Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Andziulek, trzymam kciuki aż wióry lecą, kochana tak strasznie Ci życzę żeby sie wszystko udało, dobrze ze do nas zaglądasz, zaglądaj częściej i pisz co u ciebie, my tu jak w rodzinie Beguniu, słonko tak bym chciała żeby się los uśmiechnął do ciebie kobitki to niesamowite ale nie mogę sie pozbyć myśli o następnej ciąży, odliczam miesiące, kurcze, jak patrzę ma M to mam ochotę już zacząć staranka:) to niesamowite, bo jestem zmęczona opieka nad małym, w pracy kupa roboty!!! nie wiadomo za co sie brać, jestem nie wyspana, ale co tam i tak marzy mi sie znów brzuszek, i ciąża, i to uczucie jak ma sie dziecko w środku, i ciągle o tym myślę i na to czekam, he :) A w tym roku stuknie mi trzydziestka, kurcze ale stara jestem! Brydziuchna jak sie masz?mam nadzieję ze już niedługo miną bezpowrotnie nudności, mulenia i wymioty, jak tylko brzuszek zacznie być widać poślij nam zdjęcia!!! będziemy czekać:D:D:D Domi, dzielna kobitko! uwielbiam Cię! pisz dużo o u Ciebie, trzymam kciuki i też w modlitwie zawsze pamiętam:) Luksorek jak mała? czy zamierzasz niedługo zacząć wprowadzać jakieś pokarmy do jej diety czy jeszcze tylko piersią chcesz przez jakiś czas? Mój mały zjada wszystko, kurcze nieważne jakiej firmy, czy też zrobione przeze mnie, wszystko co mu nie dam wsuwa z apetytem, będzie mężczyzna jak sie patrzy!!! Kobitki a moje piersi po karmieniu to ....:( chyba sie nigdy nie przyzwyczaję, jedno dobre ze mniejsze niż zawsze miałam, to super ale, tyle tej skóry!ach, najważniejsze ze małego odkarmiłam i zdrowo rośnie, ale szkoda , takie były kiedyś fajne.... Bega masz na to jakiś sposób??? buziaczki dla wsyztskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ola podziwiam Twój zachwyt nad kolejna ciążą :-) Ja owszem wspominam czas bycia w ciaży miło ale następnej nie planuje w przeciągu co najmniej lat 3 Luxorku Oleńka w dniu chrztu- małe cudo :-) U nas tez imprezka udana, Laurusia w kościele była grzeczna tylko pod koniec troche jej sie zaczęło nudzić ;-) Prześle wam dziś jeszcze zdjecia Wczoraj moja córcia miała kolejne szczepienie. Było troche płaczu oczywiście ale potem przespała prawie cały dzień. I waży już 6300 gr moja księżniczka :-) Dostałam kolejne skierowanie do neurologa w celach konsultacyjnych gdyż ma asymetrie główki. Termin wizyty- 30-go Maja!! Nieźle, co?? Za 2 miesiace!! Beguś Ty piszesz o kilogramach po świątecznych...ja ciągle nie moge sie pozbyć pociążowych 😭 Źle mi z tym i maż też jakoś tak dziwnie czasem na mnie patrzy..A może to moje przewrażliwienie? Niemniej musze sie wziąć w garść ! Dziewczynki trzymam za was mocno kciuki, Andziulek- tym razem musi sie udac! Poprostu musi!! Iti pisz co i jak u Ciebie Dominika, Menia, Bega- ściskam :-) Trzymajcie sie laseczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:D ola, a ty co sie tylko usmiechasz??;):P eulalia, slicznie wygladacie we trojke, rodzinka jak z reklamy:D:D a ja znowu w domu. w nocy przezylam chwile grozy bo sie jakos obudzilam z ogromna iloscia wodnistego sluzu. biegnac do lazienki normalnie bylam pewna ze to krew, brrr...nie wiem co ten wodnisty sluz oznacza, teraz jest go mniej, ale ciagle jest jak przy dniach plodnych.mamusie, mialyscie tak czasami??? czysto