Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

A ja zostałam... brunetką :D:D Jak szaleć, to szaleć :P

Gosia - jak masz fotke nowa to przesylaj ;)

gonia, slij szybciutko zdjecie! niech cie ujrzymy!:)

Net mi wczoraj padł no Zdjęcie sobie pstryknę około weekendu - będę miała dostęp do aparatu fotograficznego. Na razie wzbudziłam sensację w pracy :D Głównie wśród kobiet, bo dla większości facetów ciemne włosy to ciemne, bez różnicy jaki kolor :) Pewnie za jakiś czas wyblaknę i się zmyję, ale na razie mi się podoba:) Następny krok - okulista i optyk :)

odespalam i odreagowlam:) gosiaczek-- no to gratuluje! i czekam na zdiatka:) a co do facetow to norma, ja po zmienieniu z rudego na prawie czarne po tygodniu uslyszalam, ze jakos inacezj wygladam, ale nei wiedza co sie zmienilo :O maxi-- 100 lat Cie nei bylo, co sie tam u Ciebie dzieje? a tak poza tym to najlepszego od swietego mikolaja bo prosil mnie bym wam przekazala:)

czesc;) do mnie mikolaj nie przyszedl :( buuuuuuuuu ani jeden :( chlip chlip ale do brze Sipp ze przynajmniej pozdrowil ;) milego dzonka Wszystkim grzecznym i niegrzecznym dziewczynka zycze ;) ;) ;)

U mnie też prywatnie Mikołaj nie przyszedł, ale służbowo dostałam kaktuska z wąsami i czerwonej czapie :):) To, co Moje Drogie... żebyśmy za rok o tej porze już wszystkie nie były singielkami? :) Niech nam sie po prostu dobrze wiedzie

cześć kochane :) przesyłam mikołajkowe buziaki :) do mnie przyszedł mikołaj firmowy w postaci czekoladowej figurki pana z białą brodą i ubranego na czerwono ;) ciekawe co będzie dalej :) Gosia piękne życzenia :) dołączam się do nich całym sercem :)

do mnie to nawet firmowy nie przyszedl :( nawet rozgi nie dostalam ;( ale za to mam dzis mile spotkanko ;)

do mnie nie przyszedł żaden :((( buuuuuuuuuu przecież byłam grzeczna :O

dziewczyny głowa do góry!!! dzień się jeszcze nie skończył :)

do mnie przyszedł, w pracy... i tak sie dziwie :) bo naprawde ostatnimi czasy bywam nie do zniesienia:D sipp- u mnie po staremu, nadal z M :) nie narzekam chociaz pojawiają sie coraz czesciej schody...

Widzę, że się taki mikołajkowo zrobiło :) ja żadnego mikołaja nie spotkałam, ale sama sobie zrobiłam prezent w postaci nowych butków. Wracam dziś do domu, tak mi się nie chce :( chętnie bym tu jeszcze poleniuchowała. Wracając do mikołajek i prezentów to zamiast prezentu wolałabym chyba samego mikołaja ;)

http://www.zyczonka.ovh.org/prezent-na-mikolaja.html ;) Mikołaj wciąż mnie omija ...ale brat mi mówił, że u niego coś mi zostawił :D

cytaty godne uwagi... polecam tę stronę... http://www.zycie.cytaty.p24p.com

biala ja myslalam zawsze, ze mikołaj to stary, zmeczony dziadeczek , z obwisłym brzuchem ...a tu takie ciacho.. hmmmm :) niezły tyłeczek ma, w sumie taki pan mikołaj mógłby wpasc do mnie i bez prezentu :P nawet przez komin.. z chęcia bym mu plecy umyla hehe

Maxi :P:P:P hehehhe :D:D:D:D:D:D:D

http://www.uwaga.pl/film/id/2026/ to jest zajebiste :D:D:D:D:D:D:D:D http://www.uwaga.pl/film/id/2008/

aa :D:D:D zobaczcie jeszcze i to :D:D:D:D www.uwaga.pl/film/id/1997/ www.uwaga.pl/film/id/1967/ www.uwaga.pl/film/id/1898/ www.uwaga.pl/film/id/1873/ www.uwaga.pl/film/id/1852/

biała niezły prezencik :) wczoraj dostałam takich sporo - szkoda, że tylko wirtualnie... ale hitem był ostatni mikołaj z Twojego prezentu, który się rozbierał do rosołu :) dziewczyny w pracy szalały :) ubaw miałyśmy niezły :)

maxi zgadzam się z Tobą - taki mikołaj to prezent sam w sobie... :)

Jakby Wam to powiedzieć... jadę znowu w góry :):):) Nie mogę jakoś wysiedzieć w te weekendy w domu, a i to pewnie ostatnia okazja w tym roku. Później już trzeba będzie szykować się na święta... No i nie przeczę... kusi mnie też ponowne spotkanie z tym 36-latkiem :) :P

http://singlerelax.pl/info/zima-foto-single/?ref=warfot

Gosiaczkowa :) jedź i baw sie dobrze ;)) ....choc nie ukrywam, że poczułam ukłucie zazdrości na słowo \"góry\" ...o tym 36-latku nie wpspominająć :P:P:P:P:P:P

Gosia życzę udanego wyjazdu i trzymam kciuki za rozwój wydarzeń z 36-latkiem :) buziaki

hejka ;) gosia - czyli jednak jakas chemia jest??? ;) fajnie trzymam kciuki za rozwoj sytuacji PS. do mnie nie przyszedl zaden mikolaj w tym roku :( .... a ch*******j z nim hehehhe poszukam sobie jakiegos macka, michala albo marcina :) milej pracki ;)

Jeszcze 4 godziny i jadę :):):) Poszłam do szefa ze słowami \"mam silną potrzebę wyjazdu w góry. Chciałabym się zwolnić godzinę wcześniej\". Jego odpowiedż - \"dzięki Bogu tylko takie ma Pani potrzeby:) Jedź dziecko - na zdrowie\" :D Co do chemii między 36-latkiem a mną - no coś tam może i jest :P Nie chcę zapeszać na razie :D Spokojnie poczekam na rozwój sytuacji. Cadra - mój ostatni to był Michał - skurwiel jeden :P Ale Maciej - śliczne imię - chiałabym, aby mój przyszłościowy syn :P miał tak na imię :D

Gosia szefa masz genialnego - popłakałam się ze śmiechu ;)

Gosia - a mi sie MARCIN podoba strasznie - a michal - tak na imie mial moj byky naczeczony bleeeeeeeeeee no z tym szefem - fajnie wyszlo ;) ale Ci fajnie z tymi gorami - sama bym gdzies pojechala :o