MÓJ GIN ZAŻYCZYŁ SOBIE ZA PORÓD 3000 !!!!SKANDAL!!!!!

Kasiu -->> ja miałam rewelacyjnego lekarza prowadzącego - 80 zł wizyta ok 30-40 min, usg , ktg za każdym razem od 26 tc. W jakim szpitalu będziesz rodzić? Jestem trochę w szoku... Ja rodziłam w Poznaniu na Polnej 3 miesiące temu. zdecydowanie polecam ten szpital, nic nikomu nie płaciłam, miałam bardzo ciężki poród, personel był kochany (poznałam aż 3 zmiany :-)) . Kolezanka trafiła tam przypadkiem na cc, wg niej - również rewelacja. Nikogo nie znała, nikomu nie płaciła.mój nr gg 870439 - jakbyś potrzebowała więcej informacji.

rozróżniam to i tak samo jak biorący tak i dająca winni byc ukarani. Jak się leczy prywatnie u tego lekarza to jego i jej problem w jakiej prywatnej kilince załatwią sobie miejsce, ale won od płatnego miejsca i płatnej usługi w państwowej klinice. Jak sie mają czuć biedne rodzące matki, które nie dadzą grosza bo nie mają z czego, po drugie nie mają prawa płacić bo te kliniki sa opłacane za nasze wspólne pieniądze.

Zmien szpital!!! Znajdz innego lekarza w innym szpitalu. Albo szpital z dobra opinia i tam sie udaj... To jest straszne, jak lekarze probuja wykorzystac sytuacje bezbronnej kobiety, ktora zycie oddalaby za swoje dziecko...

anita nie sadze zeby jakis lekarz za koniak i kwiaty chcial byc dyspozycyjny o kazdej godzinie takze w nocy.przeciez on nie ma jednej pacjentki tylko wiele.i jesli kazda z nich miala by w nocy dzwonic i wzywac go do szpitala to nie mial by zycia. pisze to pomijajac glowny temat tego topiku bo tamto to jakas paranoja.

anita27 -------------> hmmmm nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że nie należy się lekarzowi w podziękowaniu kawa, koniak, czy kwiaty. To jest ich praca za którą dostają pensję! Rozpisałam się..... bo tak mnie oburzyło te 3 tyś.zł!

no tak w godzinach pracy to jest ich obowiazek i napewno robia to co nalezy takze w nocy jest lekarz dyzurny ktory wykonuje swoja prace i ma za to pensje a inni lekarze nie musza przyjezdzac do szpitala w nocy bo im za to nikt nie placi i to nie jest juz ich obowiazek.

powiem ci co sie moze stac jak go olejesz i bedziesz chciała miec cc w jego szpitalu, nie wiem czy wiesz, ale to ordynator decyduje o tym czy odbedzie się cc, moze sie tak zdarzyc ze bedzie w nieskonczoność przedłuzał bóle porodowe w efekcie czego skonczy sie to kleszczami albo vacuum, radze ci szczerze zmień szpital

Kiss and tell -------> nie rodzi się już kleszczami, czy vacum. Kiedyś tak, ale teraz znamy tyle niebezpieczeństw, że nie używa się tych metod. Jeśli bywają takie porody to sporadycznie, ale odchodzi się od tego, czy raczej nawet już odeszło

ja z pierwszym dzieckiem przy porodzie mialam wlasnie takiego lekarza ktory byl na moje wezwanie.a wcale nie musial i w podziekowaniu dostal odemnie kwiaty i koniak .bo wcale nie musial przyjezdzac w srodku nocy do szpitala tylko dla mojego widzi misie.a zrobil to bez zadnej oplaty.malo tego byl na urlopie i mogl mnie miec w dupie i spac sobie spokojnie w domku.wiec za poswiecenie tak mu sie zrewanzowalam.tyle.

niesetety tak to juz jest :( ja tez chodzilam do mojego gina prywatnie, a czasami kazal panstwowo wejsc np po skierowanie do szpitala na ktg , na badanie (srednio bylam raz panstw, raz prywanie itd) kiedy z tetnem malego bylo cos nie tak (b niskie, najpierw sugerowal wade serca-ale po zbadaniu wykluczyl, stanelo na okreconej pepowinie) zaproponowal cc ale oczywiscie z zaplata :( bylam w szoku oczywiscie rodzina uzbierala potrzebna kwote (dodam ze moj szpital przez lapowkarstwo i niedopilnowanie - zmarl noworodek, byl pokazywany 2 tyg przed tym zdarzeniem w interwencji!!!) oczywiscie nie powiedzial wprost ze cc i trzeba zaplacic, ale dal mi doskonale do zrozumienia ze o to mu chodzi... kazal zglosic sie do niego za tydzien pare dni pozniej urodzilam sama, w nocy dostalam skurczy, zaczelam krwawic, odeszly mi wody urodzilam, maly mial pepowine wokol raczki okrecona szkoda ze tak wyszlo, bo ogolnie bylam b zadowolona z mojego gin

