Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

My humps

2 Stycznia 2007 start!!! - zapraszam

Polecane posty

Tower Bridge--> a jakie cwiczenia polecasz? jakies skuteczne na brzuszek, uda i pupę? :D ja napewno bede skakac na skakance :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja ćwiczę róznie, zależy co mi się chce czyli : na przemian ćwiczenia Cindy Crawford pomieszane z moimi jakimiś fajnymi które pamietam z gazet itp. + ABSy czyli 4 serie po 8 minut (strch, na nogi, na ręce, i brzuszek ). Dziś były ABsy a jutro może \"pomieszana\" Cindy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D we mnie siedzi taki okropny leniuszek i nie chce zniknąć :P ciezko mi sie zabrac za ćwiczenia, niezbyt przepadam za nimi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mam , sama nie wiem co mi się dzisiaj stało, że tak się wzięłam, ale ciżką pupę miałam jak ćwiczyłam. W tamtym roku na plaży nie wyglądałam najlepiej i chcę żeby w tym to się zmieniło! do jasnej ciasnej! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie czuje sie najlepiej w swoim ciału, własciwie to bardzo źle :( mam tylko nadzieje ze sie nie załamie i swoje smutki nie bede pojadać bo zwykle tak w moim przypadku jest. Buziaki Tower Bridge 👄 :) później jeszcze zaglądne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zjadlam nic... tylko pilam... jestem napompowana, hehehe. Ale co tam, jutro to samo. Nie moge sie zmusic do cwiczen, ale caly czas jestem w ruchu:) Jak Wam idzie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dardanka
no i pierwszy dzionek jakos zlecial.jestem strasznie glodna , kosci bola.Co tam u was ,moje paniei,wytrzymacie do sniadanka/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja nadal w pracy ale dalej na jogurtach naturalnych i chrupkim chlebku. kurcze padam na mordke ciezki dzien dzisja mialam w pracy. tyle nowicjuszy sie pokazalo. widac ze nie tylko my mamy postanowienia noworoczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panie wieczorowa pora :) widze, ze dzielnie sie trzymamy a przeciez najgorsze sa pierwsze dni !!! ja dzisiaj grzeczniutko ale glodna jestem przeokropnie, cwiczen oczywiscie nie tknelam ale za to jutro basenik (bo dzisiaj nie wypalilo) Tower Bridge ja wlasnie stosuje amerykanke ;) poraz pierwszy wiec jeszcze nie wiem czy warto, ale mam nadzieje ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotrwalam, cały dzień tylko na wodzie i herbatkach ziołowych :D troche ciezko bylo ale juz sie lepiej czuje z porównaniem z wczorajszym dniem :D Moze sie wpisze w tabelke :) mam nadzieje ze później dojda inne osóbki i tez sie wpiszą :) NICK WZROST WAGA POCZĄT. WAGA OBECNA NASZ CEL pyzata kasia 171 79 79 56-57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekittka
Hej witajcie, Tower rzeczywiscie mało ci wyszłotych kalorii,wiesz ja jakos bez pieczywa lece na diecie bo wiem że weglowodany z czymś innym to niedobra mieszanka. Ja cały dzień na sałatkach no ale że dostałam dzis miesiączke to okropnie jestem spuchnięta i w ogóle czujeś się nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki Ja też daje rade byłam wczoraj na aerobiku ,nie podjadałam w ciągu dnia ,nie zjadłam kolacjii,nie zapaliłam papierosa, czyli sukces na całej linii 🌼 i 😘 To dla was na dobry początek dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki! Cieszę się, ze się trzymacie:) Ja już po śniadanku- kaszka manna o smaku malinowym która ma 240 kcal, także pojedzona jestem do obniadu;) Ja też wczoraj bez papieroska i na dietce, tylko z ćw nie wyszło bo miałam duzo nauki:O. Dzisiaj to nadrobię:) No a jak narazie musze zmykać do pracy:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolaa
my humps! tak Cie czytam od kkilku tyg i postanowilam zapytać- nie mialas jakiegos topiku wiosna/lato ktory umarl przed wakacjami ?:P bo mi sie wydaje ze bylysy na jednym , moj nick to 'kabanosek' ale teraz mam taki i siedze na 'moim pamietniczku dietkowym' ale i tu, jesli moge bede sie troszku odzywać bo widze ze pelne zapalu dziewczęta :D mam 172 cm wzrostu okolo :P a waga rok temu 83, wiosna 2006; 78-79, obecne 73 kg co jest efektem ostatnich tygodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem po śniadnku, zjadlam 2 kromki ciemnego chleba i troche sałatki, oczywiscie byla jeszcze herbatka nieslodzona ( w przypadku herbaty to luzik :P bo niesłodzona pije juz od 5 lat :D ) a wieczorkiem beda jakies ćwiczonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolaczam! bylam na innym topicu na diecie odwczoraj ale tam jakos wszyscy znikneli:( wiec jestem tu. pozdrawiam!! ja chcialabym 7 kg zrzucic. wiek: 23 lata waga: .....62kg wzrost: 160cm budowa: nie wiem jak to napisac zgrabnie: jestem cholernie umiesniona :) tzn. bylam bo przestalam cwiczyc i zflaczalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beticzek
