Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

japa krecie

chodzić do koscioła,który kłamie ?

Polecane posty

-->joolik Cieszą mnie bardzo Twoje słowa. Doskonale rozumiem Ciebie i niczego nikomu nie narzucasz. Tak powinno być. W podobny sposób proszę traktować moje wypowiedzi. Nic nikomu nie narzucam - są to moje przemyślenia wynikłe z życia i tego co do tej pory doświadczyłem. Chociaż NT mówi inaczej \"jeden jest pośrednik między Bogiem a człowiekiem - CHRYSTUS\". enamorada, trudno sie z Tobą nie zgodzić. Myślę, że wiele osób tak myśli i się zastanawia co dalej. U mnie zaczęło się własnie od momentu rozmowy z księdzem na kolędzie, który to ksiądz, mógłby być moim synem, kazał się tytułować ojcem - mało co go przez okno nie wywaliłem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziucieła
potem co Dyskusja na tym forum do tej pory byla mila i sympatyczna. A wiesz dlaczego? Bo nikt nie robil podjazdów w stronę kogokolwiek i jeśli krytykował to idee, a nie ludzi, ktorzy tu sie wypowiadają. Zawsze, niestety musi znaleźć się jakis pyszałek, ktory uważa sie za alfe i omegę i zajmuje sie krytyka ludzi a nie wypowiedzi. Weź ty zleź ze mnie i nie wymachuj mi "czytaniem ze zrozumieniem" bo ja akurat madrzejszych od ciebie rozumowania uczyłam.. Wkleileś (aś) jakies bzdety, komunisto od siedmiu boleści, które żywcem zerżnąłeś z netu, bo w rzeczywistości w d... byłeś i g....widzialeś. Boga szukasz w sobie? Albo kpisz, albo nie wiesz co mówisz. Prędzej to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wychodzi prawdziwy katolik z ciebie cziucieła - powodzenia w drodze do zbawienia - jednak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziucieła
Kradnę krucyfiksy z sal katechetycznych które następnie skrupulatnie umieszczam w swoim niepokalanym odbycie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny
do kościoła chodzi ten który potrzebuje pośredników.Wiara to 10 przykazan Stary i Nowy Testament a nie namiestnicy którzy dla mamony i tytułów zrobią wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziucieła
potem co No i widzisz. Nie myślisz czlowieku i nie umiesz czytać ze zrozumieniem, ale komuś, kto sie tylko pyta wytykasz brak myślenia. Pomyliłeś się chłopie - taki ze mnie katolik jak z mojego psa jaskółka. Gdybys miał trudności ze zrozumieniem to oświadczam - nie jestem katolikiem. :D I nie obchodzi mnie co robisz z krucyfiksami, ktore kradniesz w kościele. bo ten drugi post jest tez twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziucieła
potem co Przykro mi - nie czytałam twoich wypocin więc nie zarzucaj mi czegos czego nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he heh
Wszyscy chodza do kosciola nie dla ksiedza tylko dla Boga i zupelnie im nie przeszkadza, ze temu Bogu sie tam bluzni i w Jego imieniu wygaduje farmazony. Nikomu tez nie przeszkadza modlic sie w towarzystwie i pod przewodnictwem ludzi, ktorzy glosza co innego, a robia zupelnie co innego i jednym slowem mowiac, maja wiernych za bankomat. Oczywiscie zdarza sie tez fajny ksiadz, ale nawet jak jest pedofil to wiernym to nie bardzo przeszkadza, wszak wszyscy chodza tam nie dla ksiedza, wiec ten moze sobie wygadywac dowolne bzdury i robic co mu sie zywnie podoba, wszystko w IMIE BOGA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cziucieła Uważasz że stać mnie na to by zniżyć się do twojego poziomu? Skoro nie jesteś katolikiem, to co robisz na tym topiku? Nie wypowiadaj się na tematy, na które nie powinnaś się wypowiadać - wciskasz ludziom ciemnotę bez jakichkolwiek argumentów i to uważasz za dyskusję? Dziękuję i nie ściągaj mnie do swojego poziomu, bo to już nie moja bajka. W mojej bajce takich wulgaryzmów się nie używa. Idź na topiki gdzie twoim słownictwem możesz zaimponować i być może wtedy będziesz także czytać ze zrozumieniem, bo jak widzę nie czytasz a wypisujesz dyrdymały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaj19
