Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

fiolka5 ja biore 3 x1 na dobe. Faktycznie, pierwszy dzien byl fatalny. Drzalam cala, serce mi walilo jak mlotem, ale organizm sie przyzywczail. isoptin poza tym pomaga żeby serduszko wytrzymało to wszystko. co do kopniaków to ja nie zauwazyłam żadnej różnicy, ale moja kruszynka od pierwszego dnia \"motylków\" była zawsze strasznie ruchliwa, zapewne po tatusiu cierpiącym na nieustanne adhd:) mi lekarz powiedział, ze to absolutnie nie będzie miało żadnego wpływu na dziecko a co do zaparć, to na pewno skutek leków. Dziewczyny, własnie ja nie mam pojęcia który wózek. nie wiem czy będe na siłach pojechac z moim słonkiem i szukać czegoś, bo te upaly mnie wykańczają.. aniołekjg.. nie wiem o co chodzi z tym hasłem,że nie mozemy wejść, a szkoda bo chciałabym zobaczyć nowe dodane zdjęcia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sophee czy Ty mówisz o klinice na Królowej Jadwigi w Krakowie?? Jeśli tak to odradzam pomimo że tam nie byłam. Znam osobiście trzy dziewczyny które tam rodziły - mogło się skończyć tragicznie. Wiem że to jest tak że ile ludzi tyle opinii ale... ja bym się bała to moja opinia. Ja też wybrałam uż wózek - głęboko spacerowy - też Tako Natalia bo mi się bardzo podoba. Dla mnie waga nie jest istotna bo mieszkam w domu więc ten problem mnie nie dotyczy ale gdybym miała go tachać na 3 czy 4 piętro to bym się zastanawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu kochana, bardzo się cieszę, że juz jesteście:) obie całe i zdrowe:)🌻 tak sobie właśnie myślałam, że może będziesz w Spesie, skoro najbliżej Ciebie:) też się zastanawiałam nad kliniką, bo pracuje tam moja lekarka prowadząca, ale nie wiem, w końcu jak to będzie... Dotex, a co słyszałaś złego? Co do wóżka, też mi się podoba Tako Natalia, niedrogi a bardzo ładny:) Fiolka5, mi na zaparcia najbardziej pomagają czereśnie. Albo kefir z ziemniakami. Jezu, ta burza nic nie dała:/ padam jak mucha i zaraz idę spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinka84
Witajcie dziewczyny!!!! Bardzo dawno mnie tu nie było, ale już nadrobiłam zaległości i wreszcie mam juz internet w domku :) U nas wszystko ok, maleństwo wierci sie i przewala z boku na bok, bardzo to przyjemnie :) ale tez chyba wciska mi paluszki (albo coś pod żebra i to już jest mniej przyjemne, ale co tam. W czwartek mam kolejne USG szczegółowe, żeby wykluczyć wadę kręgosłupa maleństwa, czuję, że wszystko będzie ok :). Tak jak u niektórych Was, mój mąż też pracuje za granicą, byl teraz na urlopie, po długiej przerwie, teraz znowu pojechał, a ja nie mogę sie pozbierać... w domku jest tak bardzo pusto, najgorsze są wieczory. zwijam się wtedy w kłebuszek w kąciku i wtulam w koszulkę, którą ostatnio nosił, pachnie jeszcze nim, tak cudownie nim... ehhh... strasznie go kocham... ale cóż, trzeba zacisnąc ząbki i przeczekać trudniejszy okres...przyjedzie dopiero we wrześniu , mam nadzieję, że maleństo nie wyrwie się na świat wcześniej, i poczeka na tatusia :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i kruszynki no i tatusiów, oni teraz są też bardzo dzielni wraz z nami :) aha, przygotowaliśmu już kącik dla naszego skarba ( u nas w sypalni), wyśle zdjęcia na blog ( w końcu i zdjęcia moge wysyłać!!! - tylko najpierw muszę się nauczyć...