Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniś18

Czy leczenie kanałowe boli???

Polecane posty

Gość Samuela z Samulanii
to skoro tak was boli to czemu nie bierzecie znieczulenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youandme
Ja miałam własnie dzisiaj leczony ząb kanałowo, za jednym zamachem, nie wkładała żadnej trucizny ani nic,dostałam znieczulenie, ale myślałam,że się wykończę normalnie, dokładała co chwilę, czułam lekką poprawę, ale to było po prostu nic w starciu z tym bólem który czułam, w miedzy czasie jakoś borowała... Siedziałam tam dwie godziny, nie to,że ból to na dodatek ciagły niepokój,że nowu szarpnie... matko, a ona ciagle tylko" skarbeńku, kochanie, aniołeczku, wiem,że to nieprzyjemne, ale wytrzymaj..."ok, miła jest, ale co mi z tego jak nie mogła mi porządnego znieczulenia dać tylko jakieś nie wiem;/ żal ludzie, żal!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfg
mnie bolało przez 2-3 sekundy jabym dostał młotkiem w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa dni temu w nocy strasznie bolały mnie zęby u góry i na dole po prawej stronie. Pomijam fakt, że pobolewały mnie one już od 4 miesięcy, w czym 3 miesiące były one "wyleczone" mimo to wciąż bolały, a nawet bardziej. Dwa dni temu nie wytrzymałam, zwolniłam się z pracy i poleciałam do dentystki, która akurat była "pod ręką", rozwierciła plombę, która była przecież niedawno robiona, kiedy pierwsza łza poleciała dała znieczulenie (tak sadystycznego jeszcze nie miałam do dziś mnie boli dziąsło i podniebienie po tym). Nie wiedziałam co robi, dopiero po moim zapytaniu oświadczyła, jakby to było oczywiste - kanałowe leczenie, będzie kosztowało 120zł. Zatkało mnie. Nie mogłam wydobyć z siebie słowa. Moje pierwsze kanałowe leczenie D: Po ok. 2h ból nie ustępował. Pojechałam tym razem prywatnie. Po oględzinach okazało się, że drugi ząb na dole, który również był robiony w tym roku jest w stanie fatalnym, chociaż nic na to nie wskazywało przed rozwierceniem - zapalenie miazgi. o.O horror. Ból mimo znieczulenia. Podsumowując - 2 noce nie przespane, spowodowane bólem nie do opisania, 6 ketanoli i 2 tramale, wymioty, niemożność zjedzenia czegokolwiek, praktycznie brak snu przez ból, nawet tabletki nassenne nie działały... A dziś? Coś nowego. Pobudka TYLKO z bólem głowy, a potem? Ból zębów reaktywacja, witaj nowy dniu powitany kolejną dawką przeciwbólowych środków... Na tę chwilę nie wyobrażam sobie wyrywania nerwów o.O Jak się okazało, przy zębach, które rzekomo były wyleczone 3 miesiące temu, zostały uszkodzone nerwy co doprowadziło do zapalenia miazgi. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj miałam leczenie kanałowe dolnej 4, normalnie masakra jakaś, to jest moje 6 już lecznie i niestety najbardziej mnie bolało. Pocieszające jest to że już mam to za sobą;D Od środy wieczorem nie mogłam jużw ytrzymać z bólu, a ząb z zewnatrz jak oglądałam w dobrym stanie, tyllko mała plamka z boku, Jak poszłąm do dentysty to od razu jak rozwiercił to mysłałam ze umrę na tym fotelu, ząb cały zepsuty w środku, dostałamznieczulenie więc na początku nie bolało, dentysta powkładał mi jakieś waciki, libnine żebym ślina mi się tam nie dostała i wiercił z pól godz, po czym zaczął usuwac kanały i tu czułam te igły. o co chdzi ze ząb nie był z zewnatrz prawi zepsutya w środku masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fleeting
poszłam do dentysty (ząb martwy) leczenie kanałowe, nic nie bolało kiedy robił i kiedy od niego wyszłam (bez znieczulenia-powiedział ze to nie ma sensu) przyszłam do domu mineło jakies 30 min. Jak mnie zaczął boleć to myślałam ,ze umieram. 2x ibuprom nie pomagał, już nie powiem co było w nocy, trzymałam mrozonke na całej prawej stronie jakoś to znieczulało ale minimalnie. Obudziłam się bez bólu ale mamy 12;26 i znowu boli.. JAK NIC DO WYRWANIA. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keeniu
