Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

myszka60051-kochana , ja tylko życzyłam powodzenia starającym się o kolejną pociechę. Sama nie jestem zainteresowana. Już nie te latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz rodzinny nic nie wspominał na ten temat ale zauwazyłam że jak mały zje chleba to ma pojedyncze krostki na twazry wielkosci jak po ugryzieniu,byc moze faktycznie w tym cos jest ale jak dowiedziec sie że to celiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta popytaj lekarza,bo ta biegunka zdecydowanie za długo trwa.A mały dużo pije?? zeby sie nie odwodnił. Grako tylko wkroczyłaś do akcji i hyc przeleciała kolejna stronka;-) Myszka mój mały też nie spał od 12.30 az do 22.30 niezły z niego twardziel,za to matka wykończona. Tofikowa👄 Buziaczki dla reszty dziewczyn:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u nas wielki postęp :) od 2 dni mała chodzi trzymając się jeździka :) jak ją potrzymujemy za paszki albo za rączki to odrazu klęka, natomiast samochodzik przekonał ją do dreptania :) Dalej mam kłopoty z tym, żeby ją nakarmić czymś innym niż mleko, poza tym stan uzębienia bez zmian: 2 dolne jedynki i 2 górne dwójki :) Dzisiaj idziemy do bratanicy męża na 18-stkę, ale ten czas leci. Z mężem poznaliśmy się, gdy Paulina miała 4 latka, a teraz już 18-stka jej stuknęła. Ciekawe jak Domiśka będzie się zachowywać, zawsze po spotkaniu z kuzynami jest taka rozbawiona i podjarana, że wieczorem nie może zasnąć z emocji. Już się boję wieczornego usypiania :o Poza tym wczoraj kupiłam sobie wreszcie buty i sukienkę na wesele, Domiśka już ma kreację hi hi hi, nic tylko się już pakować i zbierać na weselicho, a to dopiero 2 sierpnia. Z jednego wesela zrezygnowałam, pojechał tylko mąż, niestety impreza za daleko, bo ok. 5-6 godzin jazdy, a były jeszcze upały, w aucie brak klimatyzjacji, hotel przyjmował gości od 13.00 i nie chciałam męczyć małej taką długą podróżą w nagrzanym samochodzie. Na następny dzień rano też trzeba było już wracać, więc znowu podróż w upale. Gochasia 🌻 gratuluję 6 ząbka !!!!!! Aneta76 🌻 niech ta biegunka idzie precz od Antosia !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale faktycznie, to za długo trwa. Grako96 🌻 Ewciau 🌻 cudna Twoja córcia :) Daria123 🌻 Myszka60051 🌻 u nas też czasem zdarza się taki dzień, że Domisia nie chce mi spać. Raz nie spała od 11.00, próbowałam ją chyba z 10 razy uspać, ale kończyło się to strasznym wrzaskiem. Pomyślałam sobie, nie chcesz spać, to nie śpij. O 20.00 mała położyła się w przedpokoju na podłodze i usnęła :D :D :D niestety mąż wyniucha kupę w pieluszce i wybudziliśmy ją szybko, żeby ją przebrać. Potem szalała jeszcze do 22.00. Mam pytanie :) Domiśka ostatnio nie pozwala sobie umyć ząbków. Czy Wasze dzieci otwietają buzię do mycia ząbków ? Nie wiem, jak ją przekonać, bo ani zabawa, ani podstęp nie skutkują :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