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony_talerzyk - moja koleżanka tam rodziła i dostała krwotoku po porodzie- nie umieli jej pomóc tylko zapakowali ją w karetkę i przewieźłi do miejskiego. Sąsiadkę wypuścili z zatruciem ciążowym. A znajoma mojej mamy coś było nie tak z dzidzią i nie mieli inkubatora i też ich przewieźli do miejskiego. Generalie tam jest ok jeśli wszystko przebiega ok ale jeśli coś się dzieje nie mają zaplecza żadnego żeby pomóc i tak jest we wszystkich prywatnych klinikach. Ja absolutnie nie chcę nikomu odradzać ale ja bym nie poszła do prywatnej kliniki. Opieka jest może lepsza ale tak jak już pisałam jeśli wszystko jest ok. Słyszałam też podobne opinie na topiku na którym jeszcze pisuję że tak jest też w innych miastach. Wiem że nasze szpitale pozostawiają wiele do życzenia ale w tych njaprędzej pomogą w razie czego- bo niestety różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany!! Dotex... ja nie słyszała nic złego. chodze do gin do Osteomedu (kazimierza wielkiego) i tam własnie polecono mi ta klinike. w sumie to jesteśmy już zdecydowani, zwłaszcza po moim ostatnim pobycie. Naprawde wszystko było dobrze ale teraz ta historią mnie przeraziłaś... Kurcze... Zielony_talerzyk ja tez padam, duszno mi okropnie i spać sie chce strasznie.a mała Zosia bryka od rana. zaczynam sie zastanawiać jak będziemy żyć po jej przyjsciu na świat. Teraz jest taki spokój, a mała na pewno wszystko przewróci do góry nogami, jeśli będzie miała taki temperament... Własnie nie wiem jak będzie z tym mieszkaniem, bo mój mąż znalazł nam domek.. w Zielonkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soophiee , Rinka84 witajcie po długiej nieobecności, ciesze sie że u was wszystko ok. oy tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wasz wszystkie kochane 🌼 Pozdrawiam Wszystkie stare i nowe wrześnióweczki, trzymajcie się się cieplutko, he he przy tych upałach o to nie trudno :D :D :D Ja już nie wytrzymuję, oczywiście znowu się przeziębiłam i już nie mogę wyrobić. Płuca to chyba zaraz wypluję i nos mi odpadnie :( Oczywiście najprawdopodobniej załatwiłam się tak wentylatorem. Tofikowa witaj w klubie, dopiero co przeczytałam o \"wyczynie\" Twojego męża, a tu wlaśnie 2 godziny temu mój mąż staje w drzwiach z szyną na całej nodze. Boże mam tylko nadzieję, że na 2 tyg. zwolnieniu się skończy, bo to się odezwała kontuzja z zeszłego roku, a wtedy mężuś spędził w domu ponad 4 m-ce, leczenie plus rehabilitacja. Szkoda gadać, tylko jak ja to wytrzymam. Nie dość że moje nerwy są teraz w ciągłym napięciu to jeszcze chory i jęczący (już taki charakter) w domu łeeeeeeee Trzymajcie się i ostrożnie z wentylatorami, abyście nie skoczyly tak jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołekjg dzieki za slowa otuchy :-) Dziewczyny dopiero co wrocilam do domku , bylam z moja mama w paru hurtowniach z asortymentem dzieciecym , mama kupila mi lozeczko i wszystkie akcesoria ...odrazu zamonotwalysmy ( bo meza nie bylo) a ja nie moglam sie doczekac zeby zobaczyc jaki bedzie efek!no i jest super ... jestem zachwycona , a aaa łozeczko drewniane ...sosna i byla promocja bo ostatnia sztuka cena calkiem fajna 160 zlwiecej kosztowal komplet poscieli i kolderka aaa ile dzidziusiowi potrzebnych bedzie przescieradelek i kompletow na zmiane czy 2 wystarcza ?bo tyle zakuupilam ! ja tez chce kupic