Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

My humps

2 Stycznia 2007 start!!! - zapraszam

Polecane posty

vanesca: hula hop ponc srednie.. tak mowila mi rehabilitantka ktora pracuje na odnowie biologicznej na uczelni (wydzial) brzuszki i rowerek na plecach. ona mi to polecala.. a warzywka jak mi sie przejedza to nie ma pomysu na obiadki:( hehe narazie je barzdo lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was:) Chyba cerpie na jakąs spiączke po tych popołudniówkach,bódzik miałam właczony na 9.40 -zeby na forum jeszcze posiedzieć a przełaczyłam na 10.40;/ no trudno:) dzisjaj naszczęscie ostatnia popołudniówka i wolne:) Co to diety.wczoraj było wszystko pięknie.Nawet kolezanka z pracy na stołówce mówi o jak sie zdrowo odzywiasz...a była to grahamha a na nią serek grani ze szczypiorkiem(mniam) ale po kolacij nie wytrzymałam głupia!!! i zalamałam sobie dane słowo,ze nie bede jeść cisteczek ale podgryzłam troche eh.Ale dzisjaj juz sie nie skusze( oby:) Własnie sobie gotuje marchewke z groszkiem,do tego sobie podsmarze w kawałkach piersi. i zjem przed wyjsciem do pracy czyli po 12. na kolacje w pracy jak zwykle garhamka+serek. w przyszłym tygodniu mam wypłate to sobie nakupuje jakiegoś zdrowego jedzonka. bede mieć na rano to bedzie troszke łatwiej mam nadzieje. no i oczywiscie bede marszować po 5:) takze bedzie to jakiś wspomagacz:) Najwaznjejsze to nie poddawać sie!! dziewczyny pamiętajcie,ze zaraz no moze nie tak zaraz bedzie wiosna! ja cwiczyć bede od przyszłego tyg. brzuszki,ten rowerek w powietrzu i jakieś tam inne które znam.Teraz po pracy jak sie kłade przed 24 poprostu mi sie niechce a zreszta jak bym sie rozbódziła na noc to bym nie zasneła.Jutro sie jeszcze odezwe jak mi poszedł dzisjejszy dzień:) za wszelkie błedy przepraszam,co złego to nie ja;) Miłego i chudego dnia wam zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm własnie jem podsmarzoną pierś w kawałkach z groszkiem i marchewką.Oczywiśćie pierś bez panierki tylko przyprawy.Kurcze takie dobre a zdrowe:) lepsze pewnie od schabowego;) na takich obiadkach bede sobie lecieć przez jakiś czas do znudzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motorolka i o to chodzi 🖐️ dietetycze potrawy sa naogol o wiele smaczniejsze i ciekawsze estetycznie niz zwykly przyslowiowy schabowy :) ja oszalalam na punkcie deserkow - i zamias drozdzowek, twixow i innych robie sobie takie niskokaloryczne pieknosci ;) z obiadkami jest tak samo - smacznie, ladnie i dietetycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja- nie wszedł cały link przedtem. teraz jest ok:) mozna zajrzec- dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. u mnie trzeci dzien przebiega calkiem calkiem. caly dzien woda z cytryna i warzywa na parze. tez lubie rozne ziolka dodac bo wtedy fajny smaczek jest. malinka taka - mowilam ze bedzie dobrze! a jesli chodzi o te zupki to podzielam zdanie vanescy -samo zlo!! vanesca - to hula hop to takie sobie... zdecydowanie lepsze sa zwykle spiecia brzucha proste, po przekatnej i nogi do gory ale wtedy kregoslup musi lezec plasko na podlodze zeby nie obciazyc ledzwiowego. takze najlepiej sie czegos zlapac nad glowa, przykleic kregoslup do podlogi i dopiero nogi do gory (ugiete) potem wyprostuj juz jak beda u gory. tak jest bezpieczniej. nadal jestem w pracy wiec juz lece ale postaram sie jeszce wpasc. powodzenia do reszty dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekittka
Witajcie, jejku ale wy pędziecie,ja właśnie po mandarynce, bananku-mąż kupił tak małe że nawet nie wiedziałam że takie istnieją:) a no i po kawce dziś chce jesc tylko owoce i do konca dnia herbatki owocowe no i oczywiscie woda, zaraz do pracy kupie sobie jabłuszka i bananki:) \ Dzisiaj dziewczyny trzymajcie dietke bo to najleprzy dzień ksieżyc zaczyna od dzisiaj maleć wiec waga bedzie leciała w dół szybciutko:) Cel I- 56kg Cel II-54kg Potem zobaczymy:) Waga wagą a ja chce mieć płaściutki brzuszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja leniwa musze zaczac cos jednak cwiczyc, poza basenem bo i co ze schudne (juz postanowione :P ) jak wszystko mi obwisnie i bede jak sharpei kulia - sprobuje twoich cwiczen, a po ile powtorzen i w jakich seriach je wykonywac? lekittka - ja tez jestem mezatka a na zlosc to wlasnie posrednio przez meza przytylam :( , on jest poprostu kosciotrupkiem i chcialam go utuczyc, on jest taki jak byl - za to ja sie utyczylam a swoja droga co z tym ksiezycem :D wierzysz w takie cuda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal w pracy, już wypiłam dwa litry wody negazowanej:):) Głodu