Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniś18

Czy leczenie kanałowe boli???

Polecane posty

Gość mogłaś mieć stan zapalny
ja tak miałam w dwóch zębach , pomimo zatrucia czyszczenie kanałów bolało, teraz już się ząb uspokaja( zwłaszcza jeden bolał strasznie), a mam robione na zywca to sobie wyobraż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewim
JA mam niedlugo leczenie kanalowe boje sie bardzo czy to bolize znieczuleniem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda i banda
Mnie strasznie bolało miałam mieć kanałowo leczony ząb ( 5) ale dostałam jakiś cynk i pomogło już nie boli, co do kanałowego to też zależy czy nie zbiera się ropa bo wtedy znieczulenie nie działa. Uszy do góry:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymon12131pl
ja bede mial leczenia kanalowe i nie wiem czy to boli bo zalzyla mi jakas rozowa plombe a to chyba juz trucizna. kalowki sie nie boje bo dentyska jest spk i daje podwojna dawka znieczulenia a jak czasami to nie pomaga to popros o narkoze to juz calkiem nic nie czujesz ani nie pamietasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomuzcie
Ja mam jutro leczenie kanalowe boje sie czy to boli??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomuzcie
Ja mam jutro leczenie kanalowe boje sie czy to boli??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj byłem u stomatologa. Leczyła mi już resztke zęba. Raz juz go mialem leczonego, ale plomba mi wypadła. Dała mi znieczulenie i nic nie bolało. Mam teraz jakas białą nakładke naten ząb i opatrunek na dziąsło :) Pod koniec wizyty powiedziała że musze nosic ten opatrunek 2-3 tyg i przyjść na leczenie kanałowe, aby może odratować ten korzeń. I teraz moje pytanie, czy ona bedzie mi naprawiała ten nerw, czy wyrywała ? Bo jak wyrywała to po przeczytaniu poprzednich wypowiedzi, nie boli. Ale jak naprawiała nerw, to ból nie do opisania ... Wiec teraz mam wybór, albo iść na leczenie kanałowe albo poprostu wyrwać resztke tego zęba. PS: To jest górna 5, więc nie widać jakbym go wyrwał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziom234
to nic nie boli nie ma sie czego bać :D jak czytam niektóre komentarze to sie zastanawiam czy ktoś zamiast do dentysty nie trafił do rzeźni :D Ludzie jest rok 2012 to już nie średniowiecze. Teraz są takie narzędzia do leczenia zębów że nie ma się co bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DavidexXx
Co wy sie tak boicie tego leczenia ja tez tak miałem wybierałem sie rok do dentysty z górną prawa 6 nie chciałem isc cały czas na tabletkach ;/ A dzisiaj (12.04.12} Wybrałem sie do dentysty takiego jakiego polecicli mi znajomi:D... I moge powiedziec tylko tyle ze leczenie robił mi młody spoko facet przy leczeniu słuchalismy muzyki i oglądaliśmy jego asystentki :D przez 2h w poczekalni nie wiedziałem co ze soba robic chciałem uciec ale jak przyszedłem to gabinety stomatolog sie ze mna przywital pogadal zapytal czy boje sie igiel itp;p Nasmarował mi dziąsło jakąs mascia mialem do wyboru (malinowe bananowe jabłkowe it} Wybrałem malinową :) Pozniej wkuł mi igle nic nie poczułem pytałem sie go kiedy mi znieczulenie da a on do mnie ze juz mi je dawno dał :D Po 15min czekania az znieczulenie bedzie działac wzioł sie za leczenie powiedzial ze jak bedzie bolec to mam powiedziec to dołozy znieczulenia:D wzioł jakies igiełki czy jak to tam sie nazywa wyczyscił wszystko nawet nic nie czułem :) A jego asystentka mi opowiadała jak kiedyś trenowała lekkoatletyke ale