Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pxelek

odchudzanie wpisane w życiorys...znowu porażka....ale nie poddam się

Polecane posty

a u nas w górach w tym roku jest bardo kiepsko ze sniegiem-w wysokich partiach górskich cos jeszcze leży a dzis to nic nie sypie-jeszcze nie ale w sumie ja już zyję wiosną,słonkiem i tym ciepełkiem,mogłabym godzinami siedzieć na słoneczku-oczywiscie z rozsadkiem bo to niestety szkodliwe-wszystko co dobre to przeważnie szkodliwe!!!co za życie!! Zpoczątkiem kwietnia wskakuję go mojego ogródeczka cos sobie posadzić-i poruszać sie troszeczkę,a jednak trwa to kilka ładnych godzinek i potem pielęgnacja,pielenie,rozsadzanie,podlewanie i takie tam -będzie mniej sadzania tyłka przed telewizorem!!!hahaha idę zaparzyć sobie herbatke czerwoną-i wiecie że jak na razie to nie jem słodyczy,od czasu tego octu nie mam na nie takiej ochoty jak zwykle ..mam nadzieję że to w końcu mi pomoże poskromić łakomstwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) pozwolicie że dołączę do was?? :) mój koszmar to słodycze... mogłabym je jeść na śniadanie obiad i kolacje... gdyby nie one to pewnie nie miałabym kłopotów z nadmiarem sadełka tu i ówdzie :P może wy mnie wesprzecie w postanowieniu i skończę z nimi chociaż na jakiś czas :) potrzebna mi motywacja, a jak widze ze komuś się udaje zrzucić co nieco to nabieram ochoty jeszcze większej na pracę nad sobą:) acha, cel by się jakiś przydał ... to może tak spokojnie... maksymalnie kilogram na tydzień czyli pod koniec marca o 5 kg mniej... heh trudno mi jakoś w to uwierzyć, ale zobaczymy:) 31 marca staję na wadze i widze..... 60kg :D (a może 59,9 :P ładniej wygląda) Uda się... czy się nie uda? oto jest pytanie :) trzymam za was kciuki i za siebie też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze jak fajosko, dłuuuuugo nicccc, a nagle ile kobitek nam się zleciało superowo witamy cieplutko i zapraszamy do wspólnej wycieczki po zdrowie i figurkę :) wieczorkiem będę bo robotkaaaa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy,zapraszamy!!!Gosik-a ile masz wzrostu? zrób sobie tą stópkę u dołu ,co? Umnie to ten sam problem ze słodyczami,ale ostatnio robię postępy-uda się,w grupie razniej i prosciej. Ja w sumie tak sama to nie za bardzo potrafiłam sobie przejść na dietę,dopiero po poczytaniu postów,diet i w tym topiku postanowiłam zmienić swoje nawyki,jak na razie to te kilosy nie zchodza zbytnio ze mnie ale i tak się cieszę jak jest . POZDRAWIAM I ZAPRZASZAM,DZIELMY SIE SWOIMI DOśWIADCZENIAMI BO TO OGROMNIE POMAGA!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaaaa
Dziewczyny, wiem że nie na temat ale pomóżcie... chciałam zdobyć żel antycelulitowy NIVEA, ale muszę mieć jeszcze 7 osób które z mojego zaproszenia zarejestrują się na stronie... Proszę o podanie maili, pomóżcie plis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam to o occie,normalnie cuda pisza :) , moze tez sprobuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fajnie że tak liczna grupa z nas się zrobiła :D Gosik, motywacja zaraz się znajdzie, niedługo wiosna, niech tylko te drzewka i krzewy zaczną się zielenić, ptaszki świergotać, powietrze pięknie pachnieć wiosną, otworzysz szafę a tam Twoje ulubione ciuchy, które założysz bez żadnego skrępowania bo po prostu będziesz wyglądać super a nie jak baleronik w sznureczku ;) to oczywiście żarcik, sama po sobie wiem jak zakładam coś w co niestety przestałam się mieścić no to po prostu załamka wściekłość no i co??? pretensja zamiast do siebie to do całego