OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Och tego mi wlasnie dzis bylo trzeba-czytac o objawach ciazowych:P Dziewczyny ja juz sie nakrecilam jak przedwojenny budzik:P Skoro tak o tych objawach pisalyscie to i ja dolacze swoje, a co tam...!!! No to od czego by tu zaczac, hmm? Ostrzegam czytanie mojego posta wymaga cierpliwosci, bo lista bedzie dluga:) A wiec: -straszny bol piersi, kluje, piecze i wszytko inne co mozna sobie wyobrazic. -bol podbrzusza i jajnikow -plamienie w 23dc, wskazywac moze na plamienie implantacyjne:) -drugi po owu skok temperatury -mdlosci -a dzis jeszcze do tego wszytkiego zgaga sie przypaletala. Jakbym byla w tym temacie \"swierzynka\" to powiedzialabym \"ciaza, jak nic!\". No ale ja juz prawie weteranka w temacie, wiec wiem czym to pachnie:P Ale nadzieja moja wzrosla po tym jak dzis na fertility friend zobaczylam cos ciekawego w czesci zwanej \"monitor ciazowy\". Jest tam taka rubryczka, w ktorej program wskazuje na zjawiska, ktore moga swiadczyc o zagniezdzeniu zarodka. W minionym miesiacu bylo\"nie wykryto\". W tym mam 2!!!:) Pierwsze to plamienie. Drugie to ten ponowny skok temperatury, tylko, ze na ten skok mogl miec wplyw progesteron, ktory przyjmuje:( No i juz sama nie wiem co myslec. Nie chcialam sie nakrecac, ale moje plany wziely w leb! Juz o niczym innym myslec nie umeim, a to baaaardzo zle!!! Strasznie sie ucieszylam, az tyle nas wyczekuje w chwili obecnej. Razniej nam bedzie. Poziomeczko...to plamienie to implantacyjne moglo byc!!!:) Iti...moze tym razem sie powiodlo...:) Mokka...coz dodac? Wierze, ze i ty dolaczysz do grona. Luxorku...ja jeszcze ciagle licze na Ciebie:) Kurcze jeszcze sie okaze, ze u nas tutaj sie \"posypia\" ciezarpwki w tym miesiacu:) Zycze Wam i sobie przy okazji:) tych dwoch pieknych, czerwonych kreseczek!!!

melduje się na stanowisku :) a Wy gdzie??:P heh, ja dopiero teraz byłam o siłach doczłapać sie do kompa i go włączyc :( musiałam po przyjściu \"uciać\" małą drzemkę, bo chodziłam juz po ścianach ;) a teraz popijam sobie cieplutkie kakao :) zachcianek przed @wych czas zaczać :P Dominisiu lepiej nie licz na mnie,bo Cię \"niechcący\" zawiode :P a wtedy nie bedziesz chciała mnie znac :D A Andzie chyba czarownica w pracy przetrzymuje :)

No Luxorku, ja to nie jestem taka pewna co do tego o czym piszesz:) Ciagle am nadzieje, ze ten test to za wczesnie:) Ja tez najchetniej poszlabym juz psac, bo mnie sen mozy, ale niestety streta naczyn do umycia czeka na mnie w kuchni:( A potem to pewnie poogladam tv o ile nie zasne na kanapie:) Wiesz...to czekanie mnie wykancza. Juz chcialabym zeby byl piatek. Pozdrawiam

