Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania1269

gdzie na romantyczny wyjazd z mezem

Polecane posty

Gość ania1269
chodzi mi o miejscowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też liczę jeszcze na jakieś propozycje.. :) Może ktoś ma jeszcze jakieś fajne pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i no i nikt się nie
odezwię na tym topiku już? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1269
wlasnie co tu tak pusto dziewczyny zero pomyslow!!!!!! Jak wy spedzacie dni ze swoimi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wczoraj wygadałam się M. że mam jakiś plan.. Komu jak komu, ale jemu to ja muszę zawsze wszystko wypaplac.. :O :) Wczasie rozmowy tel. moje \"fajnie by było gdybysmy mogli jak zawsze wyjechać gdzieś w górki\" spotkało się z dużym entuzjazmem. \"No a jak nie możemy, załatwiaj! Hehe, no jak zwykle czarna robota dla mnie. Będzie duzo dzwonienia i dużo \"Przykro mi ale nie mamy już wolnych miejsc\" no ale cóż.. Cel uświęca środki :) Myślę o tej babiogórskiej ale jak zwykle im bliżej do hipotetycznego wyjazdu jakaś niewidzialna siła ciągnie mnie znów do Zakopanem.. Nie potrafie tego wyjaśnic.. A może ktoś jeszcze napisze o jakimś fajnym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1269
Pogoda a gdzie twoj maz przebywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1269
Sorry chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofijkaaaaaa
pogoda -- wiesz, ja mam tak samo, jakos Zakopiec tak mi przypadl do gustu ze juz 3 rok z rzedu tam jezdzimy. jadynym miejscem byla Sielpia w te wakacje:P tak to zawsze zakopane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj M. jest w Holandii. Byłam tam od 22.12 do 01.01. :) zofijkaaaaa Sielpia to jest tam gdzieś w ok. Kieleckiego? My tez bylismy latem w Zakopanem ale i nad jeziorem Chańcza a o Sielpi też (jeśli to ta sama) słyszałam od koleżanek które mają rodzine w tamtych stronech. Chańcza była fajna, pogoda nam się udała tylko te motorówki takie dzikie.. :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szukam
czegoś nad morzem? polecicie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1269
dziewczyny co z wami a moze sa faceci i oni cos doradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli kochasz męza to wszedzie bedzie romantycznie, i w kawiarni trzymajac sie za raczeta i dziubdziajac widelczykiem w torciku WZ i nad sadzawka z kijankami przy flaszce wodki i ogorkach. czego zyczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1269
tu sie nie mylisz jak ktos kocha to zawsze jest super ale my od dwoch lat nigdzie nie bylismy sami DZIECI male i teraz jest okazja i to musi byc cos EXTRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie z moim facetem wszędzie jest dobrze, a teraz kiedy go tyle nie widziałam mogłabym nawet posiedzieć z nim w jakieś \"spelunie\" :P Natomiast nie zmienia to faktu że zarówno ja jak i on uwielbiamy towarzystwo gór. I ten sentyment jest najromantyczniejszy! A chyba o to chodzi aby było najlepiej! Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaak, górki to jest to... już sie nie mogę doczekać, wybieramy sie na kilka dni w połowie lutego, w Tatry polskie, może zachodnie, Kościelisko czy schronisko któreś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Dziś wyślę Wam kilka fotek z okolic Babiej Góry. Przepraszam, że wczoraj tego nie zrobiłam, ale miałam w pracy taki zajob, że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 33 No my też jakoś w połowie lutego, jak M. wróci z Hollandii. I także w Tatry :) Chciałabym wymyślić cos nowego ale chyba znów wygra Zakopanem.. Może to dobrze, mamy dużo wspomnień związanych z tą urokliwą miejscowością.. ;) Dzisiaj nie mam szkoły więc zaraz po pracy troche podzwonie. Napewno nie ominę babiogórskiej o której tu już mówiliśmy. Mam nadzieje ze spadnie troche śniegu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Zakopca, to uwielbiałam tam jeździć... Ale to było daaawno. Ostatni raz tam byłam w ostatnie wakacje. Oczywiście za3maliśmy się w Babiogórskiej i zrobiliśmy sobie wypad do Zakopca na jeden dzień, a