Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Oj Syska :) zatem ja chcę, aby Domiśka była ostrożna jak Twój Norbert 😭 Jak Ty tego nauczyłas synka ? Ja też tak chcę !!! :D A co do energii i braku apetytu, to ja od dawna podejrzewam, że Domiśka działa na Duracellach ;) A tak na poważnie, to ile piją Wasze dzieci w takie ciepłe dni - nie chodzi mi o mleko, tylko o wodę, herbatkę czy sok ? Pozdrawiam i życzę miłej (tzn. bez pobudek :) ) nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
tofikowa ja tylko daje mleczko z cycusia i nic innego, probowalam dawac z kupka sok, ale maly nie chcial, od jutra widzialm na internecie, ze zaczyna u nas robic sie cieplo wiec moze Alex bedzie pil wode, kiedys raz buteleczki pociagnal mi troche soku jablkowego kupilam dzisiaj z gerbera samego indyka i indyka ze slodkim ziemniakiem, u nas kroliczka nie ma, wiec tylko to mi pozostaje, bo sama nie wiem na co jest uczulony. Jedno swinstwo zeszlo to drugie przyszlo, teraz robia musie jakies ropne krosty na nogach, moze wiecie mamusie co z tym robic, bo inaczej czeka antybiotyk. Na razie potarlam spirytusem od pepuszka, sama nie wiem czy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ratujcie mnie!! już nie wyrabiam. Od dwóch tygodni Michał męczy się z górnymi jedynkami. Idą i nie mogą wyjść!! Już je widzę, brakuje im dosłownie milimetra. Tego milimetra brakuje im od trzech czterech dni. Kiedy one wreszie wyjdą???? Michal cale dnie stęka i gryzie. W nocy często się budzi, dużo płacze. Nie mam już siły. i właśnie się obudził. zmykam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Peppetti jesli cie to pocieszy to ja mam dosłownie tak samo.Byla u mnie sasiadka i mówi \"o sa juz górne ząbki \" tak je widac a potrzebują tylko przebicia,tylko kiedy to nastąpi bo trace juz siły. Tofikowa mały pije róznie zauważyłam ze nie lubi bobofruta zaden smak,lubi Hipa i herbatki.Wypije nieraz 80ml na raz a czasem 20ml;-) Syska tez bym chciała takiego aniołka;-) Pozdrawiam wszystkie mamuśki i dzeciaczki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Na wstepie pozdrawiam Was serdecznie🌻 Peppetti kochana badz dzielna . Pamietaj ze nie jestes sama, wiekszosc z nas ma takie problemy z zabkowaniem. Moj synek tez jest b. marudny i placzliwy, czasem nie daje rady, ale powtarzam sobie, ze wkoncu to niesamowity bol. Kiedy Colinkowi wyszly pierwsze zabki i trafilismy do lek. na ostry dyzur, bo wysoko goraczkowal, to lekarz na wstepie powiedzial nam, ze jest to tak ogromny bol, ze my jako dorosli, bysmy portacili przytomnosc, gdyby nam teraz zeby wychodzily.Dzieci maja zmniejszony prog bolu, ale boli je i glowka i dziaselka i sa ogolnie rozbite, wiec musimy sie wczuc w ich role. Miejmy nadzieje, ze jak najszybciej wyjda im te zabki!!! Dziewczyny czy wasze dzieci sa bardzo ruchliwe? Mysle, ze to zalezy w duzym stopniu od charakteru dzecka. Mojego synka jest wszedzie pelno, az sie boje pomyslec co bedzie, jak zacznie chodzic. Druga sprawa to to, ze on nie umi ani przez chwile byc sam, bo zaraz placze, nawet jak jest w chodziku to ciaga mnie za spodnice :P Wieczorem jestem tak zmeczona, ze po prostu padam. Najchetniej, to bym z kurami spac chodzila. Lea niejadki sa straszne 😠 Oby wkoncu zaczely jesc te nasze dzieci. Milego Dnia Wszystkim! U nas dzis pochmurnie i nawet juz padalo, ale wczoraj bylo cudnie... Wkoncu lato w pelni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny, ja też mogłabym usprawiedliwiać swoją nieobecność, ale... Pracuję od 3 marca, Amelką opiekuje się babcia i moja tesciowa. 