Jeszcze raz Wam dziekuje za odzew,Misiu77 ja mam (miałam?) \"obcykaną\" Lutycką, chyba jednak przeniose sie na Polną,tam 2 lata temu rodziła szwagierka i tak jak któras z dziewczyn napisała,ze jesli zmienie lekarza to i cały szpital,bo na Lutyckiej jest jeden oddział polozniczy i jeden ordynator:(

Zgadzam sie w 100% z przedmowczynia. To jasne, ze lekarz chce po prostu na Tobie Kasiu zarobic :O Uwazam, ze niczym nie mozna tego usprawiedliwic :O Lekarze bronia sie, ze biora, bo male zarobki itp. A kto w Polsce kokosy zarabia??? Ci, co maja pieniadze placa za prywatne kliniki i to jest w porzadku. Ale zeby w panstwowym szpitalu???? Strasza dziewczyny zagrozonymi ciazami, koniecznoscia cc :O itp. tylko po to zeby wyciagnac kase za dodatkowa wizyte i USG. Oczywiscie nie wszyscy lekarze sa tacy, nie bede uogolniac Dlatego Kasiu zmien jak najszybciej gina i szpital. Jesli naprawde cc jest u Ciebie koniecznoscia to zrobia Ci je za darmo, bo to indykacja medyczna.

Tak dziewczyny ,zmieniam:) Victorio wiem o kim piszesz,o profesorze B. Pozdrawiam Was.

Wiecie co, ale to jednak miłe przeczytać, że byli lekarze, którzy przyjeżdżali poza swoim dyżurem do porodów i nie nastawiali sie na Bóg wie co. Rozumiem, że jak lekarz zrywa się w środku nocy, zostawia rodzinę i pędzi na poród, a potem znów od rana harówa, to można mu to jakoś wynagrodzić. Sama bym nie chciała zrywać się w nocy bo ileś tam pacjentek mi ufa i mam zero życia prywatnego. Ale to fakt, że pewnie wielu konowałów wykorzystuje strach pacjentek przed porodem po to, żeby prosiły, żeby cudowny pan doktor był przy porodzie. Cesarka mojej kumpeli trwała coś ok. 20 min. On chyba sobie kpi, że za 3000 może ci ją łaskawie zrobić. Powinien się z tobą umowić na termin, w którym będzie miał dyżur.

Ja też powinnam była zapłacić za cesarkę, wedgług p. doktor , która prowadziła moją ciążę. Całą ciążę chodziłam do niej prywatnie, kazała mi przyjść na umówiony termin do szpitala( maluch był bardzo duży) i w szpitalu nawet do mnie nie przyszła, siedziała w gabinecie, a położnym kazała podłączyć oksytocynę. Jak się potem okazało czekała na łapówkę. Przez 15 godzin doszłam do 5 cm rozwarcia, przyszła doktor K. i stwierdziła ,że możemy rodzić (5 cm!!!!!!!!!!!!!!), kładła się na mnie i wypychała łokciami małego, potem położna to samo- była silniejsza. Efekt- urodziłam na 3 skurczach, pękła mi szyjka macicy, cała pochwa :( Koszmar, potem szycie, transfuzje krwi itd :( Gdybym mogła coffnąć czas nie zapłaciłabym napewno. Ale poszła do innego szpitala.

wiesz co jestes ktetynka na rózni z net ar i magdusią wspołczuje tobie i twojej rodzinie ze maj.a taka nieposolona babe a co na tro twoj maz, tez mu sie udziela kretynstwo +kasia c do pana doktora" panie doktorze moze zrobic panu laseczke -oh juz sciagam gaciory +panie doktorze ale ja nie wiem jak - oh katarzyno kretynko rob tak zeby było git +ale ja panie doktorze wole przez woreczek -przez woreczek!!!!! to mozesz cie maz jechac idiotko boze co za kołek rozporowy nie mam słow na ludzki amok

Moja ginka jak zobaczyła mnie w szpitalu po urodzeniu dziecka, a było to na porannym obchodzie w towarzystwie innych lekarzy, zapytała mnie głośno czemu po nią nie zadzwoniłam. Dzwoniłam do niej kilka razy gdy mi odchodził czop i nie wiedzialam co to takiego, nie odbierała telefonu. Zresztą nigdy mi nie wspomniała by do niej dzwonić w razie porodu.