Leczenie kanałowe boli okropnie.Sam mam teraz leczone 3 zęby na znieczuleniu mocnym, a itak boli okropnie!Rób wszystko abyś nie musiała ich tak leczyć.Nawet nie chcesz wiedzieć co dentysta robi ci w tym zębie! Najpierw wkłada truciznę, następnie 4 rodzaje igieł do tylu kanałów ile masz(ja mam 3) a potem wkłada truciznę na stałe i zakłada plombę. Wygląda na to że to nie powinno boleć ale to tylko złudzenie, boli bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaniaa
Jak to mozliwe, że macie znieczulenie i Was boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa_20
Dzisiaj miałam pierwszą wizytę leczenia kanałowego... powiem tak... znieczulenia dostałam dwa samo wiercenie nie boli lecz jak przedostaje się przez miazgę to można poczuć bardzo lekki ból... nawet nie ból a uczucie ukłucia. mam zatruty ząb trochę pobolewa ale mam nadzieje ze to normalne?? moze przestanie... 13.07 ide na kolejna wizyte i zobaczymy co z tego bedzie... P.S. to moja pierwsza kanalowka i jak powiedziala mi pani doktor ze kanal to zdrętwiałam:) no ale trzeba robic żeby nie bolalo tak wiec trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim przpadku leczenie kanalowe to koszmar :o miałam robionego kanałowo najgorszego z możliwych zębów górną jedynke i robila mi ja dentystka chyba z poł roku ....bol poprostu nie do opisania na sama mysl az mnie cos przechodzi po plecach... to bylo juz kilka lat temu ale i tak z kazdym smyrnięciem wole isc do sadysty bo sie boje ze jak go zaniedbam to mi wyrwą a nie usmiecha mi sie miec przerwy na papierosa':o oststnio bylam to jak mi rozkwasil czworke na gorze bo byla malusia dziurka to sie okazalo ze w srodku jest tragedia narodowa:o i to nie dlatego ze nie dbam o zeby poprostu genetycznie moja mama miala w liceum korony czy tam mostki niewiem.... i tez mam trutke i musi byc ladnie ten zab ladnie zniszczony jak mam isc dopiero za dwa miechy:o i też nie spie po nocach i sie martwie co to bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Booooli strasznie mnie
JA dziś byłam u dentystki. Ostatnio mi robiła zęba wszystko pięknie, ładnie, zero bólu. Dziś poszłam 10 min. uwierciła mi ten ząb. wyjęła tą próchnicę, pokazała kawałek mięsa coś okropnego, wielkie to było. Powiedziała, że robi kanałowe- mam próćhnicę głęboką. Dzisiejszy ból-straszny,aż krzyczałam, jęczałam. Czy następna wizyta będzie podobna ? Nawet nie wiem co mi robiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvfdivnj
Leczenie kanałowe nie boli ja miałam pare dni temu i mnie nie boolało ale jak masz wrażliwe zęby to weź znieczulene i nic nie poczujesz potem też cie nie będzie bolało jeżeli chodzi o kolor zęba to nie będzie widać po zatym można wybielać jeżeli ma się kasę ale nie trzeba nie boli i nie widać aby zmienił kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! to leczenie mnie wykańcza! Jak chodziłam do liceum zrobiła mi sie prochnica w 5 dolnej lewej, miałam załozona plombe, i nie bolalo nawet, teraz mam 20 lat i wypadal mi miesiac temu ta plomba, poszlam dodentysty i rozwiercil zęba oczywiscie znieczulenie wzielam, i powiedzial ze musi mi otworzyc tego zeba i zebym przyszla za pare dni. Chodzilam z otwartym zebem, w srodku byla dziura, usmiechac si enie mogalm, rozmawiac z ludzmi, bo sie wstydzilam,Poszlam na wizyte tydzien temu i lekarz kazal otworzyc usta, wlozyl ten patyczek zebym nie zamykala ust, i iglami zaczal czyscic kanaly, pierwszy nie bola, ale w nastepnych bol nie do wytrzymanaia, az lzy