2 tyg na tyg. Radzą sobie. Widzę ze na tapecie jest rozwój dzieciaczków, więc i ja się pochwalę: Amelce wyłażą 2 jedynki na raz na dole, siedzi już sama i siadać też pomalutku zaczyna. Raczkować nie raczkuje, ale pełza. Jak podniesie do góry pupę to nie na rękach i na odwrót... Ma dobry apetyt, ja nadal karmię ją piersią, ale nie ściagam już mleczka. Rano o 6 dostaje cyca, później 150-200ml kaszek (rózne, dodaję jej do nich 2 łyżki manny), później 150ml herbatki, następnie desrek (każdy). Później znowu herbatka i obiadek (w słoiczku). O 15 jestem w domu i wtedy cycek. Daję jej też piętki od chleba- uwilebia i ma wtedy taką poważna i skupioną minę. Nikogo się nie boi i ma super pogodne usposobienie- cały czas i do każdego się śmieje... Przechodziłyśmy już niestety zapalenie oskrzeli i nawet wtedy była najbardziej pogodnym dzieckiem jakie znam i często to słyszę od róznych ludzi... usposobienie ma chyba po tacie:) Zamieniłyśmy już stay wózek na spacerówkę X-landera XA. To jest super fajny wózek, ja jestem z niego bardzo zadowolona, ale Katusia masz rację jeśli macie małe autko to bez sensu. Składa się szybko, ale zajmuje sporo miejsca w aucie- choć i tak mniej niż nasz poprzedni wózek. Teraz przymierzamy się kupna fotelika do auta bo Amelce już serki wystają z nosidełka:) Na ostatniej kontroli wyszło że waży 8200gramów i mierzy 74cm pozdrawiam wszystkie i obiecuję pisać częściej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabia22- no kochana wreeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeszcie sie odezwalaś i fajnie :>>> 👄 kochana ja tez pracuje od 3 marca kochane kobietki u mnie ząbków brak ja jakos powoli dogorewam, bo mnie alergia rozbiera i nerwowa jestem ja cholerka jasna, łykam magnez serdecznie pozdrawiam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! FABIA fajnie, że jesteś:) U nas zębow brak. Chociaz ja już sie dopatruje na dole kreseczek. Chyab dziecko mi się przestawia. Wstałysmy o 6:30 i do 11 wytrzymała. Przespała się pół godz na spacerku i znów dokazywanie. Teraz padła- ciekawe na jak długo. Z jedzeniem u mnie podobnie jak u Fabi, O 6-7 w zależności jak wstajemy daję cyc, potem 10 kasza Sinlac(probuje zawsze dac 150 ml, ale róznie z tym bywa) , Godz 14 obiad.. 16:30 deser i po 19 kasza Sinlack, tez 150 ml i moj cyc. Pozniej w nocy albo o 23 albo o 1, i o 3. A pije Basia herbatki rózne i rozcieńczone soki dla dzieci- Bobofrut itp. Roznie wypija ich. Jak jest gorąco to nawet 100ml naraz wytrąbi. Ale rzadko. Przez dzień 200ml chyab wypije. Cos oststnio kupy ma twarde a przecież sporo pije, ale kupę robi tylko czasem takie bobki. Co z tym zrobić? No ładny temat..kupa, ale jakże ważny. Pozdrawiam. Ja obiadzik już ugotowany i na męza czekam i am am:) No i pochwalę się- wreszcie zaczęłam chodzić na fitnes. Od razu lepiej się czuje, bo biadoliłam osttsnio, ze kura domowa jestem i nigdzie nie wychodzę. U nas sa Juwenalia i planujemy iśc z mężem troszkę poszaleć. W piątek na noc ma przyjśc babcia do Basia, ale okaże się, czy wyjdziemy. Boję sie.. ja zostawić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam w Biedronce body na krótki rękaw, 2 szt po 6 zł. I gatunkowo dobre są- juz wypralam i od jutra Basia w nich pomyka. Katusia pytałaś kiedyś o pieluchy- teraz w realu sa po 40 zł Huggiesy, ta mega paka. I tyle wiem o promocjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
