Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vitas

Brak słów do kobiety

Polecane posty

Jeśli była zbyt pewna tego że jesteś to może warto pozkazać jej że tak nie zawsze będzie..... Marzeneczka ma racje zawsze doceniamy coś jak już to stracimy.... czasem prawda dociera do nas za poźno... Jesli mamy wszystko to wydaje nam się ze zawsze tak będzie i zaczynamy się to tego przyzwyczajać.. staje się to dla nas rutyną... dlatego może warto czasem kogoś zaskoczyc... Kobiety też wykazują czasem naturę zdobywcy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nudziarz z ciebie i ślamazara. Może dlatego odeszła? Co o tym sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu za duzo dostala......chyba tak jest jest ze im bardziej sie staraz to 2 strona mniej dlatego trzeba to jakos wyposrodkowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsfsd
'MIŁOŚĆ JEST JAK LEŻĄCY PIEC, KTORY WOLI BYĆ BITYM PRZEZ SWEGO PANA NIŻ GŁASKANYM PRZEZ OBCEGO' Nie kochała Cie i żadne kwiaty i czekoladki nie sprawia ze kobieta pokocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej kolego
jezeli naprawde jestes gotowy na wszystko to rzuc sie pod pociag ! Wyjscie genialne ! Odegrasz sie na niej ty nie bedziesz czul bulu zdrady a my nie bedziemy musieli placic za twoje leczenie psychiatryczne !!!!! Jest jeszcze jeden wariant do przemyslenia : zrob sobie harakiri pod drzwiami jej domu wtedy dopiero bedzie miala za swoje ! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc... mm podobaną sytuację do autora topicu, tylko że ja jestem kobietą, a tak poza tym wszysko się zgadza, oprócz kwiatów których mu nie dawalam :P minął dopiero tydziń jak to wszystko się wydarzyło, a ja go tak bardzo kocham że mogłabym mu wybaczyć, on oczywiście twierdzi że byłam dlaniego za dobra... heh staram się z tego wyleczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak - za dobry byles kobiety lubia jak facet czasami porzadzi... inaczej kobieta sie zanudzi i bedzie szukala odmiany wiem co mowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do no tak... Żeby na kogoś naskoczyć trzeba najpierw dobrze zrozumieć co napisał! Nie mówię, że winny jest założyciel topiku tylko, że kolega, z którym zdradziła go jego dziewczyna nie jest w porządku. To jest kolega???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaablo
W miłości i na wojnie nie ma zasad... a z drugiej strony Suka nie da - ppies nie ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też byłam w związku, w którym mężczyzna zachowywał się tak jak Ty Vitas, nawet nasmaczniejsza czekolada w nadmiarze szkodzi. Lubię być adorowana, ale nie lubię ślepej i bezkrytycznej \"miłości\". Kiedy jestem nie w porządku chcę usłyszeć, że coś jest nie tak. Kiedy pytam co będziemy dzisiaj robić, nie chcę słyszeć \"cokolwiek na co masz ochotę\", to męczy... bardzo męczy.... Jednak nie zdradziłam, bo to świństwo. Odeszłam. W związku trzeba zostawić drugiemu człowiekowi trochę powietrza, bo inaczej się udusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety trzeba trzymac krotko
inaczej cie nie szanuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwarantuję, że mężczyźni są w tej materii jeszcze gorsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie w 100% z kro Na poczatku robilem ten sam blad co autor topiku, co denerwowalo moja kobiete i byla dla mnie bardziej zimna. Ja czulem, ze cos jest nie tak i jeszcze bardziej ja adorowalem (aby to naprawic), a to ja mocniej wkurzalo. Tak powstalo bledne kolo. Naszczescie potrafimy gadac na kazdy temat, nie mamy tajemnic i tematow tabu. Jezeli jest jakis problem to rozmawiamy o nim jak najszybciej i wyjasniamy sobie pewne sprawy. Z dnia na dzien jest coraz lepiej, ja staram sie byc mniej wylewny, wprowadzac nutke zazdrosci i wykazywac czasem troche obojetnosci przez co partnerka bardziej o mnie zabiega :) Rozumiem, ze mozna stracic chec na bycie z kims ale po co zdradzac? mogla po prostu powiedziec, ze cie nie kocha itp. i wtedy dupczyc sie na legalu. zdrada potrafi zryc czlowiekowi psychike i ogranicza