świata. Na całe szczęście kumpelki że obudziłyśmy się w miare wcześnie więc mamy czas żeby działać i mam nadzieje że jesienią to już będziemy się tylko wymieniać przepisami na zdowe jedzonko i nie wpadniemy ponownie w błędne koło, głównie myślę tu o sobie bo ileż razy można się ODCHUDZAĆ. Dziewczyny trzymajmy się razem, czasami człowiek potrzebuje chociaż tu się wygadać no bo rodzina nie zawsze rozumie. Znowu mi się zebrało hihih :) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy dzień zakończyłam cotygodniową wizytą na basenie ( 36x25m= 900m w 30 min :D ) piękny wynik :] i mam zamiar zacząć ćwiczyć 8min ABS na brzuch przede wszystkim (nogi czasami), a jak się zrobi cieplej to dorzucam do tego rower ze 2 razy w tygodniu po godzince :] mam nadzieje ze taka dawka ruchu da jakiś efekt :) a wy jak wspomagacie odchudzanie??:) pochwalcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suss_martynka
Hej!! Ja też bym chciała się dołącyc,przezprzypadek znowu zajrzałam nakafeteria i taki temacik sie znalazł,odchudzam sie od 4 stycznia jak zaczelam ważyłam 79kg przy wzroscie 175... dzis mamy 22 luty a ja waze 74,1... miałam małe upadki po drodze jak poechałam na boz z dzieciakami jako wychowawczyni i opychałam sie słodyczami,ale z tym juz koniec,czuje ze sie łamie i mam nadzieje ze jakos mi pomoze te forum, ja mam zamiar tak do 65 maxymalnie schudnac i nic juz wiecej nie chce...:)) Ogolnie nie stosuje jakiejs super diety,mniej jem i ćwicze...:) Powodzenia dziewczynki i do usłyszenia raczej napisania jutro :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrrrr nie zamarzłyście??? już się odzwyczaiłam od tych mrozków, raptem teraz mamy -12 a człowiek trzęsie się jak galaretka :) Gosik, Ty to normalnie sportowiec jesteś, super, jak skończę już tą ścisłą dc to też się ostro biorę za ruch, w pobliżu basen, w domciu rowerek stacjonarny więc za m-c dołaczam do Was jeżeli chodzi o ćwiczenia. Suss_martynka fajnie że jesteś :) w podobnym czasie zaczęłaś się odchudzać, no ale jesteś ode mnie wyższa o 10cm, kurcze mamy tu parę modelek, hihihi na wiosnę zrobimy mały pokaz mody :) Edia, Kajka co u Was slychać?? Ja zaczęłam jeszcze oprócz zielonej herbatki i wody pić również czerwoną herbatę, chińska prasowana w kostkach, jest bardzo skuteczna polecam na przemianę materii, nie wszyscy tolerują jej zapach i smak ale ja się do niej przyzwyczaiłam i spoko :) Jak tam dziewczyny z tym octem?? a może po prostu zamiast picia to dodawać go do sałatek? później go spróbuję 🌼pozdrawiam i miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć! znowu doszła jedna koleżanka-fajnie,bo już traciłam nadzieję co do tego topicu a tu miłe zaskoczenie naraz! U mnie tez jakoś dzisiaj zimno,nie ma mrozu a takie zimno ze szok!! Wczorajszy dzień skończyłam wyjątkowo ładnie jeśli chodzi o jedzenie i ani grama słodyczy!!!mam nadzieję że dziś nie zawalę tego. Ocet udaje mi sie pić tylko na czczo z rana,a oczywiście jako dodatek do dań,sałataek itp. to jak najbardziej,najlepiej to w ogóle odstawić zwykły spirytusowy i zastąpić jabłkowym,fakt ze jest 6 razy droższy ale przeciez litrami nie spozywamy go. Pędzę przygotować sobie jakieś śniadanko,potem kawkę jak zwykle.. pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pxelku tez piję tą czerwona i już się do nie przyzwyczaiłam,trzeba ja dobrze zaparzyć-wodą 5 minut po zagotowaniu i nie wsypaś za dużo bo silna esencja jest bleeeee Ja właśnie na początku zrobiłam za silną i tak to piłam na siłę a potem doszłam co jest grane i w sumie całkiem dobra jest-a