teoretycznie zaczynam dzis 13 tydzien, wiec niby drugi trymestr- przynajmniej wg. mojego osobistego poradnika;) tylko konca mdlosci ani widu ani slychu:( ide dzis wieczorem na imprezke urodzinowa, wiec musze sie jakos wziasc w garsc milego weekendu dziewczynki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, ola brzuszek juz widac, szczegolnie wieczorem, ale jakos nie mam glowy do robienia sobie zdjec, wygladam paskudnie, cera jak u nastolatki, z pryszczami sobie poradzic nie moge, ogolnie blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu brzuszek też najpierw miałam widoczny wieczorami, co do śluzu to pamiętam ze miałam na początku, tez mnie to dziwiło, był, nawet jak sie zgięłam, podniosłam z kucek czy coś takiego to czułam że wylatuje, drugi trymestr.... super, wtedy sie człowiek najlepiej czuje, mdłości przejdą z dnia na dzień zobaczysz Na pewno wyglądasz pięknie,uważaj na siebie, buziaczki wielkie, baw sie dobrze na imprezce:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki a gdzie wy sie wszystkie podziewacie? :):):) :):) :) U mnie bez zmian, dziś mam wolne wiec cały czas spędzam z moim Łukaszkiem. M pojechał pozałatwiać różne sprawy w urzędach, ja jeszcze w szlafroku, mały obok w bujaczku,już sie zabiera powoli do siadania hurrrrra!!!!!!!!!! Andziu co u Ciebie??? jak się masz, czy wszystko dobrze? napisz, buziaczka wielkiego zasyłam:):):) Brydziaczku, jak po imprezie?, jak sie czujesz? Domi co u Ciebie? Luksorek gdzie uciekłaś Dla wszystkich buziaczki, zajrzę później , może ktoś będzie, :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie nic nowego, byłam parę dni na urlopie, ale i tak miałam sporo spraw do załatwienia. Byłam u gina, 2 razy na usg w celu „podglądu” owulacji. Teraz zostaje mi czekać na efekty staranek. Owu była w 16dc, dziś 18dc więc mam jeszcze sporo czasu. Jak się @ pojawi to mam dzwonić do gina i pewnie kolejna wizyta. Co dalej mój gin planuje to nie wiem. Mniejmy nadzieję, że @ się nie pojawi, misja starankowa porządnie wypełniona, niech przyniesie w końcu efekt. Chciałabym urodzić jeszcze w tym roku. A to ostatnia szansa. Beguś jak Twoja przyjaciółka. Andzia jak po wizycie? Wczoraj się dowiedziałam, że mąż mojej bliskiej koleżanki ma raka węzłów chłonnych. Na dodatek poddał się, nie chce się leczyć, bo to tylko przedłuży cierpienie, a i tak nie ma szans wyleczenia, mają dwójkę małych dzieci, facet 4 lata ode mnie starszy. Nawet nie wiem jak jej pomóc. Taka bezsilność człowieka dopada w takich sytuacjach. Trzymajcie się dziewczynki, postaram się od czasu do czasu zajrzeć i cos skrobnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
itus - mocno kciuki trzymam!! brakuje cie tu, wiesz?? OLKA 👄:):):) u mnie dobrze - w czwartek punkcja, a co sie wydarzy to juz nie w moich rekach! Com mogla - zrobilam! buziaki dziewczynki i milo ze pamietacie, kciuki trzymacie!