tak: biore karnityne rano, ide na godzinny szybki chód, wracam - cwicze poltorej godziny potem jem na sniadanie bialko..co Ty na to?Tylko wlasnie dostałam okres upragniony w sumie- czekałam na to jak na zbawienie bo przez to nie moglam sie wziac do cwiczen bo mam silne krwawienia i nie moge w tym czasie cwiczyc wiec w poniedzialek moge smialo zaczynac to co planuje mam nadzieje ze pomoze i w koncu zaczne tak naprawde chudnac - jak na razie mam 87 kg ale to i tak nic, zebym juz tak miala chociaz 70 to juz by bylo cos bo te 10 kg w te czy w tamta to juz jest malutko...:( Boje sie tylko ze znowu za 2 tyg dostane okres - wtedy juz zapieprzam do gina bo tak nie moze byc. Dzieki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełeczkunia
A ja cwicze pilates i aerobik i jestem zalamana,bo waga stoi w miejscu :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Ja dziś zaczełam brac l karnityne...wziełam 2 na czczo 45 min przed ruchem tak jak było napisane na opakowaniu i poszłam na szybki spacer tzn szłam starając się zaciskac posladki i z wciagnietym brzuchem i bardzo szybko zeby czuc zmeczenie - po drodze miałam schody przez most do przejscia i wielką gorę i z powrotem to samo i z góry potem znow pod inna gorke :)Mam nadzieje ze tk z przeszkodami lepiej a po tej l karnitynie miałam wiecej enegrii wcale nie zwalniałam...jak przyszlam zrobiłam jeszcze 20 przysiadow i 40 brzuszkow , zapomniałam o damskich pompkach:) dzis dopiero zaczełam bo wczoraj skonczył mi sie okres...ale po takim meczacym łażeniu nie miałam siły cwiczyc jeszcze godziny lub poltorej musze wyrobic najpierw troche kondycje a potem sie zabrac za dodatkowe cwiczenia bo tak to nie dam rady.... Najgorzej jest z biustem...boje sie jak ja bede wygladac jak schudne kolejne 20 kg...bo tyle mi jeszcze zostało... juz mam sflaczały kupiłam serum do biustu z Estee Lauder i do tego mysle te pompki...ale to chyba mogę sobie zrobic ot tak bez rozgrzewki?Bo zapomniałam rano...i nie wiem ile ich robic i czy to coś da?Połączenie serum z cwiczeniami?To jest problem i to spory bo za 20 kg to juz nic nie bede miała tylko same flaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, smutnaa...cześc dziewczyny,piszcie,piszcie bo czytam ciekawe wątki. Ja mam ten sam problem co smutnaa waze 97kg.Kilka lat sie odchudzam i klnę jak szefc,myslałam,ze jak pójde do pracy to cos sie zmieni,poznam kogos,a przy okazji bede miała trochę ruchu.Troszke sie odwazyłam. Ale na basen ,siłownie,czy spacer na dworze to ni!Chyba,ze pojade na działke,i tam nikogo nie ma,nie musze sie stresowac.Ale ostatnio okazało się,w wynikach ze mam Zespół Cushinga,poczytajcie sobie.W necie jest tego sporo.Ide do szpitala za tydzień,biore urop na 10dni.Podadzą mi hormony itd.Nie mam koleżanek, ani kolegów-tym bardziej.Piszcie,wasze rady sie przydają!I nigdy nie wiedziałam dlaczego nie moge schudnąc, był i masażysta,ale znów ta woda napływa i napływa,a ja jestem coraz bardziej ciezsza, i brak mi ubrań.W dodatku niedługo lato!boje się.Ale mam nadzieję,ze włosy przestaną mi rosnąc na brodzie,itp,zmniejszę swoje objętosci do pół roku moge wazyc mniej 10kg.ale mimo wszystko stosuję diety i aplefit. Mam problemy z hormonami,po kilku latach badan dopiero teraz się o tym dowiedziałam. Pozdrawiam smutną... i wszystkie dziewczyny.Piszcie,piszcie.chętnie czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Angelwitch ale ja właśnie taka stosuję:)Coś na bazie Atkinsa tylko aż tak nie przesadzam z liczeniem gramow weglowodanow....nie jem w ogóle chleba, ziemniaków, ryżu, makaronu, marchwi...jem sporo mięsa zwłąszcza drobiowego, ser zołty, jajka, buraki, kapustę... Mam nadzieję, że te 20 kg schudnę do lata...chciałabym mieć 66 kg chociaż a potem te 6 czy 10 zawsze można jeszcze schudnąć bo to jest mało...ale kolejne 20..boję sie, że już mi się nie uda... grzechotnica - rozumiem Cie, mam koleżankę która ma problemy z hormonami ale chodzi o tarczycę, nie znam się na tym ale wiem, że przez to nie może schudnąć. A Ty rozmawiałaś na ten temat z lekarzem?Poradził coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna BURAKOW NIE WOLNO!! Zawieraja duzo weglowodanow! Nie pij tez sokow owocowych i nie slodz herbaty/kawy. Jezeli stosujesz taka diete to dziwne, ze wolno chudniesz. Moze jednak spozywasz jakies ukryte weglowodany. Zycze powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam osobe, ktora bedac na Kwasniewskim schudla 15kg w niecale 2 miesiace. Ja sama na diecie niskoweglowodanowej zrzucilam 8kg w miesiac. Tylko stosuj ją uwaznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa..
