Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Czesc Dziewczyny Nie wiem czy mnie pamietacie, ostatnio zagladalam tu chyba we wrzesniu. Od urodzienia Piotrusia jakos nieszczegolnie mialam czas siadac do kompa, ale teraz juz wrocilam do pracy i jakas chwilka zeby tu zajrzec sie znajdzie :) W zyciu nie nadrobie tych zaleglosci :) ale przeczytalam ze ostatnio dyskutujecie o nowych posilkach dla dzieci i pomyslalam ze fajnie bedzie znowu powymieniac sie doswiadczeniami z kims kto ma podobne problemy i radosci. Ja wlasnie od paru dni wprowadzilam Piotrusiowi do jadlospisu (o ile tak mozna nazwac mlesio :) ) kaszke z bobovity bananowa. Pierwszy raz zjadl tylko troszke, ale drugiego dnia juz 100 ml a kolejnego 120 ml i narazie na tym poprzestaje. Daje mu ja wieczorem po kapieli, przed snem. I musze powiedziec ze dluzej wytrzymuje, nawet do 5 rano (a wczesniej budzil sie kolo 2 ). Ja na 120 ml daje 5 plaskich lyzeczek, z tego co czytalam tu to duzo, ale jest wtedy taka fajna gesta ale jeszcze do podania przez butelke, a malemu to pasuje. A co do lyzeczki, to macie racje ze trzeba pomalu przyzwyczajac ale moja Piotrucha ma jaka awersje do lyzeczki, bo na niej podawalam mu kropelki. Od 3 dni chce go przyzwyczaic do jabluszka, sama przecieram ale kiepsko nam to idze bo maly jak widzi lyzeczke to tak strasznie zaciska buzie ze mowy nie ma o jedzieniu. Na sile mu przeciez nie podam. I niewiem co z tego bedzie, a chcialam za pare dni wprowadzac pomalu warzywa, tak pojedynczo zeby sie przyzwyczail do nowych smakow, ale juz sie boje ze to bedzie straszne. Wasze dzieci chetnie przymuja nowe smaki, jablko, ziemniaczka, marcheweczke? A tak poza tym to ktoras tez juz wrocila do pracy? Te pierwsze dni to dla mnie koszmar, tak strasznie za min tesknie :( , ogladam zdjecia i jeszcze bardziej chce wracac do domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska_26 przez butelkę podaję małemu zupke notabene marchwiankę w której jest więcej wody niz marchewki i cięzko było by to podac łyzeczką, natomiast łyzeczką je gesta marchewkę i swietnie mu to idzie zreszta poprzednio synów też tak karmiłam i zaden nie miał problemów z jedzeniem łyzeczka co więcej w wieku jednego roku obydwaj swietnie sami dawali sobie rade pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta76 - nie musisz się oburzać, bo każdy robi jak uważa :) z resztą ja pisałam do Tofikowej :) szkoda życia na nerwy ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja walcze z zupkami. Wczoraj i dzis zrobolam Oliwce z marchwii i piuetruszki. Ale chyba cos robie zle, bo nie chca mi przelatywac przez smoczek. I zupki wyladowaly w wc, bo mala nie umiala jej wypic z butelki. Nie wiem co robie zle, czy te zupki sa za geste, ale juz byly takie wodniste. Czy rozcienczyc je bardziej?? Juz kupilam specjale smoczki z aventa do zupek i dalej nie widac efektow. jestem taka wkurzona!!! A Wy jak robicie te zupki?? Moze ktos mi napisze przepis?? Kaszki i soczku jeszcze nie podawałam Oliwce. Juz 11 luego wracam do pracy i tak mi smutno!!! Takie malutkie dziecko musze zostawic. Wprawdzie Oliwka bedzie z moja mama, ale i tak smutno mi, ze ja z nia nie zostane. Wezme zaswiadczenie od lekarza, ze karmie piersia to przynajmniej bede godzine wychodzila wczesniej z pracy. Czy moze wiecie jak czesto nalezy przedkladac pracodawcy takie zaswiadczenie?? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki 🌻 Dawno mnie tu nie bylo, wiec na wstepie POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE serdecznie. 