Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Oj biedny Luxorek :-( Wszystko sie Ciebie jednej uczepiło :-( Iti fajnie że zajżałaś, szkoda ze tak zdawkowo. Napisz cos wiecej co u Ciebie?? Beguniu przykro czytać ze sie poddajesz ..Ja wiem ze tak długie czekanie moze zniechecić i nie wiem jak moge Ci pomóc.. Trzymaj sie kochana i nie przestawaj wierzyć i próbować ❤️ asiorka ale czas leci, 20 tydzien :-) Dobrze ze wszystko w porzadku, daj znać czy synek czy córcia bedzie :-) andziu co u Ciebie? brydziu?? Jak sprawy?? U mnie wszystko OK, dzidzia grzeczna i narazie nie sprawia problemów. Przybiera ładnie na wadze- juz ma 4230gr. Ja juz tez coraz lepiej, nareszcie siadam na tyłek :-P pozdrawiam was gorąco STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....19..03.02 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...22....14.01 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....19.....15.02 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 ....1....04.01 poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81.... ..7... ..08.02 _____________ Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....1 ICSI nieudane. PRZYSZLE MAMY ************************************** asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53 eulalia......Aneta....Białystok....19.06. 80....30.12.07...Laura...3990gr...59cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny sorry ze tak na krótko, ale naprawdę nie mam czasu. Jak kupie laptopa to na pewno bedę zagladać i może topik ożyje :) U nie @ w trakcie, może pójde do gina w oklicach owu, ale jeszcze się nie zdecydowałam. Trochę mi szkoda kasy, bo mamy poważny kryzys, ale myslę że jeszcze 2 m-ce i wyjdziemy na prostą. życzę Wam udanego weekendu. Begus ani się wasz poddawać i Andzia i cała reszta także. Luxorku zdrówka życzę. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! u mnie sezonowy dol :( cierpie bo slonca brak, szaro ,buro i az wstawac z lozka sie nie chce. niby teraz dni plodne a mi jakos i energii i motywacji brak, normalnie nie wiem co sie ze mna dzieje... oby do wiosny...;) pozdrawiam was wszystki mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki. U nas znowu pustki.. Ponudzę Wam więc znowu, a przy okazji odświeżę topik. Tez dopadła mnie chandra, pogoda jest beznadziejna, pacjenci mnie wkurzają, a mój M. wyjeżdża, właśnie wtedy kiedy kupiłam testy owulacyjne..No cóż, zostaną na przyszły miesiąc..Bardziej bym chciała żeby przydał się ten dołączony test ciążowy..Ehh. I tak wezmeę M. w obroty w weekend jak wróci, ale żeby to obliczyć to testów nie potrzebuję, bo to będzie równo 2 tyg. po @ i 2 przed następną W piątek wyczekana wizyta u lekarza..Nie wiem czy za dużo po niej nie oczekuję. Trochę sie tez obawiam co z ta moja cystą, mam nadzieję że się nie powiększyła. Bega jak tam staranka? Brydzia co u ciebie? A reszta gdzie sie podziewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki U mnie tez niezbyt radośnie, zła jestem bo mnie jeszcze po tej cesarce boli, jak więcej pochodzę, gdzieś pojadę zrobię zakupy, to wieczorem chodzić nie mogę tak boli, na dodatek boli kręgosłup i tak dziwnie bo z takim jakby uczuciem duszności, ach :(:(:(, już prawie 3 miesiące, jak długo ja będę jeszcze dochodzić do siebie?... Testy owu są super i u mnie sie sprawdziły, trzeba konsekwentnie, i jak tylko pokażą że owu tuz tuz to do dzieła!!! Ja sie dziwiłam że źle pokazują bo według tego co wyliczałam to nie miało tak byc ale jednak sie nie myliły,! udało sie z pięciu testów wykorzystałam tylko 3, acha trzeb sobie dobrze wyliczyć średnia długość cyklu, żeby zacząć odpowiednio wcześniej e stosować żeby nie przegapić owu. Dziewczyny nie bło mnie tyle czasu bo mielismy wirusa i komp wysiadł totalnie trzeb było wszystko wgrywać na nowo... i trochę to trwało, dla wszystkich buziaczek wielki!