Nazwisko podwójne albo panieńskie ale narzeczony jest przeciw

a czemu miałby stawiać na swoim? ja też jestem człowiekiem!!!!!!!!

pogadaj ze specjalistą lepiej

popieram

szcęśliwy nie jest czyli jest z tobą nieszczęśliwy

dobrze czuć czyjeś wsparcie, dzięki:))

haaaaa haha ha aleś mnie rozśmieszył, dla Ciebie szczęście opiera się na tym, czy żonka będzie miała nazwisko jakies tam, dużo nam to mówi o Tobie...

ale przyznasz że najszczęśliwszy z tego powodu nie jest

szczęśliwi jesteśmy oboje, bo mamy siebie i chcemy ze soba być...

ty chyba nie bardzo z nim chcesz być bo bardziej zależy Ci na nazwisku niż na nim

to tobie nie zależy na byciu z kobietą, tylko na narzuceniu jej swojej woli:/

niczego nie narzcam chę aby akceptowała całą tradycję a nie tylko wybrany fragment

a jeśli odmówi? Mimo całej miłości do niej powiesz jej spadaj, bo nie chce się przporządkować;/

widocznie chce mi zrobić przykrość i poniżyć i nasuwa sie pytanie czy chciałbym z taką kobietą się ożenić

to Ty ją poniżasz każąc robić to, czego Ty chcesz!

nic jej nie każe chcę aby alceptowała tradycję i nie szukała problemów

problem szukasz Ty chcąc narzucać komuś swój punkt widzenia

ja nie autorke tematu przekonałem i ciebie przekonam(bo mi szkoda tego twojego faceta)

powodzenia, jeśli dla Ciebie szczęściem jest narzucenie komuś własnej woli, to powodzenia...

jeżeli tobie postawienie na swoim nie licząc się z narzeczonym daje satysfakcje to powodzenia i trwalego związku w co wątpie

jeśli na swoim nie postawię, nie będzie tegoż związku, nie dam się stłamsić przez osoby takie jak Ty

ważniejsze postawienie na swoim niż związek. Jesteś taka infantylna moze nie bierz ślubu najpierw dorośnij

Ty jesteś infantyny, szukasz dziury w całym. Albo będzie jak ja, MĘŻCZYZNA sobie życzę, albo nie...aż dziw bierze, że są tacy mężczyźni jak Ty... a ciekawe czy nie pozwolisz jej pracować, tylko każesz siedzieć z dzieckiem w domu , prać pieluchy i gotować pyszne obiadki:/

ale ja nie chce stawiać na swoim chce aby akceptowała całą tradycję( pewno że pozwolę jej pracować) uważam że to kobieta powinna utrzymywać rodzinę bo to im na niej bardziej zależy)

jak to im bardziej zależy?! czy słyszysz co w ogóle mówisz...:|

Wiedziałam że ten topik przyciągnie największych kafeternianych kretynów :O męskich :P

dokładnie...:)

kretynki

:D

nie wydaje mi się...

Jest tu podejrzewam że nieiwelu ale dominujących panów - 2 lub 3 :O którzy szukaja okazji do leczenia kompleksów i plotą bzdury o tym że jak kobieta nie jest dziewicą to jest szmatą :O Na pewno w tej grupie jest niejaki Paweł1982 i Taki Facet :O Są żałośni ale niestety dziwnym trafem dziewczyny się denerwują tym co piszą i zawsze o to jest największa wojna :O Niestety mnie też aż trzęsie jak czytam te ich bzdury :(