Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

My humps

2 Stycznia 2007 start!!! - zapraszam

Polecane posty

Gość alis25
cześć odchudzaczki dołaczam do was od wczoraj nie ple i przy okazjii musze zaczac tez pilnowac sie z jedzeniem i najlepiej to odrazu na jakąs dietke przejść nim pozniej meczyc sie z nadwaga Jak narazie waże 56kg przy wzroscie 160kg od wakacji schudlam prawoe 10 kg wiec nie moge tego zaprzepaścic i trzymać linie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alis25
oczywiście miało być nie pale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzata kasia--> no pewnie sama ćwiczyłam dzien w dzien przez 7 dni i po tych siedmiu dniach mi sie odechciało:O Alis25---> ja też nie palę, co prawda paliłam w tygodniu nie dużo ok 3 papierochów, w weekend natomiast z moim facetem przy piwku, potrafiliśmy cała rame wypalić. A na drugi dzień w gębie jak w trampku, sucho:O Włosy i ubrania cuchneły na 2 km... Dlatego powiedziałam KONIEC :) I tez już od wczoraj nie palę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Ja zaczynam z Wami... na razie mam za sobą dwa kubki mleka i kawkę... woda się nie liczy... ale wypiłam już 2 szklaneczki... i jest dobrze... Dzisiaj nie jem, tak sobie postanowiłam... chcę troszkę oczyścić organozm z tych syfów... Prowadzę dosyć aktywny tryb życia więc ćwiczyć mi się po prostu potem już nie chce...:) Jak myślicie do końca tygodnia na samych płynach może zlecieć 2 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to paliłam paczkę dziennie i z samej chytrośći postanowiłam rzucić. wiem że potrafie to zrobić ale trudniej mi jest w tym wytrwać. raz nie paliłam pól roku a raz półtora roku i wracałam do papierosów bo za bardzo tyłam. Tym razem chem przy okazji kontrolować wagę i to co jem mam nadzieje że podołam. przygotowałam sobie w lodówce plasterki papryki ogorka i pomidora żeby nie sięgać po coś bardziej kalorycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alis 25----> ano papierochy drogie, ale jak naprawde człowiek jest w nałogu to cięzko mu wyjśc, to tak ja z odchudzaniem, masz silną wolę a póxniej chwile zwątpienia i znów sięgasz po cos smakowitego ( w tym momencie dla palacza papierosek) życzę wytrwałości:):) Malinka Taka---> Sądżę, ze da się zrzucić te dwa kiloski na samych płynach, tylko, ze efekt raczej będzie na tu i teraz, a jak zaczniesz jeść to i tak wszystko wróci szybciej niż straciłas te kg. chyba, ze potrzebujesz natychmiastowego efektu, tylko np. na jakąś szczególną impreze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hola! Zaczerniłam się i jestem po pierwszej bułce. Bułki są razowe z ziarnami więc nie jest źle. Serek wiejski 3 % tłuszczu :) Gdzies kiedyś miałam taką stronę gdzie zapisywałam sobie co jadłam i podliczałam ale nie pamiętam, pewnie w domu mam zapisaną. Moj cel to najpierw 5 kg a później może tez 5 i bedzie ok :) Aby do wakacji i wejść w strój ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanesca_
i ja witam ekipe :D dzisiaj byla kawka, serek topiony i pomidor (kawa nie slodzona - ochyda) ja rozpoczynam tak jak pislalm 5 dniowa amerykanska, pozniej zobacze ale pewnie wroce do 1000kcal dzisiaj w planie basen, bo to jedyny rodzaj ruchu jaki lubie, taki len ze mnie :( i ta woda mineralna jak wy dziewczyny mozecie wypic 1,5 litra??? ja za nic nie moge tego do siebie wlac, wogole malo pije i to tez stanowi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekittka
Dziewczyny a co mam zrobić zeby mieć chęć do ćwiczen-uwielbiam pływać ale nie mam za bardzo do tego warunków znów na rower jest za zimno jak wzniecić w sobie chceć do ćwiczeń w domku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekittka mam ten sam problem :( nienawidze wprost ruch !!! gdyby nie sauna do ktorej moge sobie isc po basenie, pewnie bym na niego nie chodzila...chcialabym jeszcze pocwiczyc cos w domu - moze dziewczyny nam cos doradza ;) ps. po swiatecznym obzarstwie 0,70kg wiecej choc prawde mowac myslalam, ze bedzie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekkitka---> Przedewszystkim, jak już bedziesz trzymała dietkę, sama z siebie pewnie będziesz chciała ćwiczyć,a by spotęgować efekt. Ja np. lubię ćwiczyć przed lustrem, w rytm ulubionej muzyki, wykonywac choreografię z aerobicu, przysiady, skłony. A czasami czuje się jak nauczycielka tanca i tancze jak opętała:D:D Hehe Ważne żeby ćwiczenia były przyjmne, po takiej rozgrzewce zawsze robię jakieś ćwiczonka, na róźne partie ciała i przedewszystkim rozciagam sie. Taki 20 min wysiłek powoduje zastrzyk energii i sie jesc odechciewa, nie po to przezciez człowiek się meczył, żeby póxniej oddac to co sie spaliło.:):) Podziwiam osoby co