2tyg. temu moj maz przyszedl do domku z grypa, a kilka dni pozniej rozchorowalam sie ja. Ten cholerny wirus zaatakowal cala moja rodzinke, z rodzicami wlacznie, modlilam sie zeby tylko Colinek nie zlapal wirusa, na szczescie sie nie zarazil :) Grypa byla paskudna, goraczka dochodzila do 39°C i bylam bardzo slaba, dzieki Bogu moj maz czuj sie juz o niebo lepiej i to on opiekowal sie Colinkiem. Maly ma juz 3,5m-ca 2tyg. temu wazyl 5800kg i 65cm dlugi :) Tydzien temu dostal szczepionke i plakal biedaczek, jutro kolejna dawka, pewnie znow bedzie zal, patrzyc jak krzywdza maluszka, ale coz mus to mus. Tutaj daja tylko szczepionki skojarzone, 6w1. Dzis Colinek dostal pierwszy raz przetarta marchewka - 3lyzeczki :) Jak mu zabralam to krzyczal na mnie, bo chcial jeszcze, dostal flache, ale marcheweczka chyba mu lepiej smakowala ;) Odnosnie zywienia to mam taka gazetke, ktora kiedys wzielam z od lekarza i w niej napisane jest tak: -miedzy 5a7m-cem zycia, najlepiej podczas popoludniowego karmienia, podawac dziecku przetarte warzywka. Zaczac od marchi lub dyni (poniewaz sa slodkie i dobrze przyswajalne przez babysie) Zaczac od 3-4lyzeczek i dziennie zwiekszac kiedy juz dojdziemy do 100g, wtedy dodac do marchwi ziemniaka, a jakies tydzien pozniej miesko(wolowina, drob, wieprzowina) Dziewczynki musze konczyc, reszte dopisze nastepnym razem, teraz juz maly sie obudzil :) Pozdrawiam !!!! Miska zdrowiej 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva24 czy ty dajesz ta przetarta marchewke taka gesta, jakby mus, czy w postaci płynnej?? I skąd wiesz ile dajesz wagowo, jesli dajesz łyzeczka?? Kiedy bedzie te 100 g.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syska to startuj do ćwiczeń, razem będzie raźniej i może dotrwamy do końca. Dziś dzień 3 zaliczony ale uff dzisiaj ciężko było. Ucałuj Natalkę :) Cieszę się, że o żywieniu piszecie, można poczytac i się podokształcać. Ja zamierzam w przyszłym tygodniu wprowadzić jabłko, sok z niego a później marchewkę. Ale podawać chce łyżeczką. Laura 28 gdzieś czytałam, ze pietruszki nie należy podawać- jeszcze nie, chyba działa moczopędnie. A czemu nie podajesz zupki łyżeczką? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura_28 Ta marchewke daje w postaci musu, ale poki co bede podawac malemu sloiczki. Jak zacznie jesc wiecej to bede gotowac. A wiec jesli sloiczek ma 190g, to mniej wiecej bede wiedziec ile zjadl. Soczek marchewkowy zaczelam podawac juz w zeszlym tyg. rowniez lyzeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Joasia - witaj. Dzielna kobitka z ciebie-poszłaś do pracy.Życzę żeby ci czas w pracy szybko leciał o żebyś tak bardzo nie tęskniła. Laura- tobie też życzę powodzenia w pierwszych dniach pracy. Nie martw się, zostawiasz skarba pod dobra opieką. jeśli ja miałabym taką możliwośc to poszłabym do pracy, ale nie mam z kim zostawić mojego szczęścia więc biorę wychowawczy, ale myslę tak do roku a później poszukam jakiejś zaufanej niani. na razie jest za mała i bałabym sie ją powierzyć całkiem obcej osobie. te zaświadczenia o karmieniu dostarcza się co miesiąc. Shiva- no to Colinek jest twardy chłop, nie dał sie wirusowi. Witaj ponownie. Ksemma 👄 to od Natalki. Wiesz chyba jutro zacznę tę szóstkę. No przecież nie będę do końca zycia z tym kapciem (czytaj: brzuchem) chodzić . Pozdrawiam Was serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moja niunia dostala butke z kaszka i poszla spac wiec mam chwile syska - no niestety trzeba bylo isc do pracy, macierzynski sie skonczyl, a mieszkamy z tesciowa wiec maly ma dobra opieke, nie zostaje z