Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

też mam nadzieję ze przetrwamy....mimo wszystko... ja też tu zaglądam w przerwach od pracy...tez nie palę, a czas na topiku jest dużo przyjemniejszy od zatruwania sie papierosami :)

lekko mi się pochorowało :( nie cierpię kataru!!!! zaatakował mnie rano....tak z nienacka :O jak mógł???

Biało-Czarna...no jak mogł!!!! wiesz kochana...leczony trwa 7 dni nie leczony tydzien wiec... tyle bedziesz musiala sie pewnie pomeczy zaopatrz sie koniecznie w mieciutkie husteczki :P

ja się leczę... łykam tabletki na katar. jutro będę musiała dokupić. mam nadzieję, że minie szybciej....bo go nie lubię! bardzo bardzo.

Heppy.femina - Ty z nami tu od niedawna.... nawet jak coś pisałaś może nie doczytałam? ....długo jesteś singielką? i z jakiego rejonu kraju jesteś?

pierwsza ;) ale mi sie nie chce pracowac ;/ .....................................

dzisiaj pozniej wpadam z kawa, bo mnie rano oblozyli robata i teraz mam dopiero przerwe. zostawiam dzbanek kawusi i wracam do roboty

czesc dziewczyny ;) milego...a przedewszystkim spokojnego...dzionka no i smacznej kawy ;)

bialo-czarna mialysmy pilnowac topiku... a ty chcialas juz ostatnia odchodzic stad :) ja "musze"zostac bo jam singielka :P kobitki chyba wszystkie juz siie zakochaly czy co :D

hej dziewczynki... ja w sumie nie jestem singilka ale tak sie czuje. moj facet poswieca czas tylko swojej pracy i przd kompem wiec jak mam sie czuc. Happy femina tak wracam do polski za kilka miesiecy dokladnie nie wiem kiedy al;e juz postanowilam ze wracam, sama lub z nim,nie wiem, czuje ze sama.powiec mi skad dokladnie jestes.

Dziusiek tutaj tez siedzą nie tylko singielki wiec jest ok ;-) a skad jestem...no do Ciebie mam daleko ;-) no tak, skoro on czas poswieca czemus innemu to fakt mozesz czuc sie samotna :( tam jestes w jakims duzym miescie? ja tez pracowalam w angli, w londynie i na pld angli w sumie mi tam dobrze bylo ale musialam wracac do syna bo to sie tak nie da na dluzsza mete bez dziecka

cześć dziewczyny!!!! Biała :) rozumiem że Ty bardzo pociągająca w tym tygodniu jesteś :) :) zdrówka życzę!!!!!! trza Cię wygrzać porządnie...ale to już zajęcie dla W!!!!! :)

mieszkam blosko luton,wiec pewnie wiesz miniej wiecej gdzie. w moim zwiazku to juz totalna lipa ,chyba moj wyjazd zadecyduje o tym co dalej bedzie.tylko ciezko sie rozstac po 8 latach bycia razem,mam metlik w glowie po co cie jest z kims jak sie go nie kocha,chyba lepiej byc samotna ,przynajmniej sie czlowiek nie meczy.jestem tu bo czuje sie singilka. w jakim wieku masz dziecko???ja tez juz bym chciala,ale nie wiem jak mi sie zycie pouklada.

pewnie ze wiem ;-) przynajmiej masz blisko na lotnisko :P z tym byciem razem to masz racje... czasami jest lepiej byc juz samemu... tez jest czasmi, smutno, przykro i td ale przynajmiej\ nikt cie nie rani... :/ no a kto wie kiedy szczescie zapuka ;-) nie znasz dnia i godziny ;D syn ma 7 lat

wolalabym zeby moje szczescie zostalo ze mna te co teraz mam tylko niech sie troszke zmieni.moze to jak wyjade da mu cos do zrozumienia.. a co robisz w polsce masz prace???ciekawa jestem czy sie cos zmienilo ??? mieszkam tu juz 6 lat wiec nie wiem jak sie zaklimatyzuje w pl... mam nadzieje ze nie bedzie mi ciezko tak jak tu na poczatku.

powiem Ci ze polacy tam mieszkajacy boja sie tutaj wracac maja jakis dziwne leki...ze tutaj nie ma pracy ze tutaj jest tak zle... i juz nie raz z tym sie spotkalam... oczywiscie jesli sie wraca do malego misateczka gdzie sie nic nie dzieje i nic nie ma to owszem, jest sie czego bac... jednak u siebie to u siebie :) mykam po syna do szkoly ;-) zostan z nami na pogaduchach to zawsze bedzie ci razniej

ja sie nie boje wracac wiem ze bezdzie mi tam lepiej,i bede szczesliwsza,to ze pracy nie bede miala to tez nie ma takiej opcji.kto chce to znajdzie zawsze... bede zagladac tu pewnie ze tak... mam nadzieje ze nikt nie ma mi tego za zle.pozdrawiam

Melduje sie ze jestem :) tylko ze dalej chora :( juz nie mam sily, nie wiem juz jakie leki brac.

Malinkaa7 hejka ;-) co Ty dalej chora? jak Twoj głos?

pozdrawiam :-)

Kobiety, ale marudzicie. Nuda.

Nie jestem zakochana... Noszę tylko w sobie resztki dawnej miłości...

Wyrastamy z miłości, jak z Ubrań upychamy ją w głębinie Szuflad jest w niej coś z minionej Mody niczym w Babcinych Sukniach Tak to chyba szło...

czesc :) wita Was jedna z pierwszych kafeteryjnych przodownic pracy :) normalnie 300% normy hehehehhehe ok zmykam \"pracowac\" na bashu ;) dzieki Sipp mam nowe zajecie w pracy :P milego dnia

gośka największa maruda na tym forum

widzę, ze znowu się zaczyna :-( festiwal jak cię to nudzi to po co tu wchodzisz? obowiązku nie ma! a poza tym dla jednych jest to marudzenie dla innych nie. Moja rada - zmień topik na bardziej dla ciebie wesoły :) a wogóle to cześć dziewczyny i papcio :)

to pomarańczowe to ja (znowu wkradła się literówka :) )

maleństwo --- przecież ja dla waszego dobra. po co wy się w tym ponuractwie tak kisicie. Przydałby się powiew świeżego powietrza, bo w depresję wpadniecie, jeśli jeszcze nie wpadłyście

a nie uważasz, że wyrzucenie z siebie pewnych rzeczy dobrze robi? W większośc przypadków na tym topiku tak własanie jest. Pożalimy się sobie na wzajem i robi się nam lepiej. Akurat teraz tak się złożyło, że mamy jakiś słabszy okres, ale to minie i znowu będzie wesoło - jak w życiu: raz lepiej raz gorzej :)

Wszystkie macie słabszy okres? Chyba zbytnio sobie nie pomożecie. Zamiast gadać i marudzić, lepiej działać.