potrafia godzinke ćwiczyc, 40 min to juz duzo jak dla mnie. Sadzę, ze jesli nie znajdziesz motywacji w sobie, to my Ci nie pomozemy. Ale naprwde po diecie i wysiłku fizycznycm (choc 3 razy w tyg po 20-30 min) , wejdziesz po tygodniu na wage i zaobaczysz efekt, sama będziesz ćwiczyć:) Efekty dają najlepsza mobilizację do dalszych ćwiczen, bo przezciez miło jest mieć płaski brzuszek...:):) A pozatym ćwiczenia, choćby marsz w miejscu powoduje, ze nasz przemiana materii przysopiesza się i dzięki temu chudniemy szybciej, ja głównie dla tej przemiany materii chce ćwiczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro naprawdę nie możecie się przemóc to jakichś ćwiczen w domu, idzcie na spacer, dotleńcie organizm... Taki energiczny marsz też wspaniale działa na ciało... Zamiast auta idzcie na nogach do sklepu, czy do pracy, jeśli taka możliwośc:) Każda forma ruchu jest wskazana.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My humps no i z podanych przez ciebie form ruchu jedynie spacer, taki szybki marsz wchodzilby w gre - wiem, wiem leniwa jestem :P Wiecie dziewczyny ja chcialabym zrzucic ok.5-7kg. do polowy lutego (z motyka na ksiezyc-ehh), bo czeka mnie bardzo wazne wydarzenie i chcialbym czuc sie atrakcyjna, pewna siebie i udowodnic sobie, ze potrafie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w czym problem, choc trzy takie spacerki w tygodniu i będzie ok.;) Oj każda z nas chce wyglądac pieknie, szczupło, kobieco i atrakcyjnie. Mi marza sie taki zupełnie kobiece ciuszki;) Ale niestety na dzień dzisiejszy cieżko znaleść coś super kobiecego, zeby fajne wyglądało na moich gabarytach;) Ja chce choć 4 kg do lutego, może waga spadac wolniej ale żeby się później utrzymała.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekittka
Co do chodzenia to zawsze do pracy i z pracy idę na nogach może to tylko 3-4 kilometry ale zawsze coś. Co do ćwiczeń to ja ostatnio mam tak jak by mało siły wstaję i jestem już zmeczona. Nie zawsze tak jest ale to nie zawsze;kiedy mam cheć do ćwiczeń jest bardzo rzadko. Jest 59kg Będzie I- 56kg I następnie - 54kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem jak to jest! sama chodze do pracy, jeszcze studiuje, teraz sesja mi dochodzi. Więc wiecie do 15 w pracy, wysiedzę sie tu, porobię co mam porobić, przychodze do domu i jestem zmęczona... Marzy mi się odpoczynek a tu trzeba poćwiczyć, pouczyć sie... no ale trzeba to jakoś pogodzić wszystko. A wy dziewczyny, co robicie?? Pracujecie?? uczycie się?? Gdybym siedziała w domu zapewne miałabym więcej zapału i czasu na ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekittka
Ja pracuje a ze jest to firma rodzinna to nie siedzę standardowo po 6 czy 8 godzin tylko tyle ile trzeba do tego po mału bede otwierać gabinet wiec dojdzie mi jeszcze pare godzin pracy i jestem w połowie studiów podyplomowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wy pędzicie! Znalazłam moją dawną stronę gdzie możecie się zalogować i tam wpisywać to co dzisiaj zjadłyście, można też dopisywać swoje własne zestawy i inne produkty , których nie ma a znacie ich kaloryczność i zawartość tłuszczu (np. ulubione jogurty czy soki itp.) Poczytam Was wieczorem po ćwiczeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim widze ze swietnie zaczelyscie. ja postanowilam najpoierw lekkie oczyszczanko zrobic i tak dzisaj jogurciki naturalne i chlebek chrupki no i juz po cwiczeniach ale trudno nie byc pisze z pracy :D mam chwilke przerwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje i koncze studia zaocznie z lekkim opoznieniem :D mialam kilkuletnia przerwe:) studiuje na odleglosc takze nie moge doczekac sie konca!!! ale kilka miesiecy i obrona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem... Już po pracy, odwiedziłam solarium... Zjadłam obiadek : 2 krokiety z mięsem, troche zupy pomidorowej z ryżem a teraz do końca dnia popijam wode niegazowaną:) Narazie musze odpocząć i wziąśc się za ćwiczenia i nauke na ekonomię:O:O:O Panie mi siłe;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :D Dzisiaj zgodnie z planem robie oczyszczanie organizmu czyli woda mineralna i herbatki ziolowe, musze jednak przyznac ze jestem głodna i to bardzo :P jutro bede juz normalnie jadła (czyli 1200-1300 kcal) i ćwiczenia. Moze zrobimy tą tabelke? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hola Amigas! Ja już też po pracy i po obiedzie, własnie wpisałam sobie do tabelki ile dziś zjadłam i wyszło 1370 kcal czyli tak jak mówiłam koło 1500. Po 18 nic nie jem , zaraz poćwiczę sobie ABS-y , trochę pobuszuję w necie i koniec dnia prawie, trzeba bedzie isc spac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×