Kto zaczyna teraz kolejny lub pierwszy cykl?

a ja poprostu mysle inaczej....wiesz ja tez myslalam o wielu czynnikach planujac ciaze 2 ale na szczescie wszystko poukladalo sie za mnie cudownie....tym razem jednak zycuie napisalo zupelnie inny scenariusz i to niekoniecznie zgodny z moimi oczekiwaniami....niestety nasze plany i dzialania nie zawsze sie realizuja w tym czasie kiedy chcemy...hm...moja dewiza jest taka, ze trzeba oczywiscie myslec o przyszlosci, rozpatrywac za i przeciw ale nie mozna na pewno tak na chlodno kalkulowac i zakladac , ze musi byc tak czy tak...trzeba dac losowi margines.... ale tyrudno mi radzic mario Ci konkretnie.....moze zaufaj losowi i naturze????

Dziewczyny Odebralam swoje wyniki badan. Te hormony płciowe oraz jeszce taki marker na raka jajnika:O..wiem jak to brzmi.... Wszystkie badania mam w normach -super...Przynajmniej ja sobie to tak odczytalam.... nie wiem co w czwartek powie lekarz....zobaczymy... I co zaleci badac dalej.... Nie wiem tez jak moje wymazy.Bo robił mi ostatnio ale nie jechalam po wyniki .Przy wizycie mi powie... A to wszystko w czwartek sie wyjasni. Ciekawa az sama jestem co dalej? Czy zaleci Hsg? Mowił ze jak ten marker wyszedlby bardzo wysoki to laparoskopie by proponowal ale on jest w normie i to raczej nizej niz wyzej......No ale kto tam wie co ginek wymysli dla mnie za rozrywke:)

Wiesz bega strasznie mi sie chce smiac bo ja jestem na takim topiczku swoim od dawna dawna juz i...na nim mamy jeszce Dominique:)..z ktora Ty jestes na innym topiku ......:D:D:D smieszne ..jak te losy nasze przeplataja sie tu na stronkach tej naszej Kafe:D

Olinku,to swietnie,ze masz dobre wyniki!Teraz mozesz juz troche odetchnac bo na pewno wszystko bedzie dobrze.Mysle,ze juz niedlugo zobaczysz wyczekane dwie kreseczki!

czesc dziewczynki z rana... olinku...faktycznie z dominiczka znamy sie...ale numer, fajnie....a jak do tego dotarlas? co do badan Twoich...ja jestem wrecz pewna, ze jest ok, ale bardzo mnie tez ciekawi reakcja gina Twojego....bo kazdy z nich ma inny sposob dzialania...czekam na relacje... poki co musze leciec do sklepu i pare spraw pozalatwiac, potem szarosc dnia codziennego cerberowanie...mam meksyk w domu i totalny remont , a syfu tyle, ze,................

Bego ..tak zwyczajnie jak pewnie wiele dziewczyn..poprosty Was czytuje czasem co tam u Was słychac:D:D ano zobaczymy co ten ginek mi powie...to jeszce 5 dni czekania...dobrze ze w sam raz po @ ...... Ja tez ju z w ferworze sprzatania..... a dzis moj M ma urodzinki wiec goscie ...goscie

Ja rowniez witam w deszcowe sobotnie przedpoludnie.Mam dzis strasznego lenia a roboty w domu huk... Pozdrawiam wszystkie dziewczynki

Witam Was koleżanki! :) Mam nadzieję, że spędzicie dobrze sobotni dzień, mimo sprzątania ;) Ja relaksuję się przykompie, mąż w pracy... trochę mnie wkurza to, że to dopiero 4dc, więc nie mogę w żaden sposób przyspieszyć tego \"procesu produkcyjnego\" :P Oczywiscie żartuję.. żeby nie było. Ale i tak już bym chciala, żeby zacząłsię okres płodny. To są jednak fajne emocje, a teraz.. nie ma nic ciekawego.. Życzę zdrowia, dobrego humoru, pozytywnych testów i owulacji przez caly miesiąc :D:D

widze kochane, ze sie relaksujecie, imprezujecie i sobotnio czas spedzacie? skorpionko...ja tez nie lubie tych okresow bez\"emocji i czekania\" u mni e7dc, wczoraj rozpoczeta juz staranka tak na wszelki wypadek i tak po prosty z checi, ze tak powiem...zaczal sie u mnie ten okres dzialan a pozniej to czekanie...ta adrenalinka, i chociaz przykazalam sobie spokoj, to wiem ze na ok tydzien przed terminem @ bede fiksowala...ale mam was a wy skutecznie mam nadzieje, bedziecie mnie wspieraly..... wiec kochana juiz niedlugo ty aczynasz swoje staranka znow bedziesz miala ten dreszcz emocji, oby byl on uwienczony sukcesem i pelen radosci...... tego musimy sobie zyczyc.....