hej nell ja ma tak samo jak ty 62-164cm chodz po świętach trzeba liczyć 64 kg;/ tez sie biore od poniedziałku dzis 3 dzien i jest ok narazie same jablka i grzech to jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem jogurty i warzywa z patelni. akurat to co lubie i to, co nie jest bomba kalorycza:) nie jesc to bezsens bo za 5 dni rzucisz sie na jedzenie. tzreba ograniczyc. ja niestety na zaden fitnes narazie nie moge chodzic, pozostaje mi basen (nie znosze plywac) i brzuszki w domu - brrrr najgorsze rzeczy. chce po pierwsze sie sama dobrze czuc a dwa zrobic niespodzianke mojemu chlopakowi, bo od dawna mu mowi ze zrzuce cos, tojuz sie ze mnie smieje ze tak mowie odkad sie znamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kabanosik---> Hmmm wydaje mi się, ze nie byłam na tym wątku o którym mówisz:) Ostatnio udzielałam się na chudnieciu do sylwestra. Siedzę w pracy napchana ranna kaszką, chybą zrobie sobie odchudkę:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,z chęcią bym do was dołaczyła...Tylko,ze mój problem to to,ze na diecie wytrzymuje góra tydzień dwa a potem jak czuje sie lzej olewam sprawe.A odchudzać sie trzeba chyba conajmniej dwa trzy miesiace,zalezy z jakiej wagi sie chce zlecieć.Do tego kolejny problem to praca na trzy zmiany...a czy w czasie stosowania diety trzeba koniecznie jeśc regularnie? aha moja waga to w wahaniach miedzy 58 a 60 kg na 161 cm wzrostu.Zle nie wyglądam ale chciała bym jeszcze lepiej,wiadomo jak to jest z nami kobietami:) postaram sie do was zaglądać jak bede mieć troche czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ciesze sie ze jest nas sporo :) w grupie raźniej :D ja kieruje sie taka zasadą: chudnąc wolniej ale bez efektu jojo :p żadnych radykalnych diet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam też jak juz stosowałam diete to zadnej drastycznej.Odchudzam sie zawsze po swojemu.Ograniczam jedzenie,zamiast jasnego-ciemne pieczywo.nie obrzeranie sie na noc,ograniczenie słodyczy.He he a pracuje w cukierni na produkcij i cisteczek w brud;) no ale o dziwo jak zaczełam tam pracować i sie troche ruszać to schudłam...,moim noworocznym postanowieniem było nie jedzenie w pracy słodyczy,wczoraj był pierwszy dzień w pracy po nowym roku i odziwo oparłam sie pysznej czekoladce która ma 120 kcl,bo wiedziałam ze nie skonczy sie na jednej...:) jak mam popołudniówki moge sobie pozwolic tylko na dwa posiłki o 11 w domku i w pracy o 18.jak wracam do domku to juz nie jem bo wiadomo ze przed 23 nie wypada. Bezkitu biore sie za siebie bo niechcem sie obódzic dopiero na wiosne.w przyszłym tygodniu pójde na basen ze dwa,trzy razy,bo bede mieć na rano to akurat mi pasuje.a w ten weekend jestem juz umówiona z chłopakiem na bieganie,byle nie padało. tym sportem niechodzi mi tylko o ciało ale i o kondycje.Aha i jak mam na rano to zawsze o 5 mam 20 minutowy spacerek na przystanek autobusowy.A mogła bym podjechać busem ale wole to wykorzystać na spacer,zreszta dobrze rozbudza z rana:) nie powiem ze jestem az takim leniem,bo czasem i brzuszki zdazy mi sie poćwiczyć:) a zrobie ich nawet ze 150 ;) kurcze od dzisjaj zaczynam trenować,conajmniej trzy razy w tyg,jak da rade wiecej to wiecej:) ale sie rozpisałam kurcze pewnie same głupoty;)no ale jakos sie połapiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wierze że nam się uda wszystkim:) I bedziemy fajne laseczki na wiosne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daje sobie 2,3 miesiące na strate 6,8kg a ćwiczyć postaram sie juz zawsze:) ;) do pracy dzisiaj biore prawie tak jak zawsze na popołudnie serek ze szczypiorkiem + grahamka+pomarancza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaopatrze sie też dzisjaj w razowy chlebek. kurcze damy rade!!!!!! dobrze,ze znalazłam ten topic choć myslałam,ze po co mi taki?ale fajnie bedzie wam popisać od czasu do czasu jak mi idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh. ja mam nadzieje ze ten topic conajlmniej mni zmobilizuje. raz w zyciu- przez 1 lato nie chce sie wstydzic brzucha i celulitu .. ciekawe co On powie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×