Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

dobra...to pogasze wszystkie swiatla i nie bede sie odwracac;););) a wlasnie sznurowany jest;)....i sama sobie sciagne... a i kajdanki gdzies powinny byc...prezent jeszcze z wieczoru panienskiego....;););) a jeszcze nie uzywany...;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziu nie martw sie, ja tez mam ten problem :-O I jakos mobilizacji mi brak.... do tego odchudniecia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze że niedawno schudlam ok. 5-8 kg (dokladnie nie wiem), to zaczynam od nizszej masy startowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, ja bym tez chciala z 8 kg schudnac przed zajsciem w ciaze, zeby zaczynac z mniejszej wagi bo w przeciwnym razie w ciazy bedac futryny beda dla mnie za ciasne....:-P poziomko ale te 20 kilo to sama milosci i szczescie...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Eulaila - ja jak chodzilam do liceum to glupia wazac bodajze 54 kg przy wzroscie 168 myslalam ze jestem za gruba i zaczelam sie odchudzac i to konkretnie... a co z tego wyszlo wole nie opowiadac - ale wiem ze takich drastycznych sposobow nie zastosuje juz nigdy...brak okresu przez pare miesiecy i inne sprawy... a teraz wiem ze w duzej mierze to zasluga fajek a raczej ich brak - nie to ze sie opycham bo wlasnie nie - lancz k. 12 i cos jak wpadne do domu miedzy szkola... ale nie ruszam sie tak duzo jak kiedys...a i nigdy nie bede miec rozmiaru 36 bo niestety po mamie szersze biodra mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu co się dzieje??? Poziomeczko powiedz szczerze że zniosłąbys nawet 20 kg dla kochanego maleństwa? co nie? :) I to wcale niemusi znaczyć że będziesz wyglądać jak szafa 3 drzwiowa. tylko jak oczekująca dzidziusia Mamusia.🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka - uwiez ze kazda z nas oddala by wszystko zeby przytyc ale byc w tym stanie co TY....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide sie wypucowac i zarowki powykrecac ;) przed powrotem meza ;););)... ale jeszcze wpadne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dziewczynki :) Żartowalam Ale mam zamiar zdrowo się odzywiać, a nie opychać bezsensownie, byle więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze Poziomeczko.Ludzie myślą że jak kobieta spodziewa się dziecka to juz niewiem ile ma w siebie wpychac .a potem kaleke z siebie robi. Najlepiej jak samemu się decyduje jak ma się odżywiać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madre podejscie poziomko... wiele kobiet traktuje ciaze jako pretekst by jesc \'za dwoje\' .... I folgowac zachciankom bez wzgledu na wszystko... a po 9 miesiacach placz bo nadwaga gigantyczna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczynki chyba jednak zaraz będe uciekać bo ból głowy nachodzi mi na oczy i juz patrzeć niemogę a żeby było ciekawiej to jeszcze rozbolał mnie brzuch.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizde Menia ze mamy podobne podejscie :-) andziu chociaz swieczki zapal bo do lózka nie traficie po ciemku :-P Udanego wieczoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale odezwe się jutro kochane. Dobrej i upojnej nocki wam życze. Buźka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie to chyba jeszcze schudnę bo w ogóle mi się nie chce jeść. Na początku to normalne, poza tym jestem przeziębiona, więc to też robi swoje. Tylko pic mi sie ciągle chce. Kurde ja jeszcze w pracy do 21.30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znikacie powoli to ja tez znikne... ile przygotowac obiad dla meza bo jeszcze go z pracy nie ma, nadgodziny robi :-( milego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę upojnej nocki Mnie mąż na razie boi sie tykać. Powiedziałam mu że nie ma sie czego bać, jeżeli ciąża nie jest zagrożona, a on na to : skąd wiesz że nie jest? Więc czekam na orzeczenie lekarskie, że wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o malo chaty z dymem nie puscilam....a wszystko przez kadzidelko:( wskoczylam do wanny, maseczka na gebe i prawie zasnelam... a wczesniej kadzidelko w pokoju zapalilam i do kwietka wsadzilam a obok kwiatka lampka z wielkim czarnym abazurem ...i sie myrdenelo kadzidelko i na lampke...a ja sobie mysle co taki dziwny zapach to kadzidlo ma...a to material zaczal sie tlic... i masz jak baba chce dobrze to zawsze cos zmajstruje... a maz gdzies za godzinke dopiero i musialam sie wyzbyc gorseciku poki co bo ciasno;););)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :) Andziu, to miałas wesoło, tzn.Twój mąz :D poczatek wieczoru wręcz wymarzony...;) ach te kobietki...a chociaż nie gasiłaś tego abazura winkiem? :P Gorsecik przydał się ? :) Ja jednak wczoraj poszłam do gina :) i powiedział ,że dobrze zrobiłam :):):) z tym bólem brzuch juz nie wytrzymywałam.... pooglądał,wypatrywał....ale i tak nic nie ujrzał najważniejszego...ale wszystkie objawy wewnatrzmaciczne wskazują na jedno :P pbyć może jeszcze za wczesnie...stad wysłał mnie dziś na bete :D no i takim to cuem dowiedziałam sie gdzie robią :) i jadę...za chwile mam busa ;) mam póki nie bedzie wyniku...nie biegac,nie skakac...i przykazał wstrzemieźliwośc! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytał sie o jkiekolwiek objawy to ja mu na to,że ich masa jest :D ale ,ze każdy ma inne wytłumaczenie...:P i narazie podchodze z przymruzeniem oka...pochwalił i powiedział,ze grzeczna dziewczynka jestem ;););):P:P:P Dobra Laseczki, zmykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem:) Luxor -to oby te objawy wewnatrzmaciczne to bylo to...:) i nie skacz, nie biegaj i sexu nie uprawiaj dopoki nie bedziesz wiedziec....:p ZROZUMIANO!!!! a ja - no cuz ???? Nie, chaty z dymem nie puscilam, winem nie zalewalam...:P w gorsecie na M. sie nie doczekalam tylko w koszulce:)....a maz jak wkroczyl do domu to pyta sie co to za dziwny zapach a ja na to ze kadzidelko ....dziwny zapach stwierdzil i na meczyk wredny powedrowal na kanape...:( lekko zjezona poszlam sie uczyc a potem do wyrka... przywedrowal w koncu - ale romantyczne i spontaniczne to raczej nie bylo:( RAz ze i ja i on wiedzielismy ze trzeba na jajo polowac, dwa - opryszczka mu sie go przyczepila i nie chcac Andzi zarazic tak zesmy sie mijali z ustami:P:P:P😭... no i nawet jak ja bym chciala zapomniec ze moze cos z tego wyjsc to M. juz po wszystkim poduche mi pod tylek wciskal...:):):) No i tak....koniec i kropka - teraz to Andzia juz musi naprawde wyluzowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×