Ja też dzis myslalam juz o tym, by może szybciej zacząć starania, ale.. chyba jezcze za wczesnie. Bez przesady, na bank za wczesnie! Nie to, żebym nie chciala sexu dla samego sexu, ale jak rozmawialismy z mężem,to sam doszedl do wniosku, że może lepiej nie \"marnować\" nasienia. Wiadomo, że przy częstym sexie - nasienie traci na wartości, spermy jest mniej, jest w niej mniej plemników i nie są one tak zaradne jak w momencie gdy następuje dluższa w sexie. Więc - nie wiem jak się skończy ten wieczor - :P ale chyba poczekamy na wlasciwy okres, jeszcze parę dni. :) Jezu, ile bym dala, żeby teraz sie udało. Chcialabym taki prezent na Walentynki :)

Witam dziewczyny.Topik spada,trzeba cos z tym zrobic!Ja dzis zaczynam bo juz 13 d.c i bol owulacyjny mam okropny.Nawet sie zastanawiam czy nie polknac jakiejs tabl.p/bolowej bo w takim stanie to nie przyjemnosc tylko...no same wiecie...produkcja...Jezeli o nas chodzi to czekamy ze stosunkiem do tego dnia zero i porawiamy jeszcze nastepnego dnia.Moze to dzis nastapi ZLOTY STRZAL,kto wie?Pozdrawiam i zycze milych staran.

Cześć dziewczyny, ja mam dziś 6dc, więc jeszcze czekam przynajmniej 5 dni i dopiero zaczynam od soboty, czyli od 12 dc; życze wam wszystkim owocnych starań; serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za nas wszystkie! Oby tym razem się udało i styczeń okazał się szczęśliwy!

witam ja dziś mam 33 dc wczoarj powinnam mieć @ i niemam czy w 33 dc można mieć objawy ciągłego zmęczenia, czasami mdłości czasami bóle jajników i podbrzuchem ale całkiem inne niż przy @ ????

Anulka 30,kazda kobieta to inna historia.Ja prowadzilam dziennik swojej pierwszej ciazy i moge ci powiedziec,ze u mnie podobne objawy wystapily juz jakis tydzien po zaplodnieniu.Mialam nieustajaca tkliwosc piesi,bole jajnikow i jakies takie skurcze w dole brzucha cos na ksztalt miesiecznych ale jednak inne.Teraz juz wiem,ze mogly to byc tzw bole implantacyjne.Ale widzisz,w poprzednim cyklu mialam podobnie a jak sie okazalo do zaplodnienia nie doszlo...Wiec po prostu zrob za kilka dni test.Zycze ci zeby wynik byl dla ciebie radosny.

Milena - no i jak? Zaczęliście już starania? :) Greta - ja jestem na tym samym etapie cyklu, co Ty, więc idziemy łeb w łeb. Ja myślę o szybszym zaczęciu starań, nie wiadomo co się wydarzy - mam ny mysli - może owulacja będzie szybciej? Nie chcę, żeby się okazało potem, że przeoczylam :-0 I znowu miesiąc czekania. Stosujecie testy owulacyjne? Ja zaczynam wlasnie od tego miesiąca.

Skorpionka,witam!U nas piekna,sloneczna pogoda.Przyszedl tez nareszcie mroz,ktorego wyczekiwalam bo jakos tak nie najlepiej sie czuje tej zimy.Drecza mnie ciagle infekcje grypowe i td..I mam nadzieje,ze mrozne powietrze podziala na mnie stymulujaco.Oby! Starania w toku...Testow w tym cyklu nie stosuje i zdaje sie calkowicie na los.Co ma byc to bedzie.Nie zamierzam tez wsluchiwac sie w siebie i wypatrywac wczesnych objawow tak jak to zrobilam poprzednim razem bo rozczarowanie mnie za mocno doluje.A co tam u ciebie?Jak samopoczucie?

wiatm dziewczynki...ja tez zaczelam starania, podzielam zdanie skorpionki wzgledem szybszego zaczecia ...bo nauczona doswiadczeniem minionych cykli wszystko moze mi sie poprzesuwac....wiec rozpoczelam w 6dc..dzis jest 9dc i wiecie co...zglupialam...zaczelam sie czuc owulacyjni...sluz sie rozciaga i jest przezroczysty, jest mokro i slisko i jajnic mniejuz zaczal cmic....nie wiem co o tym myslec? do kiedy mam sie przytulac co robic, zaczelam panikowac, po raz pierwszy od 10 cykli panikuje podczas staran a nie po w fazie oczekiwania, zawsze podczas czekania fiksowalam, teraz fiksuje na etapie staran.... co ja mam robic> macie jakals rade dla mnie?

bega,ja nie rozumiem,Jezeli to jest 9 d.c to masz prawo miec objawy owulacyjne

podnosze bo topik umiera

milenkop, ja wiem,, ze mam prawo miec owulacyjny sluz juz, ale boje sie ze juz ni eumiem odrozniac owu ? no iprzede wszystkim zastanawiam sie czy teraz powinnam sie przytulac codziennie do kiedy> w ogole cholernie sie denerwuje....po raz pierwszy chyba??

