Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

kogo to obchodzi sippelsweg bądx sobie i od stu.

cześć dziewczynki!!!! zupełnie jak kiedyś...jestem w pracy, zrobiłam sobie kawcie i czytam topik z nosem przyklejonym do monitora :) Gosia, cadra :) pięknie napisałyscie! Gosia! postaram sie poprawic i naskrobac tego @, choc z czasem u mnie bardzo krucho :( (doktorat na glowie, terminy gonią)... Cadra! współczuje!!!!i jestem z Toba! Biała, buziaczki i miłego dnia Ci życzę :) amellka :) w końcu jestes czarna! brawo :) Maxi, Sipp

anonimowo-- masz jakis problem ze mna? a moze masz problemy z soba?

Cześć dziewczyny i chłopaku :) Dolinę załapałam, bo odezwał się do mnie eksiu i znowu wywalił moje życie do góry nogami :( A wydawało mi się, że przez 2 miesiące jakoś doszłam do siebie i w końcu wychodzę na prostą. A tu jeden telefon zniszczył wszystko :( Znowu płaczę i topię smutki w alkoholu… Dzisiaj jest już lepiej. On milczy od 2 dni, a ja jakoś się wyciszyłam. Będzie dobrze! Choć zapewne dopiero za jakiś czas… jak znowu poukładam sobie wszystko w głowie. Gosia dla Ciebie za całokształt i dla Sipp również Cadra przytulam Cię mocno! Faceci to jednak świnie i chyba nigdy nie zrozumieją naszego toku myślenia, oni chyba nawet nie chcą spróbować :( Życzę miłego dnia :)

a jeszcze zapo nilkam napisac ze urlopu jak nie mialam tak nie mam dalej :( i mam dosc no ale coz czasem tak bywa sipp - w krakowie moja droga w krakowie ;) hehehehehe pzdr PS. aha no i w dalszym ciagu mam mega lenia i nie moge sie zabrac do pracy ;/

sipp głupia wywłoka pierdolisz głupoty 3 po 3

malenstwo-- biedactwo przytulam Cie mocno, a co do wywracania naszego zycia, to oni to chyba maja w genach. jakos im sie udaje jednym zdaniem wwrocic caly spokoj do gory nogami:( cadra-- moj ex byl z krakowa i tez okazal sie kretynem jakich malo, ktory zareczajac sie ze mna mial inna laske na boku... moze krakowskie powietrze jakos zle dziala na facetow??

anonimowo-- widze, ze skonczyly Ci sie argumenty skoro weszles/as na inwektywy.

napisz cos sensownego wreszcie Sipp... :-)

powiem anonimowo - Spadaj stąd!

anonimowo-- nie lapie juz Twoich zmian nastroju. raz mnie wyzywasz i probujesz obrazic a nastepnie prosisz o napisanie czegos sensownego z usmiechem na koncu. okresl swoj stosunek do mnie, albo na negatywny, albo na neuralny albo na pozytywny. bedzie nam sie lepiej wspoluczestniczylo w topiku

monologi vaginy :D moje dziewuszki sie rozpisały pieprze prace, bede miala zaleglosci, koniec miesiąca, inwentaryzacja- a ja ich mam w nosie i strajkuje, przynajmniej do konca mojego posta. ja tez czesto wspominam stare , dobre czasy, czytam stare topikowe strony, jestem juz tu dlugo, nie wiem nawet ile :) i tez zzylam sie z kilkoma osobami, o czym zreszta wiedza bo sa momenty, ze bombarduje je mailami, a sa tez momenty kiedy milcze... a w ciszy tak jak sipp napisala ratuję zgliszcza mojego zycia...bo jak kazy człowiek borykam się z roznymi problemami. mam wsparcie od dziewczyn, wiem, ze mogę na nie liczyc, pomimo tego ze kazda ma swoje zycie i swój swiat, jestem pewna, ze w każdej chwili gdybym poprosila o pomoc, dostałabym ją, czego już doświadczyłam tutaj. Dlatego to miejsce jest dla mnie na swój sposób magiczne, ezoteryczne… Nie umiem pisac tak pieknie jak gosik, nie umiem ubierac w slowa zdań, które przychodza mi do mojej zakręconej głowy, nie potrafie stąpać twardo po ziemi jak sipp , nie mam w sobie tyle optymizmu co biala, ale kazda z nas wydaje mi się daje ta cząstke siebie i na swój sposób uzupełnaimy się tutaj, kwiatek tez cos daje, robi rozpierduche, wklada kij w mrowisko czasem, ale to tez jest potrzebne,------- powialo świeżością Topik odzyl, jak widac, to co gosik mowi, pomaranczka swoja obecnością rozbudzila w nas poczucie ze warto jednak oderwac się czasem od codzienności, jakakolwiek by ona nie była, czy szara czy kolorowa i zajrzec tutaj, bo tu naprawde jest masa życzliwych ludzi, znajda się i cepy głupie, ale jak to w zyciu bywa….na idiotów nie ma rady :D W moim potoku słow, jakze nieskładnych zdań każdy powinien znaleźć cos dla siebie, Wole gadac- a już najlepiej przy pysznej kolacji i dobrym winie, kiedy to nastroj powoduje sprawniejsze niczym nie obciążone (praca) myslenie. Aha, od lipca zeszłego roku nie jestem singielką, ale nadal jestem stała bywalczynią tego topiku, byłam tez na innych jak walczyłam z nałogami  Ale już nie wracam tam, a tu wracam zawsze… Wieczorami, nie pisze, (często czytam) bo zajmuje się ukochanym M. który jak to facet tez czasem dziala mi na uzębienie, ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni AMEN.

