Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Dzisiaj melduję się pierwsza :) Miśka_26 - cieszę się, że u Ciebie i dzieciątka wszystko w porządku. U mnie ostatnio jest gorzej - prawie codziennie boli mnie głowa, znowu zaczęło mnie mdlić - od tygodnia nie mogę jeść, straciłam apetyt, naciąga mnie kilka razy dziennie, a wieczorem to już tylko tragedia w trzech aktach: mdłości + ból głowy + okropna senność :o Kiedy to się skończy ? Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!! Nowa piosenka na blogu już jest - Wonderful world!!! Zarraz idę do fryzjera, jak wrócę zajmę się hasłem na bloga (ciągle nie wiem jakie wymyśleć) :) Aha, jeśli chcecie to możemy piosenkę co jakiś czas zmieniać, bo wiadomo, że nie dopasujemy każdemu. :( Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki :-) Miśka, nastraszyłaś mnie jak czytałam o szpitalu. Bardzo się cieszę, że jednak sytuacja sie wyjaśniła i wszystko jest w porządku. W sumie to dobrze jak tak w szpitalu zapobiegawczo z bólem się obchodzą. W końcu co profesjonalna opieka szpitalna to nie samotne zamartwianie się w domu czy wszystko ok. Życzę Wam (Tobie i dzidzi) wszystkiego naj, naj, najlepszego. Trzymajcie się zdrowo i pogróż swojemu bobaskowi ode mnie, ze nie wolno straszyć mamusi ;-) Tofikowa, nie daj sie bólom i mdłosciom. Ja już się cieszyłam, że nieprzyjemnosci mam za sobą a od kilku dni wieczorami strasznie boli mnie głowa. Lekarz twierdzi, że w ciąży to możliwe i zalecił mi Apap. Podobno jest dla nas bezpieczny. Biorę go jednak w ostateczności jak już naprawdę nie mogę wytrzymać. Trzymaj się 🌻 Cieszę się bo wraz z wiosną i rosnącym brzuszkiem rośnie nasz wspólny domek. Ciasny ale własny :-). Mamy już ściany i teraz zostało coraz mniej do zrobienia. I z bobaskiem wprowadzimy się wreszcie do siebie! Mąż aż pali się do tego bo mieszkanie z teściami nie jest jego ulubionym zajęciem;-). Jest dobrze do czasu. Jeszcze tylko trochę i będę mogła zająć sie najprzyjemniejszą rzeczą jaką jest meblowanie własne go gniazdka. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Na mój wczorajszy problem z bólami brzucha nikt nie odpisał. Dziekuje wam. Oj cos humoru nie mam. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti ❤️ - pochwal się po powrocie, jak wyszła fryzurka :) Też myślę o obcięciu i zafarbowaniu włosów, ale na samą myśł o oparach farby zaczyna mnie mdlić ze zdwojoną siłą. Aniołkujg - też mi lekarz pozwolił brać Apap albo Panadol, ale głowa boli mnie nawet w nocy jak się przebudzę. Współczuję Ci, że też dokucza Ci ból głowy. Zastanawiam się, czy mdłości nie mam od witamin i żelaza, bo wcześniej nie było tak żle, a odkąd biorę Feminatal N i Ascofer to jest tragedia. Bardzo martwi mnie też brak apetytu. Ksemma - mnie też od czasu do czasu boli brzuch. W terminach miesiączki ból przypomina bóle menstruacyjne (i to jest normalne, bo pytałam lekarza), a w inne dni czuję jakby wszystkie narządy ściskały się we mnie albo puchły. Czasem boli mnie też w nocy, gdy zbyt gwałtownie przewracam się na drugi bok.Wtedy czuję takie krótkie rwanie w dole brzucha. Ostatnio czytałam w książce o ciąży, że łagodne bóle są czymś normalnym w ciąży - macica powiększa się. Natomiast zaniepokoić powinny długotrwałe lub bardzo silne bóle, zwłaszcza gdy towarzyszą im skurcze, plamienia lub krwawienie. Jeśli jednak jesteś zaniepokojona, najlepiej idż albo zadrzwoń do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma, nie martw się mnie też czasem pobolewa brzuch, ale to normalne, bo macica się powiększa. Jeśli chodzi o łożysko to wydaje mi się, że ono się dopiero formuje, a jego odklejanie jest możliwe w bardziej zaawansowanej ciąży. Ważne jest przy badaniu usg, ale to dopiero ok 16 tyg. a może trochę później określenie czy łożysko nie jest przodujące. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje tofikowa Czasem smutno, kiedy nam nikt nic nie doradzi. Na krótki spacer trzeba sie przymusic, dla zdrowia. Głowa też mnie często bili, ale na razie tabletek żadnych nie brałam. Myśle, że teraz sa juz leki bezpieczniejsze dla dziecka. Szkoda mi czasem męża jak ja taka maruda jestem.. ani nigdzie wyjsc, ani w domu nic nie zrobione. Ech... żeby mi sie poprawiło, bo to męczące jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja 72 a ja czytalam, że to juz jest mozliwe. że juz moze sie łozysko odklejać. Oj zaraz widze najczarniejszy scenariusz. Ale dzis mniej boli, to musi byc lepiej. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma, ja też byłm upierdliwa ale już mi przeszło i tobie też przejdzie. Teraz na odwrót - mam dużo energii. Jedynym minusem jest to, że mam wilczy apetyt i boję się wejść na wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bóli brzucha, to ja mam problem z ich rozróżnianiem. W nocy mnie bolał ale jak się okazało to był pęcherz, rano też mnie bolał, ale na szczęście dostałam....rozwolnienia. Nie wiem czy macie jeszcze zaparcia ale ja odką piję codziennie rano wodę z miodem i cytryną nie mam już tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze nie moge patrzec na syf w domu. Najchetniej bym sama poodkurzała, ale wiem, że nie powinnam. Więc patrze na te kocki i czekam na męża, żeby tylko wrocił i poodkurzał. No zrobilam sie straszna jędza. Mam nadzieje, że mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zaparć. Jak chwilke mialam to suszone śliwki pojadałm i mi przeszło. Mnie tez wkurzaja z tym rozróżnianiem boli brzucha, bo ja nie wiem, który to normalny a ktory nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja72 - ja ani razu w ciąży nie miałam zaparć - mam za to \"bardzo luźne stolce\" - jakby wyrazić się fachowo ;) Nie wiem, czy to normalne, muszę się spytać lekarza na następnej wizycie. Za to strasznie mi się odbija i nie potrafię nad tym zapanować :o Mąż ma z tego niezły ubaw, ale mi nie jest do śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa mi tez sie strasznie odbija.. ale co tam. Przewaznie siedze w domu, to wstydu mężowi nie przynosze:) A niech sie smieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym odbijaniem to prawda, ja bekam jak stary cap...oczywiście jak jestem sama, bo mi głupio tak przy wszystkich. Co do \"stolców\" to i tak źle i tak niedobrze. Nie wiadomo co gorsze . Narzekam dzisiaj jak stara baba. Chyba zajmę się pracą to nie będę wymyślać nowych problemów. Jeśli chodzi o porządki, to jeśli wszystko jest o.k. to można odkurzać, oczywiście w granicach rozsądku. Ja robię wszystko normalnie, może tylko częściej odpoczywam i już tak szybko jak zwykle nie biegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma, w czternastym tygodniu. może niedługo poczuję ruchy bo podobno te co rodziły czują ruchy ok 16 tyg., a pierworódki ok 20 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksemma - myślałam, że tylko mi się tak strasznie odbija w ciąży ;) No i w pracy muszę się nieźle nakombinować, żeby tylko nikt nie słyszał, jak mi się odbija. Ach, uroki stanu odmiennego ;) Macie już jakieś zachcianki ? Mnie tylko ciągnie do coca-coli, której nie powinno się pić za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj to już nie popracuję....Jeśli chodzi o zachcianki to u mnie są tylko dwie: LODY....i.......... OGÓRKOWA. Nigdy nie przepadałam za lodami, a teraz na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, kiedy to sie skonczy! Znowu wymiotowałam. Ale i tak ide na spacer. Nic mnie dzis nie zatrzyma w domu. Chociaz na 15 min ale wyjde na powietrze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi
bede miala robione usg w 13 tygodniu ciazy, czy jest robione przez brzuch czy dopochwowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa co do zachcianek to mam na owoce i tylko. Zero mięsa i słodyczy. No teraz mam na galaretke truskawkowa i juz ja rozpuszczam. Moze i truskawki kupie to będzie pychota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi juz raczej przez brzuch. Tylko do 12 robią dopochwowo, a tak to jzu dzidzie będie przez brzuch widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi
to super, bo chcialabym,zeby maz ze mna na zywo ogladal, bo jak mialalm robione w 6 tygodniu, to lekarz poprosil,aby maz wyszedl... dzieki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam 2 razy dopochwowo robione. Chociaz za 2 razem byłam w 12 tyg, ale mało przez brzuch bylo widać. I za kazdym razem był ze mna mąż. No może to i troszke krępujące jak obcy facet Ci coś wkłada.. ale to lekarz wiec luzik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi
a mi powiedzial,ze lepiej bedzie jak maz wyjdzie... mowi mu - tatus nastepnym razem sobie obejrzy na monitorze,a teraz pokazemy tylko zdjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejta
mnie taz tak lekarz przerobil , trzecim razem to nawet sie nie pytalam czy moj chlopak moze wejsc, za kazdymrazem lekazr mowil ze nie ma co ogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: trzymajcie dzisiaj kciuki za Małysza, może zostanie liderem. Serdecznie mu tego życzę, bo to fajny i skromny człowiek. Mieszkając zagranicą zawsze dopinguję Polakom, chyba bardziej niż kiedyś. Pozdrawiam i miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co to za lekarze którzy wypraszaja tatusiów z gabinetu! Ja uważam to za skandal. Przecież i oj ciec ma prawo widzieć i wiedziec co sie dzieje z jego dzieckiem. Nie dawajcie się tak przerabiać ! A jak nie da rady to ja bym zmieniła lekarza. To nie średniowiecze!!!!!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×