właściwie połowę dnia, bo wy3mać się tam nie dało! Po dwóch godzinach wracaliśmy do Zubrzycy, bo dosłownie mdliło mnie od tych tłumów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda, nie zapomniałam :-) Noszę płytkę z fotkami ze sobą do pracy od wczoraj (bo w pracy mam lepszy net), ale już ją zapuściłam i jeśli tylko szef mi nie przeszkodzi to zaraz wybiorę kilka zdjęć i wysyłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fakt że na Krupówkach jest gorzej niz w centrum handlowym przed świętami. Też zwykle omijam je szerokim łukiem! Chyba że wieczorem do jakieś karczmy albo przelotem jak lece na targ po oscypka.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakopane ma swój klimat, ale długo tam się nie da wytrzymać. Odkąd jestem z moim M., to w Zakopcu jesteśmy tylko przejazdem, żeby zrobić zakupy dla siebie i ew. zrealizować zamówienia znajomych (już na luty mam na oscypki, a często jeszcze a to łyżka drewniana - chociaż taka sama jest w każdym sklepie, no, ale góralska to co innego :) a to na ciapki jakieś) - a tak to hajda w górki. Teraz warunki są takie sobie, bo albo lód, albo przepadający śnieg, ale co mi tam... najwyżej połazimy po dolinkach i też będzie fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto powiedział, że kupuje oscypki na Krupówkach? Moze by tak poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem, mistrzuniu (ale na pewno nie gramatyki (ciĘta, chyba, ze miało być cienkiej riposty to by się zgadzało))?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłabym se takiego oscypka.. :P Jak gdzieś wyjeżdzam to mam manie próbowania regionalnych potraw bądz alkoholi( miodula! ;) ), jeśli jest oczywiście jakiś specyficzny region Polski czy innego kraju. Teraz jak byłam w Holandii to też miałam taki plan ale tam jest wszystko takie sztuczne.. A ten chleb! Blee! Jedynie co to jakies przyprawy, sery i alkohole (u Nas z górnej półki tam całkiem przeciętne) np. wina mają wspaniałe w bardzo przystępnych cenach. Tam było wyjątkowo romantycznie, przed domami kanały, wszędzie te śmieszne i urocze wiatraki, domki jak z bajki, mostki, lampki a my na tych śmiesznych rowerach uśmiechnięci i najszczęśliwsi - bo razem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce po raz kolejny tłumaczyć o co chodzi z tą \"cientą\" ripostą Nigdzie też nie napisałem że Ewa 33 kupuje oscypki na Krupówkach była to luźna uwaga na temat Krupówek i ostrzeżenie dla potencjalnych oscypkowych smakoszy. Jeśli chcesz być purystką nick-ową to dorzuć jeszcze trójkę do swego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. Ja napisałam że kupuję na targu blisko Krupówek to może tego się uczepił.. :) Ale zawsze u tej samej kobiety, mieszkaliśmy u niej kiedyś, ma tez bacówkę i pole \"usiane łowieckami\" i widzieliśmy jak się to robi, no cóż.. Smak jest super i pozostaje mi jej ufać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie napisałam, że o mnei chodzi, tylko ogólnie, nikt na tym topiku nie mówił o kupowaniu oscypków na Krupówkach po drugie - nie denerwują mnie nicki takie czy inne, denerwuje mnie analfabetyzm a jeśli pisownia CIENTEJ ma jakieś Twoje historyczne uzasadnienie, to sory, ale nie jest to ogólnie znana formuła... a co do mojego nicka... co roku mam zmieniać, stały skądinąd, nick?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak swoją drogą, Mistrzu..., jako \"znawca procesów technologicznych krupówkowych serowarów\" może mógłbyś coś ciekawego powiedzieć? czym oni to nas omamiają? Eh, jakbym tak miała we wszystkich produktach szukać tego złego to.. uff.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracając do oscypków... w Chochołowskiej widziałam, jak sie robi takie \"prawdziwe\" oscypki, są tam te szałasy i w sezonie górale mają \"produkcję\"... no cóz, higieny to tam nie uświadczysz, ale w końcu nie żyje się w świecie sterylnym... szczepienie się bakteriami jest zalecane nawet przez lekarzy :) Też kupuuję oscypki na targu pod Gubałówką, tam jest taki ruch, że pewnie nie są aż takie state. A lubicie te kulki ryżowo-karmelowe? Bo ja uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×