skończyla przez kontuzje:D nagle po 10min sie mnie pyta czy mnie cos bolia a ja mu odpowiadam ze nie:D a on do mnie że leczenie się własnie udało :) zatruł mi zęba i coś mi tam włozył i za 2tyg znowu mam u niego wizyte:D.... teraz bedzie kończył mojego ząbka:D i pozniej kolejne leczenia bo troche zaniedbywałem zęby ale dzisiaj sobie uświadomiłem ze strach trzeba przełamać ''Raz na wozie raz pod wozem'' Wiec mowie mam ze jak macie dobry kontakt z dentysta:D to wszystko pojdzie jak po maśle :) PS: Dzisiaj pierwszy raz bylem u dentysty od 4lat ;/ a już jesteśmy na ''Ty''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommponik
Leczenie kanałowe boli jak w zębie został żywy nerw http://www.anident.pl/czy-kanalowe-leczenie-boli.html albo jak jest ropa. Szczególnie jak jest ropień to może boleć, bo nawet znieczulenie może wtedy nie zadziałać. W takiej sytuacji dentysta może zlecić antybiotyk i dopiero po kilku dniach rozpocząć leczenie kanałowe. Ale w zdecydowanej większości przypadków leczenie kanałowe nie boli i nie należy się go bać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaaaaaa
To nie jest jakoś mega straszne, ale strasznie się o tym czyta. Opisze kolejne etapy, bo sama jak usłyszałam że mam mieć kanałowe to się przeraziłam, a nie bardzo miałam gdzie znaleźć co dokładnie bedzie robił dentysta. Oczywiscie kazdy ma inną odporność na ból itd ale to nie jest jakieś nadzwyczaj bolesne. Boli, owszem ale nie tak, żeby nie dało się wytrzymać. Ważne by pójść do dobrego dentysty, nie - sadysty i nie nakręcać się. Pierwsza wizyta: wypadła mi plomba w 6 i zamiast od razu ją wstawić, to tak łaziłam bez tej plomby z dwa lata aż wreszcie, pełna strachu zdobyłam się by ją wypełnić. Dentystka stwierdziła, że to już duży ubytek i próchnica całkiem spora, ale sprawdzi czy trzeba kanałowo, bo może zwyczajnie wystarczy leczyć. Rozwierciła mi tę szóstkę na maxa. Robiła przerwy (ja nigdy nie biorę znieczulenia, bo nigdy nie miałam i nie wiedziałam czy nie mam uczulenia czy coś, a jakoś zawsze bez znieczulenia dawałam radę , zresztą przy kanałowym większość tych lepszych dentystów jednak woli bez znieczulenia, bo po rozwierceniu muszą widzieć jak reagujesz, i czy nerw jest żywy czy nie. A jak masz znieczulenie, to nic nie czujesz więc gorzej to wyleczy) A więc rozwierciła bardzo mocno tę szóstkę i to mnie bolało.Trochę długo borowała, robiła przerwy ale jakoś przeżyłam. Dentystka była bardzo delikatna i miła, nic na chama. No i jak już zrobiła dziurę, tak że kanały były odsłonięte (czy nie wiem jak to się na to mówi) to wzięła do ręki taki długi drucik (jak bierka) i zaczęła mi go wkładać głęboko, w kazdy kanał czy nerw nie wiem co tam dokładnie robiła, ale sprawdzała czy jest martwy czy żywy, ile kanałów trzeba wypełnić, ile zatruć itd. No i wtedy poczułam strasznie nieprzyjemne uczucie, bo tym drutem wchodzi się dość głęboko i to było bardzo dziwne uczucie, takie ukłucie, połączone z bólem. Powiedziała ile kanałów do wypełnienia, włożyla trutkę i miałam przyjść na drugą wizytę. Ta pierwsza jest najgorsza, druga zazwyczaj lepsza bo ząb jest już martwy więc praktycznie nic się nie czuje. Druga wizyta: wyjęła trutkę, sprawdziła znów tym okropnym drutem czy już zatrute, włożyła go jeszcze głębiej niż ostatnio ale nic nie czułam, czyli dobrze się zatruł ząb. I wtedy z tego co pamiętam przeszła do czyszczenua kanałów. Nie przerażajcie się tymi igłami, bo tego czyszczenie się nie czuje ale średnio przyjemne. Bierze igielkę, wpycha ją