U mnie nocka nie przespana, a zebow i tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma-tez wczoraj kupilam te bodziaki-calkiem fajne,a najfajniejsza cena:) my calymi dniami na dworze przebywamy,robie kilometry z wozkiem,bo moj Marcel nie umie wysiedziec w miejscu,przylaczam sie do klubu mam dzieciaczkow zywych i wymagajacych ciaglej uwagi,tez czasem padam na pysk,ale dwuzebny usmiech potrafi wszystko wynagrodzic:)albo zalosne mememeee,brzmiace jak \"ratuuuuuj\"np.gdy kaza samemu bawic sie w lozeczku.pisalyscie o witaminach-ja od urodzenia podaje tylko 3krople cebionu multi,a tez jestesmy tylko na piersi. co do picia to tez tylko cycus,wczesniej czasem pil z niekapka sok lub wode,a teraz wcale nie chce. u nas tez kiepsko z jedzeniem,nawet deserki nie podchodza,bo ida gorne jedynki,spadam,bo moj krolewicz mnie wzywa,pozdrawiam. PS.ogladam sobie czasem wasze dzieciaczki-sa przecudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma-tez wczoraj kupilam te bodziaki-calkiem fajne,a najfajniejsza cena:) my calymi dniami na dworze przebywamy,robie kilometry z wozkiem,bo moj Marcel nie umie wysiedziec w miejscu,przylaczam sie do klubu mam dzieciaczkow zywych i wymagajacych ciaglej uwagi,tez czasem padam na pysk,ale dwuzebny usmiech potrafi wszystko wynagrodzic:)albo zalosne mememeee,brzmiace jak \"ratuuuuuj\"np.gdy kaza samemu bawic sie w lozeczku.pisalyscie o witaminach-ja od urodzenia podaje tylko 3krople cebionu multi,a tez jestesmy tylko na piersi. co do picia to tez tylko cycus,wczesniej czasem pil z niekapka sok lub wode,a teraz wcale nie chce. u nas tez kiepsko z jedzeniem,nawet deserki nie podchodza,bo ida gorne jedynki,spadam,bo moj krolewicz mnie wzywa,pozdrawiam. PS.ogladam sobie czasem wasze dzieciaczki-sa przecudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuups-cos przedobrzylam i 2razy sie wyslalo.myszka-trzymaj sie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdziernikowki
ksemma zagladaj do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam na wstepie:-) czytam na biezaco ale z pisaniem zawsze jakies klopoty na kolanachDomiska siedzi to trudno ,a jak zobaczy kompa wlaczonego to innej rady nie ma tylko kolana🌼 cos dzisiaj malo slonca u nas,zapowiadaja ochlodzenie i burze a feee a tak to od 10 do 16-17 z mala przerwa na obiadek,spedzamy czas na dworze. spacerek dzialeczka i czas leeeeeciiii dalej nie raczkujemy,zabek jeden ,apetyt w porzadkuuuuu jakie teraz kremiki do twarzy uzywacie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ufffffffff wybrałam się w końcu do dermatologa, co prawda czekałam bardzo długo, ale mam to już za sobą :) Na widok moich rąk lekarz powiedział krótko \"WOW\" :) prawdopodonie to alergia, tylko nie wiadomo na 100 % na co. Koniec z żelami pod prysznic, zwykłym mydłem, balsamami i całą chemią kosmetyczną (jedynie szampon mogę zwykły, tylko ma mi mąż myć głowę, aby piana z szamponu nie stykała się z przedramionami i dłońmi). Na razie mogę się myć tylko Oilatum, kostka mydła kosztuje ok. 18-20 zł :( kupiłam więc mydło z OiIlanu skład prawie taki sam, a kosztujje 8 zł. Muszę też unikać detergentów. Poza tym kazał mi smarować się Laticordem i brać 2 razy dziennie Clemastinum. I to się niestety zaczynają schody :o Pierwszą tabletkę wzięłam wczoraj wieczorem i czuję się jak naćpana :o rano nie mogłam się dobudzić, Domiśka szalała w łóżeczku, a ja nie byłam w stanie zwlec się z łóżka. Dobrze, że mąż był jeszcze w domu, to zrobił jej mleko :o Dopieo od godziny czuję się w miarę