grako96 bardzo przepraszam, ale czasami tak szybko czytam, ze umknelo mi, ze nie stararacie sie, tylko doczytalam sie, ze sie staracie, jescze raz przepraszam a z wiekiem to chyba nie tak zle, ja tez skonczylam 9 lipca 35 latek, a mysle jeszcze dalej anetka76 tak smecta jest w saszetkach, ale po rozpuszczeniu mozna ja dodac do mleka do soczku i daj mu tylko to przez caly dzien, jesli nie pomoze to moze lekarz cos doradzi, to napewno na zabki nie jest, uwazaj bo moze synek sie odwodnic, ja mialam to samo tylko zjadl i juz w pieluszce, myslalm ze to mleko, ale okazala sie marchewka, moze jest wlasnie cos co go uczula, sprobuj dawac same mleko ze smekta i zaczynaj z nowu wszystko od poczatku wprowadzac, jedna rzecz na tydzien, zrobilam to samo i udalo sie wiec i Tobie zycze tego samego, jesli to celiaki to kupki podobno sa bardzo smierdzace, a krostki na twarzy moga znaczyc, ze jest uczulony na gluten, a to jest alergia zycze zdrowka dla dzidziusia tofikowa na razie wole nie wkladac palcow do buzki dla synka, bo moge zostac bez palca tak gryzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa ja rowniez mam wesele 2 sierpnia ale nie ide niestety na samo wesele tylko do kosciola bo moja mycha nie chce zostac z babcia ,nie da sie nikomu nakarmic a juz o usypianiu mowy byc nie moze. za to 27wrzesnia idziemy cala rodzinka i mam nadzieje,ze juz o wlasnych nogach:-),bez problemow sie obejdzie aneta spobowac mozesz suszona jagode czy borowke,juz nie pamietam ale jak moj starszy byl maly to to wlasnie mu pomoglo bo smecty niestety nie chcial wtedy pic.kupuje sie je w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. No a ja wciąż się pojawiam i znikam... ale cierpię na notoryczny brak czasu 😠 U nas nadal dwa zęby na dole, chociaż już długo jest marudny, mam nadzieję, że reszta szybko wyjdzie... Poza tym od kilku dni w końcu pięknie raczkujemy i wstajemy gdzie tylko się da. Wiąże się to z ogromna ilością guzów, siniaków i zadrapań... Łanie już gada, pokazuje nie i tak główką, robi papa, przybija piątkę, pokazuje oczy u tygryska i czasem u mamy, i kilka innych rzeczy :) To wszystko oczywiście wtedy kiedy on ma ochotę a nie ja :p Poza tym waży już prawie 11,5 kg Ma świetny apetyt ale karmienie go to sprawdzian cierpliwości dla mnie 😠 Jak już trochę zje i zaspokoi pierwszy głód to bawi się w celowanie w łyżeczkę rączką :p albo wkłada rączki do buzi i po chwili buźka, uszy, włosy i ciuszki są w jedzonku :p Nie wiem ile ma centymetrów, bo tu nie mierzą dzieci, ale nosi już ubranka na 86 (nie wiem czy dobrze roziar piszę) a tutejsze rozmiary nosi na 12-18 miesięcy. Spodenki są jeszcze ciut długie ale bluzki, body itp są dobre. Poza tym Filip jest cudownym i wesołym kochanym serduszkiem. Uwielbia tatusia, więc jak tylko wróći z pray to wyciąga do niego raczki :D Mamusia nie przyzwyczaja do rączek, bo nic by w domu nie zrobiła. No ale są momenty, że jest mus !!! Koniec chwalenia się :p Mam pytanko: czy wasze smyki lubią się przytulać??? Bo mój Filip tylko gdy jest po lub przed spaniem ... Normalnie to żadnych czułości, odpycha mnie wredotek mały :p Aneta współczuję Ci tych przebojów kupkowych. Aż dziw, że lekarz jeszcze temu nie zaradził, bo z tego co wyczytałam to trwa już dłuuugo... Peppetti szok. Chyba bym udusiła taką- pożal się Boże - nianię 😡 Grako...uuuu...jakie plany :p Życzę żeby Cię jednak nie wkurzał ;) Syska sił kochana, oby Twoja praca była owocna. Pozdrawiam Was wszystkie kochane serdecznie i całuję Wasze maluchy 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska nie martw sie mo9ja