jak ją spozywasz bo ja oczywiscie bez cukru ,nie wiem czy można dodać cytrynkę-jest smaczniejsza wtedy ale nie wiadomo czy ma te same własciwosci. Gosik-no ładnie tyle przepłynąć ,tez uwielbiam chodzić na basen ale niestety musiała bym ok.25 km przejechać zeby dotrzeć na fajny basenik a to i koszt większy i czasu brak więc tak raz na pół roku moze .. Martynka ładnie schudłaś w półtora miesiąca 5 kg ,a stosowałś jakąś radykalną dietę czy po prostu ograniczyłaś jedzonko i świczyłaś sobie? Pisz,opowiadaj bo jesteśmy ciekawe i uczymy się wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie wy sie podziewacie...?,bo ja muszę się powolutku zbierać do domcie-muszę jeszcze cos przygotować na jutro bo goście przyjdą Okropnie u nas dziś czuć zimno,ja jeszcze @dostałam więc w ogóle bardziej przewrazliwiona jestem..papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie zastanawia taka rzecz... jak to jest, ze bardzo mało jem, a mój organizm traktuje to jakbym jadła aż nad to... inni na takiej dawce żywności jak moja to by daleko nie zajechali:)... to pewnie wina ciągłego ograniczania się i \"diety cud \" która tym razem ma poskutkować... jak ja zazdroszczę tym co maja piękną, szybką przemianę materii... pomarzyć o niej mogę! Widzę że wszystkie pijecie herbatę czerwoną:) ja ją pije jak nałogowiec :D bardzo lubię! A może wy dziewczyny mi doradzicie jakąś fają dietę? Bo zazwyczaj to po prostu się ograniczam we wszystkim, wiecej warzyw jem i owocow, zeby mniej kalorycznie bylo, no i jak najmniej slodkości... czekam na porady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suss_martynka
Hej dziewczynki!!! Dziękuje za bardzo miłe przyjęcie:)) Pxelek- jak Ty to zrobiłaś, że az tyle schudłaś??Jestem pełna podziwu?? Moze jestes poprostu bardziej wytrwała niż ja, np dzisiaj zjadłąm 30 dag chipsów...oj....a teraz męczą mnei wyrzuty sumienia :)) Edia- moja dieta wogole nie jest radykalna...:) moze przez pierwsze 3 tygodnie sie kontrolowalam....ale teraz.... dlatego postanowailam tutaj zaczac cos pisac, aby sie od Was troszke nauczyc :)) Prawda jest ze naprawde duzo cwicze...i to chyba dzieki temu :)) Znacie moze jakis dobry balsam na celulit,bo moje uda nie wygladaja zbyt dobrze:)))) Dobrej nocy i powodzenia jutro...buziaczki dziewczynki :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, Martynka,dobra dieta wg. mnie to ograniczac jedzenie ,więcej warzyw i owoców,słodycze do minimum i ruch,ćwiczenia... tak z tego wszystkiego co sie naczytałam z róznych informacji wynika i wydaje mi sie ze to najbardziej korzystne dla zdrowia i figury. Oczywiście nie zapominać o napojach ok.2 litry dziennie wiadomo już jakich!!! JESLI CHODZI O BALSAM- to polecam Ci z kawy(jest to peeling ) ale inne koleżanki mogą potwierdzić że wspaniała skóra po nim jest i gładka!!! PO odcedzeniu fusów z zaparzonej kawy możemy dodać cynamonu ,który jest wrogiem cellulitu,trochę kremu lub balsamu zwykłego dla uzysk.konsystencji i tym smarujemy ciałko całe,twarz ale delikatnie!! Jak dla mnie to jest super i tanio!!!nawet stopy i dłonie są gładziutkie jak u niemowlaka!. POZA TYM to wydaje mi sie że wszelkie \"cudowne\" srodki na cellulit na które majątek wydajemy to chwyt reklamowy,wystarczy po prostu w miarę dobry jaki stosujesz balsam i zawsze z masażem,u mnie to wszystko razem działa ,mimo że waga właściwie w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nowe koleżanki-zapraszam was do odwiedzenia naszych wcześniejszych stron na tym topiku nie jest ich dużo ,są różne nowinki , a powtazać się jest trochę bez sensu. Pxelku,Kajka gdzie się podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a co sądzicie o kopenchaskiej? stosowała może któras,bo podobno bardzo wyrównuje i poprwwia przemiane materii-która u mnie raczej słaba,a chudnie siew ciągu 13 dni 3-5 kg....? jak sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suss_martynka
