mary.de 0 Napisano Luty 15, 2007 hej Dziewczyny:) ja dzis poczka nie zjadlam, chociaz mialam ochote,ale w Niemczech nie a tlustego czwartku. Poza tym szef wczoraj zadzwonil ze mam byc w robocie na 19,wiec polecialam, a jako ze walentynki byly to masa ludzi naprzylazila, latalam od 19 do 5 rano bez przerwy!! myslalam,ze skonam. Do tego wczoraj zjadlam ostatni raz o 18 a o 2 w nocy nam jedzenie przynosza :/ a tak mi sie chcialo jesc i dali mi moja ulubiona zupke kokosowa z kurczakiem, to wzielam 3lyzki ryzu wybralam tamtad pieczarki gotowane bo maja malo kalorii i troche kurczaka gotowanego,za duzo wody z zupy nie bralam, do tego zjadlam kawalek banana gdzies 1/3, pol plasterka ananasa,i 2paluszki,ale mam nadzieje ze to spalilam wszystko. Poza tym rano zjadlam 2jablka male,potem garsc rodzynek,3 bulki ale ze srodka wszystko wybralam z dzemem i serkiem wiejskim, i potem 3lyzki ryzu z sosem ale sos ma 37kcal w 100ml, a ja zjadlam nie cale 100ml.i jestem glodna dalej ..przesadzam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 15, 2007 no dobra, zjadlam jeszcze buleczke:p ale czarna z dzeme, aha kupilam super dzemem, extra smakuje i ma tylko 92kcal w 100ml.a ja dzemy uwielbiam:) ale nie mam ciezkiego uczucia w zoladku, ze sie przejadlam wrecz przeciwnie:/ burczy mi jeszcze:( poza tym moze zmienimy temat,co dostalyscie na walentynki? ja dostalam od swojego Miska palete blyszczykow od Bobbi Brown i misia slicznego:) a ja mu kupilam dobra wisky, serce lindt takie metalowe i kapcie -tygryski ktore sa za male:/ i przywlaszczylam sobie:p ide spac Miski bo jestem padnieta, jutro znow nocka:/ aha myslicie ze moge przytyc przez ta prace w nocy?? pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wrrona 0 Napisano Luty 15, 2007 Witam:**** Włąśnie skonczyła piec ciasta na jutrzejrza impreże. Mam wielkie obawy co do tej imprezy, zabierało się trochę osób trochę dużo blisko 30 wrrrr, gdzie moje meiszkanie pomieści tylu ludzików,no ale nic mam andzieje, żesąsiedzi nie zadzwoniąpo policję, nikt niczego nie rozwali i że towrzystwo z liceum dogada się z ludzmi ze studiów:) dziś wygrałam pojedynek ja kontra słodycze, zero pączków:):):) coraz_mniej czy Ty się nie zaręczyłaś przypadkiem?:)jak tak to wilkie uściski i nie odpuszczaj dietki moja droga, być lekką na duszy ze szczęscia to super, ale być lekką na ciele to też wielki plus. Mary oj troszkę coś mnie nie pokoi w Twoim jedzeniu, a właściwie podejściu do niego, no ale z drugiej strony samam mam problemy, wiec nie powinnam się wypowaidać. No bo jak pracujesz fizycznie i zjesz coś to to nie ejst tragedia, mam wrażenie, że jak tylko zjesz coś to czujesz ogromne wyrzuty sumienia, piszesz że zjadłaś 3 bułki,ale wygrzebałaś srodek, zjedz ejdną ale normalnie, albo dwa paluszki, jak dwa to się świat nie zawali, postaraj się może mniej o tym myśleć, no nie wiem chciałabym Ci ajkoś pomóc, ale chyba samam sobie nie unmiem a co dopiero innym:( Kobiece KSztałty no te pączki takie podstepne sa szczególnie w tłusty czwartek,buzi dla Ciebie:*, a żcyie ejst całkiem fajne;) Ewilka, a jak u Ciebie dziś wyglądało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coraz_mniej 0 Napisano Luty 16, 2007 Zareczylam sie ;) moim prezentem walentynkowym byl zloty pierscionek ;) sliczniutki:) mary.de moze przez ta nocna prace masz rozregulowany zoladek.... ostatnio na ergonomii mialam temat\"praca nocna\" bardzo wplywa na przewod pokarmowy ..... i nie tylko..... ogolnie same nimusy, jak cie interesuje to napisze wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 16, 2007 hej dziewczyny;) wrrona-> masz racje,dzis zjadlam tez 3bulki male i wybralam srodek,poza tym jablko i pomarancza. wyzuty mam okropne:( poza tym wiem ze sie tez meczysz jak ja:( to okropne coraz mniej-> napisz troszke wiecej prosze:) myslisz ze moge przez to przytyc? potem sie odezwe