Domiska przytule sie tylko wtedy jak jest zmeczona lub przebudzona wiec tez maly wredotek hehehehe rowniez nosi rom 86,i waga 10,5 wlasnie siedzi na kocyku i wpyla kukurydziane chrupki,tylko jak wsiamie to zmykam bo nie da zyc jak siedze na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowionka dla wszystkich Anerta76- kochana no u mojego kubusdia pojawiaja sie tez takie krostki jak po ugryzieniu komara, robi luźniejsze kupska, czasem az sraczki, tylko ze mi tłumaczono, ze przy raczkowaniu dziecko lize rózne rzeczy więc te krostki tak sie robia, a kupy niby po marchewce. Aneta76- jeju no to teraz ujuz mam zł serce nie chciałabym żadnej celakii, zaczynma sie ostro martwić. pozdraiwjm wszystkie babeczki i ich pocieszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam Weekend u mnie udany tzn wg planów i bez bólu głowy. Wiecie, moja Wiki ma na twarzy (na policzkach- tak bliżej przy uszach właściwie) takie pojedyncze krosteczki, jak kaszaczki. Poza tym wszystko ok. Nie wiem czy to jakaś alergia czy co? Starsza córka miała coś podobnego a może i to samo i nikt się na tym nie wyznał. Dopiero gdy miała 14 lat dermatolog powiedziała, że to jakieś tam rogowacenie, przepisała maść, ale moja córcia nie należy do systematycznych i niewiele to pomogło. Dodam,że u starszej te krostki występowały również w górnej partii ramion i ud. Może któraś z Was miała podobne doświadczenia i podzieli się ze mną. Nie jest to uciążliwe ale po co ma być skoro może nie być. No i to by było na tyle. Odzywajcie się kobitki. Do dziewczyn, które miały w ciąży cukrzyce. Czy robiłyście po porodzie jakieś badania? Dajcie znać, bo ja jeszcze nic nie sprawdzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka 60051 - nie żartuj, za co miałabym się gniewać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie I u nas weekend zleciał prawie spokojnie.Bylismy wczoraj na spacerku w lecie nazbieralismy troche prawdziweczków i jagód.Pózniej siedzielismy na ogrodzie i użądliła małego w rączke osa.Mały strasznie płakał nie mogłam go uspokoić,rączka troche spuchła ale na szczescie wszsytko oki. Mam pytanie czy kupywaliscie juz nowy fotelik do samochodu,bo ja sie zastanawiam nad kupnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! ja dalej zapracowana. Ale mam ochote wyjechać w gory z dzieciakami na kilka dni. chyba tak zrobię, bo ten sklep mnie wykończy psychicznie. Normalnie spać nie mogę. grako - no, no zazdroszczę tego dzikiego.... ;) Chociaż muszę przyznać, ze ja coraz rzadziej cieprię na ból głowy, ku uciesze meża. Chyba jest to związane z coraz rzadszym karmieniem. Bo jeszcze do niedawna byłam bardzo oporna w te klocki. Mąż narzekał, że znamy się tylko z widzenia :) ja chyba mam to co Twoja córka. Mój starszy synek też wyglada, że to ma. takie drobne krostki na ramionach i udach, czasem na policzkach. To okołomieszkowe rogowacenie naskórka. Nie bardzi da się coś z tym zrobic. taka uroda. Aneta - spróbuj herbatki z suszonych jagód. Kupuje się w aptece suszone jagody i tam pisze w jakiej proporcji gotować. Naprawde pomaga i nie zaszkodzi napewno. mojej Natalce kazała to dawać lekarka. A smecta rzeczywiście w smaku straszny syf, fuj. Pozdrawiam Was cieplutko. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie gochasia - ja kupiłam fotelik maxi cosi priori - jestem bardzo zadowolona. Dodatkowo, fotelik ten ma bardzo wysokie oceny specjalistów. Polecam. syska - dzięki - uspokoiłaś mnie z tymi krostkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Moja Basia też ma maleńkie krostki na buzi, mi się wydaje, że to uczulenie na coś. Ale na co nie mogę stwierdzić. Czasem jej one znikają. kiedyś mówiłam o tym lekarce, ale ona tez że uczulenie i żeby nie podawać tego na co dziecko uczulone.. Ale co to jest.:) Z tym, ze to nic poważnego więc sie nie przejmuje. Zauważyłam też za uszkiem taka jakby ranę.. i gdzieś czytałam, że to może być skaza białkowa.. ale przecież skaza to coś poważnego. Jak pójdę do lekarza to sie przypytam co to. Ma może któraś z was z tym problem? Wróciliśmy od dziadków.. przez 2 dni dziecko było marudne, bo nagle tylko mama i tata.. myślałam, że może nowy ząb idzie.. ale nie.. to tęsknota była. Bo już teraz jest z powrotem taka jak była:) A w piątek jedziemy nad morze i już układam sobie w głowie co zabrać... a tego tyle, zę nie wiem czy sie zapakujemy w auto:) Trzeba łyknąć jodu przed zimą i przed pójściem do pracy.. Wrr a to już za miesiąc, ale co tam, jeszcze są wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko dodam że moja starsza córka, 6 letnia, wycięła sobie dzisiaj grzywkę nożyczkami przy samej skórze, bo jej włosy do oczu leciały... Ręce opadają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laseczki :D U nas w zasadzie bez zmian, poza jedną :D Domisia regularnie dwa razy w ciągu dnia zasypia SAMA w łóżeczku. Wieczorem oczywiście mowy o tym nie ma, muszę się nieźle nakombinować, żeby w końcu zasnęła, a potem jeszcze trzeba ją delikatnie z naszego łoża przetransportować ją do łóżeczka, czasem niestety obudzi się i znowu cały cyrk muszę powtarzać. Próbowałam karmić małą rybką z Bobovity i owsianką, ale nie chce mi tego jeść, zresztą innych pokarmów z łyżeczki też nie. Kiedy zgniotłam jej maliny z Bakusiem to zjadła 2 łyżeczki, natomiast same maliny wcinała ze smakiem, zjadła aż 8 dużych malin, co na nią jest ilością zawrotną :D dzisiaj pierwszy raz od kilku tygodni sama zrobiłam jej zupę i złamałam się :o dodałam szczyptę soli, może zje chociaż kilka łyżeczek. Już sama nie wiem, wszyscy mówią, żeby jej nie karmić podstępem, jak nie otwiera buzi na widok łyżeczki to poczekać godzinę i znowu spróbować. Ale ona zjada dobrowolnie 1-2 łyżeczki, potem kilka łyżeczek podstępem jej wcisnę i koniec, płacze z głodu i jak dostanie butlę to pije tak łapczywie jakby tydzień nie jadła, a zupy, kaszki i owoców nie je :( Mam pytanie - czy zagęszczacie już każdą porcję mleka kaszką lub kleikiem czy dajecie samo mleko ? I czy dajecie już na śniadadanie coś dorosłego np. trochę bułki z twarogiem, jajecznicę na parze, zwykłe płatki owsiane ? I czy jest to samodzielny posiłek, czy dokarmiacie potem jeszcze mlekiem, bo nie wiem, czy taką jajecznicą dziecko zaspokoi głód ? Myszka60051 🌻 Ewciau 🌻 Kaska0110 🌻 u mnie z przytulaniem jest podobnie, tylko kiedy Domisia jest senna, głodna albo jej smutno lub gdy się uderzy to pozwala się przytulić, ba ! nawet sama przyjdzie na czworakach i pokazuje, że chce na rączki i tuli się :) ale trwa to tylko chwilę, zaraz