wozek 3 funkcyjny mieszkam w domku , co pradwa na pietrze ale .. no nic pedze na zajecia ( angielski ) za tydzien egzamin wrr....a ja biegam za lozeczkami wozeczkami zamiast siasc i sie uczyc pozdrawiam serdecznie . ps. ziarnko piasku witam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooniczka ja też mam zamiar rodzić w Narutowiczu. Pod jakim lekarzem rodziłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od początku ciąży chodziłam do doktora Jędrzejowskiego. Jestem strasznie zadowolona i on też odbierał mi poród. A ty u jakiego chcesz rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki! wreszcie dorwalam sie do telefonu i moge cos napisac o sobie i w ogole :) jak widac po stopce w zeszlym roku stracilismy pierwsze dziecko (Peppetti pewnie mnie pamieta z forum Dlaczego oraz z ciazy obumarlej) jednak mimo to postanowilismy dalej sie starac i po drugiej miesiaczce od porodu bylam znow w ciazy. I za drugim razem sie udalo - czekamy na dziecko. Zdrowe dziecko... mieszkamy z narzeczonym w Anglii i tutaj tez bede rodzic. Opieka nad kobieta w ciazy wyglada zupelnie inaczej... czy lepiej? moim zdaniem w pewnych wzgledach tak choc jesli chodzi o badania mam ich niestety o polowe mniej niz Wy w Polsce ale nie bede Was zanudzac, jak bedziecie chcialy cos wiedziec to napisze :) u nas przez jakies ostatnie 5 dni typowa angielska pogoda :O co prawda dzis juz nie padalo ale wial chlodny wiatr - z jednej strony sie ciesze bo nie znosze upalow i nie mam dzieki takiej pogodzie problemow ze spuchnietymi stopami. No ale jak tylko zrobi sie cieplej bede narzekac nie mniej niz Wy... ;) my postanowilismy sprowadzic wozek dla dziecka z Polski, dziewczyny mowi Wam, jakbyscie zobaczyli co oni tu maja... rece opadaja po prostu do samej ziemi... wszystkie sa czarne, szare ewentualnie trafi sie braz... a jak juz sie gdzies przewinie jakis czerwony lub zielony to kosztuje tyle ze szok. Normalnie porazka... ale babcia w Polsce juz zapowiedziala ze ONA wnuczce kupi i przywiezie :). Narazie jestesmy zdecydowani na Delti Puma w kolorze fioletowym + fotelik do tego ktory mozna wpiac w stelaz wozka, moze nam sie cos odmeni ale to jeszcze zobaczymy :) wiem ze imie Julka jest teraz strasznie popularne w Polsce i juz co druga dziewczynka tak sie nazywa ale my sie zdecydowalismy na nie poniewaz: po pierwsze pasuje do dziewczynki spod znaku panny, po drugie tu w Anglii nie beda mieli problemu z jego wymowa i napisaniem (moje imie wiecznie kalecza a o nazwisku to juz nie wspomne-zazwyczaj nie potrafia wymowic... :0), po trzecie obojgu nam sie podoba i bylismy co do niego zgodni :) Uff, mam nadzieje ze Was nie zanudzilam tymi moimi wywodami... Trzymajcie sie cieplo, pozdrawaim Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj melduję się pierwsza :) Właśnie zaczęło u nas padać, jest chłodniej i od razu lepiej się czuję :) Soophiee - cieszę się, że już wróciłaś i że wszystko z Twoją córeczką jest OK. Mysza3 - współczuję puchnących i bolących nóg. Mnie nie bolą nogi, tylko kości miednicy. Skurczy łydek też nie mam. Więc nie jest źle ;) Laura_28 - na razie problem z wyborem wózka ominął mnie ;) gondolę obiecała mi dać koleżanka, na wiosnę natomiast zamierzamy kupić spacerówkę - lekką i zwrotną. Vanilam - w jakiej proporcji mieszasz wodę z octem na okłady ? Miśka_26 - bardzo łanie