nie czuję, za godzinke pedze na rowerku do domu, po drodze solarium (ah te babskie przyjemności;) ) a w domku ćwiczenia dziś drugi dzien A6W:):) Mam w sobie dużo poweru, byleby mnie nie opuścił do wiosny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanesca_ - dzieki za info... dzisiaj i tak wypilam goracy kubek - rosol z kury... pyszne bylo, ale masz racje, ze to sama chemia... dobrze, ze przynajmniej niekaloryczne... Na szczescie nie mam problemu z cellulitem... mam bardzo umiesnione cialko i wysportowane... mimo, ze tyle waze... Ach ta moja wymarzona waga 54... kiedy wreszcie ja osiagne...? Jak sie trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My humps - a co jesz podczas diety? Czy tylko pijesz plyny? Ja jakos malo tej wody chyba pije... jak sie do niej przekonac? Moze z ta cytryna sprobuje i bardziej przelkne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam konkretnej diety, ale przedewszytkim: 1. Pije min 1,5 l wody dziennie (woda wypłukuje tłuszcz) i czerwoną herbate (żadnych innych płynów nie) 2. Nie jem słodyczy i fast foodów 3. Ograniczam ilości jedzenia. 4. Najpóźniejszy posiłek o 18 5. Trzy posiłki dziennie. 6. Robię A6W 7. Min 3 razy w tyg gimnastykuje się przez min 20 min:) Jeśli chodzi o jedzenie, to jem to co akurat moja mama ugotuje na obiad, tylko że małe ilości i np zamiast ziemniaków biorę wiecej sałatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po obiadku :) zjadlam zupke pomidorową i 2 krokiety. Za chwilke ide ćwiczyc :P niestety nie przepadam za tą formą rozrywki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny padam na ryjek, taki mialam dzisiaj pokrecony dzien, ze opuscilam jeden posilek i juz na nic nie mam ochoty, najchetniej wanna, pianka i fotel do wieczora :) a tu jeszcze tyle do zrobienia pozdrawiam was wszystkie 🌻 👄 🌻 do jutra aniolki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja już mam 1200 kcal i stop. Najgorzej bedzie jutro bo umówiłam sie z koleżanką na zakupy a zawsze idziemy wtedy na jakis obiadek. Trudno, zjem jakąś pyszną sałatkę może. Dziś nie ćwiczę bo jakoś mnie boli kręgosłup, chyba brzuszki mi źle wyszły. Wogóle mam problemy z kręgosłupem a po ćwiczeniach to całkiem. Chyba, że przed prysznicem sobie zrobię 8 minut ABS na nogi. Oj ciężkie jest życie grubasków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dardanka
hej dziewczyny!napiszcie mi prosze na czym polegaja cwiczenia A6W.,bo nie bardzo wiem o co chodzi.Chcialabym cs zmienic, bo juz to skakanie na skakance bez skakanki hi,hi,hi, strasznie mi zbrzydlo,a nie mam innych pomyslow.Dzieki.Glodowka juz trzeci dzien a ja wcale nie czuje sie lzejsza-a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenia.
dolaczam sie do was od jutra bede stosowac diete south beach nie jesc po 18 oraz czasem cwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dzis z siebie zadowolona. nie obzarlam sie pommimo ze z domu dzis nie wyszlam oprocz spaceru z psem:D mysli o jedzeniu staram sie odrzucac.. bo tylko biegam do lodowki. UDA SIE NAM!!!!!!! zobaczycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po 25 min ćwiczen, no i dzis drugi dzien A6W był, wkońcu poczułam te mięsnie, od smiania sie mnie bolą nawet:):) Piłam czerwoną herbatke i mineralkę.:) Jestem zadowolna z dzisiejszego dnia:) byle takich było więcej:) A tu można zobaczyć jak wygląda A6W: http://www.sfd.pl/Aerobiczna_sz%C3%B3stka__Weidera_%3D>%3Bwejdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no, wklejcie sobie to paska, albo wpiszcie w google aerobiczna 6 weidera i sie wyświetli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez to jak się Was naczytałam to odrazu poćwiczyłam. W weekend bede dłużej ćwiczyć koło 30-40 min. W ciągu tygodnia jak bedzie koło 20 min. to bedzie OK. Lecę zrobic sobie peeling kawowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosoli
my humps....jestem w podobnej sytuacji do Ciebie.... 17 lat, 1,68 , 67,5.... odchudzalam sie wiele razy kiedys nawet przez miesiac schudlam 9kg...ale kosztowalo mnie to duzo z drowia..... nie mam nawet z kim biegac..... nie do wiary ze przez rok przytylam 14 kg.....:( moge sie dołączyć.....:) Pozdrawiam wszystkie kobietki....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. zmoglo mnie.... pierniczki zjadlam:( ale przebieglkm 3 km na moim urzadzeniu:) nie wiem jak sie nazywa ale nogi jakby jezdza na rowerze a sie stoi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosli---> Witaj! Zapraszam do wspólnego tracenia kg:):) Nelke---> Grunt to nie poddawać sie i walczyć dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×