Kościół to ludzie wszyscy, a nie tylko księżą przecież. Równie dobrze mogę powiedzieć, że wierni kłamią to nie ide. Takie sytuacje jak ta co ma miejsce to właśnie są dobre,żeby usprawiedliwić swoje odejście od Kościoła. Zresztą co mnie obchodzi co jakiś ubek coś napisał, ja tam nie będę uzależniał swojego zdania o Kościele od tego co mi karzą ubecy poprzez swoje artykuły, bo artykuły takie są na zlecenie ubeków. Logiczne,że byli Księża współpracujący, są tacy co mają dzieci, są tacy co kłamią. Ale ja chodzę do Kościoła, bo tak mi dobrze. Nawet jak ksiądz kłamie czy jest moredecą to Komunia od niego jest tak samo ważna, bo tam jest Chrystus. Kościół to także ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakuna mata tata
Owszem, kosciol to wierni, dlaczego wiec zamiast spotykac sie z tymi, ktorym chodzi naprawde o modlitwe i naprawde sie modlic, to chodzicie tam, gdzie wiekszosc ludzi przychodzi z przyzwyczajenia i nawet nie mysli o tym co wyklepuje z pamieci (zreszta niemozliwe jet godzinne skupianie sie na odklepywanych regulkach). i po co chodzicie tam, gdzie z modlitwy zrobilo sie sesje gimnastyczno-wierszykowa (wstan, kleknij, wstan-kleknij, powtorz za ksiedzem, zaspiewaj).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaj19
Bo ja nie chcę się spotkać z wiernymi ,ale przede wszystkim z Panem Bogiem. W Kościele mi dobrze. Nie odejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakuna mata tata
Skad pewnosc, ze Bog jest w Kosciele, gdzie stroi sie z niego okrutne zarty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biblia....
Na przestrzeni dziejów kanon ksiąg wchodzących w skład Biblii zmieniał się w obrębie każdej z wielkich religii monoteistycznych. Dotyczy to w szczególności chrześcijaństwa, w którego łonie bardzo długo trwały dysputy na temat kanonu, zarówno jeśli chodzi o Stary, jak i Nowy Testament. Pierwsze zatwierdzenie kanonu chrześcijańskiego nastąpiło w 397 roku na Synodzie Kartagińskim, który ostatecznie odrzucił część ksiąg krążących jako listy i ewangelie, zwane obecnie apokryfami lub pseudoepigrafami. Kanon Biblii w wersji katolickiej został potwierdzony na soborze trydenckim w 1546 roku. Protestancki kanon Nowego Testamentu jest identyczny z katolickim, natomiast Starego - z hebrajskim (kanon palestyński). Księgi starotestamentalne, które nie wchodzą w skład kanonu hebrajskiego (a więc uznawane są przez żydów i protestantów za apokryfy), a zaliczają się do katolickiego, katolicy i prawosławni nazywają księgami deuterokanonicznymi (kanon aleksandryjski).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biblia....
Na Stary Testament składają się, w zależności od uznawanego kanonu: 39 ksiąg - kanon hebrajski, uznawany przez żydów i wyznania protestanckie 46 ksiąg - kanon katolicki Księgi te powstawały w okresie od XII do II wieku p.n.e. Część badaczy uważa jednak, że powstawały one od XIII a nawet XV wieku p.n.e. do V wieku p.n.e. Księgi prorockie, jak się sądzi, powstały w IX-VI wieku p.n.e., a księgi deuterokanoniczne powstały prawdopodobnie w II wieku p.n.e. Według opinii niektórych badaczy najstarsze są Psalmy 90 i prawdopodobnie 91, Księga Hioba i Księgi Mojżeszowe. Treścią ksiąg Starego Testamentu jest historia i dziedzictwo narodu izraelskiego. Zostały one pierwotnie spisane w języku hebrajskim, aramejskim i greckim (koine).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biblia....
