Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inusia1991

Do wakacji stajemy sie piekne!!

Polecane posty

Gość Rokkittka
Wiesz co jeśli twoja mama tak uwaza to np posprzątaj super łazienkę i pokarz jej ze umiesz, to troszkę dziwne jak ona sie zachowuje bo nwet jeśli nie spełnisz jej wymagań (a myślę ze nikt tego nie potrafi), to powinna docenić to co robisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rokkittka, ale moze mroczny wedrowiec podswiadomie nie chce udowodnic ze umie sprzatac, bo pozniej juz zawsze bedzie musial to robic... a wygodniej jak mama sprzata... :P ja jestem wsciekla... bo dowiedzialam sie ze nie zaliczylam egzaminu, ktory myslalam ze bedzie, cholera formalnoscia... nie rozumiem dlaczego nie zaliczylam... jestem wsciekla!!!! :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny wędrowiec
po pierwsze to świadomie :) po drugie matka tak jakby też się odchudza troszkę więc szuka zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokkittka
No to teraz kapuje co z tym sprzątaniem a tak apropo,to niespotykane żeby dwie kobiety w domku biły się o sprzątanie (w celu odchudzania):) Ja zaraz do pracy zmykam jak na razie jestem po awokado z 2 plastrami sera zółtego i garść musli z ok.5 łyzkami mleka. Nie wiem jak bedzie dalej ale mam nadzieje ze nie przesadzę. Czarwonica przykro mi z powodu egazaminu wiem jak wtedy człowiek jest wsciekły:( Miłego i szczuplutkiego dnia życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny wędrowiec
eee kobiety ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! :) ........ u mnie jakoś leci ;) bez wiekszych grzechów ... Ja też nie umiem sie zmusić do ćwiczeń ! ... ciezko wytrzymac te 45 min ale rower to świetna sprawa :D moge jezdzic godzinami :) a po wykonuje przez kilka min inne ćwiczenia :) i jestem zadowolona ... mroczny wędrowiec ... może warto zainwestować w jakiś sprzet :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny wędrowiec
no i tu też jest problem mam ograniczone fundusze hehe a co sobie kupie to na pewno nie sprzyja odchudzaniu np. cos do kompa, konsole i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atmi
No wkońcu przy kompie, dziś miałam egzamin z matmy zobaczymy jutro co mi z tego pisania wyszło. A tak przy okazjii nie martw sie czarownico, ja tez od czasu do czasu wcinam takie roznosci. np 3 czekolady gorzkie naraz apotem nie moge sie popatrzec na slodkosci przez miesiac.Poprostu mam takie cos, że mnie cos napadnie. Pozdrowka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mroczny wedrowcze... chyba faceci sa tak zadko spotykani w takich topikach, ze rokkitta poprostu nie przyswoila ze mozesz byc innwej plci ;) a co do braku funduszy to hmm.. wiem cos o tym :P ale mozesz np zainwestowac w taki sprzecik w ksztalcie litery V (nie wiem jak nie nazywa, co sie wklada miedzy kolana i sciska (cwiczenia miesni ud).. ja planuje sobie takie cos kupic, widzialam za 19.90 PLN (w tesco :P )... fajne tez sa takie obciazniki na nadgarstki i kostki (moj chlopak kupil sobie takie wczoraj). cwiczac z tym miesnie sa bardziej obciazone i bardziej pracuja :) ogladalismy tez rowerki stacjonarne... najtansze od 160 PLN.. ale jakos dziwnie wygladaly :P poza tym takie male hantelki do cwiczen tez nie sa drogie... widzialam nawet w takich cukierkowych odcieniach blekitu, ale moj chlopak mnie wysmial :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny wędrowiec
ja myślałem o małej siłowni ,bo może to by mnie zmobilizowało sztangielki i inne to dalej jest ćwiczenie samemu a jak bym się szarpnął na jakąś siłownie to pewnie sam bym nie ćwiczył a co do ud to jest chyba jedyne miejsce gdzie już mam mięśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokkittka