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola współczuje kiepskiej formy. U mnie tez mogoby byc lepiej ale ja dopiero 3 tyg. po porodzie- kręgosłup boli i nie wiem czy to czasem nie od znieczulenia zewnątrz oponowego bo boli w miejscu gdzie miałam wbijanął igłe.. w dodatku cos mi sie wwaliło w biodro i ledwo chodze.. Za to przyzwyczaiłam sie juz do spania 6 godzin na dobe :-D Z przerwą oczywiscie Kochane myśle o was czesto. Mam nadzieje ze to ze nie piszemy tak często wynika z braku czasu na a nie braku hcheci :-) Pogoda do d** Mokro i szaro, wobec czego nie moge wychodzić z Laura na spacerki. 2 razy miałyśmy werandowanie ale lepiej sie wstrzymać bo przy odwilży jest masa zarazków. Buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio nie wiedziałam że miałaś znieczulenie!, zapewne od tego wkłucia boli, bo ja miałam też w kręgosłup podpajęczynówkowe tak zwane, i w okolicy wkłucia do dziś coś tam odczuwam raz po raz, ach..., może lepiej rodzic naturalnie, nie wiem co lepsze, jak po schodach sie nabiegam ( a mam kuchnię na dole wiec nie mam wyjścia trochę muszę schodów dziennie pokonać) to potem leżę w łóżku i zasnąć trzeba by szybko póki mały śpi a tu tak boli ze się nie da...:(:(:( Też z moim małym nie wychodzę bo zimno, wilgotno i pada, i wieje, boje sie żeby nie załapał czegoś, niby się powinno ale trudno, wychodzimy jak jest ładnie, czyli nieczęsto. Andziu co u Ciebie myszko? odezwij się, Domi jak tam? Buziak dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luksorek jak tam pierś ,ja miałam zapalenie 2 razy, ale dałam radę domowymi sposobami, mam nadz. że i u ciebie szybko minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki a gdzie wy wszystkie?:):):) Dajcie znać co u was, nawet jeśli wam nie wesoło, My już po spacerku, i już czuje brzuch ze boli, kurcze ale mnie to wkurza, jak długo jeszcze, . mały jest już ciężki ufff... Niedługo będę musiała wrócić do pracy, :( szkoda mi i nie wiem jak to będzie, :(, Napiszcie jak tam wasze staranka, ciągle za was trzymam kciuki, Beguś tylko się nie poddawaj! dzielna kobieta jesteś dasz radę!:) Miłego dzionka dla wszystkich :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Olka dzięki za post o testach owulacyjnych, ale tak jak pisałam zostaną na przyszły miesiąc. Dzisiaj mój M. wyjechał w delegację i wróci w piątek wieczorem. Wczoraj lub dzisiaj miałam zacząć testować, ale to bez sensu, bo jeśli wyjdzie mi owulacja jutro na przykład a mojego M. przecież nie ma..Dopiero w weekend się będziemy starać ,ja na szcęście mam wolna sobotę więc już mu to zapowiedziałam że mu nie popuszczę, niech się nastawi :) Także nic się u mnie ciekawego nie dzieje, dam na pewno znać co mi gin powie, bo idę do lekarza w piątek. Ale też jestem ciekawa co u innych jak staranka i w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Jakos tak nie bardzo mam o czym pisac...ciagle czasu mało, mąż wiecznie zapracowany, a ja sama z Oleńka :o Olka, całe szczescie zapalenia piersi nie miałam :) tylko piers mnie tego jednego dnia bolała, jak dotykałam, nie była twarda, to było takie uczucie jakbym miała siniak rzeszło, byc moze Ola ściagneła co tam zalegało :) Kurcze, ja tez nie chce do pracy :( niby dopiero w maju koncza mi sie urlopy, ale chyba jednak narazie nie wróce....pójde na wychowawczy...choc bez kasy zostane...ale Ola najwazniejsza, a do żłobka sobie nie wyobrazam jej oddac :o Dziewczuyny ciagle myslami jestem z Wami ❤️ i całym sercem :D i z niecierpliwoscia czekam na wiesci!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie babolki - to ja :) u mnie podobnie jak u brydzi - sezonowy dol wiec nie pisze... a i topik juz ledwo co dycha niestety:(... poziomko - powodzenia i mezowcem w nastepnym cyklu poobracaj:D:D:D... OLKA, Luxor, Eulailo - niech malenstwa Wam zdrowo rosna🌻... itus - teskno nam, pusto bez Ciebie:(... begus??? puk, puk...gdzie sie schowalas??? 🌻 a ja wpadlam by kochanej brydziuchnie zyczonka zlozyc 🌻.. ❤️ brydziu❤️ - Ty wiesz czeg ci zycze.. by szczescie zapukalo wreszcie do twych drzwi, bys byla szczesliwa i pelna spokoju i radosci i bys mogla ta radoscia i miloscia otaczac jak najwiecej osob!!! ❤️.. STO LAT W DNIU URODZIN TWYCH:):):)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Brydziu wszystkiego najlepszego, dużo słonka, optymizmu i w ogóle szczęścia w życiu. Andziu witaj :) U mnie wszystko ok, w pracy fajnie, w domku też się układa. Poziomka ja też mam testy owu, może wykorzystam, ale do owu jeszcze trochę, dziś 8dc chyba ???? musiałabym policzyć, mniej więcej się orientuję ale nie zwracam uwagi na szczegóły. Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych małych kruszynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu Kochana zdrówka, radości i rzezcywistości piękniejszej od marzen ❤️ !! Dla Ciebie 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 [kwiat🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 ] 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam dziewczynki za pamiec, kochane jestescie!!❤️❤️❤️❤️ andziulku, martwilam sie juz!!:( ja dzis sezonowy dol odstawiam w kat!!;) w sumie nie chcialam dzis swietowac za bardzo, no bo co to za liczba, 29....wcale mi sie nie podoba, ale tak wyszlo ze zaprosilam dwie sasiadki z mezami na winko, sasiadki sciagnely jeszcze jedna wspolna kumpele z mezem...moj maz \"przypadkiem\" tez pare osob zaprosil i wyszklo na to ze jestesmy w mega stresie bo przyjdzie 12 osob a my jeszcze nawet nie wiemy co do jedzienia zrobimy!!!;) no nic, juz sie przyzwyczailam ze trace panowanie nad moim zyciem;):P:P:P buziaczki wielkie dla wszystkich!!!!i jeszcze raz dziekuje!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziaczku sto lat, sto lat i wszystkiego co tylko sobie zamarzysz!!!niech sie spełnia!!!:):):):):):):):):):):):):):):) Andziu tez tak jak brydzia odrzuć w kąt smuty, niedługo wiosnę zawita i tchnie we wszystkich nowe nadzieje.:):):) Poziomeczko testuj dzielnie i daj znać co i jak Luksorek ja muszę do pracy już w marcu!!!!!!!!!!!!!, choć urlopy mam ale ich nie dostanę chyba bo w firmie sytuacja nieciekawa mało kadry itd. :(:(, ciągle myślę jak to będzie, przecież jeszcze krmie piersią, teraz walczę żeby małego nauczyć z butli ciągnąć odciągnięte mleko, kiepsko mi idzie, ale wczoraj cała butle wsunął, może mi się wreszcie uda go przyzwyczaić. Czytałam o butli i smoku nuk first choice, muszę zakupić podobno rewelacja w kształcie piersi i mały załapuje szybciej, he zobaczymy Dziewczyny tak sobie ostatnio myślałam ze jeszcze rok temu starałam sie razem z wami, miewałam załamania i smutne chwile, udało się i wam tez sie uda,ja wam wszystkim tego z całego serca życzę, zobaczycie ze za rok o tej porze tez będziecie pisać o pieluszkach i kukach a my sędziwe mamuśki wam będziemy doradzać he he:):):):):):):) Nie przenoście sie na inne topiki bo nasz jest super, wracajcie wszystkie i piszcie co u was, cokolwiek ale piszcie , buziaczki dla wszystkich i miłego dnia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola polecam butelki Tomee Tippee, maja smoczki imitujące kształt piersi :-) U mnie sie sprawdzają chocia Laura pije tez ze zwyklych buteleczek Aventu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka, pracodawca ma obowiązek udzielic Ci urlopu zaraz po macierzynski m! takze nie patrz na nic i upominaj sie, kazdy tydzien dłuzej w domu to skarb :) ja mam macierzynski do 8 marca...i nie wyobrazam sobie wtedy wracac do pracy...wogóle sobie nie wyobrazam :o Ola wstaje o 8 zwykle, a idzie spac po 20...a ja poza domem byłabym od 9 do 19...:( Bryzdiu, STO LAT!!! :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luksorek to nie takie proste, mam skomplikowana sytuację w pracy i bardzo dobre układy, mam nadzieje ze kilka chociaż dni dostanę, wiem ze każdy dzień to skarb, dobrze masz z twoja małą mój idzie spać o 22,00 a wstaje o 6,30 i po spaniu, w miedzy czasie budzi sie do jedzenia ze 4 razy głodomor jeden!!! Eulalio dziękuję za linka, :):):)spróbujemy!!! Luksorek wogóle sobie nie wyobrażam sobie siebie w pracy, nic nie zrobię tylko będę o nim myślała ,....kurcze szkoda gadać , macierzyński powinien trwać co najmniej pół roku!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane znow tyle Wam chcialam napisac ale wszystko mi umyka, tysiace mysli klebi mi sie w glowie.... nasz bliski przyjaciel, wlasciwie nasi najlepsi przyjaciele (chrzestny olego) w szpitalu z rozpoznaniem ostrego zapalenia trzustki...ale temperatura nadal bardzi wysoka, tomografia zle wyszla..lekarze podejrzewaja najgorsze...boze jak sie martwie... moja tesciowa tez w szpitalu...niedlugo do niej jade...bedzie miala operacje kolejna oka...prawie nie widzi...matko jakie to wszystko .... u mnie w domu kolejny remont...tym razem garderoba...dostawialismy sciane, jedna rujnowalismy...wyobrazacie sobie ten syf? ja chyba jakas siostra milosierdzia cholera jasna jestem, ze sie na to wszystko godze...w imie czego? poza tym ciagla gonitwa i amoczek codzienny i jakos tak bezplciowo...w sobote mamy isc na coroczny bal u sasiadow...bal przebierancow jak zwykle tym razem pod haslem :kulinaria\" juz nic cholera lepszego wymyslic nie mogli....nie mam koncepcji na nasze stroje..tzn koncepcji pelno tylko jak je wykonac??? szczerze mowiac w ogole nei mam ochoty nigdzie isc....ale jakos nie moglam sie wyktrecic,.tak nalegali.... w kwestii starankowej...hm...pozycja zobojetnienia...nie nabralam jeszcze powera...oczywiscie staranka byly w okresie wskazanym ale jak zwykle nic z tego nie bedzie wiec....nie wiem czy pojde do gina? narazie nie chce mi sie...nie biore zadnych lekow nic! i tak czekam na cud albo i nie czekam.... o rany jak nie pisze to nie pisze a jak juz to odwalilam cala epistole.... mam nadzieje, ze strawicie ten moj elaborat? _________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziuchno!!!!!!!!!!1 🌻 🌻 🌻 🌻 ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ tysiace usciskow i spelnienia marzen!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie niby wszystko u mnie ok...zycie sie spokojnie toczy, zadnych rewolucji nie ma ale jakos tak byle jak i w ogole i nawet pisac mi sie nie chcialo...zupelny marazm... chyba powoli pogodzilam sie juz z tym, ze nie bede miala kolejnego dzieciatka i musze to przyjac za fakt....nie mam juz chyba sily wlczyc z wiatrakami tak naprawde.. ale WY walczcie!!! bo jest o co!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beguniu - mordko kofffana...teskno za Toba:D... cuz moge dodac do tego co powiedzialas?? tez walcze z wiatrakami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sekund pięć bo mały już marudzi, każdej daję porannego buziaczka, Andziu dobrze ze się odezwałaś, :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy tu ktoś zagląda??? co u was słychać? brydziaczku??? luksorek, Andzia, Eulalio? kobitki nie znikajcie :( Zagladam od paru dni a tu pustki ze hej! Buziaczki przesyłam dla wszystkich :):):) jak staranka, piszcie!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ! Dzis była położna. Pępek troche sie zepsuł, cos jakby przepuklinka sie zaczyna..Połozna mówiła żeby nie panikować narazie ale ja i tak sie martwie... Ma przyjsc znów w piątek i oceni jak sie sprawa rozwija.. Biodro boli nadal i położna powiedziała ze to może być poporodowe ;-O jak nie przejdzie mam isć do lekarza... Może sie skończyc na zastrzykach :-O :-O A poza tym pogoda okropna wieć spacerki odpadają i siedzimy ciagle w domku...Jutro Laura kończy miesiąc :-D Dziewczynki piszcie! Ja wiem ze czasem nie ma o czym ale chociaz pare słów. Mysle o Was wszystkich! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio mój mały też miał odstający pępuszek, pediatra mówiła jak byliśmy na wizycie 6 tyg po porodzie, ale sie wszystko ładnie \"wchłonęło\" czy jak to określić, ma śliczny, zasklepiony,bardzo o to dbałam, czyściłam przy każdym przewijaniu. Natomiast ja siedzę i myślę co zrobić z laktacją, chyba będę musiała zacząć odciągać małemu i z butli dawać, kupiłam tą o której pisałam, ciagnie z niej super, chodzi o to że za miesiąc muszę wrócić do pracy :(:(:( i mam daleko z dojazdami, i jakoś muszę przynajmniej troszkę tą laktacje zatrzymać tak żeby dać radę dojechać i odciągnąć trochę w pracy, a żeby mnie nie zalewało, he he....problem mam, jeszcze trochę czasu ale przecież to sie z dnia na dzień nie zmieni... Mam nadzieję ze z biodrem sie dobrze wszystko okaże i ze się obejdzie bez tych zastrzyków. pozdrawiam wszystkie, piszcie kochane:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×