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie.....witam w tak piekna pogode!!!! az sie zyc chce...i dlatego robie rewlolucje... u mnie oczywiscie moja @ przyszla nawet dzien wczesniej...tak mnie lubi, ze sie pospieszyla.... moj M mial od kilku dni temperatura i to b. wysoka 40 stopni...a przy tym zero jakichkolwiek innych objawow...w koncu wyladowalismy u lekarza i wiecie co ma? zapalenie jelit...dzis juz jest o niebo lepiej i nawet bylismy na spacerku....i wieci eco? wlasnie na tym spacerku zapisalam sie do gina!!!!!ide do gina!!! juyto tak sie ciesze a jednoczesnie nie wiem co mu powiedziec? nie wiem kto to jest co za facet itd....tak z marszu i z ulicy go namierzylam....nie wiem co mu powiedziec??? chyba musze isc i w zaleznosci od tego jaki kontakt z nim zlapie i jaki to czlowiek tak musze poprowadzic rozmowe....ale tak czy owak tzrymajcie kciuki! niech powie mi cos takiego co da mi znow wiare i nowa porcje woli walki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie.....witam w tak piekna pogode!!!! az sie zyc chce...i dlatego robie rewlolucje... u mnie oczywiscie moja @ przyszla nawet dzien wczesniej...tak mnie lubi, ze sie pospieszyla.... moj M mial od kilku dni temperatura i to b. wysoka 40 stopni...a przy tym zero jakichkolwiek innych objawow...w koncu wyladowalismy u lekarza i wiecie co ma? zapalenie jelit...dzis juz jest o niebo lepiej i nawet bylismy na spacerku....i wieci eco? wlasnie na tym spacerku zapisalam sie do gina!!!!!ide do gina!!! juyto tak sie ciesze a jednoczesnie nie wiem co mu powiedziec? nie wiem kto to jest co za facet itd....tak z marszu i z ulicy go namierzylam....nie wiem co mu powiedziec??? chyba musze isc i w zaleznosci od tego jaki kontakt z nim zlapie i jaki to czlowiek tak musze poprowadzic rozmowe....ale tak czy owak tzrymajcie kciuki! niech powie mi cos takiego co da mi znow wiare i nowa porcje woli walki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) żyje ;) i mam sie dobrze, w miare dobrze...:o bo jak pomysle o ochłodzeniu, które od jutra to az mam mdłości :( nie znosze zimna, życ mi sie wtedy nie chce...ach... Andziu, a wiec w czwartek od rana bede sie modlić i bardzo mocno trzymac kciuki ❤️ nie opuszcze Cie myslami! :D Olka, ja juz od jakich 3 tygodni zaczynam jej podawac inne posiłki :) narazie jje owocki,jabłuszko, marchewke i zupke jarzynowa :) poczatki były trudne, bo buzi nie umiała otwierac do łyżeczki :P ale teraz juz ok ;) moze dzis kaszke jej zrobie, zobacze.... Begus, alez nowina! ginekolog! przypadkiem, hehe ;) no nieźle :D ciekawe czy przystojny :P oby ta wizyta "nieplanowana" była poczatkiem "nowego życia' !!! :D ❤️ Itus, bardzo mi przykrto z powodu Twojej przyjaciółki i jej męża :( rany, ależ życie doświadcza, szok...taki młody a taka choroba...i jeszcze sie załamał do tego...nawet nie wiem co powiedziec ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia, ja tez chce zdjęcie!!! 😠:P nie wymiguj sie mdłosciami!!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Przepraszam, ze sie tak zadko odzywam, ale jakos weny nie ma:( Begus...zdrowka mezowi!!! Brydziu...ja chce brzuszkowe fotki! Luxor, Eulalia...obie Wasze panienki slicznie na chrzcie wygladaly!!! Iti...oby ten ginekolog okazal sie strzalem w dziesiatke! U mnie w pracy urwanie glowy. Jestesmy w trakcie przeprowadzki. Straszny galimatias przez to, a do tego wszystkiego przez to jestesmy w plecy. W poniedzialek mam zabieg w szpitalu. Zaczynam sie pomalu stresowac. Mam nadzieje, ze pojdzie szybko i bezbolesnie i ze niebawem bedziemy mogli dalej ruszyc ze starankami. Sciskam Was mocno i ie gniewajcie sie, ze nie pisuje tyle co dawniej, ale naprawde jakos nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem moje panie...i pozwolcie, ze wkleje to samo co pisalam na moim drugim topiku bo nie chce mi sie drugi raz pisac??? no wiec moje drogie...tak jak pisalam z przypadku wlasciwie bez emocji poszlam do kolejnego lekarza ulice za moja..spacerkiem 5 minut...nowa super przychodnia... zaczne od tego, ze nie ekscytuje sie za bardzo bo juz nie raz bylam po wizycie uskrzydlona i dupa blada z tego byla...ale ten lekarz znow cholera obudzil we mnie lwa walki...i powera niesamowitego...przede wszystkim nie jest wcale jakims entuzjasta czy pewniakiem...zwykly spokojny czlowiek ok 50-tki...ze swoimui przemysleniami... po pierwsze zlecil mi znow kupe badan...juz jestem po..jutro wyniki, tylko progesteron w II fazie...wcale az tak bardzo nie zmartwil sie wynikami meza! ale kazal powtorzyc badanie i jak powiedzial jak nie poprawily sie to wspomoze go i to wcale nie witaminkami typu salfazin tylko z grubej ruru moj M dostanie clo! no i kolena rzecz zapytal sie czy mialam droznosc badana...oczywiscie nie mialam...wiec sie nad ym zastanawial i stwierdzil, ze zrobimy ale po kolei.... no i najistotniejsze....robil mi usg chyba przez godzine i nie przesadzam..tak dokladnego usg jeszcze nie mialam....az mnie tylek bolak i rece i wszystko.... no i wyobrazcie sobie zdementowal moje niby pco??? on stwierdzil, ze nie ma tu takich cech..to samo co ten w novum mowil...to ten babsztyl pierwszy ta szamanka mi wmawiala i kase zdzierala...ale zostawmy ja...jedyne co go zaniepokoilo to moja szyjka macicy, ze kjakies ogniska zapalne ale tak lightowo...do obserwacji.... poza tym zaordynowal monitoring cyklu...no i ide podgladac jajo we wtorek znow...o bedzie moj 12dc...a wiec srodeczek... od tego co tam zobaczy bedzie podejmowal odpowiedznie kroki... bardzo sie ciesze bo facet wyglada mi na takiego co z przekonania wykonuje swoj zawod...nawet powiedzial do swojej poloznej, ze robimy z pania dzicko! znow mam poklady wiary....i nawet M powiedzialam o powtornych badaniach...nie protestowal!!! moj kochany poczciwy M... poza tym teraz na koniec HIT...do lekarza mialam wejscie smoka...wchodze, mowie dzien dobry on mi prosze siadac i ja siadam i czuje, ze lece gdzies......wtoczylam mu sie pod biurka i gruchnelam cala na ziemie....okazalo sie ze taborecik byl na koleczkach i po prostru mi odjechal...lekarz bardzo sie przejac od razu wymienil krzeselko na inne i troskliwie pytal sie czy wszystko ok.... takze ubaw mielismy po pachy,...na konie c wizyty zaserwowalam mu tekst, ze w nim cala nadzieja i ze musi mi pomoc!!!! i tym akcentem koncze swoja dlllllga opowiesc... sorki, ze was tu zanudzam ale komu mam sie zwierzac ze swojej walki jak nie wam??? _________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beguś jak cudownie znów mieć nadzieję i wiarę i tę chęć do działania, prawda? Super że się zdecydowałaś na lekarza. Trzymam kciuki za wyniki. A co do pco, to często lekarze to źle diagnozują, będziesz wyniki LH i FSH to wyjdzie z hormonów czy wskazują na pco. Poza tym usg po owu też da odpowiedź. No i dobrze że zalecił hsg, ja przez ten m-c też wiele zrobiłam, i dobrze się z tym czuję. Może jeszcze hormony powtórzę, ale to po konsultacji z ginem. Ja czasami dochodzę do takiego stanu jak Andzia miała, że wszystko ok., wyniki, badania, owu itd. a nic dziecka nie ma. Już czasami wolałabym, aby w końcu coś zdiagnozowali, wyleczyli a tak tkwię ciągle w tym samym punkcie. W tym roku 31 lat mi stuknie i jakoś widoków na zostanie mamą nie widać  Andziulek za Ciebie jutro będę mocno trzymać kciuki, napisz jak poszło, kiedy transfer i jak samopoczucie. Dominiczko Tobie też życzę udanego zabiegu, trzymam kciuki, i niech w końcu będziecie mogli zacząć staranka. Brydziu, Luxorek, Eulalia mam nadzieję, że jak będę miała dostęp do skrzynki to obejrzę Wasze zdjątka. U mnie spokój, dziś 20dc. Jeszcze 10 dni do paskudy. Trzymajcie się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki...ituniu...sciskam was mocno mocno!!!!!! jutro napisze jak wyniki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguniu jak dobrze ze trafił Ci sie tak z ulicy super lekarz!! Wierzmy że sie uda, w końcu musi!!! Trzymam kciuki! Ituniu bądz dobrej myśli. Może nie nadejdzie?? :) Dbajcie o siebie Kochane. Ja dziś w biegu. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Mam dla was dobra wiadomosc. Mam juz laptopa i internet i teraz napewno was juz nie opuszcze. I bede was codziennie odwiedzac. U mnie jest dobrze, @ przyszla a teraz jest u mnie 20dc. i szykuje sie nastepna@. Wysle wam rowniez zdjatka z Edynbugha. Nawet nie wiecie jak sie bardzo ciesze ze wkoncu bede mogla z wami pisac swobodnie. Widze ze u was tez nie najgorzej aby tak dalej:) Swiat nie obchodzilismy bo pracowalismy. Jest juz bardzo pozno ale musialam poczekac az maz wszystko zainstaluje w laptopie. Dziewczynki sciskam was goraco :) Pozdrowionka kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj meniu!!!! i super ze jestes juz z nami!!! teraz tylko czekamy na wiesci od andziuki.... sciskam i lece bo mam mlyn koszmarny...mikus ma przesluchanie do waznego koncertu a ja mam maga nerwy i juz nuie moge sobie z tym poradzic...trzymajcie kciuki jutro ok 11....bo beda potrzebne.. poza tym zaraz tez lece odebrac moje wyniki hormonkow... scoskam was moje drogie i naraska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedze powiedziec ze juz po:) dzieki babolki❤️... wrocilismy jakies pol godziny temu - czuje sie ok. dostalam 2 tabletki przeciwbolowe ale to bylo za malo bo mialam straszne bole, dali czopki dwa i po 10 minutach bol minal. No fakt - punkcja bez znieczulenia i czulo sie, oj czulo - ale sprawnie poszlo - pobrali 11 komorek, 5 mniejszych pecherzykow to pustymi bylo ale lekarka mowize jest dobrze! Nie mysle ze mogloby byc wiecej bo jest widocznie tyle ile mialo byc - a ile sie zaplodni??? podzieli??? Boze - teraz czekanie... i jutro telefon, we wtorek jak bedzie co to transfer! Moj M smacznie pochrappuje - bo zemdlal mi biedactwo w klinice, juz po punkcji, ja usilowalam bol przezwycierzyc a ten raz, dwa i mykna fotel nietomny...alez mnie wystraszyl - mowi ze nagle mu sie goraco zrobilo i swiat zawirowal - no i ja teraz zerkam na niego czy ok a nie on na mnie;)... odezwe sie jeszcze wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Własnie jestesmy po pracy troche odpoczne i idziemy do drugiej. Normalnie jestem padnieta i najchetniej poszla bym spac. U mnie 21dc. i piersi daja popalic, brzuche zreszta tez. Wiec