nikim obcym, poza tym maz tez pracuje na rozne zmiany wiec on tez zostaje czasem z malym do poludnia, jakos trzeba dac sobie rade, pewnie jakbym poszla na wychowawczy to potem ciezko by bylo wrocic do pracy. Ale w pelni cie rozumiem, jak nie masz mozliwosci zosatwic dziecka z kims bliskim to tez bym sie bala oddac Piotrusia pod opieke obcej osobie a co do posilkow to wlasnie niedawno walczym z malym o jabluszko i niestety nie poszlo mi najlepiej, na widok lyzeczki zaciska buzie, a jak juz uda mi sie dac mu odrobine to strasznie sie krzywi :( myslalam ze z owocami nie bedzie problemu, jabluszko ma takie fajne slodziutkie, jutro sprobuje dac mu sok z marchewki dziewczyny czy ktoras tez ma taki problem bo jak sobie czytalam to wasze niunie raczej chetnie jedza, z kaszka bananowa nie mamy problemu, ale cos innego to narazie mu nie podchodzi dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska_26 nie obuzam się jak to napisałaś ale odnioslam wrażenie że posądziłas mnie o lenistwo pozdrawaim🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, które mają problemy z podawaniem przecierków - spróbujcie może deser bobovity jabłko z bananem - jest przepyszne i dziecko powinno polubić ten smak...u nas zadziałało, na początku gdy dałam jabłuszko Mati się krzywił, ale za to na ten deser oblizywał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w składzie zupki przeczytałam min. mleko pelne i nie wiem czy moge podac małemu bo on jest uczulony na białko a przynajmniej u nas w sklepie po 4 miesiącu jest tylko marchewka z jarzynami i ta zupka z mlekiem więc nie mam zbyt duzego wyboru miska_26ja mam ochote podac deserek ale sie troche boję bo on na wszystko reaguje biegunką i nie wiem jak by zareagował po marchewce mu chociaż troche ta kupke przytwardzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta76 - szkoda,że taki mały wybór w tym Twoim sklepie, ja mam niedaleko market i jest od groma , że jak wejde to nie wiem jaką markę i jaki smak.. ale my musimy przystopować z marchewką, bo kupka stała się twarda....na szczęście nie ma jak do tej pory uczulenia, a lekarz zapowiadał nam,że będzie alergikiem i że prawdopodobnie ma skaze białkową....ale jak dotąd odpukać jest ok.... straszna tu cisza,,,,,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Miśka ja zrobiłam tak jak Ty pisałaś kupiłam deserek bobovity Jabłuszko z banankiem i rzeczywiście smakowało. Czy Twój synek zjada cały deserek czy dajesz mu na dwa razy? Teraz już nie wiem jakiej firmy przetwory dla niemowląt są najlepsze? Taki wybór....A Wy co preferujecie? Dziewczyny ile tego moczu trzeba złapać na badanie ogólne moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syska2
Witajcie! ewciau- ale sie uśmiałam z tej instrukcji do dziecka.Fajne było zwłaszcza czyszczeni nosa, rozśmieszanie dziecka i uspokajanie. Ksemma- jestem d**a. Miałam wczoraj zacząć "6" i nie zaczęłam. Dzisiaj zacznę za chwilę, bo na wieczór to nie ma co liczyć. Za dużo obowiązków. Miłego dnia ! Może jeszcze wpadne później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta pomarańcza powyżej to ja. Nick mi się popierniczył. A jaka byłam zdziwiona, że bez hasła weszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie:) Długo mnie nie było na kafe i nie nadrobilam jeszcze zaleglosci. U nas wszystko dobrze, wczoraj bylam na szczepieniu, mala wazy 6980 g i 68 dl. Wspaniale sie rozwija i jest zdrowa:), wogole nie plakala przy szczepieniu, dzielna kobietka z niej. Lekarka zalecila juz wprowadzanie pokarmow stalych (karmie piersia). Podawalam jej