EDIA ja nie polecam kopenhadzkiej, stosowaąłm już dwa razy,mi nie odpwoiada dlatego, ze po niej bardzo szybko wraca waga z przed diety, i zazczam ze sie nei obzerałam tylko jadłąm normalnie.... do tego ja po 10 dniu nie maialm juz sily na nic.....czułam co chwile ze zemdleje i wtedy zazwyczaj aj koncyzlam, prawda jest ze duzo mozna schudnac ja w czasie 10 dni schudłam jakies 7 kg wiec dobrze... buziaki...dzieki za rady...:))) ide na spacerek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, uff w końcu weekend, dzisiaj tez w pracy, no ale krócej to mniej boli hihi, Suss jestem teraz na diecie cambridge i dlatego waga szybko leci, a ona ma ściśle określone zasady, chipsiki mowisz... no ładnie, dobrze że poszłaś na spacerek :) ale skoro bardzo lubisz to przecież bez przesady jak troszke i czasami zjesz to nie utyjesz, skoro lubisz chrupać to spróbuj jak dużo wcześniej pisałam marcheweczki surowej z ostrym dipem, naprawdę super. Edia ma racje wypróbujcie kawę w łazience rewelacyjne efekty. Jeżeli chodzi o kopenhaską to dla mnie jest oki, bo zawsze to od niej zaczynałam jest dość trudna ale skuteczna i mnie zawsze zaciskała żoładek, to dietka na dobry początek, no ale oczywiście trzeba po niej się pilnować, z resztą jak po każdej diecie niskokalorycznej. nie polecam jeżeli ktoś ma pracę lekko fizyczną lub fizyczną bo poważnie można zemdleć, ja natomiast siedzę prawie cały czas więc może dlatego niskokaloryczne łatwo znoszę. Widzę że picie herbatki czerwonej jest popularne wśród nas ale polecam jeszcze zieloną naprawdę rewelacja, sposób parzenia dokładnie taki sam jak pisze Edia. pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę...lece na zupke dc hihihih pomidorową :) trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadam na zaproszenie i pojawiam się na waszym topiku....ja aktualnie wystartowałam z dietą kopenhaską...trzymajcie kciuki dziewuszki bo po prostu musi mi się udać schudnąć bo 07.07.2007 mój ślub i naprawdę chciałabym wyglądać pięknie:)pozdrawiam wszystkich, a dla tych co ciekawi zapraszam w wolnej chwili na mój topik:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3416813&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam co tu sie dzieje chwile nie zagladam a tu tyle osob :D superowo. gosik_gosik ograniczanie jedzenia to chyba najlepsza ieta bo chudniesz powoli , dostarczasz organizmowi wszystko co potrzeba no i nie massz pozniej takich napadow ze masz na to czy to ochote, bo poprostu to jesz tylko ze w mniejszych ilosciach. ja niestety tak nie potrafie jakos dy naloze sobie cos co lubie to bede jadla dopoki sie nie napcham :(, dlatego na diecie wybieram rzeczy malo kaloryczne , byleby poczuc pelen zoladek , no i nie przekroczyc 1000 kalorii. ciekawostka- gratuluje slubu, podobno w tym roku ten termin jest straszliwie oblegany ze zwgledu na same 7, pewnie uzo wczesniej rezerwowaliscie, nie. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edia sama sie zastanawialam nad kopenhaska , no i sama nie wiem brzmi calkiem, calkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin ślubu(07.07.2007)nooo nie powiem oblegany, ale myśmy nie celowali bezpośrednio w nią, a że się udało to już zasługa kalendarza....7lipca 2007 roku minie 2lata od naszej pierwszej randki...szczerze mówiąc narazie bardziej się denerwuję perspektywą ślubu niż się nim cieszę....nie lubię być w centrum uwagi...a tu przede mną wesele na 120osób:) po pierwszym dniu kopenhaskiej czuję się średnio, tzn.przez cały dzień czułam się naprawdę dobrze, nie odczuwałam głodu. Ale im bliżej było do wieczora tym robiłam się bardziej jakby senna i zmęczona.nie mam wcale energii. Kurczę, jak tak będzie przez te całe 13dni to ciężkie dni przede mną. Trzymajcie więc kciuki dziewuszki bo musi mi się udać. Nadwaga sprawiła, że nawet obrzydły mi zakupy. Przy 170cm wzrostu ważę 76kg, noszę ciuchy w rozmiarze 42...najbardziej denerwuje mnie kupowanie spodni bo wszystkie gacie jakie są to w zdecydowanej większości biodrówki.Dlatego powiedziałam DOŚĆ! Ślub mnie do tego wszystkiego jeszcze bardziej zmotywował... dobrego wieczorku dla wszystkich http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3416813&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ widzę że mamy troche tych ślubów w tym roczku, hmm ja co prawda mam u braciszków, jeden bierze w czerwcu a drugi mój najukochańszy mały braciszek (27lat) we wrześniu, no i nie powiem była to dodatkowa motywacja żeby w końcu wziąć się za siebie. Ciekawostka, uważaj proszę, to naprawdę trudna dietka, nawet nie próbuj wykonywać forsownych ćwiczeń bo nam zemdlejesz. Słuchajcie ważyłam się i jestem w szoku :D poleciało tych kilosków teraz pewnie dlatego że już mi okres minął, zawsze przed to nawet do 3kg a po.. ucieka to wszystko, na pewno woda, ale i apetyt przed to po prostu zmora, wiadomo na dc w tym napięciu przedmiesiączkowym trzymałam się ostro, co prawda akurat byłam na mieszanej więc zapychałam jabłkami, warzywkami gotowanymi na parze, kanapeczki (chrupkie pieczywo pełnoziarniste)z lodową sałatą (w biedronce po 2,8) i wędlinką z indora. Więc jakoś przetrwałam tą babską przypadłość. Wogóle to musze się Wam pochwalić bo wyglądam już na prawde super hihihih, nie boję się rozebrać i spojrzeć w lustro, dzisiaj jak wszyscy wybędą z domu to robie mierzenie ciuchów bo coraz więcej spodni wchodzi mi na dupsko :D, Dziekuję za miłe slowa i wsparcie z Waszej strony bo to również Wasza załuga że podjęłam decyzję i będę dążyć do osiągnięcia równowagi.....pozdrawiam życzę miłej niedzieli 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh jak to ciezko z ta dietka.... ale za to cwiczenia ida niczego sobie:) dolozylam jeszcze jedno 8minABS na nogi:) za tydzien dolacze i bioderka:) moze ruch pomoże , bo wydaje mi sie ze jem niewiele... no ale co sie poradzi na mala przemiane materii... Pxelek GRATULUJE wyniku!! 🌼 .. i zazdroszcze motywacji i silnej woli! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie JA na razie nie wpisuję swojej wagi ,bo zamiast na dół to jakby do góry podskoczyła,zobaczę za kilka dni może to dlatego ze @ ledwo co sie skończył-mam nadzieje bo inaczej szlag mnie trafi,bo przecież cwicze i ograniczam sie a tu takie efekty!! Kupiłam tez czerwona herbatke z cytrynką i jest przepyszna-ma taki pyszny,wyrafinowany smak... Ferie sie skończyły i mały dziś pomaszerował do szkoły,wiec znowu zaczną sie obowiązkiu -przypilnowanie przy odrabianiu zadania... Wczoraj wieczorkiem poćwiczyłam sobie z moja płytka 25 minut i mam nadzieje ze nie jest to nadaremno!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pxelku-jak zwykle to dobijasz mnie-ale moje gratulacje to już 10 kg!!! mażenie moje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×