Nowy Testament Dla chrześcijan, uznających świętość Starego Testamentu, duże znaczenie ma również Nowy Testament spisany w języku greckim, w latach 41 - 98 n.e. Treścią Nowego Testamentu jest życie i nauka głoszona przez Jezusa Chrystusa, a także dzieje pierwszych gmin chrześcijańskich. W przypadku Nowego Testamentu pojawiają się te same wątpliwości, istnieją kontrowersje co do fragmentów Ewangelii Marka i Jana, które zostały częściowo przeredagowane przed synodem kartagińskim (253 r. n.e.). Niektórzy badacze twierdzą, że do najstarszych fragmentów Nowego Testamentu należą Listy Pawła z Tarsu, są jednak też i tacy, którzy uważają, że najstarsza jest Ewangelia Mateusza (ściśle: aramejski pierwowzór znanej nam Ewangelii wg św. Mateusza). Dzieje Apostolskie i Apokalipsa są dziełami znacznie późniejszymi. Istnieje teoria, że Dzieje Apostolskie zostały napisane ok. 110-120 r. n.e., jednak pewniejsze jest to, że napisał je około 60 roku n.e. Łukasz Ewangelista (za jego autorstwem przemawia to, iż - podobnie jak Ewangelia Łukasza - są skierowane do Teofila, oraz fakt iż końcowy fragment Ewangelii jest powtórzony w początkowych wersetach Dziejów). Niektórzy badacze twierdzą, że Dzieje zostały napisane przez anonimowych autorów na podstawie legend i pośrednich relacji, krążących w gminach chrześcijańskich w Azji Mniejszej i Palestynie. Złożony styl i wizjonerskie obrazowanie w Apokalipsie nieco przypomina opisy ze świętej księgi zaratusztrian, a jak sama Apokalipsa podaje - jej autorem był Jan apostoł. Została spisana około 96 roku n.e., a więc w przybliżeniu 26 lat po upadku Jerozolimy, i taki termin jej powstania potwierdza Ireneusz w swym dziele Przeciw herezjom oraz Euzebiusz i Hieronim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia21
chcialabym odpowiedziec komus kto mi zarzucil ze czyste chrzescijanstwo umarlo bo ja wlasnie z takim sie spotykam, choc mam naprawde zanjomych satanisto i jehowych i wogole, jednak chce powiedziec, ze to nas nigdy nie poroznilo, a tak to jest moje Chrzescijansto, takie poranione, brudno, bo jestesmy grzesznikami,i dzieki Eucharystii mamy dazyc do swietosci, do doskonalosci i wiedz, ze moi znajomi z kosciola, ze sie tak wyraze, albo nie-inaczej! moi znajomi chrzescijanie tacy w wiekszosci upadaja, jednak jest czyste chrzescijanstwo i wielu takich ludzi spotykam i chwala im za to ze sa o tak wierza, bo ja nie wiem, co bym bez nich zrobila, oni daja mi sile w chwilach zwatpienia, w chwilach upadku podnosza i wogole sa kochani i uwerz, ze tak mozna, choc chrzescijanstwo jest trudne, to warto, bo to dobra droga, wyrzeczen wiele, ale ja nie mam zamiaru chodzic po najmniejszej linii oporu, bo nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Początki Kościoła katolickiego sięgają I wieku i działalności Jezusa Chrystusa, żydowskiego nauczyciela religijnego uważanego przez wyznawców za mesjasza i Syna Boga. Po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa w 33 r. n.e. jego naukę głosiło dwunastu najbliższych uczniów, zwanych apostołami, wokół których gromadziła się coraz liczniejsza grupa wiernych, początkowo prawie wyłącznie narodowości żydowskiej. Ten pierwotny Kościół nie był jednolity, miał charakter sekty składającej się z wielu grup (Kościołów lokalnych), tzw. gmin chrześcijańskich. Na czele pierwszej z nich, założonej w Jerozolimie ok. 33 r. n.e. stał początkowo Piotr Apostoł a następnie Jakub Sprawiedliwy. Ważna rolę odgrywali także synowie Zebedeusza, Jakub Większy Apostoł i Jan Ewangelista.Ok. 36 r. n.e., po nawróceniu w drodze do Damaszku, do grona apostołów dołączył Paweł z Tarsu, który przyczynił się do gwałtownego rozwoju chrześcijaństwa. Początkowo, w latach 37-38 działał on w Jerozolimie, następnie w Syrii i Cylicji. Podczas swoich podróży w latach 44-64 lub 67 założył wiele gmin chrześcijańskich, między innymi w Azji Mniejszej, Grecji, na Cyprze czy w Macedonii (Filipii). Paweł nawracał także ludzi nie mających korzeni żydowskich (tzw. poganochrześcijan), co wywołało pierwsze spory z tzw Judeochrześcijanoami rozstrzygnięte na soborze Jerozolimskim ok. 50 r. Geza Vermes, autor książki Jezus Żyd uważa, że gdyby nie geniusz organizacyjny Pawła, chrześcijaństwo nigdy nie rozwinęłoby się na tak masową skalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaj19