soczek lyzeczka i nie za bardzo jej smakuje, ale co tam bedziemy walczyc. malagocha333- ja w sumie nakupowalam malej obiadkow, deserkow i soczkow roznych firm, w sumie to chyba nie ma az takiego znaczenia, chociaz pediatra polecila firme Gerber. ewciau- tez sie usmialam z tej instrukcji:) Miska26 🌼 aneta76 🌼 tofikowa 🌼 joasia 🌼 Laura28 🌼 Shiva24 🌼 ksemma 🌼 syska 🌼 i reszta dziewczyn 🌼🌼🌼 Caluski dla Was i Maluszkow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shira 23 ja też miałam w tym tygodniu miałam szczepienie, karmię piersią i mi również pediatra zaleciła wprowadzanie soczków i deserków córeczce. Teraz nie wiem co robić? Czy karmić do 6 miesiąca wyłącznie piersią czy posłuchać pediatry i zacząć wprowadzać produkty? Napisz mi co Ty o tym sądzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa -super, że u Twojej córci wyniki posiewu były ok; u nas niestety znowu w ruch idzie furagin jedzenie - my ciągle jesteśmy tylko i wyłącznie na piersi; może na najbliższej wizycie (7.02) p. doktor coś zasugeruje; zobaczymy ksemma - ja dziś mam 11 dzień ćwiczeń czyli niewiele przed Tobą 🌼 pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego weekendu 🌼 a teraz zmykam, bo czas przygotować kąpiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sakahet niewiele.. toć to ocean. Czy między seriami można robić przerwy? Bo dziś tak zrobiłam, bo nie dałabym rady za jednym zamachem. U nas ładnie. Usypianie idzie jak po maśle..oby tak dalej. Odkładam dziecko do łózeczka, kiedy widzę ,ze jest zmęczone i ona zasypia... Rewelacja. Tylko, żeby już tak zostało. Dobrej nocy i udanego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syska najłatwiej zaczyna się od poniedziałku.:) Powiem Ci, że zabiraj sie, ja już widzę różnice.. na razie śmiesznie brzucho moje wygląda.. jak za przeproszeniem dupa:) Jak kilka osob ćwiczy tołatwiej się zdopingwać i wytrwać w tym. Do dzieła! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!! Dawno już nic nie pisałam ale ostatnio jakoś nie mam na nic czasu. W ubiegłym tygodniu moja mama wylądowała w szpitalu, po kilku dniach wyszła ale z okropną grypą i zaraziła całą rodzinę- grypa z gorączką, bólem wszystkich mięśni, sennością, dreszczami itd. Na szczęście ja i maluszek jakoś się trzymamy ale nawet nie możemy nikogo odwiedzić bo wszyscy chorzy. Przydałoby się trochę mrozu, żeby wymrozić te bakterie. Miśka26 życzę dużo zdrówka!!Mnie na szczęście angina dosyć szybko przeszła ale czułam się fatalnie. Dzielny chłopak z tego Twojego synka, że nawet szczepionka nie robi na nim wrażenia:) Ewciau instrukcja obsługi rewelacyjna:D Zaraz przesłalam linka mężowi, niech przestudiuje :D Shira23, malagocha, sakahet ja mam dokładnie takie same rozterki jak Wy; karmię tylko piersią a pediatra zaleciła powolne wprowadzanie jedzonka. Powiedziała, że najpierw zrobić zupkę z ziemniaka i marchewki (to wszystko zmiksować z wodą, w której się gotowały); potem stopniowo wprowadzić por, burak a na końcu mięsko drobiowe lub z królika.I nie wiem co robic- czy bawić się z gotowanie czy skorzystać z gotowych słoiczków.No i kiedy zacząć wprowadzanie? Syska 🌼 tofikowa 🌼 Joasia_🌼 aneta76 🌼 Laura28 🌼 Shiva24 🌼 Ksemma 🌼 i pozostałe wrześniówki 🌼 Od kilku dni Piotruś troszkę marudzi, bałam się że załapał jakąś infekcję i poszłam do lekarza. Okazało się, że to dolne jedynki wychodzą i małego drażnią dziąsełka. Czy Waszym bejbisiom też już zaczynają dokuczać dziąsła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma - między seriami należy zrobić przerwę, co najmniej trzy