się odpycha rączkami i już chce, żeby ją postawić na podłodze przy jakimś meblu :) tak wszystko ją interesuje i absorbuje, że nie ma czasu na tulenie, jedzenie czy spokojne zabawy. Czasem gdy ma dobry humor to też sama chce się tulić, ale to podstęp :D :D bo zaraz po tym jak ją podniosę i przytulę otwiera usta i próbuje mnie ugryźć tymi 4 ząbkami w nos lub policzek :D Katusia 🌻 Grako96 🌻 Gochasia 🌻 mała jeszcze jeżdzi w foteliku-kołysce. do 13 kg jeszcze jej duuuuuuuuuuużo brakuje, głowa nie wystaje ani trochę z fotelika, więc jeszcze wstrzymaliśmy się z kupnem nowego Syska 🌻 masz rację, weź dzieci na kilka dni w góry i odpocznij sobie od sklepu (bo z dziećmi to chyba jednak ciężko tak ogólnie odpocząć ;) ) Ksemma 🌻 Aneteczka1976 🌻 może Maja przymierza się do kariery fryzjerskiej ? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie, Beniamin spi to mam chwilke, zeby napisac co u nas. Waga wg najnowszych danych to 10.6 kg, wzrost 75cm :) Zebow 5 - dwie dolne jedynki, dwie gorne i lewa, gorna dwojka :) Czyli niby jest gotowy na jedzenie roznych potraw, ale w tej kwestii sie nic nie zmienilo. Mleko, mleko i jeszcze raz mleko. Tofikowa, w takim razie mamy identyczny problem. W ubiegly piatek bylismy na kontroli u lekarza i nasza doktor zrobila z tego maly problem. Zlecila pobieranie krwi, zeby sprawdzic poziom zelaza. Nikt jeszcze do nas nie dzwonil czyli powinno byc w normie. Mowila o tym, ze dla prawie 10 miesiecznego dziecka samo mleko to juz za malo, ze wazne sa warzywa, owoce, mieso. Ale wez go nakarm ! Wczoraj zrobilam malenkie pulpeciki z cieleciny i chyba sama je bede jadla ! Chyba zrezygnuje z gotowania na rzecz sloiczkow i tak bedziemy testowac az w koncu moze cos mu posmakuje ... Do ubieglego piatku - czyli do wizyty u lekarza, zageszczalam kazde mleko bo takie moj maly ksiaze lubi najbardziej. Doktor poradzila mi, zeby zmniejszac ilosc kleiku albo kaszki bo wtedy bedzie robil sie bardziej glodny i byc moze zacznie jesc z lyzeczki. Jak narazie sukcesow zero ... Jak zglodnieje, co zdaza sie czesciej poniewaz dostaje mniej kaszy, to dopomina sie o kolejna butle. Lyzeczka jest beeeee :( Ale sadzm twardo 3 razy dziennie w wysokim foteliku, ale nie zmuszam sila. Jak nie chce to przestaje karmic. Oprocz tego klade mu na tacke male kawaleczki to troche chleba, makaronu, owocow itp. Jak narazie bardziej sie tym wszystkim bawi, ale moze w koncu zacznie tez jesc. Przytulanie - podobnie jak u was, energia go rozpiera i jest za duzo rzeczy wokolo, aby tracic czas na przytulanie. Chociaz ostatnio coraz czesiej jak chce zwrocic moja uwage to przygodzi, staje na nozkach i przytula sie do moje nogi. Ach, jakie to slodkie :) Albo jak jest bardzo zmeczony to chce na raczki i chce sie przytulic. Ksemma - ostatnio tej pojawily sie jakies krostki na buzce i tez nie wiem co to jest. Oczywiscie tez podejrzewam uczulenie ale nie mam pojecia na co bo jak napisalam, u mnie je glownie mleko. Moze jakas kaszka ? A moze kawalek sera zoltego i jogurt, bo wiem na 100% ze troche tego sprobowal. Sama nie wiem, poobserwuje jeszcze przez kilka dni a potem zobaczymy. Fotelik - w ubiegla sobote zamontowalismy juz ten wiekszy, bo niestety bylo juz przyciasno. I widac, ze Beniaminkowi jest o niebo