dziewczynki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coraz_mniej 0 Napisano Luty 16, 2007 mary.de -------> niesadze, zebys przez to przytyla, ale calkiem mozliwe ze wlasni dlatego masz takie problemy ze schudnieciem. Przez czesta pace nocna zaburzasz swoj zegar biologiczny i wszystkie fazy rytmu okolodobowego. Zaburza sie fazy rytmow czynnosci fizjologicznych czyli trawienia, por posilkow itp. co prowadzi do schorzen ukladu pokarmowego(bole nadbrzusza, zgaga, a nawet wrzody), zaburzen perystaltyki jelit. Dodatkowo przez to ze jesz jak wrobelek organizm troche glupieje.... jepiej ustal sobie mniejwiecej stale posilki i jedz conajmniej 5 posilkow dziennie 3 normalanych wielkosci i 2 przekaski. Zoladek musi cos ciagle trawic... A wracajac do zmiany nocnej to zaburze wydzielanie melatoniny, ktora jest odpowiedzialna za zdrowy sen, wiec wystepuja zaburzenia snu i niepelnowartosciowosc snu( tzn spimy ale sie nie wysypiamy) Powoduje takze schorzenia ukladu krazenia, tzn chorobe wiencowa, nadcisnienie, ale to juz w skrajnych przypadkach.... Za to czeste sa zaburzenia neuropsychitryczne-wszelkie nerwice, stany nerwowo-lekowe, lekomania, rozdraznienie, ciagle uczucie zmeczenia..... Sa to dane ksiazkowe, potwierdzone badaniami. Nie bierz wszystkiego do siebie , bo nie ma osoby u ktorej wystepowaloby to wszystko naraz. Poza tym potrzeba naprawde wile czasu zeby zaczelo sie to wszystko ujawniac. Jestes zbyt mloda i silna, zeby Cie to dotyczylo mysle ze jedynie warto zwrocic uwage na te zaburzenia trawienia Z racji swojego zawodu wiem, ze te posilki ktore podaja w pracy nalezy jesc i zjadac cale..... Sa one kompanowane odpowiednio do wykonywanej pracy, przymajmniej powinno tak byc, szczegolnie do prac fizycznych. I straty energetyzne w organiznie musze byc wyrownane!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coraz_mniej 0 Napisano Luty 16, 2007 jezeli w pracy ciagle sie ruszasz to spalasz wiele kalorii... Mozesz to nawet traktowac jak aerobik. Naprawde. Cwiczenia daja efekty dopiero po 20 minutach, bo mniej wiecej po takich czasie spala sie glukoza z miesni i dopiero potem zaczynamy spalac tluszcze. Wiec lepiej ruszac sie mniej intensywnie ale dluuuuugo. przez 8 godz pracy .... to... mozna schudnac ze hej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobiece kształty 0 Napisano Luty 16, 2007 kurde u mnie z dieta jakoś cienko idzie.... nastawiam sie psychicznie znów na dietkę... niełączenia i ograniczania weglów... stoje w miejscu a juz niedługo wiosna a ja choroba mam 10 kg do żucenia.... ech :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobiece kształty 0 Napisano Luty 16, 2007 ja tam dziś zjadłam cienutka kromkę chleba białego zx masłem - mam wyrzuty- cholera..... przyniosłam taki ciepły i pachnący z piekarni dla chłopa - ech i zjadłam.... póxniej doprawiłam to gołąbkiem.... póxniej kefir i jogurt orzszki light- i widze że moja dieta to nie dieta od wyjazdu..... musze się znów zmobilizować..... Idzie zwarjować..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobiece kształty 0 Napisano Luty 16, 2007 ok lalki - ja spadam i życzę udanego wekkendu - bez zbędnego jedzenia - ech ciekawe jak to u mnie b edzie... nakupowałam warzyw i mam zamiar zrobic se wekkend warzywny ale czy mi się to uda to juz sama nie wiem.... Ide se chumorek poprawić na solarkę.... buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 16, 2007 coraz mniej-> jestes Aniolem, dziekuje Ci :*:*:* teraz juz rozumiem, poza tym ja caly czas jestem w intensywnym ruchu przez 8 godzin, czasem papierosa uda mi sie spalic dopiero ok 2:30 i to tylko do polowy. aa i wszamalam dzis jeszcze 1,5 cukierka, pomarancza i 2male kromki chleba czarnego z chuda szynka. ide dzis znow na nocke, a nie chce mi sie okropnie :( juz mam dosyc tego niedosypiania:( kobiece ksztalty-> bedzie dobrze:) mi sie teraz okres zbliza i chce mi sie jesc,brzuch mam