Ja tylko melduje ze zyje:) ale ze konczy mi sie dopiero @ to narazie siedze cicho:)

Beguniu,to zrob sobie test owu.Przynajmniej dowiesz sie czy owu nastapi w przeciagu 24-48godz.tak jak bylo u mnie.Wiem,ze niewiele to zmienia ale moze troszke sie uspokoisz.Tylko spokoj moze nas uratowac!Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze juz niedlugo poczytamy o naszych sukcesach

Hej kobitki! Polecam wam topik o planowaniu plci dziecka.Widzialam ze Begunia tez go juz odwiedzila.Trzymajcie sie cieplo. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3394110

Nie, topik nie umrze, możecie być tego pewne! Póki ja tu jestem, topik będzie żył, choćby to bylo życie bardzo... opieszałe ;) bega - sie nie zastanawiaj tylko działaj! Jesli wszystko wskazuje na to, że masz etap płodny, to nie patrz na to, jaki to dzien cyklu, tylko do roboty się bierz! :D Bo potem będzie za późno i będziesz rozpaczać, że przegapiłaś. Ja mam dziś 8dc. Mialy przyjść mi pocztą testy owulacyjne a ich nie widać :-0 A ja juz sie zaczynam niecierpliwić, bo przecież owu może przyjść lada chwila!!! Co do śluzu - jest dziwny taki. Bialy, nie przezroczysty. A konsystencja jest taka jak... jak maślanka (nie wiem czy wiecie jaka jest maślanka z woreczka), lub .... jakiś rzadki balsam, lub olej (konsystencja oleju, kolor raczej bialy). Nie wiem oc to oznacza, ale taki mam śluz odkąd mi się skończyl, czyli 3 dni temu. Nie wiem co to ma być :( Dziewczyny, może tabelkę zrobimy!!

pisze skorpionka to zaczynam mieć obawy, Dziewczyno, daj sobie na wstrzymanie bo zwariujesz. Mam wrażenie, że popadłaś w obsesję. Wyluzuj, to zajdziesz w ciażę, to że zrobisz test owulacyjny i że będziesz myśleć o zapłodnieniu 24 h na dobę to w niczym ci nie pomoże. Kobiety opanujcie się!!!

czesc dziewczyny...milenko sprawdzalam swoje dzieciali z ta metoda plodnosci i niestety ale jeden wg tego mial by byc dziewczynka a jest chlopcem...to cos podobnego do tablic chinskich wiec... troszke z przymrużeniem oka nalezy do tego podchodzic... co do mnie moje drogie mam dzis 11dc... od dwoch dni robie testy owulacyjne i zero owu testy ujemne... jestem teraz przekonana, ze owu byla u mnie w 9dc... wiec moje wczorajsze przytulanki na cnic si ezdaly pewnie... jesli z 7dc /8dc plemniczki do 9dc przetrwaly to jakas szansa jest...nie wiem co mam myslec o swoim idiotycznym cyklu im bardziej si eobsrwuje tym mniej juz wiem... poza tym wyskoczyly mi syfy na twarzy takie przed @ u mnie...ale to do cholery chyba za wczesnie na @ ....jestem bardzo niepocieszona...

Beguniu,nie martw sie,jeszcze nic straconego! A co do tej metody \"ksiezycowej\"to wiesz mi szczegolnie nie zalezy na planowaniu plci.Ale czasem fajnie sie dowiedziec,ze jest jakas metoda alternatywna.Ja tam mam zamiar spobowac 31.01.I moze wlasnie w ten sposob uda mi sie zajsc,kto wie?A dziecko najwazniejsze zeby bylo zdrowe. Ja mam w tym cyklu ponoc 0 czynnik ryzyka wiec nad czym sie zastanawiac.

Skorpionka,fajnie,ze wrocilas,to i topik sie ruszyl.Co do sluzu to nie wiem jak dlugi ty masz cykl ale ja przy 28dniowym w tym czsie/8-10 dc/tez mam sluz taki jak ty.Wiec spokojnie czekaj i wyluzuj troche.

Witam ponownie :) Pocieszylaś mnie Milena z tym śluzem, wydawal mi sie trochę \"bez sensu\" :) bega - jeszcze być może nic straconego. Może pomiń tym razem interpretację tych testów, może coś wyszlo w nich nie tak. Jesli wedle dni - owulacja powinna teraz być - to nie czekaj dlugo, tylko pracuj. 11dc - może owulacja jeszcze będzie. 11 dni to może za szybko. Lepiej nie wyprzedzaj faktów i bierz się do robty dziś wieczorem i pojutrze :) Ja mam 9dc i chyba też powinnam już zacząć \'pracę\' nad tym, by okres się w tym miesiącu nie pojawił. ;) Nie mam żadnego śluzu, póki co...

skorpionko masz racje...bo dzis rano ten parszywy test owu wyszedl pozytywnie...? co by oznaczalo, ze za ok 24*36 godzin powinna byc owu??? ja sfiksuje do reszty, poza tym tempka mam cholernie niska 36,5 w pochwie??? no i w ogole sluzowo jakos dziwnie??? nie widze plodnego??? to chore wszystko?> nie wiem co mam myslec co robic? wiec niech sie dzieje wola nieba???/