wyglądałaś na weselu :) Szczęściara28 - życzę zdrówka - nie daj się przeziębieniu 🌻 Przykro mi, że Twój mąż też ma unieruchomioną nogę - to chyba zaraźliwe ;) Mój małżonek ma jutro wizytę u chirurga - mają mu otworzyć gips i ponownie ściągnąć krew z kolana. Pozdrawiam wszystkie Wrześnióweczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja. U nas też dzisiaj chłodek ku mojej radości. :-) Mooniczka ja chodzę do dr Sowińskiego. Bradzo sympatyczny Pan i polecam gdyby ktoś chciał. I On tam te ż pracuje. Dziewczynki czy Wam też tak cierpną ręce i nogi w nocy?? Moja Dzidzia dalej się leni. Przywitała mnie lekkimi kopniakami z rana i chyba poszła spać dalej. Życzę wsystkim miłego chłodnego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
DZIEWCZYNY BARDZO BOLI MNIE PRAWY BOK ,NIE IECIE PRZYPADKIEM CO TO MOZE BYĆ? WYROSTEK? NIE WIEM CZY WZYWAC POGOTOWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, a może dzidzius Cie tam uciska? długo Cię boli? Ja chyba bym zadzwoniła po pogotowie, lepiej dmuchać na zimne, jak nic nie będzie, to przynajmniej się uspokoisz! Trzymam kciuki, żeby było dobrze❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
MAŁY RACZEJ NIE UCISKA BO CZUJE GO W INNYM MIEJSCU POZATYM BOLI MNIE JAKBY POZA BRZUCHEM NAD PRAWA KOSCIA MIEDNICY A BOLI MNIE OD 8 Z RÓŻNYM NASILENIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soophie
Ninka, lepiej zadzwoń na pogotowie. nigdy nic nie wiadomo.! i trzymaj sie jakoś... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm, wiesz co, nie mam pojęcie, co to może być:( może zadzwoń jeszcze wczesniej do swojego gina? ale wyrostek to chyba raczej nie będzie, bo to, o ile się nie mylę, poprawcie mnie dziewczyny jeśli tak, straszliwy ból i bolałoby caly czas tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane 🖐️ Kilka dni się nie odzywałam bo jakoś ciągle gdzieś biegałam ale z czytaniem jestem na bieżąco :D Ninka jeżeli ból jest mocny i wcześniej takiego nie odczuwałaś to dzwoń koniecznie na pogotowie. Lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić czy wszystko jest w porządku!! Joasiu_ ja również chodzę prywatnie do lekarza i płacę za wszystkie badania:O Napewno niezłą sumkę zaoszczędziłabym chodząc do przychodni ale chyba wolę zapłacić i być spokojną. Wybrałaś śliczne imię dla chłopczyka...bo my też będziemy mieć Piotrusia:D Dotex82, tofikowa czytając Was uspokoiłam się, że ja jeszcze nic nie mam dla dzidziusia (ostatnio na Dzień Dziecka kupiłam maleństwu skarpeteczki:D) Z jednej strony wiem, że nie ma na co czekać a z drugiej jeszcze jest trochę czasu... Tofikowa, Szczęściara28 życzę duuuużo zdrówka dla Waszych mężów, oby szybko wrócili do formy 🌼 aniołekjg ale musiałaś się nacierpieć w laboratorium przy pobieraniu krwi:O Ja idę na badanie glukozy w przyszłym tygodniu, oby poszło mi lepiej:) Jutro życzę samych przyjemności z wyczekanym mężusiem:D W końcu będziesz mogła się nim nacieszyć 🌼 Zielony talerzyku jak dobrze, że napisałaś o niebezpiecznym wpływie głaskania brzucha. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że może wywołać skurcze macicy. Teraz jak mówię do naszego Słonka to tylko kładę rękę na brzuchu bez żadnego miziania:) Azazella życzę dużo zdrówka dla taty 🌼 i dużo siły dla Ciebie. Wiem, jaki stres przeżywasz bo kilka lat temu na kardiologii przechodziłam podobne stresy z moim tatą. Bądźmy dobrej myśli!!! Miśka_26 na weselu wyglądałaś super!!Fajnie, że czułaś się dobrze i impreza była udana!! Sakahet jaka szkoda że to USG w Sosnowcu robią tylko do 24 tygodnia bo chętnie bym się zapisała i pojechała. Ziarnko piasku witamy wśród wrześniówek👄 Rzeczywiście wybór wózków w Polsce jest przeogromny, już sama nie wiem jaki wybrać.Moja mama ostatnio stwierdziła, że wózek powinnam kupić dopiero po porodzie, ale chyba nie będziemy czekać tak długo. Malagocha obejrzałam sobie Twój wózek firmy Tako na Allegro, bardzo mi się podoba!! Soophiee cieszę się, że wróciłaś do domku!!Oby następna wizyta w szpitalu była już we wrześniu!! Szczęściara28 życzę zdrówka, oby ta paskudna grypa szybko dała Ci spokój🌼 Peppetti jeszcze dzisiaj postaram się wysłać kilka zdjęć do naszego blogu i uzupełnić tabelkę:) U mnie wszystko dobrze, maleństwo fika coraz częściej i mocniej!!Ostatnio na figle ma ochotę jak ja zasypiam, gorzej jak już nie będzie miało miejsca w brzuchu:) Na szczęście podczas upałów nie puchnę tylko ostatnio czuję duży ucisk w mostku, aż czasami brakuje mi tchu. Chyba brzuszek robi mi się coraz większy i uciska gdzie się da! Ostatnio zamarzył nam się kilkudniowy wyjazd nad morze i zastanawiam się czy jechać. Świeży powietrze i jod napewno dobrze by nam zrobił, tylko ta podróż może być męcząca.Zobaczymy jaka pogoda szykuje się na najbliższe tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze po prostu zle spalas? ja tez tak czasem mam, spie cala noc na lewym boku bo tak zdrowiej dla dzidzi a potem nad ranem sie nie moge ruszyc i to jest wlasnie taki bol nad koscia miednicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Vanilam - ja niestety niecierpię wiatraków. Każdy nawiew po kilku chwilach powoduje u mnie ból głowy. :( Czekamy na fotki z pokoiku maluszka. :) Soophiee - cieszę się, ze już jesteś w domku. Odnośnie rodzenia w prywatnych szpitalach to podzielam zdanie dziewczyn, że opieka tam jest super, ale!! takie szpitale często nie są przygotowane na nieprzewidziane komplikacje. hasło na bloga nie zmieniło się. Martwię się tym, że niektóre z Was mają problemy z wejściem na bloga. Od pewnego czasu zauważyłam to samo na innym blogu. Zgłosiliśmy to do wirtualnej, ale czekam na odpowiedź. fiolka5 - witaj na forum Nie martw się o szkodliwość fenoterolu. Wiele ciężarnych go bierze i nic sie nie dzieje. Ja też go brałam w pierwszej ciąży, bo miałam skurcze. W piątek go odstawiłam, a w sobote o północy rozpoczął mi się poród. Rinka - Ciebie też witam po przerwie. czekam na fotki :) Szczęściara - widzę , że kilka dni temu miałaś studniówkę!!! :) :) mysza3 - myślę, że na początku wystarczą Ci dwa komplety. Ale jak już dzidziuś zacznie wiercić się w łóżeczku to możesz nie nadążyć z praniem prześcieradeł - bo tu upuści ciasteczko, tu wyleje soczek itp. ziarnko_piasku - a pod jakim nickiem pisałaś na tamtych forach, bo ten nick mi nic nie mówi. Ninka - lepiej zrobić niepotrzebnie alarm, niż zareagować za późno. Konwalia i Joasia - ja również skłaniam się do imienia Piotr. Jeszcze nie jestem przekonana, ale zaczyna mi się podobać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti ---> na forum DLACZEGO bylam po prostu Gochna, tu na kafe: nie.zwykla dziewczyna tylko teraz nie mam polskch znakow tzn. zmiekczen no i bylam niejako zmuszona