jego zaufanie w nastepnym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, bauceron, miałeś więcej szczęścia niż autor. Może gdyby on porozmawiał z nią o tym w porę...? Chociaż trudno to ocenić nie znając ludzi... kto wie, czy ona po prostu nie zdradziła z wyrachowania, tak po prostu, i wcale nie dlatego, że Vitas ją męczył swoim zachowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie... skoro potrafila zdradzic, to napewno nie byla warta walki o nia. Mysle, ze lepiej dla niego, ze nie odbyli takiej rozmowy bo wczesniej czy pozniej pewnie by sie to i rozpadlo, a tak ma wiecej czasu do znalezienia tej jedynej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i teraz jest mądrzejszy o jedno doświadczenie. Wie, że przesadna egzaltacja uczuć może przynieść zupełnie odwrotny skutek niż mogłoby się wydawać. To o co trzeba zabiegać smakuje najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie... niestety czlowiek cale zycie sie uczy i to zazwyczaj na wlasnych bledach :) Ale takie lekcje najdluzej zostaja w pamieci i wiecej z nich wynosimy. Autorowi mozna tylko zyczyc powodzenia w nastepnym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie... niestety czlowiek cale zycie sie uczy i to zazwyczaj na wlasnych bledach :) Ale takie lekcje najdluzej zostaja w pamieci i wiecej z nich wynosimy. Autorowi mozna tylko zyczyc powodzenia w nastepnym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy nieznajomy
Bardzo często tak bywa że laski odchodza mimo że sie je wielbi jak królewny i rozpieszcza. ja miałem taką stuacje że moja BYŁA dziewczyna chodziła z kolesiem który jej wogóle nie szanował zdradzał, robił awantury o byle co i wogóle nie raz wyzwał ją od Dziwkek i Kurew. Pewnego dnia ten koles przechodził kołoniej na ulicy z jakąś inna dziewczyną i powiedział jej poprostu SPIERDALAJ. Ja zacząłem pocieszać moją BYŁĄ no bo wkońcu rzyjaźniliśmy sie i wogole, no i po kilku tygodniach zaczęliśmy ze sobą chodzić bo stwierdziliśmy że skoro tak dobrze sie dogadujemy to w związku bedzie jeszcze lepiej. no i były cudownie przez 4miesiące aż pewnego dnia powiedziala mi ze mnie nie kocha i odeszła i zostawiła mnie jak PSA. Po dwuch dniach patrze a ona całuje sie ze swoim byłym. Nie wiem czy ona poprostu lubi jak ktos traktuje ją jak szmate czy co bo przy mnie miała wszystko co chciala zabierałem ją na imprezy i wogóle przez cały nasz związek nie było rzadnej awantury ani nawet sprzeczki. moim zdaniem kobiete trzeba szanowac ale z umiarem bo jak sie ją zabardzo rozpuści to poprostu nic z tego nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszy Facet Zbych
kobiete trzeba traktowac jak szmate , wtedy bedzie szacunek i goracy obiad w domu. Widze ze tego nie wiecie , chlopczyki . Mam swoje lata wiec wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAKOCHANY22
Hmmmm - niby i się zgadzam, bo posłuszeństwo jak w hierarchii zwierząt - silniejszy rządzi. Ale ja tam nie lubie nikogo bić. Zresztą one szantażują - UDERZYSZ - ODCHODZę - może trzeba na to troche poczekać, co ? Tak od razu ??? Musi chyba wiedzieć o co i za co .. bo jak dasz jej bez powodu, to ma prawo odejść - jak nasłuszniej - ...ale w gruncie rzeczy to jest to tak: - Kobity wolą zdradzać - taka mentalność, a poza tym mają większą sposobność do tego . NIE WIERZYSZ ??? A SPRóBUJ WYJść NA ULICE, POKAZAć FIUTA I CZEKAć PRZEZ GODZINE [w lecie ;p], licząc przy tym chętne kobiety.... co inengo one- no weźcie dajcie spokój, przecież widzę ilu samców gania się za choćby jedną dupodajką !Przynajmniej 100 razy więcej niż w odwrotności - TO JEST WYKRE TEGO CO JEST NAPRAWDE A NIE żART - TAK JEST -TAK. -Mężczyźni - zdradzają tylko wtedy kiedy kobieta się godzi - żadko dochodiz do gwałtów, a więc koło się zamyka - i niestety zazębia. PECH TO PECH - CIężKO Z TYM TYPEM CZłOWIEKA... Człowiek sie zakocha i koniec - kaplica, weźcie jak se przypomne te eleganckie czasy w pojedynkę łohohooho - tą obojętność do wszystkich .......łuuuhuhu - a teraz .co .....problems problems,problems.... Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×