lecialy mi! przy tym jednym kanale to zostawil mi na min, ta igle aby rozszyrzyc kanal czy cos takiego , to myslalam ze nie wytzrzymam, ale powiedzial ze jeszcze moment i bedzie koniec. oczywiscie bylo o wiele dluzej, Potem strzykawka w te kanaly zalozyl mi lekarstwo i znowu ten cholerny wacik i otwarty zab. wczoraj znowu bylam na wizycie i znowu koszmar z iglami, potem jakim plyznem mi plukalam, znowu sie polakalam z bolu. w pt. klejna wizyta, ale dentysta powiedzial ze jak nie przstanie bolec to do usuniecia,! Ja nie chce usuwac tego zeba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,we środę mam wizytę u dentysty,i prawdopodobnie będę miała kanałowe,i trochę się boje,już nawet nie tego bólu tylko mam problem z tym że mam tzw,,odruch wymiotny,,:(i boje się że nie będe mogła wytrzymać tego leczenia i że dentystka nie wytrzyma tego razem ze mną,wszak wiem że nie zwymiotuje bo to tylko dzieje się że tak powiem ,,w jamie ustnej,,i mam pytanie czy w ogóle ktoś tez ma tak jak ja,czy jestem jedynym takim trudnym przypadkiem?? I czy to kanałowe naprawdę aż tak okropnie boli?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damix
Leczenie kanalowe nie boli jesli wesmiesz znieczulenie ja mialem raz bez znieczulenia to boloalo jak cholera pare tygodni temu mialem ze znieczuleniem to nic nie bolalo tylko po wizycie jak sie z zab zatrowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajajajaj
miałam plombę w lewej górnej jedynce ona mi wyleciała, a ja to zaniedbałam i czekałam (ok. 1 miesiąc) aż ząbek zaczął boleć ból był straszny, na drugi dzień obudziłam się ze spuchniętą twarzą (wyglądałam jak świnka hahah) na drugi dzień popędziłam do dentysty bo strasznie bolało i te spuchnięcie ! Strasznie boję się dentysty ! Jak już usiadłam na fotelu to pani powiedziała, że musi mi ząbka otworzyć żeby ropa wyleciała . Do tego powiedziała , że czeka mnie leczenia kanałowe zamarłam w tym momencie, myślałam że się poryczę ! Teraz chodzę z otwartym zębem (drugi dzień) nic nie boli i do tego dała mi antybiotyk . W poniedziale mam iść do dentysty .! BOJĘ SIĘ LECZENIA KANAŁOWEGO ! Ale trzeba leczyć ząbki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Dzisiaj miałem leczenie kanałowe (ostatnią wizytę) i szczerze mówię, że nic nie bolało : ) To czy boli zależy od stanu/zatrucia zęba, umiejętności dentysty i własnej odporności na ból. Co prawda pierwsza wizyta przy zatruwaniu była okropna, miałem ułamaną 1/3 część zęba i pani stomatolog myślała, że już jest martwy i tym "haczykiem" wbiła mi się w zębinę, no myślałem, że zemdleję, takiego bólu w życiu nie czułem. Znieczuliła mi 2 zastrzykami, poczekała kilka minut i ukuła znowu... Niestety... drugi raz myślałem, że nie wy3mam z bólu, no ale cóż, zaczęła rozwiercać, ja napiąłem mięśnie i wytrzymałem... Po wizycie, jakieś 3 godziny chodziłem po ścianach, po prostu parapasta działa na nerw dewitalizująco, stąd odczuwa się nieziemski ból. Ząb się nie zatruł, bolał mnie nawet mocno do kolejnej wizyty. Po kolejnej wizycie i kolejnym truciu nie bolało nic, na dodatek parę dni później dzięki moim zdolnościom ukruszyłem kawałek fleczera i było widać środek zęba... Ale poczekałem, poszedłem na leczenie kanałowe i naprawdę, z ręką na sercu nie bolało nic : ) Może raz mi dotknęła dziąsła przy wierceniu, to nieco ukuło, ale ogólnie nie masz się czego bać... Zależy od dentysty, a ja mojego chwalę niezmiernie : ) Tak więc nie słuchaj tutaj straszących, bo specjalnie tak wypisują, po prostu poproś stomatologa, żeby delikatnie sprawdzała czy ząb się zatruł... Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weteran :P