głęboko w ten kanał i czyści każdy po kolei. Jak już wyczyści, to bierze następną i czyści kolejny. Jak już to zrobi to wypełnia plombą i gotowe. W opisie brzmi to strasznie, ale da się przeżyć, więc się nie stresujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tydzień temu poszłam z cholernie bolącą piątką.Okazało się,ze trzeba leczyć kanałowo.Jak mi to powiedziała,to z fotela się zsunełam.Ale nic wziełam znielczulenie,bo w jak byłam młodsza,to dentysći narobili mi takiego bólu,ze cierpie teraz na DENTO-FOBIE;/.Powierciła,dała lekarstwo i Hola do domu.Nic mnie nie bolało nawet te lekarstwo .Jutro mam wizytę końcową i tak się zastanawiam,czy będzie jutro jeszcze bardziej wiercila niż ostanio.Bo jak piszeszecie o tym,jak wam dentyści rozwiercili,to nie wiem czego mam się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj na pewno leczenie kanałowe do przyjemności nie należy, ale żeby jakoś przeżyć i nie nabawić się dentofofii to dużo zależy od dentysty, jakie ma podejście do pacjentów, no i na jakim sprzęcie pracuje. W Krainie Uśmiechu leczenie kanałowe odbywa się pod mikroskopem dzięki temu jest bardziej precyzyjne, poza tym pamiętaj, że zawsze dostajesz znieczulenie. Przykre jest to, że się nabawiłaś dentofobii po tej wizycie, ale pamiętaj, że nie wszyscy dentyści to sadyści. Jak się przełamiesz i pójdziesz do innego zobaczysz, że tak naprawdę wizyty w gabinecie nie są takie straszne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe boliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Nie boli nie dawno terz mniałam i nic nie bolało nie denerwujcie sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanałówka
dzis byłam u dentysty i powiedziala ze mam do leczenia kanałowego dwie 1-nki !! masakra jak to usłyszalam to spanikowalam i chcialam z tamtad uciec !! ale coz i tak czy siak musze je zrobic !! najpierw znieczulila i sie zaczelo!!!!! te wiercenie jest najgorsze !! wiercila mi roznymi wiertłami i myslalam ze umre z bólu!!! tragedia bol straszny nie do opisania !! łzy mi splywaly jak groch a dentystka tylko wycierala !! pol godziny na fotelu, zatruła mi te zeby i heja do domu !! powiedziala mi jeszcze ze moze mnie teraz zab bolec , nawet baardzo bolec ;/ jak narazie nie boli i mam nadzieje ze nie bedzie bolec ! za 2 tygodnie mam wizyte kolejna ;/ juz mnie ciary przechodza! wspołczuje kazdej osobie ktora musi miec leczenie kanałowe !!! załuje strasznie ze nie chodzilam do dentysty wczesniej ;/ nie przezywalabym takiego bólu jak teraz !!! Jak bede miala dzieci to nie ma bata !!! 3 razy dziennie dokladne mycie zebów !! i bardzo czeste wizyty u stomatologa !! nie chce zeby przezywaly to co ja !! nawet najwiekszemu wrogowi nie zycze aby mial kanałówke !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _panic_
Nie rozumiem dlaczego wypisujecie tu takie brednie... Leczenie kanalowe MOZE boleć ale tylko wtedy gdy jestescie zle znieczulone! Naprawde nie ma sie czego bac. Ja strasznie zaniedbałam zęby w konsekwencji czego wlasnie wrocilam od dentysty po leczeniu kanalowym i ekstrakcji...i jednego i drugiego balam sie okrutnie. Moj strach potegowal fakt ze zab do kanalowki byl dodatkowo ze stanem zapalnym-ropniem i bolal przy najmniejszym dotyku. Ile sie naczytalam ze gdy jest ropa to znieczulenie nie zadziala... ;/ No i na to sie nastawilam...a tu takie mile rozczarowanie. Dentystka dokladnie obklula mi caly ząbek, równiez od podniebienia ( nie boli bardziej niz ukaszenie komara!) a po 10 minutach mialam