zmienic nick. No i dzieki angielskiej klawiaturze pisze tak jak pisze, nie myslcie sobie ze to wynika z mojego lenistwa ;) Pozdrawam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki co do tej akcji z USG to do 24 tyg robią to 4D. Normalne robią przez cały okres ciąży. Chyba że zależy Wam właśnie na tym 4D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziarnko_piasku - doskonale Cię pamiętam. Cieszę się, że znów się spotkałyśmy i to w takich okolicznościach. :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, mój lekarz też mi mówił, że bardzo szybko po odstawieniu zaczyna sie poród. wlasnie bardzo żałuje że nie moge wejść na bloga. jak wpisuje hasło to nic sie nie zmienia. już pytałam męża, czy coś sie stało, ale on mówi, że w przeglądarce wszystko jest ok. Mam nadzieje, że się to jakoś naprawi, bo nie moge sie doczekać żeby zobaczyć wasze nowe foootki:) Teraz już sama nie wiem, w którym szpitalu mam rodzić. Mąż sie uparł, ze tam będe miała najlepszą opieke, ale nigdy nic nie wiadomo. i jakby miały byc jakieś komplikacje, to rzeczywiscie boje sie, że źle mogłoby sie to skończyć... Konwalia10, ja marze o naszym polskim morzu od chyba dwóch lat! ale teraz w naszym stanie, to boje sie,ze cięzko byłoby mi przetrzymac podróż... Ninka, co sie z Tobą dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, a ja pamietam jak przylecialam do Polski w polowie stycznia i na ktoryms forum przeczytalam ze jestes w ciazy, bardzo sie wtedy ucieszylam i pomyslalam sobie ze to pewnego rodzaju znak ze i u nas tym razem bedzie dobrze :) i jest :) ja wtedy bylam jakies 6 tyg w ciazy i do konca 12 tyg nikt oprocz mojej najblizszej przyjaciolki w Polsce nie wiedzial o moim stanie, powiedzielismy dopiero 2marca po pierwszym usg jak mi lekarz wpisal w ta moja ksiazke ze powrot choroby jest baaaardzo malo prawdopodobny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Cieszę się że się wszystkie dobrze macie, poza \"drobnymi\" dolegliwościami. Ja do niedawna czułam taki jakis ciężar w brzuchu i duzy nacisk na pęcherz. Od paru dni to sie zmieniło i ten mój brzuszek( choć bardzo duży) nie ciąży mi prawie wcale. Mi tez w czasie upałów puchną trochę stopy, no i skurcze łydek tez dopadaja mnie od czasu do czasu. Ja jeszcze nie robie zakupów dla maleństwa, ale dużo oglądam i planuje co kupię. Powiem Wam, że fajnie ciuszki są w Tesco. Dobrej jakości bawełnianie body,śpioszki, bluzeczki, sukieneczki, spodenki. Sa naprawdę ładne i stosunkowo niedrogie. Trudno mnie odciągnąć od regałów z takimi rzeczami, po prostu oczy się błyszczą , micha się cieszy. Moje maleństwo jest niesamowicie ruchliwe.Wydaje mi się że o wiele bardziej niż mój starszy synek Norbercik. Albo w drugiej ciąży odczuwa sie te ruchy intensywniej. W każdym bądź razie wierci się, kreci, chyba nawet koziołkuje. W piątek idę do gin i mam nadzieję że się dowiem czy to synuń czy córcia. Zazdroszczę Wam że już wiecie. Z drugiej strony jak sie dowiem to itak nie będę na 100% pewna, no i tak będzie niepewność. wiecie, ten mój brzuszek jest już tak duży, że zastanawiam sie czy po porodzie wróci kiedyś do normalnej formy. Widziałam na Allegro takie pasy poporodowe. Co o tym sądzicie? Może któreś z dziewczyn, które juz byly w ciąży używały czegoś takiego. Dajcie znać. Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×