Trzymam kciuki za wszystkie u mnie 19 dc, czekam właśnie wróciłam z pracy i padam jak mucha, wiec zasyłam pozdrowionka , żeby czas mógł płynąć szybciej to juz byśmy wiedziały a tak to trzeba nam swiętej cierpliwosci zeby czekać co czas pokaże, uściski dla wszystkich, fajne jesteście kobitki wszystkie, a nasz topik najlepszy, tu jak w rodzinie. Zajrzę jeszcz jak nie padnę do reszty

buziak dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczynki. Mam chwile spokoju w pracy. Powiedziałam dzisiaj mojej koleżance z pracy co się święci i prosilam ją żeby obiektywnie oceniła moje objawy. My dziewczynki na forum , musicie przyznać nie jesteśmy chyba za bardzo obiektywne, wiadomo jak sie nawzajem nakręcamy, ale to tylko dlatego ze życzymy sobie jak najlepiej. No wiec ona powiedziała żebym jeszcze parę dni poczekała z testowaniem, ale objawy są bardzo obiecujące :) Co ciekawe ona też robiła dzisiaj test, ale wyszedł negatywny, z czego się bardzo ucieszyła, bo ma rocznego synka i na razie nie myśli o drugiej pociesze. Duuużo samozaparcia wymagało więc ode mnie żeby tez nie pobiec do kibelka zrobić testu. Będę twarda i czekam do soboty. Będzie to po tygodniu od terminu spodziewanej @... Boże tak bardzo boje się rozczarowć..A jeszcze gorsze jest to że gdybym dostała @ w terminie to jakos bym to przeżyła i zabrała sie za następny cykl. A tak, jeśli test będzie negatywny, to bedzie oznaczac ze z moim cyklem jest cos nie tak, a to by mnie juz załamało na maxa.. Luxor, Dominique i inne czekajace na @ dziewczątka-trzymam za Was kciuki a Wy trzymajcie za mnie, plisss..

poziomeczko czekanie mnie tez wykańcza, ale cierpliwosci ja tez zastanawiam sie jak to przeżyję jesli znów sie nie udało, ale narazie jestem pełna nadziei i czekam, jeszcze troche poczekam, moze do tego czasu juz któraś z was napisze że sie udało, tak wam tego strasznie mocno wszystkim życzę!!!!!!!!

No a ja wkońcu dojechałam do domciu i zajadam sie chrupkami o smaku kurczaka , ogórki korniszone i wodne lody o smaku czarnej pożeczki . Mniam Mniam,:):):);););)

widze ze niezle tydzien sie zapowiada:).... trzymam kciukasy kochane.. OLKA, iti, Dominiczku, Luxorku i Ty poziomka....i brydzia chyba tez teraz,co.... a ja ciezki dzionek mialam, nie pamietam kiedy ostatnio tak bylo ale za niecaly miesiac wystawa i szefowa na glowie staje zeby o niczym nie zapomniec....a nam sie obrywa,hi;)... do tego egzaminy z angielskiego i wpadlam do domu a wlasciwie prosto do wanny... naprawde wierze ze sie Wam udalo dziewczynki...tak bardzo mocno sciskam paluszki..:)

a u Ciebie Menia dalej @ ni widu ni slychu...???? kiedy do gina sie wybierasz, co kobietko???

a z M. dobrze;) przegadalismy pol nocki a konwersacje ciezkie byly momentami ;);););););)..... tak to jest jak sie dwa uparciuchy zejda i ani jedno ani drugie nie chce ustapic i kazde swoich racji trzyma....ale dobrze ze czlowiek ma na tyle sily i rozumu ze sie godzi szybko...:) co do tabsow to M. jest przeciwny ale poczekamy do poniedzialku bo do gina ide, moze on cos nowego wymysli...

Andzia nie decyduj się na pigułki ... lepiej wybierzcie bardziej naturalne metody....np.kalendarzyk ;) myśle,ze nie ma co na nowo faszerować sie hormonami,jeśli to ma być ewentualne wstrzymanie staranek na kilka miesięcy :)

Cześć Andziu @ jeszcze niedostałam ale z tego co widze to prawdopodobnie niedługo dostane bo mam zachcianki i powoli mnie piersi pobolewaj a huśtwki nastrojów też mam , a co do lekarza to ide dopiero w przyszłym miesiącu.

