Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

mania - to dupkiem byl jak ci naobiecywal. ja bylej nic nie obiecywalem, mam czyste sumienie

sippel - wez sie naprostuj please :)

bo strace do ciebie szacunek ktory mam

kwiatek-- zadne kurestwo, to jest uklad. stosowany w dodatku dosyc czesto. nikt nikogo nie wykozystuje, nie placi za sex. jedynie jest to sex bez milosci. dwoje ludzi uprawia sex z tym samym partnerem. prawie jak stare malzenstwo, w ktorym wygasla milosc... ale w takim ukladzie moze byc i najczesciej jest namietnosc i pozadanie...

Kwiatek, ja się na temat Twojej sytuacji nie wypowiadam, bo nic nie wiem... No dupkiem jest koleś fakt!

kwiatek-- zyjemy w czasach gdzie milosc jest drogim "towarem"

sippel - OK, to schodzimy na poziom definicji. ja tu sie nie bede wypowiadac mania - to dosyc złożone :) ale powiem tak - mowi sie ze obie strony sa winne rozstaniu. i cos w tym jest :)

mi to, by taki układ nie pasował... kobieta się zaraz zaangażuje, a koleś jej sypnie: niczego ci nie obiecywałem

mania-- taki uklad malo komu pasuje.

sippel - powiem ci ze zyciowa z ciebie babka :)

chociaz znam pary co w takich ukladach lata przetrwaly, a co jeszcze lepsze, to niektore sie pobraly, bo wygodniej...

kwiatek-- lat moze na karku nie mam najwiecej, ale swoje po dupie dostalam juz i duzo nauczylam sie na bledach innych

sippel - :D

a wlasnie apropo wieku, ile masz wiosenek Kwiatku?

rany to jakaś totalna masakra Kwiatek, no zwykle wina leży po obu stronach - banalne takie stwierdzenie ;-)

sippel - 32 mania - nieraz prawda jest banalna ;)

a Ty?

a co do winy lezacej po obu stronach to nie tylko zwyke ale ZAWSZE tak jest, a zwykle to wina nalezy do 3 osob. para + kochanka/kochanek, rodzice, znajomi, wyimaginowany ksiaze/ksiezniczka, presja otoczenia...

no ja jak mowilam mam nie najwiecej - 26

Drogie panie - czy ubrały byście się na miasto/zabawę taką tunikę: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3862353 czy to nie jest zbyt odważne...jak na pierwszą randkę?

hmmm Kwiatek a mówiłeś, że jesteś ode mnie 4 lata starszy :-D przecież to wierutne kłamstwo było ;-)

no to mania - ile masz? bo sie cykalas przyznac :P

napisalem 26-28 +4, czyli gorna granica jest OK = 32

sippel - u mnie przy rozstaniu tak nie bylo...

a nie, masz racje. sippel, kurde psycholog z ciebie jeszcze lepszy niz ze mnie :D

no to czemu sie rozstaliscie?

no widzisz:) czasami chcialabym nie miec racji:)

Kwiatek - czego tu sie cykac :-) trzy dychy przeleciały :-D

mania-- 30?? kurcze to jestem znowu najmlodsza w tym towarzystwie??

mania fajna dupcia