normalnie, tzn. na tyle normalnie, żeby jako tako funkcjonować. Nie odważyłam się i nie wzięłam rano kolejnej tabletki. Spóbuję brać je tylko na noc, ale jak rano będę taka nietomna jak dzisiaj to będę zmuszona sobie odpuścić te piguły. Wczoraj też dostała pierwszą @ po porodzie. Już zapomniałam, jak to jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny dziekuje za odpowiedz w sprawie witamin i karmienia. JA dzisiaj znowu ide do lekarza ale innego i zobaczymy co powie na temat Danielka jedzenia a raczej niejedzenia. Myszka Nie mam pojecia czy sa tam Polacy bo sama tam jeszcze nie bylam tylko maz tam jezdzi z pracy. Pisalam wczesniej na temat brata mojego meza 20 letniego u ktorego wykryli rok temu bialaczke. Dostal serie chemii i bylo juz wszystko dobrze ale do przedwczoraj. Poszedl na kontrolne badania i sie okazalo ze choroba wrocila i jedyna szansa na przezycie jest przeszczep szpiku kostnego. Lezy teraz biedny w szpitalu daja mu jeszcze chemie i szukaj dawcy. Rodzina nasza jest zalamana, wszyscy sie modla zeby sie znalazl dawca i zeby przezszczep sie przyjal. Nie bedzie mnie troche na forum bo wiekszosc czasu spedzamy w szpitalu no i jeszcze Danielek jest dosc absorbujacy. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo. Jakby ktos chcial pomoc Lukaszkowi bo tak on ma na imie to jedynym sposobem jest oddanie krwi do banku szpikow. Sznasa na znalezienie dawcy jest 1:25000 a w Polsce jest tylko 31000 dawcow to niewiele. Nasza cala rodzina i przyjaciele oddalismy krew. Niestety moj maz i jego drugi brat nie pasuja genetycznie. Do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas: zębów brak, choć powoli coś sie tam wykluwa ;) raczkowania i pełzania w przód brak; jedzenie super, a może nawet zbyt super ;) spanie - super :) wciąż całe nocki, a dzis dodatkowo jeszcze sporo w ciągu dnia, prawie 3h, co już dawno się nie zdarzyło :) staram się regularnie czytać, ale niestety nie zawsze jest czas by odpisać; szczególnie, że ostatnio, jeśli już coś piszę na kompie, to staram się, by była to moja praca mgr :) pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile komunia za nami ptzesadzilam z gotowaniem ale sie udalo tylko zmeczenie straszne zebow brak zaczynamy jesc to co mama siedzenie super pelzanie super dzis krotko bo czasu brakozdrawiam serdecznie zmykam do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje Drogie. Przez pracę mam teraz mało czasu na zaglądanie ponieważ staram się wykorzystać czas wolny w wiadomym celu. Ale jak znajdę więcej czasu to z pewnością zajrze na dłużej. Serdecznie Was pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle w dzień Basia mi nie śpi to i czasu ani dla siebie nie mam a tym bardziej an kompa. Teraz pojechała z babcią na spacer, bo my znowu remont- ale mały. Tylko wykładzinę na cały pokój kładziemy. Ale roboty jest, bo trzeba wszystko powynosić. I już zrobione tylko komp został, to mam okazje popisać i poczytać. Basi chyba zaczynają zęby wychodzić, bo ani nie śpi i mało je, w nocy też coś słabo śpi.. najchętniej z nami - wtedy to ładnie śpi. Ale o przespanej nocy nie ma mowy. A dziś jeszcze w nocy chcemy iść na koncert Strachów na lachy - bardzo lubimy ich, ale czy się uda? Babcia ma przyjść do Basi, ale boję się ją zostawić. I tak źle i tak nie dobrze. Czyżby sie już czas balang definitywnie skończył? lea76 współczuje bardzo. Co to jeszcze miałam napisać? Zapomniałam:) Dla wszystkich mamuś oraz dzieciaczków całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sie