wygodniej. Ale nasz byl do 10kg czyli juz po prostu byl za maly. Pozdrawiam Was wszystkie baaaaardzo serdecznie 🌻 Zycze duzo wypoczynku wszystkim planujacym urlopy i duzo wytrwalosci pracujacym. Buziaki, papa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO DO JEDZENIA wogole nie zageszczam ,3xdziennie dostaje samo mleko(waga dziecka ponad 10,5) poza tym zupka 190-200ml(sloiczkowa) ,kaszka mleczno jakastam ,owoc albo swiezy tzn banan brzoswinka nekatynka maliny poziomki itp albo sloiczek owocowy, jajecznica z zoltka 3xw tygodniu,oprocz tego twarozek waniliowy lub kanapka z serem zoltym ale to przemiennie aby urozmaicic jadlospis,. dzis na przyklad na kolacje zjadla banana 10 malin i pol kubeczka jogurtu naturalnego,,o 22 na noc flaszka 180ml mleka i komar do ranaaa:-) i tyle no i oczywiscie jakis chrupaczek,wafelek do lodow lub herbatnik aaaa i zawsze cosik skubnie z naszego domowego obiaduuu,raz wiecej raz mniej zebiska nadal4,raczkowanie coraz sprawniejsze pozdrawiam wszystkie mamutki paputki🌼 generalnie problemow nie mamy z jedzeniem ,no chyba ,ze kaszka ale i tak wsunie 150 (oczywiscie lyzka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nasze karmienie wygląda tak: rano: moje mleko, 9- kasza , 13 obiad- zupka , 16 owoce, 19:30 kasza na dobranoc, moje mleko i w nocy picie trochę wody i moje mleko. Póki mam jeszcze czym to karmie ją. Chociaż już tylko w nocy, ale zawsze coś. I zastanawiam sie czy podawać mleko modyfikowane, jak zakończę karmić, ale w sumie jeszcze 2 mce planuje do skończenia 1 roku. Jakie leki zabrać na wyjazd nad morze dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i nowa stronka. Tośmy sie trochę namęczyły, zęby przeskoczyła. Pozdrawiam. I piszmy więcej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciau - ciemna i niekumata baba ze mnie ;) kiedy Ty podajesz jajecznicę lub kanapkę - przed karmieniem i potem od razu mleko/kaszka, czy między posiłkami jako przekąska ? A serek to zamiast deseru i owoców, czy jako dodatek do owoców ? I jak dajesz brzoskwinię, bo moja latorośl krztusi się nią, próbowała, trzeć na tarce, ale potem takie długie włóna z miąszu zostają. Ale u nas pada :( nici ze spaceru wczoraj jak byłyśmy na dworze zastał nas deszcz, założyłam szybko folię na wózek i niestety małej się nie spodobała ta folia, do tego stopnia, że musiałam pędzić do domu, taki był krzyk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a u nas bez zmian sraczki ciąg dalszy mimo wszelkich suplementów przeciwsraczkowych,mimo diety, sraczka trwa i nie widac aby miała minąc .Dzis dostałam skierowanie na badania krew mocz i wymaz z odbytu zobacze co to pokażę może wtedy będe wiedziała na czym stoję bo póki co cała głupia juz jestem a mały nie przytył za dwa miesiace ani deka.\\ doktor zrobił zakaz wprowadzania narazie jakichkolwiej nowości wiec zostajemy na samym mleku być może trzeba bedzie zmienić tez mleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa ja podaje takie jedzenie dorosle przemiennie np. 16 30 butla i spanie o 18 20 jajecznica o 19 owoce sloiczkowe lub sezonowe i przed 22 butla na noc,,,,,,,,,albo 18 20 twarozek waniliowy 19 kanapka z serem i 19 40 banan lub nektarynka oczywiscie w mniejszej ilosci np polowka nie wiem czy dobrze wyjasnilam o co kaman:-) ale staralam sie jak co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane,widze,ze znow na tapecie temat menu..... u nas to wyglada tak: po nocnym wielokrotnym cyckowaniu rano twarozek i jogurt,potem mleko mamy,zupka(180-200ml),mleko,deserek lub owoce-Marcelek je teraz tego sporo,ale mu nie ograniczam,bo sezon trwa krotko,wiec wcina ile chce(teraz hitem sa brzoskwinie-potrafi zjesc 2 po kolei sam do pestki),co 2-3dzien jajko,czasem kaszka ,oczywisczie w miedzyczasie paluszki lub herbatniki i troche naszego jedzenia do sprobowania.a wieczorem znowu mleko mamy(dzis sprobuje mu dac butle na noc,bo budzi sie ostatnio jak noworodek i nie wiem,czy to zeby czy glod czy jaka inna cholera......) poza tym cwiczymy samodzielne kroczki-juz zdarza mu sie puscic i zrobic 4-5 samodzielnie:) dostalam pierwsza @ po porodzie-koszmar,skurcze prawie jak porodowe,krwotok wrecz-szok,z domu nie moglam wyjsc bo balam sie potopu,na szczescie juz jest troche lepiej,mam nadzieje,ze tylko pierwsza jest taka straszna.ale co tu sie dziwic-nie bylo tej francy 20miesiecy:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka60051
U nas miedzy 5 a 6 cycek, okolo 9 kaszka, okolo 1 obiadek dwa male sloiczki slodki ziemniak z indykiem, lub kabaczek, 16 cyc, 18 jeden pojemniczek jabluszka, 19.30 kaszka, miedzy 20 a 21 cyc. Kaszke robie na mleku hypoalergicznym tylko ze 120 ml, wiecej nigdy nie zjadl, Takze jemy bardzo malo i nie mamy jeszcze 9 kg, czy ktos jest tutaj jeszcze taki chudziudki. Zaczelam wprowadzac nowe owoce i widze krostki. Do roku nie moge podawac ani glutenu, ani nic z mleka, ryb, bananow. Boje sie dawac nowosci bo albo kroski, albo rozwolnienie, sama tez jestem na diecie, juz brak mi sily i czasami podjadac, zawsze konczy sie jakimis krostami. aneta76 to moze jesli nic nie pomaga to trzeba zmienic mleczko, moze ono szkodzi, a oprocz rozwolnienia nie ma zadnych krostek? ksemma Jesli ma sie skaze bialkowa to nie mozna pic mleka, jesc produktow z mleka, jesc cieleciny, wolowiny. Nie stety ciezko zobaczyc na co jest dziecko uczulone, jesli je juz rozne rzeczy. Jesli te kroski nie sa duze, moze zaraz znikna, tak czasami jest, lepiej nie meczyc sie z tymi alergiami, bo to meka i dla rodzicow i dla dzieci. Pozdrowienia dla reszty mamus i malenstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka60051 zastanaiwam sie właśnie nad mlekiem, dziwne jedynie mogłoby być dla mnie to że pije je od 3 tyg życia a dopiero od miesiąca są problemy,no nie wiem zobaczymy co pokażą badania Mój mały też nie ma 9 kg ale on nie je nawet w połowie tyle co wasze dzieci, ostatnio zjada 4 butelki mleka na dobe i to na raty i w południe połowę małego słoiczka zupy koszmar ja już wymiękam on nic nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Myszka mój mały tez nie osiągnoł wagi 9kg, a z jedzeniem róznie raz zje wszystko raz tylko dwie łyżeczki. Daria123 i u nas chodzenie pełną parą,Sam robi pare kroczków i puszcza sie i stoi.Ze spaniem mam to samo ładnie spi do 3.30 a póżniej budzi sie co godzine nie wiem co mu jest. Aneta jak bedziesz miała wyniki to daj znać. Grako hop hop jeszcze Ciebie nie ma na tej stronce;-) Buziaki dla reszty dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×