Zrzuce 13 kilo.....

Margolec...-zanotujemy:) Nic sie nie martw ze stoi,bo przy problemach to najczesciej rosnie wiec i tak odnioslas maly sukces:)

acha i dzieki że o mnie jeszcze pamiętacie... miło mi naprawde :) z mamą powoli sie poprawia ale jeszcze wiele przed nią... teraz to nawet do szpitala nie mam jak jechać bo dzieci mam chore...:( jutro sie dopiero wybiore.. trzymam diete... już mi to w nawyk wpada...

Margolec-pewnie ze pamietamy:) Ciesze sie ze z mama zaczyna sie powoli wszystko ukladac-to jest najwazniejsze...

Oj no.... Jak mogłybyśmy nie pamiętać... :) :* 3maj się!! My też 3mamy za Ciebie kciuki!! :) A to, że nie zajadasz stresów to naprawdę duuuuży sukces!! :) Aha.... Ja będe odzywać się do jutro już rzadko :P Bo przyjeżdza koleżanka na noc, która nie wie że się odchudzam... A ja też nie chcę za bardzo wszystkim rozgadywać :p Więc będe musiałą sie kryć jakoś tak delikatnie :P Myszka... Ja mam tyle siły bo widzę efekty... Weszłam w kolejne spodnie których nie zakładałam chyba z 2 lata :p są za krótkie :P ale w pasie akurat i w bioderkach :) I na dodatek wysiłek = endorfiny :) heh :) One też się przy całowaniu wytwarzaja przeciez.... :P Więc... Bosssko jest :) Ciekawe ile tłuszczyku zrzuciłyśmy już razem od samego początku :) Może podliczę jak będę miała chwilke, ale jeśli nie - liczę na was :P :) Dzia, że jesteście, bo czasami tak ama to chyba nie dałabym rady :( :) :P :D :*

olaaa-ja tez ukrywam sie z odchudzaniem,nie wydaje mi sie zebym miala sie czym chwalic:)Zaczne dopiero jak osiagne wymarzona wage:) Masz racje ze jak sie widzi efekty i ma wsparcie to latwiej to wszystko zniesc:)Zawsze tak myslalam dlatego nigdy nie objezdzam nikogo jak na poczatku zabiera sie za glodowe diety...wiem ze z kazdym kilo na minusie kazda z nas czuje sie bardziej dowartosciowana i odchudza sie potem spokojniej...Tez sie ciesze ze jestescie :)Te moje 4,3kg na minusie zawdzeczam wam w duzej mierze:D

Trzymaj się Margolec!!! Strasznie mi prykro że Cię tak wszystko naraz dopadło - i mama i dzieci... na nasze wsparcie zawsze możesz liczyć!!! Olaaaa - ja też tak chcę!!! ale nadal moje ukochane dżinsy się nie dopinają :( ... może za tydzień... Myszka - ja chyba też się uzależniam od tego topicu - jak nie mogę tu zajrzeć to mi się zaraz tęskno robi... a poza tym to strasznie się martwię bo chyba głównie na razie straciłam w biuście... a szczerze mówiąc niezbyt mam z czego tracić... :(

Czesc dziewczyny ja tylko zakomunikuje ile waze i lece bo dzis jestem w fatalnym stanie po wczorajszym dalszym ciagu oblewania obrony hehe Wiec moja waga to 67 wiec cos ubylo znowu :) jestem z Wami dziewczeta od dzis zaczynamy na nowo wkoncu to poniedzialek i nowy tydzien buziaczki

Fedra-powolutku.....zobaczysz ze i twoje dzinsy zaczna niedlugo pasowac:)Olaaa jest dla nas przykladem ale z tego co pamietam to bedzie juz z m-c jak sie odchodza/nie wiem czy dobrze pamietam/...Wiec mamy zamiar cie dogonic olu:):) A z tym biustem to normalnie nasze przeklenstwo:(Ja jak narazie nie zauwazylam jakis zmian ale staram sie codziennie smarowac go zelem.oby nic nie zlecialo...

goge-gratuluje:) Brakuje nam jeszcze meli,karimatki,feen i ad_...Piszcie dziewczynki,jak tam waga:)

oj no nie przesadzaj Myszko... :P Ale masz racje... to już mój 28 dzien.... :P I jak na razie... Jest oki... Nie miałam napadów głodu takich wielkich... Jak już to chyba ze 3 razy ale takie po 150 kcal :P A wczoraj... W ramach nagrody za wytrwałość :P Wciągnęłam 3!! kosztki alpen gold z bakaliami :P hehe... No więc to też 150 kcal do przodu :p Ale i tak się w limicie zmieściłam :P Ad_ sie do nas coraz rzadziej odzywa... :(

Ajednak dobrze pamietalam:)Serio olaaa-te 8,5 kilo co zrzucilas to niezly wyczyn:)Na mnie dziala bardzo mobilizujaco i mysle ze na reszte dziewczyn rowniez:D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389533 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389531 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389528 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389524 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389520 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389518 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389516 odwiedzcie te stronki może sie przydadzą...