porobiło- południe a ja pierwsza z wpisem. Ale piękna pogoda to trzeba korzystać. Moja mała już sie bardzo opaliła, a smaruję ją kremem- któraś pytała Nivea chyba 50. Ale ma cerę po tacie- on tylko ujrzy słonko i juz czarny. Ja to piekarzynka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis dziecko zjadlo na obiad barszcz czerwony na snianie swojskiej rano parowke zobaczymy co z tego wyniknie narazie sensacji nie mama jak bedzie ok to koniec warjacji z osobnym gotowaniem przepraszam za literowki ale pisze z ipoda czy jakos tak sie nazywa dxieckona komunie dostalo a matka korzysta a co mi tam przynajmniej nie stoje w kolejce do kompa Pozdrowionka dla was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta76 idzesz z duchem czasu:-),,ja sama podekscytowana jestem wypasna mp4 mojego komunijnego dziecka:-) co do kremow kupilam linomag sun 30 faktor,mam nadzieje,ze obejdzie sie bez uczulen tym bardziej,ze do tej pory smarowalam zwyklym linomagiem i bylo cacy jedzenie oki ale mleczko juz mniej. ze 180 3 xdzennie Domiska spadla na ok 140 3 xdziennie a wszystko co lyzeczka to ok ,czyli kaszka,zupka deserek wszelkiego rodzaju makaron ,w raczke i siama!!!! zabek jeden ,drugi sie buduje. iii pozostanie czekac na gorne jedynki,oby obylo sie bez zadnych sensacji w nocy co jakis czas Miska budzi sie z placzem,chyba przez zebiska ide ogladac kryminalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUUUUUU ale tu pustki :( U nas na razie bez zmian - mała wszędzie raczkuje, wstaje nawet trzymając się płaskich powierzchni (np. przy lustrze, drzwiach balkonowych), poza tym przy meblach robi parę kroków. Ostatnio nauczyła się wyciągać rączki i tak \"wymusza\" na nas noszenie :) Poza tym robi się straszną histeryczką, kiedy nie jest po jej myśli piszczy ile ma sił. Ostatnio tak mi się darła na spacerze, siedzenie w wózku beeee, na rękach u mamy beeee, leżenie w wózku beeeee, na kolanie na ławce w parku beeee. No i doigrała się, bo szybko zakończył się spacer :o Jak myślicie, czy u takiego dziecka można już zacząć ignorować histerię (jeśli mam oczywiście pewność, że małej nic nie jest), czy coś zrozumie z tego, że nie reaguję na jej wrzask ? Nie chciałabym sobie wychować \"potworka\" i muszę zacząć jakoś reagować na jej wybryki, ale z drugiej strony jeśli jest jeszcze za mała na tego typu metody :o Lea76 🌻 z całego serca życzę, aby szwagier znalazł dawcę i aby przeszczep się przyjął ❤️ Aneta79 🌻 no nieźle :) barszczyk, parówka, swojska :) a ja nie umiem nawet nauczyć Domiśki jeść większych kawałków w zupce, od razu jak poczuje coś większego to naciąga ją :( Nieważne marchweka, ziemniak, o mięsie nawet nie wspomnę. Jedynie chrupki je, ale bardziej je ssie i tak rozpuszczają się w buzi niż gryzie. Może spróbuję z makaronem - jaki dajecie - świderki mogą być ? Ewciau 🌻 u nas też jest płacz przez sen w nocy, gorszy apetyt - pewnie górne jedynki idą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa po prostu odmlodzilas anete🌼 mojaDomiska podgryza kazdy rodzaj makaronu,a cieszy sie przy tym ,ze ho ho ;-) a powiem ci,ze jezeli w zupce sa wieksze kawalki to pluje i nie chce jesc,gryzie zabkami makaron chlebek frytki banana chrupasie nawet biszkopta raz dostala a zupka ma byc na papke a juz trzeba chyba przyzwyczajac do wiekszych kawalkow, jest juz druga jedynka dolna ,,,teraz gorneeeeeeeeeee pozdrawiam i piszcie cosik bo nie ma co czytac:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×