jak balon i dzis rano wazylam 57 :/ pewnie przez nadchodzace dni... spadam do roboty, buziaki papa:*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 17, 2007 o jeju wrocilam do domu o 7 rano:( poza tym zjadlam nie cale pol banana,pol plastra ananasa, doslownie 2lyzki ryzu i gryza kurczaka gotowanego,i troche wypilam ale to tylko truskawki zmiksowane i troche soku ananasowego bez cukru. dzis jestem padnieta jak diabli:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 17, 2007 no widze ze nikogo nie ma,ja dzis na sniadanie kromke chleba czarnego kawalek bagietki,jablko male i pomarancza, potem jeszcze 2kromeczki czarne i kawalek bagietki ale nie duro, 4lyzki warzyw z zupy,potem kinder milch schnitt ale tyllko to ze srodka bo cos chcialo mi sie slodkiego ale to ma ok 70kcal pewnie,potem pomarancza, 10frytek,ale tluszcz wsiakl w papier, i pol jogurtu, to duzo? bede wieczorem,papa:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 17, 2007 no coz doprawilam sie jablkiem malym,pomarancza,mandarynka i kromka chleba, do tego troche ale tylko kilka chipsow bo mi szwagier pod nos podsunal:/ ale mysle ze 1300kcal nie przekroczylam :/ dobranoc;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coraz_mniej 0 Napisano Luty 18, 2007 Czesc:) Jak weekend minol?? ja ostatnie egzaminy mam juz za soba.... Jesli tylko wszystkie zdalam to sesja zamknieta:) Dzis byly oficjalne zareczyny z rodzicami:) Stresowalam sie strasznie, ale bylo calkiem przyzwoicie:) Jestem cala w skowronkach:) Dietke odpuscilam znow i nastawiam sie psychicznie, ze od poniedzialku ostro zaczynam.... Ktory to juz raz?? Az przykro sie robi, jakos nie moge sie zmobilizowac.... potrzebuje kopa w tylek i to mocnego:P Buziaki gorace trzymajcie sie cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 18, 2007 coraz mniej-> zareczylas sie?\'\'???? kurde ja mam takiego stresa bo wiem ze moj juz piersionek kupil,ale nie wiem co i w jakim momencie:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
coraz_mniej 0 Napisano Luty 19, 2007 Tak zareczylam sie:) Mary.de Pewnie facet szykuje Ci jakas mila niespodzianke:) Ja bym tak bardzo chciala zeby sie wspolne mieszkanko udalo.... marze o tym.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 21, 2007 hm..wierze, ale na pewno sie wam wszysko ulozy, nie martw sie:) ja wlasnie zwolinilam sie z pracy wczesniej, mialam byc 16godzin a wytrzymalam 13:( wiecej nie dalam rady. ide spac..chyba topik anm upada. papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobiece kształty 0 Napisano Luty 21, 2007 HEJ LALKI jakoś mnie tu dawno nie było... kurcze nie wiemn jak to się stało Buziaki mery.de i coraz_mniej Kurcze u mnie jako tako z dietą... ech od matki dostałam chałę , 2 gorzkie czekolady i nim2 i sterte prepysznych cukierków szwedzkich Daim .... ech leżą w domu ale w czoraj nie mogłam się oprzec i zjadłam chałwę :( Pozatym dietka jakoś powoli mi się udaje gdyby nie te słodycze... mam straszne zparcia i powoli mam tego poporostu dośc... jak mam chudnąć jak nie moge sie załatwić ... przeciez to się mi nie mieli.... ijuz sama nie wim co mam robić.... kupie sobie chyba to simie lniane i będę je popijać ciepła wodą - czy jakoś tak.... pewnie nie dobre... Pozatym gratuluje ZARĘCZYN :) Ja kiedys tez byłam zaręczona ale naszczęście do ślubu nie doszło... teraz powiem wam szczeże że chciała bym by mój obecny partner był tak pewien mojej miłości i mi sie oświadczył... no ale wątpliwe bo to rozwodnik.... Pozatym ja w czoraj dostałam opóźniony prezent walentynkowy ROWER GÓRSKI - wow :) ucieszyłam sie choć może nie tak bardzo bo myslałam o czymś zupełnie innym ( do cwiczenia brzuszków) Ale rower tez ok... tylko na taką pogode to jakoś nie zabradzo bo ja jestem straszny zmarźluch..... A nie wiem czy chwaliłam się że mam kg mniej !? w każdym razie mam juz 7kg za soba.... :) no cóż jeszcze 9 kg przedemna ... ale walcze a jak u was kochaniutkie!