minutową, nie zaszkodzi również większa przerwa :) ja z reguły robię przerwę ok 15 minut, ale nie kontroluję tego za bardzo i robię wieczorem, kiedy położę już córę spać :) teraz mam za sobą jedną serię- i zostały jeszcze dwie :) i dostrzegam już różnicę - wchodzę w moje najciaśniejsze spodnie i mogę w nich pochodzi przez kilka godzin :) syska - dołącz do nas z ćwiczeniami - w grupie jest raźniej :) pozdrawiam Was mamusie 🌼 i idę zajrzeć do mojej pociechy, bo jakoś nie chce jej się spać i sobie pokrzykuje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Mamusie w sobotni poranek🌼 malagocha333- ja zaczelam malej podawac najpierw soczek, pierwszy raz podalam lyzeczke, ale mala z tej lyzeczki niewiele wypila wiec na drugi dzien dalam jej 20 ml w butli. Pediatra kazala mi wlasnie zaczac od soczku i stopniowo po trochu zwiekszajac codziennie dawke, jak jej nic po tym nie bedzie mam podawac deserki tez po trochu no i po tym zaczac zupki i tu najpierw proponowala marchewkowa zupke, i pozniej dopiero z ziemniaczkami na koncu z mieskiem, ale to jak skonczy 5 mies. Oczywiscie wszystkie te produkty jesli kupne to z oznaczeniem po 4 miesiacu. Ja sie zastosowalam do jej zalecen. Mysle ze lepiej zaczac wprowadzac stopniowo zeby maluszkow organizm sie przyzwyczajal do nowosci. Jesli chodzi o gluten to mowila ze narazie nie mam jej wprowadzac. Wybaczcie, ale musze konczyc bo moje dzieci szaleja.:):):):):) Dla Wszystkich i kazdej z osobna wielki cmok👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry długo sie nie odzywałam ale...mam problem (mój tata dostał udaru i jest sparaliżowany leży w szpitalu rokowania nie sa za dobre) :(( :(( wiec same rozumiecie.... nie poczytałam moich zaległości bo brak mi czasu i szczerze -ochoty ,jestem troszke przygnębiona, pełna nerwów i jakiegos żalu :(( Asia ma od wczoraj znów katar :(( wiec nocki sa bardzo niespokojne i mało spie ale poza tym jest ok- corka wynagradza mi troszke to wsystko co sie teraz dzieje...a mąż uf! jak dobrze jest miec w kimś oparcie! kocham go za to mocno mocno...:)) jemy zupki owocki i kaszki \"pełną para\", troszke kupki sa twardawe ale soczek jabłkowy pomaga... pozdrawiam was cieplutko i serdecznie👄 oby nikogo nie dotykały nieszczęścia i smutne chwile ...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja:) dzidzia1975- bardzo mi przykro z powodu Twojego taty trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia. Duzo usmiechu Ci zycze 🌼 Konwalia- moja mala juz od dawna draznia dziaselka czasem tez poplakuje tak ze ciezko jest ja uspokoic i pcha raczki do buzki, biedne te nasze malenstwa, fajnie by bylo gdyby zabki wychodzily bezbolesnie. Wiecie co wlasnie dostalam dzisiaj swoj pierwszy okres, a karmie piersia, narazie jest slaby, ale znajac zycie jeszcze sie rozkreci na dobre. Pozdrawiam Was goraco i zycze milego weekendu, bo nie wiem czy jeszcze zajrze tu w ten weekend. Caluski dla bejbisiow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U nas nie za wesoło. Natalka od wczoraj gorączkuje.Okazało się ż e to infekcja nosogardzieli i bez antybiotyku nie da rady. A ona ze względu na ten otwór w serduszku nie może mieć jakichś poważniejszych infekcji bo to wszystko później rzutuje na serce. Modlę się żeby ten lek zadziałał i żeby wszystko ładnie przeszło. konwalia10- miło, że jesteś z nami.🌼 sakahet- ma pewno dołączę z ćiwczeniami, tylko myślę,że tak jak ksemma radziła zacznę od poniedziałku. Dzidzia - współczuję z powodu taty.Życze mu dużo zdrówka.Będzie dobrze..🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×