Margolec - wow! skąd ty to wszystko wiesz??? Kurcze, same przydatne informacje... no i chyba zaczne jeść śliwki ;) Masz rację Myszka - w końcu to dopiero mój 12 dzień na diecie, jak minie miesiąc to pewnie będzie wreszcie widać zmiany :) A biuścik też smaruję żelem, ale .... :(

Margolec - boooooska jesteś :P :) ja zaraz lecę po śliwki :p heh... :) No ale tak stwierdziałam, że należą mi się max 3 dziennie :P Ale zawsze coś no nie?! :P Kurcze... I wody też chyba będe piła trochę więcej... A co jeszcze moge jeść na lepszą przemianą materii?? :(

oj,ja tez zaczne chyba wsuwac sliwki....wiedzialam ze sa bardzo zdrowe ale ze az tak pomagaja w odchudzaniu....?:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389572&start=0 jeszcze to sobie poczytajcie.... polecam

witam gorąco :) temat topiku jest mi bliski, bo postawiłam sobie cel - od jutra dieta. :) chcę zrzucić te 13 kg. nie wiem ile na dziś ważę, bo niestety nie dysponuje wagą, ale około 72 kg przy wzroście 172 cm :( chciałabym do wiosny zrzucić ten tłuszczyk i pochwalić się szczupłą sylwetką. mogłabym się do Was przyłączyć? widzę, że jesteście już co nieco zaprzyjaźnione, więc będzie troszkę trudno ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389575&start=0 i to.... klawiaturka witaj

Hejka dziewczyny...cos mam ostatnio problemy z dojściem na Kafeterie ...brak czasu.... Co do wagi...kiepsko ...miałam nadzieję że będzie lepiej ale cóż...za dużo ostatnio miałam stresu i nie mogłam sobie odpuścic podjadania... Zrzuciłam tylko 1 kg czyli ogólnie waże 56 kg. Biust narazie mi się trzyma w stanie nienaruszonym i mam nadzieję , że tak pozostanie.... Olaaaa gratulacje...ja nadal nie kogę wejść w stare dżinsy.;( Myszka gratuluję zdanego prawa jazdy...wcześniej nie miałąm okazji pogratulować ;)

Klawiatruka Witaj . Zapraszamy do nas napewno szybko się wdrążysz w nasze grono;-)

No cos ty...Witaj KLAWIATURKA Fakt ze jestesmy dosyc zaprzyjaznione z dziewczynami ale wciaz otwarte na nowe znajomosci:) Fajnie ze sie dolaczasz :)A my dolaczymy cie do naszej tabelki ktora kreslimy w kazdy poniedzialek aby zobaczyc z bliska efekty tygodniowej meki..hihi A ty jaka diete zamierzasz zaczac?

Feen:D Dziekuje:)Fajnie ze pamietalas....Kochane jestescie wszystkie:D 1 kilo-to juz cos...skoro piszesz ze troche podjadalas to nawet lepiej niz dobrze:)A i tak masz wage marzenie wiec powolutku kochana....Dojdziesz do celu napewno:)

Dzięki wielkie za wsparcie;) Chyba było mi go ostatnio troche potrzeba. A teraz sobie włączyłam muzyczkę i ćwiczę.

Dzięki wielkie za wsparcie;) Chyba było mi go ostatnio troche potrzeba. A teraz sobie włączyłam muzyczkę i ćwiczę.

Feen-po to rowniez tu jestesmy:) Jeszcze tylko moze Karimatka napisalaby ile chcialaby wazyc i czy udalo jej sie cos schudnac:) ad_czy sa jakies zmiany?I klawiaturka jaki cel chce osiagnac... A no i Mela-udalo ci sie cos zrzucic?

Klawiaturka - witaj! Im nas więcej tym raźniej :) Goge, Feen - gratuluję ubytków ;) W ogóle to fajnie że nadal się trzymamy - myślę, że jak tak dobrze nam idzie to wszystkie dobrniemy do wymarzonej wagi i będziemy mogły załorzyć topik \"Schudłyśmy i jesteśmy laski\" ;)

wejdzćcie, od razu chumor sie poprawi... http://video.interia.pl/obejrzyj,film,38083,sortuj,sm,st,38087,pozycja,3,idiotów_nie_sieja

Myszka.... to juz drugi kg mniej!!! Oj :( zaczynalam od 70! Dlatego tak sie ciesze:D Margolec - witam po tak dlugim czasie ;)

I klawiaturke tez witam :D

Anielcia30-wiem:) Ciesze sie razem z Toba:)