Zreszta mam nadzieje , że ją dostane.;)

Meniu, ja też mam zachcianki i to wiele :D jjem dziś wszystko i ze wszystkim :P a mąz specjalnie sobie nocki przedłużył bo już nie może mnie znieśc ;) z tym to oczywiscie żartuje :) ale daję się we znaki ;) a wiec @ tuz,tuz...

powiedz mi Luxorku ile dni masz @ bo ja obojętnie kiedy bym dostała to od momentu pierwszej miesiączki zawsze ona trwa 6 do 7 dni.To chyba normalne???

Luxor - to w takim razie mam nádzieje ze wpadne...;););) a jezeli nie to bede chwalin naturalne metody antykoncepcji...kalendarzyk - niezawodny....:) mi poprostu glowa musi odpoczac od tego wszystkiego i tyle, i dlatego o pigulkach mysle... a co ja mam powiedziec na moje zachcianki - dzisiaj nic tylko batonika marcepanowego musialam miec...i M. podreptal po niego;););)...hiiiihiiii,u mnie to po@-owe objawy i powrot apetytu juz od wczoraj...przez caly dzien nic schabowe z ananasem(calkiem dziwny zestaw...)...a dzisiaj kasza ale miesko wyrzucilam za to tone mandarynek do tego zjadlam...

To chyba zależy jak natura kogo obdarowała :) myśle,ze to nie jest za długo, znam kilka dziewczyn, których 2 właśnie wlecze sie kolo tygodnia :) jeśli chodzi o mnie to jest to różnie...5-7 dni :) w styczniu miałam 2 dniwą :D i baaaardzo mi się to podobało :P

Ja kasze też dziś wszamałam :P zapiłam kakałkiem.....a teraz chodzi za mną jogurt wiśniowy!! :D:D:D tylko mi brakuje ogórków kiszonych do zestawu wybuchowego!:P:P:P

Oj ja nawet się ciesze jak trwa ona 6 dni, a teraz to ja bym sie cieszyła jak by ona trwała nawet 2 tygodnie , a jak tak dalej pójdzie to się od niej odzwyczaje;)

Luxorku jak chcesz to moge ci ogórki podzucic ma cały słoik.:P Moja mama itesciowa chyba myślą że może jestem w ciąży ale jak bedzie okazja to im powiem że niech nieliczą na to że tak szybko zostaną babciami.;P

Menia bo ja juz nic nie rozumiem-to wy chcecie dzidziusia czy nie????

a jezeli mowa o @ to u mnie gora 3 dni...i myslalam ze cos nie tak ale taka nasza uroda w rodzinie a gin powiedzial ze nie wazne ile dni trwa (oczywiscie ze dzien to za krotko..) ale jaka jest.... i ze jezeli byloby cos nie tak to badania by to wykazaly....

Kochane wybaczcie ale ja nie daje rady.... musze znowu zmrużyc oczka ;) Dobranoc dziewczeta :)

Andziu je bardzo chcę , moj m ma pewne wachania ale jak by juz było to się będzie cieszył a co do mojej mamy o widze po jej zachowaniu że jest już gotowa na babcie zreszta dużo z nią na te tematy rozmawiam .Mam duże wsoarcie w mojej mamie a to jest najważniejsze w każdym razie tak mi się wydaje.

Dobrej i spokojnej nocy życze ci Luxorku.

- bedzie dobrze Menia....:)najwazniejsze to miec wsparcie ...a z @ sie unormuje wszystko, potrzebujesz czasu poprostu - Twoj organizm.... Ja tez zmykam i dobre´j nocki rybki zycze:)

Menia - jako juz stala nasza bywalczyni z czego sie cieszymy niezmiernie:) to prosimy sie na czarno zrobic.... i tabelke zaliczyc..:):):)

Ok. Dziewczynki a co do tej tabelki to bym prosiła aby ktos mi wytłumaczył jak mam sie do niej wpisać. Dobrej nocki życze Andziu.

Teraz już jestem stałą bywalczynią. :):):):)