Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

poczytuje czasem, w takim razie zycze Ci wszystkiego dobrego i oby Cie przyjeli do szpitala. swoja droga to nie rozumiem - dlaczego nie chca przyjac kobiety w ciazy z tak niebezpieczna dla zdrowia cholestaza??? co za kraj... :O trzymaj sie cieplutko i daj znac jak bedziesz mogla, buziaki! 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytuję czasem witaj i zaglądaj do nas jak tylko będziesz miała czas i ochotę. Ja mam laktator ręczny ale nie wiem jakiej firmy ponieważ dostałam od bratowej. U mnie w szpitalu jest on wymagany w liście których rzeczy trzeba zabrać ze sobą do porodu. Jest on szklany i ma na końcu taką mała gruszkę gumową do pompowania. Dobranoc uciekam spać... Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1978
A ja dziś pierwsza i onietypowej porze Męczy mnie to ,ale zdarza się ,że budze się o 3, 4 rano i mam przerwe w spaniu na 2 godziny.To też ponoc typowy objaw ,ale przyznam ,że bardzo męczący.Dom głuchy, nie ma co robić, dobrze,że chociaż jest co poczytać:)Potem kłade się spac i tak mi schodzi do 10 czy 11. azazella zobaczymy jakie będą dalsze objawy bez fenoterolu, Ja w sumie nawet jak to zazywałam to miałam czasami w ciągu dnia kilka skurczy, ciekawa jestem jak bedzie teraz.Też mam razej takie króciutkie skurcze na 40-60 sekun i wtedy ćwicze oddychanie i zmieniam pozycje.Ponoć to dobre ćwiczenie przed porodem. A jeśli chodzi o laktator to tez jeszcze sie wstrzymuje z kupnem,w sumei koleżanka mi zaproponowała,ze mi pożyczy.Dziewczyny ewentualnie można odciągnąć ręcznie,ponoć tez sprawnei idzie. I pytanko,moze juz było - macie siare? Ja raczej nic nie zaobserwowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1978
poczytuję czasem to skandal,ze tak się traktuje kobiety w ciąży i dopiero po interwencji lekarza moze znajdzie się miesjce.Na pewno będzie dobrze, maluszek wybagrodzi Ci wszystkie niedogodności.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze w ogole nie zasnelam... mysle o dziecku, ktorego juz ze mna nie ma i jest mi tak zle... :( czasami dopadaja mnie takie momenty i sobie z nimi nie radze... i tak cholernie sie boje ze moge znow ze szpitala wrocic bez dziecka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziarnko_piasku- kochana nie mysl tak źle, bo nie moze być juz takiej sytuacji. teraz urzodzisz dzidzie i bedzie wszystko dobrze 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak*- kochana współczuję tych bóli. ja dziś wstałam o 3.00, teraz M poszedł do pracy wiec mogłam dorwac sie do kopma. nie mogłam spać, bo mam takie bóle opasajace i jak na miesiaczke, ze jajniki boją jak cholera i krzyżowe, ze łamie mnie do ziemi. brzuch mam twardy kamień, wziełam nospe, ale nic nie pomaga. oby już mi to przeszło, bo mój M. ma jutro urodziny, wiec chciałbym przynajmniej zorganizaowac sobie transport i pojechac do Auchana po tort dla niego i jakieś ciacha, bo matki na pewno jutro nas odwiedzą, a on ma bidulek ogrągłe urodziny, bo kończy 30 lat , a ich nie wyprawimy, bo ja jestem 2 w 1 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane kobietki!!!! wy pewnie w najlepsze sobie kimacie i odpoczywajcie ile wlezie, ja chyba jednak pójdę się położyć, bo te bóle w podbrzuszu i w kręgosłupie są coraz mocniejsze. a nospa miała mi pomagać w takich momentach (tak powiedział gin), kurde mam nadzieję, ze nic mi nie bedzie i to tylko te przepowiadające mam i już. musze do 14.09 byc twarda i jeszcze mam tyle sprząrtania w domku. w pokoju, w którym bedzie łózeczko 9którego jeszcze nie kupiłam), musi mi M umyć okna, powiesić czyste firanki. dobrze wysprzatać itp. jestem nudna:) buziaki i miłego dnia. ja dziś muszę się jakos dobrze zorganizaować, załatwić sobie jakiś transport do auchana, po tort na 30 tkę mojego M. jutro kończy 30 lat i chociaz torcik jakiś bym chciała mu kupić , bo i tak imprezy nie bedzie bo jestem 2w1. przynajmniej mamy przyjdą to musimy mieć jakiś poczestunek, dobry i na słodko. pozdrawiam i ogromne buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde bele! nie moge leżeć, bo jeszcze bardziej boli brzuch i krzyż- CHORE! jeszcze dam troszkę mojej suni pospac i wyjdę z nią na dworek. moze jak kości rusze to bedzie lepiej. ciekawa jestem, kto nastepny bedzie chwialił się dzidzia :) ja już nie moge sie doczeakać, jakieś obawy mnie nachodzą, czy z dzidzią oki. potem co bedzie z tym moim porodem itp. dopiero 14.09 mam wizytę i wtedy się wszystkiego dowiem. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej jej jej znowu musze gadać sama do siebie help!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niech ktoś się doezwie do mnie :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tu katusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niech ktoś coś powie, bo ja już prawie, ze oszalałam :) potrzeba mi ludzi do pogadania 👄 HELP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też spać nie mogę. Myślę ciągle o dziecku. Dzisiaj wezmę ostatnią tabletę Feneterolu a jutro pełnia i pewnie tego się obawiam bo jeszcze tyle rzeczy nie zrobionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malagocha333- kochana chyba teraz wszystkie dostajemy jakiś obaw itp. ja tez mam jakies stresy, bo te bóle mnie biorą, no i wiesz nadal nie wiem co z tym moim porodem , ale do 14.9 musze doczekac i się wtedy wszystkiego dowiem. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malagocha333- całą ciążę sobie obiecywałam, ze kupie album i poukładam slubne zdjęcia i co miesiąc miał jakiś inny nieprzewidziany wydatek. mam nadzieję, ze jak dzidzia się urodzi to już na 100% je poukładam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej boli mnie brzuchol, krzyż i jeszcze zimno mi z niewyspania. ciekawa jestem czy kiedyś się wyśpię, ale to tak, ze az głowa bedzie mnie bolała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak wczoraj przeczytałam że Magda się już rozpakowała to też od razu dostałam jakiś skurczy. Wydaje mi się że teraz będzie się sypać bo każda przeżywa że to już, denerwuje się i stresuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to kochana jeszcze nie moze byc poród, to pewnie te przepowiadające. nic złego nie może się stać. ja tak sobie gadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po ostatnim usg, kochana ten wzrost gwałtowny dziecka się wstrzymał i mam na 22.09, ale teraz jakoś tak strasznie mu urósł, bo normalka skóra mnie boli na brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamagocha333- ja jeszcze nie mam 37 tyg. wiec niech ta pełnia w moim przypadku nic się nie spełni. niech Kubuś siedzi sobie jeszcze w brzuszku i niech bedzie spokojny i niech grzecznie rosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malagocha333- wiesz kochana ja jeszcze dodatkowo denerwuje się tym, iz mój M bardzo bardzo chce zmienić prace, bo licho z finansami w naszym domku i on sie teraz zawzioł za szukanie pracy zagranicznej i to mnie martwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lece z Buffy na sikanko, bo już wielka dama wstała, bo latam do kibelka i niechcący księzniczkę obudziłam, to już zrobi mi łaskę i ze mna pójdzie na dworek :) znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×