Nie wiem jak innych ale mnie leczenie kanałowe straaasznie bolało! Okazało się, że ząb był źle zatruty czy coś chyba, ale nawet nie jestem pewien. W każdym bądź razie było już dosyc zaawansowane chyba zapalenie, ropa się zbierała itd. i znieczulenie nic nie dało. Dentystka wyciągała mi nerwy ze wszystkich trzech kanałów żywcem. Nigdy nie czułem u dentystki takiego bólu jak wtedy. Myślałem, że nie dożyję do końca. Radzę wam wszystkim dobrze się zastanowić jeżeli chcecie omijac dentystów. Jak widzicie w zębie małą dziurkę, nie zastanawiajcie się i idźcie od razu do dentysty. Wtedy nie powinno to jeszcze boleć. Jak dojdzie do tego, że trzeba będzie leczyć kanałowo, o może być masakra. Chodź przy prawidłowym zatruciu i w miarę wczesnym stadium i takie leczenie nie powinno wiązać się specjalnie z jakimś bólem. Nie mniej jednak lepiej jest założyć pląbę na małą dziurkę gdzie próchnica nie narobiła jeszcze dużych szkód. Nikomu nie zyczę takiego bólu. A jeśli juz kogoś to czeka, niech uprzedzi lepiej dentystkę, co by przywiązała jakimiś pasami do fotela czy coś, bo w tym szale mozna jej krzywdę, czy nawet sobie, zrobić :) Pozdrawiam i nie dajcie się, mi się udało to przeżyć (więc być może i inni przeżyją).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulixior
A ja od dwóch dni na para-paście i nic nie boli, ząbek się truje. Jedyne co było paskudne to znieczulenie w podniebienie twarde, masakra ale do wytrzymania. Moje pierwsze kanałowe, myślałam, że mam słabe zęby, ale jak widzę, co niektórzy tu piszą (kilka kanałowych, w tym jedynki) to aż współczuję. Ostatni ząbek do leczenia a reszta zdrowych i wszystkim też zdrowych życzę! Dbajcie o zęby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen57
Większego bojucha niż ja nie ma naprawdę uwierzcie. Mimo 26 lat nie raz na myśl o dentyscie łzy mi lecą z oczu a to dlatego że nie raz przeżyłam traumę w dzieciństwie przy leczeniu. Co do kanałowego, dziś poczłam z bolącym zębem nieświadomoa, że czeka mnie leczenie kanałowo górnej 7. Jestem w ciąży także ze znieczuleniem za szaleć nie można było, ale słabe dostałam. I nic a nic mnie nie bolało, czasami tak jakby zakuło ale to sekundowa sprawa. Pan doktor powiedział, że może mnie w ciągu dnia troszkę poboleć ale to normalne bo ząb jest naruszony. Teraz technologia dentystyczna itp. poszła tak do przodu, że w gabinetach są takie sprzęty, że nie może boleć :) A mam porównanie bo w czasach szkolnych zatruwali mi 1. Aby dokończyć cały proces leczenia miałam z 5 wizyt jak nie więcej, wyrywanie nerwu bolało wtedy jak nigdy nic innego, w dodatku teraz mam korone na tym zebie bo po kilku latach okazalo sie ze kanal byl zle wyczyszczony zab mi czarnial.... Ale to było dawno. Takrze wszyscy ci co ida na kanłówke niech się nie boją. Teraz wiertła są tak szybkie ze borowanie trwa kilka minutek, znieczulenia sa ogolnodostepne. A strach ma tylko wielkie oczy. Jak ja przeżylam to inni dadza rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulka_zew
Ja miałam kanałowe miesiąc temu. Tak bardzo mnie bolało, że zemdlałam na krześle. Miałam aż 10 wizyt. Wszystkie mnie bolały tak, że mdlałam. 2 razy jechałam na pogotowie bo miałam zawroty głowy. z bólu wymiotowałam. Nie dotrzymałam ciąży ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen57
No to gratuluję stomatologa. Bo jeśli jesteś w słabej kondycji to z tego co mnie informowano to zaklada sie antybiotyk i az do porodu go zmienia co jakis czas, w ciazy nie polecane jest tez leczenie stara metoda - zatruwania. U mnie na 3 wizytach wszystko sie zakonczylo a po urodzeniu dziecka mam przyjsc na zdjecie zeby zobaczyc jak to wszyskto wyglada na przeswietleniu. Nic zlego mi sie nie dzilao i nie dzieje i nic nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylla
Ja miałam leczonego zęba kanałowo i przeżyłam bez zwiększysz cierpień. Ważne jest by było znieczulenie i dobrze -> dokładnie wykonany zabieg. Ostatnio będą w u dentysty dowiedziałam się, że najlepszą metodą przy takim zabiegu jest endodoncja-> http://alfadental.pl/endodoncja/. Bardziej precyzyjna niż tradycyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen57
Też uważam, że pisza bzdury, chociaż i może w niektórych miejscach jeszcze starymi metodami się leczy. Ja miałam robione pół na NFZ pół płatnie (jestem w ciąży więc mi za darmo przysługuje kanałowe, ale wiadomo, że lepiej dopłacić do lepszej plomby) no i ząb kosztował mnie 170. Zero bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o leczenie kanałowe, to wiadomo ze jeżeli ktoś wykonuje bez znieczulenia to przed zatruciem zęba będzie to bolesne, jak sama nazwa wskazuje to w końcu leczenie kanałowe. Jednak jak ja miałam robione u dr Cięszczyk w luxmedzie w Lublinie i zrobiła to tak profesjonalnie że w ogóle nie czułam bólu. Zadbała o to, żebym poczuła się komfortowo i po ok. 3 wizytach wstawiła plombę. Więc myślę, że nie ma się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamariaaaaa
nic, doslownie nic nie przeraza mnie tak jak dentysta w dziecinstwie i jako nastolatka mialam w mojej miejscowosci okropna dentystke, robila mi kanal......najgorszy bol w moim zyciu, najpierw wyrywala mi plombe, potem 3 razy trucizna, wyjmowanie nerwow,itd, za kazdym razem trzeslam sie, plakalam, prawie lapalam ja za rece teraz mieszkam w wiekszym miescie ale przez ta traume chodze do dentysty tylko wtedy gdy zab boli nie do wytrzymania, czyli raz na kilka lat, znow mam miec kanalowe, doslownie zyc mi sie nie chce:( conajmniej 4 zeby trzeba bedzie leczyc, z tego 2 kanaly na bank nie wiem co mam robic, odechciewa mi sie wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen57
Radzę, znajdź dobrego najlepiej sprawdzonego (np. prze kogoś znajomego) dentystę. Strach ma wielkie oczy a kanałowe teraz nie musi być bolesne. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kilka dni temu byłam u stomatologa:( na wyrwaniu.dała znieczulenie w sumie samo wyrywanie nie bolało.ale co po godzinie sie działo to żeźnia.oj,strasznie wyłam bolało jak skurwysyn.a co do lkanałówki tez miałam w ubiegłym roku.jeden ząb w miare przeżyłam bez bólu,ale za to drugi masakra wyszłam z płaczem od dentysty,wyłam jak małe dziecko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosieńkaaaaaa
Byłam dzisiaj u dentysty z bólem zęba- dolna lewa 5 , Dentysta powiedziala ze do kanałowki jest , wspomne ze mialam leczonego tego zeba pare lat temu- jeszcze w liceum, u szkolnej dentystki, i niezle sie wtedy wycierpiałam, a dzisiaj sie okazalo ze pod plomba jest prochnica, dentysta wyjal star plombe, i zaczelo mnie bardzio bolec, potem zaczal znowu wiercic i czyscic mi kanały , i powiedzial ze zab jest bardzo zniszczony i ze moze bedzie trzeba usunac, wspomne ze nie mam obok dolnej 6 , mialam usuwana rok temu gdzyz z.łamała mi sie , i niesety nie dalo sie juz nic zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulciaaa
miesiac temu rozbolala mnie gorna 4 , bylam u dentystki i zaczela mi ja leczyc ale tylko mi dotknela wiertlem a bol nie do opisania, poplakalam sie , a ona zalozyla mi cos i kazala przyjsc za tydzine, niesety w nocy bol znowu byl nie do opisania , poszlam do innego dentysty, otworzyl mi tego zeba i stwierdzil ze trzeba jak najszybciej wyleczyc i ze mam zaplanienie miazgi, zaczal mi wiercic a potem czyscic kanaly , znowu mnie bolalo, zalozyl mi lekarstwo i kazal przyjsc za pare dni, poszlam i wtedy juz mi doknczyl,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×