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 22, 2007 hej Kobiece ksztalty :*:* ja teraz ostro poszcze tzn przez 40dni zero:slodyczy, miesa, ryb,bialego chleba :) juz dwa dni wytrzymalam :) a dzis na snaidanie 1,5kromki chleba, potem 2talerze zupy.. z brokulow i warzyl,takiej zmisowanej, potem 2kromki chleba z dzemem i potem 3lyzki patkow fitneess i 4lyzki otrebow do tego 4lyzki mleka i reszta wody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 22, 2007 ludzie ale ja bledy robie,ale to przez prace.. juz sie wykanczam po malu:( kociece ksztalty-> super prezent na walentynki:) poza tym i tak juz duzo schudlas a jak zjesz troche to nie przytyjesz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wrrona 0 Napisano Luty 22, 2007 Witam Super ,że tak chudniecie, mi pomalutku też coś się zacyzna dziać, przestałam się ważyc , bo nie chce się tym stresować, ale spodnie zaczęły mi z tyłka spadać, pasek muszę zapinać ciaśniej o jedną dziurkę. Rzuciałm picie kawy. ruchu ostatnio mało, bo dopadł mnie okropny katar,ale mam nadizeję, że do poneidizałku wyzdrowieję i ruszam do aktaku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 22, 2007 wrrona-> super, ja teraz mam okres, i jestem w krytycznym stanie, doladowalam sie jeszcze 2jablkami i na tym koncze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wrrona 0 Napisano Luty 25, 2007 I jak tam? ja jestem z soboty zadowlona. Zjadłam co prawda drożdżówkę na śniadnie i jogurt. Na obiad małego gołabka z kromką ciemnego chcleba, a potem już tylko jabłko i marchekę. Dziś na śniadanie 2 kromki ciemnego chleba i 3 łyzki musli z miodem. Jutro idę na aerobik rano przed zajęciami na uczelni, a po zajeciach na taniec latynoski, już nie mogę się doczekać:)pozdrawiam Was i idę się napić.....herbatki czerwonej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marwit 0 Napisano Luty 25, 2007 jak miło,że topic jeszcze zyje :) ja jakoś tez choc nadal nie potrafię dietować :( i tak codziennie wszystko jest ok,a wieczorem bomba i pół lodówki moje!!! :( zapisałam sie do klubu NIvea i kupiłam krem i plastry antycelulitowqe. Od jutra zaczynam znów mam nadzieję juz na poważnie :) jeśli ktos chce to podajcie mi maila wyśle wam zaproszenie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 25, 2007 helooo myslalam, ze topik upadl :) a tu niespodzianka :) marwit->trzymaj sie, dasz rade wrrona-> gratuluje :) musze sie pochwalic, dzis na wadze pokazalo sie rowne 55kg:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marwit 0 Napisano Luty 25, 2007 mary.de gratuluje i zazdroszczę. Mnie od tej wagi dzieli 10kg :/ już nawet w stopce nie zmieniam inf aby się nie dobijać :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 25, 2007 marwit, wierze ze dasz rade:) ja tez dzis np zjadlam rano 2jablka male,1,5jogurtu, potem pol serka wiejskiego, banana,pol kiwi, lyzke ziemniakow, wypilma taki sok jak kubus ,teraz zrobilam sobie kisiel 120kcal wisniowy :) jak masz wieczorem ochote na cos to np taki kisiel sobie kup,minuta i jest gotowy,slodki i pyszny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobiece kształty 0 Napisano Luty 26, 2007 hej lalki:) jak tam wekend? hym... u mnie obżarstwo.... byłam z chłopem w pizerrni.... no i tyle.... stanełam na wage a ona ni drgnie.... mniej mam w cm a biuście i w pupie... a pozatym z brzucha mi nic nie spada... ech mam tego dośc... od marca zaczynam 6webera... taka podjełam decyzję... nastawiam sie psychicznie juz kilka dni.... musze zrobić cos z tym brzuchem... bo widac że schudłam ale brzuszek odstaje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mary.de 0 Napisano Luty 26, 2007 heloo :) ja dzis ok 900kcal nawalilam,ale nic slodkiego w tym, poza tym mam juz 55kg!! kobiece ksztalty-> nie lam sie:):):):)pizza jest zdrowa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach