Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiaaaaaaak

rozwód, a chrzest dziecka????!!!!!

Polecane posty

Gość ania77
Witam, Wlasnie dzis doswiadczylam na wlasnej skorze ja ksiadz moze uprzykrzyc zycie. Jestem po rozwodzie i z tego zwiazku mam dziecko, nie ulozylo mi sie bo maz mnie lal. Zwiazalam sie z innym mezczyzna i mam z nim dziecko. Synka chcialam ochrzcic i tu wystapil problem, poniewaz kasiadz proboszcz z mojej od niedawna prafii nawet nie wposcic mnie do kancelarii , na schodach przy ludzial wypytal o wszystko i powiedzial ze dziecka z takiego zwiazku nie ochrzci i mam sobie juz isc z Bogiem. Wrocilam do niego jak troche opanowalam emocje. Dalej nie chcial ze mna rozmawiac, a ja prosilam tylko o zezwolenie na chcrzest w innej parafii. Po czy powiedzialam mu ze nie zycze sobie aby przychodzil do mnie po kolendzie a on na to ze po te 10, czy 20 zł wcale nie musi przychodzic. Co Wy na to??????????? Ja bylam zszokowana. Jeden plus ze w innej parafii ksiadz bez problemu ochrzci mi dziecko, potrafil ze mna porozmawiac i nawet przytulic jak sie rozbeczalam. Uwazam ze to jest ksiadz z powolania. a temtemu to od dzis na Pan bede walic bo dla mnie to nie ksiadz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko.....musiałby na mnie trafić...z tvn bym do niego zpukała po raz drugi.... co za kretyn.... masz rację to nie ksiądz..... to cham i idiota.....nawet chyba nie człowiek :O ....kasa mu do gowy chyba uderzyła byłam w podobnej jak Ty sytuacji..... bez problemu ochrzczono mi dziecko..... pozdrawiam, kobita......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×