no widzisz sipp ty masz problem... nic nie rozumiesz :-)

maxisingiel drobna uwaga: zastanów się zanim coś napiszesz, tak ze 2 razy minimum :-O

maxi-- anonimowo-- uznajmy, ze masz racje i ze nic nie rozumie, tak wiec oswiec mnie swoja madroscia...

Skarby Moje Kochana Tyle napisałyście!!!! Tak bardzo chcę już przeczytać, ale nie mogę. Może uda mi sie podjąć pracę od października i teraz biegam po różnych mało życzliwych instytucjach, próbując załatwić to, co pownnam mieć załatwione już. Wpadę więc dopiero za kilka godzin, ale wszystko dokładnie przeczytałam ;) Tak sobie myślę, że może powinnam najpierw przeczytać, a później pisać, bo jak mnie wykopałyście, a ja sie cieszę jak głupi do ser?? ;) Miłego dnia

Sipp i co bys jeszcze chciała zalosna panienko? :-)

o gosiaczkowa następna egzaltowana pinda :-)

anonimowo-- wszystko co najlepsze od swiata:)

to wex sobie

widze anonimowo, ze stara ekipa tez juz Ci sie nei podoba, to i lepiej szybciej stad znikniesz:)

ty mi sie nie podobasz gnido

zaburzenia osobowosci są chorobą cywilizacyjna, możliwą do wyleczenia całkowitego, wiec powiem anonimowo nie martw sie, jeszcze jest dla ciebie ratunek.

o i znowu braklo Ci argumentow... jakze mi przykro:)

Pięknie się rozpisujecie kochane tak pięknie, że nie moge się od topiku oderwać, tylko odświeżam i odświeżam....a robota leży :P to ja też się wyzwierzę ;) jestem na topie chyba ze dwa lata, od początku istnienia tego topiku ....często pomagałyście.... ocierałyście mi łzy kiedy skarżyłam się na samotność, na facetów ...Nie raz zarażałyście optymizmem ...nie raz sprowadzałyście na ziemię :) Przez ten czas nawiązałam tu wiele cudownych relacji ...te z którymi nie raz mailuje widzą o kogo chodzi :) i wiem, że nasza sympatia jest wzajemna :D a singileką byłam całe życie .... ale już nie jestem :D:D:D od 5 miesięcy ;)

sipp, a moze to twoj byly z urażona męska duma sie tu rozpisuje, co?:) rozkochalas, porzuciłas, a on ciota teraz probuje sobie odbic incognito :D albo jakas zazdrosna małpiora!

powiem anonimowo - Kwiatek? to Ty????

sippelsweg kajzerka, ruszaj lapkami do gory jak ptak a sie uniesiesz, a napewno rozesmiejesz, ze smiesznie wygladasz, ja czasami tak robie, a pozniej sie sama dziwie jaka to ja glupia jednak jestem. ale to pomaga Biblia uczy nas kochac. Kamasutra uczy jak..., Pamietaj - lepszy jest napis "Wstep wzbroniony" niz "Wyjscia nie ma".

maxi-- wszystko jest mozliwe:) wydawac by sie moglo, ze spotykalam sie z facetami z klasa, ale wszystko jest mozliwe:D albo to jest jakas exgeliebte kwiatka, bo na mim pierwszym siadla, a jako ze ja go wzielam w obrone to sie do mnie przyszczepila:) moze jakas zazdrosna niedoszla:D

anonimowo-- poczytujesz nasze stare wpisy? moze sie czegos nauczysz:)