Jacyś jehowici znowu dają swoje linki i cytaty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasja
czuciela, ale ty jestes kobito prymitywna ... gadasz jemu, ze robi jakies podjazdy na ciebie, a ty jak dzidzi obrazone zobacz jakie prymitywizmy pod jego adresem piszesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasja
tomaj10 nastepny jakis malolat glupiutki :P jehowitow jakis widzi w czyms, czego nawet nie przeczytal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomka
to tylko wycinki z wikipedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Kościół w II w. nie nosił jeszcze wszystkich cech katolicyzmu. Uwaga chrześcijan koncentrowała się głównie na przechowywaniu "tradycji apostolskiej", dlatego też tworzono organizację kościelną i hierarchiczną władzę, która miała czuwać nad czystością wiary. Wtedy też ustanowiono wyznanie wiary i kanon ksiąg świętych. Katolicyzm kształtował się stopniowo wskutek asymilacji elementów kultury hellenistycznej i rzymskiej. Na tym tle dochodziło do wielokrotnych konfliktów wewnątrz Kościoła. Wśród przełożonych gmin występowały dwie skrajne tendencje: do izolowania nowej wiary od wpływów świata hellenistycznego i do wytworzenia religii powszechnej, poprzez połączenie chrześcijaństwa z elementami kultury starożytnej. (...) w 381, sobór w Konstantynopolu, na którym uchwalono wyznania wiary (credo), zawierające całe Credo nicejskie, uzupełnione o fragment dotyczący Ducha Świętego, oraz główne dogmaty wiary, do dziś uznawane przez Kościół katolicki, prawosławny i protestancki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Wkrótce, w 380, po wstąpieniu na tron cesarski Teodozjusza I, chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Imperium. Kościół stał się wtedy organizacja polityczną, popierającą agresywne działania cesarzy. Był podporą istniejącego ustroju politycznego, społecznego i gospodarczego, mimo że przez wielu chrześcijan było to uznane za odstępstwo od zasad głoszonych przez Jezusa i tradycję apostolską. Teodozjusz I ogłosił tzw. edykt o prawowierności, w którym nakazał, by narody znajdujące się pod panowaniem rzymskim przyjęły wiarę chrześcijańską. Wszyscy inni byli uważani za heretyków. Poganie nie mogli się publicznie gromadzić ani otwarcie głosić swojej wiary. Na przykład na mocy tego edyktu, od 394 roku obowiązywał zakaz organizowania olimpiad na terenie Grecji. Kościół w tamtym czasie niejednokrotnie popierał działania wojenne i prześladowania odstępców od wiary i Żydów, dochodziło także do nawracania siłą. Przeciwko takim działaniom Kościoła i Rzymu występował m.in. Jan Chryzostom. Silny związek Kościoła z władzą świecką utrzymał się jednak przez następne stulecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Pod koniec IV wieku gmina chrześcijańska w Rzymie znów zaczęła zyskiwać na znaczeniu, o które zabiegali kolejni biskupi tego miasta (papieże). Podczas synodu w Rzymie w 382 roku papież Damazy I ogłosił, że biskup Rzymu ma władzę jurysdykcji nad całym Kościołem. Zasady doktryny, kultu i prawa Kościoła katolickiego (zagadnienia te zostały omówione w artykule o katolicyzmie) kształtowała się na przestrzeni I-VIII w. podczas soborów powszechnych i synodów. Oprócz nicejskiego I i konstantynopolitańskiego I zaliczają się do nich: sobór efeski zwołany w 431 roku, sobór chalcedoński zwołany w 451 roku, synod w Orleanie w 533 roku, na którym ustalono, że kobiety nie mogą brać udziału w hierarchii kościelnej i nie mogą otrzymywać święceń kapłańskich, sobór konstantynopolitański II zwołany w 553 roku, sobór konstantynopolitański III zwołany w 680 roku, sobór nicejski II zwołany w 787 roku. Ważną rolę w rozwoju teologii odegrał północnoafrykański biskup św. Augustyn z Hippony, autor Wyznań i O państwie Bożym, dzieł, które łączyły filozofię Platona z wiedzą biblijną. Jest on uznawany za jednego z Ojców Kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Istnieją również tradycjonalistyczne wspólnoty katolickie, np. sedeprywacjonizm czy sedewakantyzm. Wspólnoty te różnią się co do stosunku do władzy papieży od Jana XXIII włącznie, w mniejszym lub większym stopniu ją odrzucając. Nie odrzucają jednak (w odróżnieniu od Kościołów starokatolickich) dogmatu o nieomylności papieża, swój brak zaufania do władzy papieskiej uzasadniając najczęściej średniowieczną hipotezą teologiczną papa hereticus. Nie są osobnymi Kościołami, deklarując, że to one zachowały prawdziwą wiarę katolicką. Stanowisko to nie jest jednak uznawane przez Kościół katolicki, który (nie zajmując jednak całkiem jasnego stanowiska) uznaje je za odstępców od wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