Angelwith wiem, że buraki mają...:)Ale trochę tych weglowodanow jednak muszę...nie wiem jakie ukryyte mogę jeść...być może jem a nie wiem :) Ja jak na razie przez 2,5 miesiąca 20,3 kg schudłam a muszę co najmniej jeszcze 20 a najlepiej 25....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj to musialam cos zle przeczytac,bo wydawalo mi sie,ze nie mozesz schudnac. Przepraszam i zycze powodzenia!:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna..., Aż tyle schudłaś??? Wyrazy uznania i gratulacje!!!!!!!! Od poczatku śledzę twój topik i podziwiam cię, poważnie. Powodzenia w dalszym chudnięciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow 20 kg - gratuluje!! w kwestii ujedrnienia biustu to wrzuc do google \"cwiczenia na biust\" i bierz sie do pracy!! na pewno Ci sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Dziekuję wam ale ja i tak nie jestem zadowolona bo wiem, że jeszcze ponad tyle przede mną..i boję się, że drugie 20/25 kg może nie pojść tak tylko jeszcze dłużej a ja na lato tak chciałabym już być szczupła...odchudzam się od 6 grudnia...załuje, że np we wrześniu się już nie wziełam..no ale cóż lepiej późno niż wcale :) A co do ćwiczeń to robię rano i wieczorem po 45 min....od wtorku lub rano szybki marsz godzinny a na wieczór 45 min ćwiczen wzmacniających...jak myślicie to coś da?Na biust właśnie robię te słynne damskie pompki i tak jeszcze z ciężarkami na boki rozkładam ręce i do siebie...ale nie wiem czy to coś da...do tego się smaruję 2 razy dziennie... A czy polecilybyście coś na celullit?Bo nie wiem czy też nie wziąć sobie z Estee Lauder czy może coś innego któraś poleci?Wiadomo, że samo stosowanie nic nie daje ale przy diecie i ćwiczeniach może wspomoże:)Ja jedno mogę powiedzieć, miałam Plasticity Diora za 200 zł i kompletnie nic!!!!!!!Lepszy okazał się Garniera ten Roll On. Ale konczy mi się i chciałabym coś innego jeśli możecie coś lepszego polecić?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yogata
marzec kwiecien maj, czerwiec nawet jak bedzie po 6 to sie uda,ja tez tak chce ale nie mam tyle samozaparcia,kazdy jest w szoku czytajac twoj topic,uwierz a to chyba cos znaczy,gratulacje,skad masz tyle checi i sily?jakims speedem sie wspomagasz czy co;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
yagata...ale nie przesadzaj:)Czytałam wiele temwtów na "dietach" i też dziewczyny sporo chudły...myślę, że to nie jest aż taki szok...ja nie jestem niestety zadowolona, byłabym dopiero za 25 kg :)Wspomagam się L Karnityną ale dopiero od wtorku...i od wtorku też się wziełam za dłuższe ćwiczenia lub szybki marsz jak już wcześniej wspomniałam, do tego zero chleba, makaronu, ziemniaków, ryżu...dużo jajek, sera żółtego ,mięso w każdej postaci i surówki, kapusta...wędliny, kabanosy nawet :)Tym się żywię i nie odczuwam głodu...i zeby tylko nie zwolniło mi się tempo odchudzania bo wtedy się załamię...tak myślę, że zważę się 6 marca...wtedy miną 3 miesiące i wtedy też się zmierzę w obwodach bo dawno tego nie robiłam...zobaczymy też % tłuszczu czy po tej L Karnitynie pójdzie szybciej jego spalanie..? Napiszę tu wyniki 6...ale na razie muszę się powstrzymać od pomiarów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak_23
hej smutna gratulacje, bardzo duzo schudlas, ograniczylas calkowicie chleb, makarony itd? bo ja bym chyba nie dala rady ciagle na miesie...postanowilam cwiczyc w domu 8 min abs, buns, leg i arms do tego 8 min. pilates..i jakies spacery..niestety brakuje mi 8 min stretch;( jesli ktoras z was dziewczynki by miala to byla bym wdzieczna za przeslanie, w zamian moge wyslac inne 8 min i ksiaze callanetics w pdfie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deferencja
Czesc Smutnaa...🌻 Ja tez bardzo ci gratuluje i tez chce tak jak ty. Teraz waze 82kg i tez chce do lata zrzucic 25kg. Tez nie jem chleba, makaronu, ryzu i kasz, ale gubia mnie slodycze pomimo brania chromu:(. Ale musze to zwalczyc,tylko jak:O. Zycze tobie i sobie powodzenia w odchudzaniu;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże dziewczyny
czemu nie jecie kasz makaronów i chleba? ja jakos jem i nie tyję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa..