juz wyciagniete nerwy;D Zero bolu!! Teraz tylko za pare dni zalozenie plomby- bo konieczne bylo narazie leczenie stanu zap. lekiem ktory sobie siedzi w zebie;)) Uwierzcie mi- kanalowka nie boli, wybierzcie tylko dobrego dentyste. A tak przy okazji zatruwanie zeba odeszlo juz do lamusa, teraz kanalowo leczy sie w ciagu jednej wizyty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak strasznie to nie :D Ja będę miał to leczenie za 3h ;( Już raz przez to przechodziłem, ale byłem mniejszy, więc nie pamiętam za dobrze. Nie wiem czy to na moją korzyść, ale miałem tego zęba już plombowanego, więc połowa bólu za mną :D Ale największy ból u dentysty to wyrywanie leczonego kanałowo złamanego w kilku miejscach zęba ;( Wiem bo sam przez to przechodziłem ;( Wyrywał mi takim jakby śrubokrętem XD Wtedy bolało strasznie ;( Ale najgorzej jak wyrwał połowę zęba i znieczulenie nie dochodziło do drugiej połowy. Tak twierdził. I to był najgorszy ból. Nogi mi się zawijały. Głowa spadała z fotela. Ale wytrwałem :D Módlcie się żeby to nie było to XD Ale dla osób z wrażliwymi zębami proście o jakieś uśpienie bo padniecie. Krew lała mi się po tym z zęba całą noc. Gdy rano się obudziłem całą kołdrę miałem we krwi. To z tego zęba ;( Lała się jeszcze 2 dni. Żałuję że do niego poszedłem!!! To pewnie napędziłem wam stracha :D Ale to z mojego życia wzięte na faktach :( A zabieg w moim przypadku trwał jakieś 5min ostrego bólu bez przerwy :( No to powodzenia :D A i zapomniałem powiedzieć że wypadła mi plomba z tego zęba, i chodziłem tak przez rok aż się zaczernił XD Mam nadzieję że przygotowałem was psychicznie do tego cierpienia XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał aka kogut
powiem tak mialem w grudniu 2012 nakurwiala mnie 6 dolna to poszedlem do dentysty to dala mi znieczulenie miejscowe ktore nie boli, to zaczela mi rozwiercac zemba bo byl zatruty to troche bolalo i zaczela mi dlubac w zembie to powiem tak z znieczuleniem mnie nakurwialo strasznie ale to zabieg byl jakies 30min wiec przezylem wsadzila mi te lekarstwo w zab i zalozyla plombe i mowila ze moze bolec jak zejdzie znieczulenie ale powiem sczeze ze mnie bolalo przez 1h jak mialem znieczulenie a jak zeszlo znieczulenie to juz niebolalo. potem mialem przyjsc po 3 dniach na leczenie kanalowe tego zemba to tak mowila ze nie trzeba znieczulenia ale ja powiedzialem ze chce jest bezplatne to co mi szkodzi. to rozwiercila plombe nic nie bolalo zaczela dlubac to bolalo troche to dala mi znieczulenie do zemba ono dziala w kilka sekund i nie znieczula polowy twarzy jak znieczulenie miejscowe to bolalo mnie dalej jak dlubala to dala mi 2 dawke i powiem ze juz nie bolalo prawie nie czulem ze mi cos robi wsadzila mi w 3 kanaly jakies druciki zalozyla plombe i tyle wziela 50zl bo to bylo opatrunek. i mialem isc na 3 wizyte i tak samo poprosilem o znieczulenie do zemba i niebolalo wziela polejne 130zl za wypelnienie kanalow i dowidzenia wyszlo razem za leczenie kanalowe 130za kanaly i 50 za opatrunek. opisujac to wskrocie 1 wizyta: rozwiercenie zatrutego zemba i oczysczenie nakurwia z znieczuleniem zrobilem blad bo wziolem tylko jedna dawke znieczulenia i bolalo strasznie. 2 wizyta trwa 15 min okolo dala znieczulenie i nic nie bolalo 3.wizyta 25-30min bez bolu. wniosek 1 wizyta boli jak dlubie w zatrutym zemnie zanim da ta trutke do zemba aby zabic nerwy jak przetrwacie 1 wizyte to potem niema takiego bolu prawie zadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehmmm...