W starożytności chrześcijanie mieli z jednej strony stosunek krytyczny do dotychczasowego dorobku filozofii (jako mądrości świata odrzucanej przez pismo) i literatury (jako elementu religii pogańskich), z drugiej zaś strony świadomie wykorzystywał ten dorobek w kształtowaniu własnej myśli filozoficznej oraz obronie i propagowaniu chrześcijaństwa. Pierwsi filozofowie chrześcijańscy nazywani apologetami zajmowali się głównie odpowiadaniem na zarzuty stawiane chrześcijaństwu przez władze i filozofów pogańskich takich jak np. Celsus. Filozofia chrześcijańska zaczęła się odtąd szybko rozwijać wchłaniając wiele wątków neoplatońskich. Po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego Kościół katolicki stał się na niemal tysiąc lat najważniejszym na Zachodzie mecenasem nauki i sztuki, a więc także filozofii. Najwięksi myśliciele tej epoki byli na ogół zakonnikami jak np: Tomasz z Akwinu, Święty Bonawentura, czy Duns Szkot. Kościół posiadał w tym czasie kontrolę nad uniwersytetami i eliminował z nich idee uznane za heretyckie. Często za najważniejszą filozofię katolicką uznaje się tomizm, co zostało nawet usankcjonowane w encyklice Aeterni Patres. W bibliotekach klasztornych przetrwało wiele dzieł literatury i filozofii antycznej, przy czym nie było wśród nich traktatów antychrześcijańskich (których ślady zachowały się jedynie w polemicznych dziełach apologetów), czy literatury uznanej za pornograficzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Niektórzy katolicy byli często nieprzychylni rozwojowi niektórych teorii naukowych. Badania wynikające z chęci poznania często były mylone z zamachem na wiarę i dogmatykę Kościoła. Obrońca idei kopernikańskiej, z której wysnuł panteistyczne idee (zaprzeczał tym samym dogmatowi Trójcy Świętej), Giordano Bruno został w 1600 spalony w Rzymie na stosie. Przed sądem inkwizycyjnym stanął również Galileusz, który oficjalnie musiał się wyrzec swoich poglądów. Jednocześnie należy zauważyć, że wielu ludzi Kościoła wniosło ogromny wkład do nauki, także do rozwoju takich dziedzin jak genetyka czy astrofizyka. Czasem niechętny był też stosunek do nowinek technicznych. Np. w roku 1907 papież Pius X zakazał używania w kościołach światła elektrycznego. Czasy współczesne przyniosły stopniowe odchodzenie od sporu teologii z naukami przyrodniczymi. Potrzebę i możliwość współpracy wiary i nauki sformułował Jan Paweł II w encyklice Fides et Ratio. Przejawem tego też jest rozwój chrześcijańskiej filozofii przyrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol katolicki
Krytyka Kościoła katolickiego dokonywana jest z powodów religijnych, filozoficznych oraz politycznych. Krytykowana jest postawa Kościoła katolickiego wobec wyznawców innych religii w średniowieczu, renesansie i baroku i działalność Świętego Oficjum. Przedmiotem dyskusji historyków - krytyki ze strony jednych i obrony przez innych - jest postawa papieża Piusa XII wobec Holokaustu w czasie II wojny światowej, kiedy to nie skrytykował on jednoznacznie zbrodni dokonywanych przez Niemców. Pomiędzy Kościołem katolickim a innymi wyznaniami chrześcijańskimi istnieje kilka kwestii spornych. Teologowie prawosławni krytykują Kościół katolicki z powodu dominującej roli papieża oraz innowacji teologicznych, wprowadzonych po rozłamie w 1054 roku. Protestanci krytykują Kościół katolicki za odejście od Biblii. Krytyka filozoficzna dotyczyła głównie dogmatów sprzeciwiających się, bądź też wykraczających poza ustalenia rozumu i zwracanie się w stronę fideizmu. Krytyka ze strony mniejszości wyznaniowych dotyczy m.in. nadużywania przez Kościół katolicki, a zwłaszcza oo. Dominikanów pojęcia sekty wobec legalnie działających Kościołów i związków wyznaniowych.[Potrzebny przypis] Krytyka z powodów politycznych dotyczy roli, jaką odgrywają duchowni w poszczególnych krajach - zdaniem niektórych krytyków nadmiernej lub szkodliwej, a innych - zbyt małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×