Byłam po cc, moja gin mówiła że czeka mnie kolejna cc, za każdą wizytę płaciłam 150-250 zł- co 3 tyg. Na ostatniej wizycie dałam jej kopertę w bombonierce i 500... na porodówce nawet nie podeszła do mnie tylko z dala krzyknęła..... a tyś jeszcze nie urodziła..... Po 5 latach rodziłam w zupełnie innym woj, wiedziałam że będzie cc. Do szpitala poszłam we wtorek, cc zaplanowano na czwartek ale gin zmienił to na wtorek... żadnych komplikacji, żadnego dawania w łapę i sama przyjemność.. W ZUPEŁNIE OBCYM SZPITALU...

miało być.......gin zmienił to na środę... urodziłam na drugi dzień pobytu w szpitalu.

taaaaaaaaaaaaa uczcie dawac w łape dalej to bedziecie miały sajgon a nie poród gdzie wy macie rozum, tak sie zastanawiam

ja tez chodziąłm cała ciąze prywatnie do ordytnatora potem rodziłam przy jego zastepcy bo ten wyjechał al ekazał sie mi nie martwić, tamten zrobił mi cesarke na moja prośbę bo bóli nie wytrzymywałam i wszystko gratis.a jak dbali o mnie:)....... do gazety \"fakt: z nimi albo expres reporterów!!!!.sami tego ich uczymy!!!

CYTAT: przeciez oniu maja płacone za kazdy wyjazd , nawet ten po godzinach pracy!!!!!!!!!!!obudzcie się. i to dwa razy więcej!!!!!! Jeśli tak, to zwracam honor. Nie miałam o tym pojęcia - jeśli to prawda, to... co z niektórych za ludzie! 3 tysiące! Ale ja nawet za 10 razy więcej nie zarywałabym nocy :)

ciekawe gdzie lekarz ma placone za przyjazd w nocy do szpitala jak nie ma dyzuru.napewno nie w Polsce.Akurat ja wiem to dokladnie ze nie jest to prawda.

dostaje wiecej z NFZ bo to zabieg operacyjny.

ale nie ma placone za kazdy wyjazd do szpitala w nocy

kasia C daj sobie siana i na wstrzymanie bo czytajac o twoich problemach na forum kon by sie uśmiał kobieto masz swoje lata a zachowujesz sie jak gówniara troche moresu by ci sie przydało ech szkoda słów szczerze to ty powinnas dostac w czambo za łapówkarstwo wiesz ....ja pierd.naiwna kobieta z ciebie nie ma co

Olajda_S -->>>>>>>> twierdzisz że nie ma juz vacuum ani kleszczy w Polsce, a chcesz się załozyć? Ciekawe jak wyobrażasz sobie sytuacje w której główka dziecka utkwi w kanale rodnym, a matka ma zakaz parcia(np. ze względu na stan zdrowia), jak ci sie zdaje co wtedy moga zrobic lekarze, na cesarke nie ma juz wtedy co liczyć, bo juz jest za późno, a prawda jest taka że lekarz jak sie uprze to moze poród przedłuzac w nieskonczoność i doprowadzic do takiej sytuacji, faktem jest ze jest to zwykła złosliwość z jego strony, ale z lekarzem(zwłaszcza ordynatorem) nie wygrasz, dlatego lepiej zmienic szpital

na Polnej nie spodziewaj sie niczego innego! Kasiu -tam jest tak samo jak na Lutyckiej albo i jeszcze gorzej!!!!!

kiss and tell -----------------> tak, tak twierdze, ale przeczytaj moja wypowiedz jeszcze raz - napisalam, ze bywaja takie porody. Uwazam, ze porod vacum, kleszczowy to zaniedbanie lekarza (wlasnie przez przeciaganie porodu, przez niepodjecie decyzji o cesarce).Takie porody w dzisiejszych czasach to dla mnieczyste szralatanstwo

przeciez nie mówię tutaj o wyjeżdzie dla własnej przyjemności:):) jak ma miec operację czy zabieg to ma dyzur tzw.telefoniczny.t tez jest dyzur i jęsli w taki dyzur wypadnie mu zabieg czy opreacje to sa godziny nadliczbowe +nocne i to nieźle płacone! a zreszta płacone czy nie płacone, przysięga jest przysiega, praca jest praca, a dawanie im jak oni to nazywaja jałmużny to urąga wszytkiegu co dobre i uczciwe. proponuje im wyjazd do zachodniej europy , tak bedą białymi murzynami i nikt ich nie nauczy na łapówki:) oczywiscie nie wolno nam generalizować bo zdarzają sie ci z prawdziwych zdarzeń, to podobnie jak u księży(nie mylić z księciami):):):