Mroczny sorki za te kobietki ale ostatnio jak wchodziłam gdzies na topiki o odchudzanku,to dawałam nik męski,wiec myślałam ze jesteś kobietką pod takim nikiem. ale w sumie teraz rozumie moje zdziwienie o te kłótnie:) Ja dopiero godzinkę temu wróciłam z pracy i spałaszowałam dwie zupki,barszczykz łóżkami i ziemniaczaną mniam mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spicie już ;) ? ... Doszłam do wniosku , ze nie moge jesc produktów , które zawierają białą mąke , drozdze :/ czuje sie taka ciezka i do tego strasznie \"pęcznieje\" mi brzuch ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie spie... ucze sie... rachunkowosci :/ glodna jestem :/:/:/ wedrowcze, jak zapiszesz sie sam, to mozesz sie wymigiwac i sam sie przed soba tlumaczyc, ze dzisiaj nie pujdziesz bo cos tam itd. najlepiej zapisz sie z jakims kolega (kolezanka), wtedy bedzie wieksze prawdopodobienstwo, ze bedziesz chodzil regularnie :) ja chcialam sie zapisac , ale cos mi nie wyszlo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny wędrowiec
miałem raczej na myśli kupno jakiejś mini siłowni niestety mieszkam na takim za..piu że do najbliższej siłowni i basenu mam 30 km w jedną stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ..... na śniadanie zjadłam 1kawałek chleba razowego z szynka z indyka 1 jajko gotowane 1 jednego ciniutkiego nalesnika z 1/2 łyżeczki cukru w szkole :/ .. 1 galaretka w czekoladzie [kolezanka urodziny miała] i tak 1/2 paczki takich sucharków 7days i takich na obiad zjadłam maleńkiego kotleta z piersi z kurczaka później nalesniki :( juz nawet nie wiem ile tego pochłonełam pewnie z 6 ;[ ... + 3 łyzeczki cukru głowa mnie boli :( przepraszam :O enter sie wcisnał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( ale sie objadłam 😭 talerzyk ziemniaków :O chociaż ich nie lubie jakoś specjalnie i mały kotlecik słodyczy nie było ale i tak mam jeszcze na cos ochote :( aż mnie brzuch rozbolał ...eh .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokkittka
A ja własnie wcinam płatki chocapic mniam mniam i zaraz będe ogladać 5 odcinek skazanego na śmierć :) Dobrej nocki życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny wędrowiec
tak na marginesie to tłumaczenie na polski Prison Break jakieś takie bez wyrazu. ps wczoraj obejrzałem 15 odc drugiego sezonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokkittka
No ja jestem po 6 odcinkach ale pewnie do końca tygodnia obejrze wszystkie które mam. Właśnie wcinam łososia wędzonego (ale samego bez pieczywa),jakos nie mam ochotki na ćwiczenia w ogóle nie moge sie zmusić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrzydliwie wkurza mnie moj komp, ktory za przeproszeniem jest caly ZAFAJDANY jakims CHOLERSTWEM :[ muli, zacina sie, zawiesza, otwiera mi sie pelno stronek... wrrr.... MAM TEGO DOSC!!! chcoalam sobie pogdac w cos dzisiaj, to pogralam sobie 154 min... bo tak sie zawieszal i zacinal, ze gra nie miqla zadnego sensu... jestem wsciekla... wrrr... 12:2 bulki z twarozkiem ze szczypiorkiem i cebuilka, kakao, herbata zielona 13: herbata zielona 16:jogurt wisniowy, herbata 17.30 jajko sadzone i ziemniaki z maselkiem , hernbata zielona JESTEM GLODNA grrr.... i w ogole to chce mi sie plakac :( jestem zla i w ogole mam dzis zly dzien :( ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mefracko
czarownica agata spokojnie schudniesz, jak mowi moja znajoma : damy radę, ale musisz ograniczyć jedzenie, oraganizm jest jak dobry księgowy, nie wyda więcej niż dostanie, chyba że go zmusisz ćwiczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokkittka
Hej hej Czarownico nie wydaje mi się zebyś musiała ograniczyć jedzonko co do sugesti "mefrako" bo to nie duzo to co zjadłaś. Ja właśnie po obiadku i zaraz zmykam spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agattax
czy jeszcze ktoś jest? u mnie 8 dzień diety kopenchaskiej rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mefracko
wiem co mówię, jak przestałam mieścić się w rozmiar 44(!) postanowiłam schudnąć i poszło, rozmiar 40 był mój, ale to trochę kosztowało, żegnajcie kluseczki , słodycze, chlebek a witaj rowerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Od poniedzialku przechodze na kopenhaska. juz kiedys zdzialala cuda, a efekty utrzymuja sie do dzis. nadal jednak do idealu daleka droga, dlatego mam nadzieje, codzienna wizytacja tego topiku, doda mi skrzydelll :) Choc cwiczen unikam, jak diabel swieconej wody, to od srody zapisuje sie na spinning? w wodzie.. podobno rewelacja. Dla dodatkowej mobilizacji kupilam spodnie o rozmiar mniejsze, wiec nie ma sily musze schudnac, bo nie bedzie w czym chodzic :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×