Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

kwiatek-- ja ci moge mnostwo przykladow podac dla torych zwiazek z arabem jest problematyczny. chcesz?? maxi-- ;)

sippus, a moze kwiatek nie mial problemów jak współżył z arabami, stad tez jego zdziwienie? :)

sippel - a jestem ciekawy dlatego spytalem ;) ty... skarbnico wiedzy ;)

kwaitek-- 3 lata spedzilam z nimi w mniejszej lub wiekszej wspolpracy wiec wiem jakie sa z nimi problemy. przynajmniej jakie problemy maja europejki ktore zgodza sie na wyjechanie do ich kraju. bo w europie staraja sie jako tako zachowywac

sippel - widzisz... czyli w Europie romans OK ;) wiadomo ze po wyjezdzie TAM jest inaczej, bo kultura inna :P a jakies problemy mentalnosciowe we wspolpracy zawodowej widzisz?

kwiatek-- on nie szanuja kobiet. nie uznaja rownouprawnienia. kobieta ma sie podporzadkowac i koniec. dla mnie bylo to nie do przyjecia. nawet w europie jak maja kobiete europejke to staraja sie jej narzucic jakies "lancuchy". a po wyjezdzie tam, kobieta traci praktycznie prawo do zycia jako jednostka, ona jest wtedy zona i tyle.

sippel - kazdy zwiazek narzuca ograniczenia dla obu stron. ale zauwaz ze Koran nakazuje dbac o kobiety. zreszta nie chce mi sie dywagowac. akurat polityka stawiania na kobiety w Europie jest... wlasciwa

"akurat polityka stawiania na kobiety w Europie jest... wlasciwa" natomiast co poniektore panie to przeginaja i sobie mysla ze facetami sie bawic mozna :P widac na przyklad po topach na kafeterii :P

jeslimoge sie włączyć w temat arabów, to mam cos do powiedzenia na ten temat, pracowałem przez rok w Syrii i Izraelu, rok w Libanie, pól roku w Iraku, rok w Gruzji (choc Gruzini to nie arabowie to maja takie samo podejscie do kobiet). Mogę powiedzieć, że nie wygląda to najlepiej, wszytsko zalezy jak się trafi choć znam małzeństwa mieszane (tak zwana polonia, która zdecydowała się na związki mieszane, zwłaszcze w Libanie i akurat tam nie jest najgorzej, miałem kontakty ze szczęsliwymi polkami).

"nie uznaja rownouprawnienia" z tym rownouprawnieniem... to troche bujda jest. akurat plcie sie roznia juz na poziomie bilogii z czego wynikaja okreslone cechy psychofizyczne predysponujace do lepszego wykonywania okreslonych rol

kwiatek-- chodzi mi o to, ze mam prawo do nauki, do pracy, do rozwijania swojej osobowosci bez ograniczen

sippel - a to to jak najbardziej OK. zreszta czytalem ze jakies niesmiale akcje poprawiajace status kobiet w swiecie islamu robia. nie wiem na ile skutecznie ale w gazecie czasem mozna cos przeczytac :P

Dzien dobry wszystkim :) Wiesz co Kwiatek, glupie pytania zadajesz. Przeciez kazdy wie ze Arabowie lub inni wyznawcy islamu zachowuja sie raczej w nieszczegolny sposob w stosunku do kobiet. Oczywiscie nie nalezy calkiem generalizowac bo zawsze znajdzie sie pare wyjatkow. Poza tym zalezy to takze od regionu z ktorego pochodza.

Malinkaa... Kwiatek jest na kafeterii zeby sie pobawic, powymieniac poglady, porobic zadymki albo jaja z ludzi, czasem komus pomoże i doradzi (i nawet ludzie dziekuja :P) a tu... niezłe kółko adoracji zrobiłyscie :P

kwiatek-- bo to jest gruba wzajemnego wsparcia i wzajemnej adoracji. niedlugo zaczniemy sie do siebie modlic, albo stworzymy kult albo sekte:D

grupa nie gruba

sippel - ;) dobra ide popracowac bo kafe jak zwykle za bardzo wciaga :P

Ale chyba zdajesz sobie sprawe ze przy okazji robisz z siebie idiote?

sipp... uwazaj za co sie modlisz, bo jeszcze sie sprawdzi :-)

Malinkaaa - kazdy sposob dobry zeby zwrocic na siebie uwage ;) tu jestem anonimowy :P

mam rozumiec ze to forma dowartosciowania siebie? Idiotyczne.

hehe w sumie masz racje. firma jest cwana ze kafeterii nie wylacza. zalatw mi ciekawa prace to obiecuje ze przestane ci uprzykrzac zycie ;)

Wiesz twoja sprawa co robisz i ogolnie mam to gdzies. Tylko czasem wlasnie czytajac twoje wypowiedzi zastanawiam sie po co robisz z siebie kompletnego kretyna, bo chyba tak naprawde to nim nie jestes.

Malinkaaa - a bo tak przynudzacie nieraz ze trzeba was troche rozjuszyc ;) :P

Ale co Cie obchodzi co tutaj piszemy? To nie twoja sprawa. Jesli mamy ochote przynudzac to po co sie wtracasz?

malinka :-) @ sipp... :-) @

papo-- dzieki, odbiore w domku bo to pps:D

Wy tu gadu-gadu a jestem dalej samotna i mi źle:(

a już w październiku 29 stuknęło:(

jolu podaj e-mail cos Ci wysle ładnego na pocieszenie :-)