Zależy... Mi robili bez znieczulenia... co do wypowiedzi madosi - mnie też bolał nawet 2 miesiące, a potem przestał. To z powodu, że mózg przesyłając impuls nerwowy nie podaje go do nerwu tylko do dziąsła. Pamiętajcie ... PROŚCIE O ZNIECZULENIE !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbki
Mnie strasznie bolało . Wierciła na bardzo wolnych obrotach, więc nie ma się co dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha93
Tydzień temu wybrałam się do dentysty z trochę bolącym zębem. Na miejscu dowiedziałam się że będzie leczenie kanałowe, nigdy wcześniej nie miałam żadnego problemu z zębami więc mnie to przeraziło ( każdy zawsze mówił że kanałówka to koszmar :( więc ja już sobie chore historie sama zaczęłam kreować). Dobra do sedna. Rozwierciła mi tego zęba, nie będę kłamać że nie bolało, odczuwałam dyskomfort i ból, ale nie jakiś niewyobrażalnie duży, założyła trutkę i mówi że wizyta za tydzień (nigdy więcej do tej dentystki cholery nie pójdę!! zapisałam się do innej:D:D ) Powiedziała mi że jak będzie boleć to przeciwbólowe wezmę i spokój, i ja się oczywiście nastawiłam na przeokropny ból ale na szczęście nic takiego nie nastąpiło, trochę mnie pomuliło nic więcej. Ale podczas jedzenia ( przeżuwam jedną stroną teraz ) trochę boli. I właśnie dzisiaj mam wizytę na 15, i się trochę boję :P i oczywiście taka jestem głupia że weszłam sobie jeszcze na forum ,czytam to i się nakręcam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha93
Ja już po, mam lekarstwo założone, i w poniedziałek mam ostatnią wizytę :D Panicznie się bałam, ale w ogóle nie bolało, może 2 razy coś tam poczułam, tylko bardzo dziwne uczucie jak przetyka kanały, perfidnie czułam jak mi grzebie i chrupie w tym zębie (ALE TO NIE BOLI :D ) Chociaż przez ten upał i to uczucie chrupania ,myślałam że zjadę z tego fotela tak mi słabo było, ale mi przeszło :D. Raz się przestraszyłam okropnie (bo postanowiłam sobie że nie będę patrzeć czym ona mi tam robi) ale raz zobaczyłam i się przeraziłam :D Ujrzałam 2.5cm igłę taką jakby pofalowaną i myślę no to koniec, zaczęła mi tym wiercić, ale nic kompletnie nie bolało, robiła to bardzo delikatnie. Nie potrzebnie się tak bałam. Ale taka prawda że każdy będzie inaczej to odczuwał,każdy organizm jest inny, a dużo też zależy od tego czy ząb został całkowicie zatruty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne pierdoły opowiadacie! leczenie kanałowe pod znieczuleniem nic nie boli! ludzie! to jest chore co wypisujecie, od samego czytania źle się robi! kanałowe ze znieczuleniem nic nie boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oloss
Ja byłam tydzień temu u denstysty z zatrutym zębem. Rozwiercając denstysta stwierdził, że bedzie leczenie kanałowe! Normalnie zjechałam tam prawie, myslalam ze umre na samą mysl o tym leczeniu, tyle sie o nim nasluchalam! Rozwiercil zeba, okazalo sie ze mam dwa martwe korzenie ale policzkowe jeszcze fungują. troszke bolało (bez znieczulenia), zatruł mi zęba i mam iść jutro znowu :( boje sie bardzo, bo mdleje od igieł, nie chce żadnego znieczulenia :( Mam nadzieje, ze przezyje i znowu mu tam nie zjadę :P na samą mysl o tym jest mi słabo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialam wam powiedziec ze leczenie zeba kanalowo nie boli i usuwanie nerwa tez nie boli dzis mialam wizyte na piastach w k-kozle idźcie tam ,tam wogule nie boli niesluchajcie tych ludzi sama sie balam oczyscilam mi zeba i dala trucizne i w czwartek to sciaga i zaklada mi zeba muwie wam to mogule nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puj puj pujaaa
Lecze sie prywatnie i u bardzo dobrego dentysty z wieloletnim stażem. Leczenue kanalowe w ogole nie bolalo. Jak ząb byl dobrze zatruty to nie ma prawa bolec. Przeciez nerw jest niezywy. Zero bolu. 40 min roboty i zab jak nowy. Ja rozumiem ze na kase chorych to zazwyczaj robia na odpierdziel. Mi z kasy chorych koles zniszczyl 2 zeby bo nie chcialo mu sie ich ratowac. Od tego czasu lecze sie prywatnie i nie zal mi pieniedzt jesli wiem ze robota wykonana bedzie na 120%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szy
Ludziska! Opowiadacie pierdoły... Jeśli Wasz dentysta chce Wam pakować syf do zęba i go zatruwać - szukajcie innego! W nowoczesnym gabinecie zębów się nie zatruwa, miazgę można usunąć nawet jeśli jest żywa - a przy dobrym znieczuleniu (np. The Wand) nie poczujecie NIC A NIC - nawet przy całkiem żywym zębie! Ból przy kanałowym to mit i chyba tylko chorzy sadyści rozpuszczają takie głupoty żeby napawać się czyimś strachem... Ząb może pobolewać po czyszczeniu albo po wypełnieniu ale to normalka - jakby nie patrzeć mordują Wam zęba i potem godzinę z nim gmerają - ale to tylko pobolewania, mija i jest do zniesienia. Znajdźcie dobrego dentystę - i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsza pyralgina na bół zęba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×