lizak :)właśnie wbrew pozorom - wiem, że w to trudno uwierzyć, sama niedawno nie mogłam - nie chce mi się jesć jak nie jem węglowodanów ani cukrów..bo jak je jadłam to ciągle mi się chciało, jedna skiba chleba, za chwilę następna i to było błędne koło bo im więcej tego jadłam tym bardziej mi się chciało a jak nie jem w ogóle to w ogóle nie czuję głodu!!I nie kłamię - sama się dziwię ale czuję się dobrze, wcale nie jestem osłabiona ani głodna mimo, że ostatni posiłek jem o 16...bo nie ograniczam jaj, wędlin, sera ani mięsa czy kapusty jem tyle aż się najem.... A mięso właśnie lubię- wręcz przepadam więc nie muszę jeść czegoś czego nie cierpię... deferencja - mnie słodycze doprowadziły do wagi 106 kg...:( i to one mnie gubiły plus tony chleba i ziemniaków..więc jeśli z nich zrezygnujesz to na pewno schudniesz...nie ma takiej możliwości, że nie...mnie jakoś nie kuszą mimo, że potrafiłam zjeść od razu 4-5 czekolad...bez przerw...i to o 12 w nocy...albo 30 dag ptasiego mleczka...pełno batonów wydawałam krocie na to a teraz?Mogłam sobie odłożyć na wymarzone głośniki do komputera...wiec same korzyści :) Ja Tobie też życzę powodzenia, tylko musisz z tych słodkości zrezygnować całkowicie - początek jest trudny ale potem widać tylko zalety :)Mniej na wadze i więcej w portfelu :) Jak wczesniej pisałam biorę L Karnitynę od wtorku i powiem, że ona też zawiera chrom i wit b 6 ale po niej jest energia więc może byś się na to przerzuciła?Jedno opakowanie starcza na miesiąc. Kosztuje 38 zł.. A co do ostatniej wypowiedzi to widocznie nie masz tendencji do tycia i masz szybką przemianę materii czego Ci gratuluję :)Ja niestety od razu tyję...więc musiałam z tego zrezygnować, nie każdy ma tak łatwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deferencja
Niektorzy moga jesc wszystko i nie tyja, moj maz tak ma i moje dzieci maja to po nim. Jedza wszystko + slodycze i sa szczuplutkie. Ja w wieku mojej coreczki bylam grubaskiem, choc slodycze byly tylko "od swieta". Zastanowie sie nad ta L-karnityna, bralam ja jak kiedys chodzilam na silownie i pamietam, ze dawala duzo energii. Oj chcialabym wygladac tak jak wtedy, wazylam 64kg,ale mialam super figure, choc chuda nie bylam, nic mi sie nie trzeslo i cellulitu zero...ach co to byly za czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa..
deferencja ja kiedyś też miałam ok 62/3 kg...też gruba nie byłam ale zaczęłam jeść bez opamiętania i oto wynik....ale już nigdy nie doprowadzę się do takiego stanu, jak uda mi się schudnąć to zawsze będę dbała już o to, żeby nie przytyć...ale zazdroszczę tym osobom co jedzą wszystko i nie tyją..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa...
Mam jeszcze jedno pytanko...czy warto stosować Therm Line albo CLA?Jeśli tak to które jest lepsze?I czy nie mają działania przeczyszczającego? Chciałam jeszcze dodać, że licytuję na allegro 2 pary ślicznych spodni oryginalnych, w których się zakochałam:)I powiedziałam sobie, że muszę do nich schudnąć - wzięłam rozmiary 42 i jestem ciekawa kiedy w nie wejdę...ale zamierzam się zważyć i zmierzyć dopiero 6 kwietnia...tak , żeby minęły dokładnie 4 miesiące...jestem ciekawa tylko czy wytrzymam, żeby nie wejść na wagę wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×