wiem ze nie musze sie martwic bo @ napewno dostane na dniach. U nas jest pieknie, slonce swieci pelno kwiatow na lakach ptaki cwierkaja az milo posiedziec na dworze. Dobra wiec ja teraz zmykam i pozniej do was wroce:) Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulek Ty moaj dzielna kobietko!!!!! no to juz coraz blizej tej szczesliwej godziny...tak sie ciesze i juz Ci zazdroszcze :P ucalowania dla M... a ja odebralam wyniki...no i choelra wszystko SUPER...mieszcze sie w samym srodku norm, wiec ksiazkowo! tylko jeden wynik ciut ponizej normy a mianowicie glukoza...ciekawe o czym to swiadczy??? no dobra a teraz musze zmykac bo ide sie fiokowac przed dzisiejszym koncertem mikusia buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) co to za cisza??? nikogo nie ma???? ja mam dzisiaj wolne bo zle sie czuje, nasilila mi sie migrena i coraz czesciej mi przeszkadza w pracy. Ciesze sie Andziu i Beguniu ze wszystko idzie jak powinno i trzymam za was kciuki:) U mnie w pracy co chwile jakas dziewczyna zachodzi w ciaze, w sumie wiem ze te miejsce jest przyjazne dla ciazy ale chyba nie dla mnie a wrecz odwrotnie -bardziej stresowo. Maz mi tlumaczy ze nie ma sensu abym sie denerwowala ale ja mam juz taki charakter. Wszystkim sie przejmuje:) Wkazdym razie ciesze sie ze @ mi sie normuje i bez lekow przychodzi w miare na czas i wiem tez ze bedzie jeszcze lepiej. Wstawac spiochy:) Pobudka!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menia ja już nie śpię od 5 rano! mały budzi i spać nie daje Teraz zasnął dopiero Fajnie ze sie u ciebie wszystko w dobrym kierunku posuwa, kiedy zaczynasz staranka? i życzę żeby okropny ból głowy minął , wiem jak to jest, tez miewam migreny!oj oj... Andziulek, ściskam ach ściskam te kciuki ze nie wiem co!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś dzielna kobitka i tyle, trzymaj sie cieplutko i na siebie uważaj....., myślę o tobie :):):), no i pisz co i jak u ciebie Luksorek jak maluszek? Eulalio a jak mała Laura? dziś brzydka pogoda, cały tydzień tak było, mały tylko w domu siedzi, i to dosłownie bo już na własnej pupie coraz częściej Ja mam dziś wolne, ale super, do pracy dopiero we wtorek!i fajnie Wszystkim zasyłąm poranne buziaczki:D:D:D:D acha Brydziaczku co tam u ciebie, jak się czujesz i w ogóle! niedługo sie już dzidzi będzie tak ruszał ze będziesz czułą! ale super! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zmieniam stopkę bo mały skończył 5 miesięcy!!!he he :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Meniu ranny ptaszku! Dobrze że już jesteś z nami na stałe. W Anglii sa dobre tabletki na migrene, nazywają sie Migraleve, i najlepsze są te dwukolorowe (bo są też jedno) Andziulku Kochana już coraz bliżej sukcesu!!! Dzielna byłaś i napewno zaowocuje to maleństwem, tak mocno trzymam kciuki że już mocniej sie nie da :) Koniecznie informuj nas o wszystkim na bieżąco Bega to tylko sie cieszyć że wyniki Ok. I mam nadzieje że trafiłaś wreszcie na kompetentnego lekarza który poprowadzi Cie tak jak trzeba :) Jak koncert Mikiego?? Dominika co u Ciebie? Na jakim etapie starań jesteście? Jak sie czuja nasze przyszłe mamusie?? Brydziu który to tydzień?? Asiorkaa juz coraz bliżej... Rossignolko odezwij sie :) Luxor, Ola co u Was? Jak maleństwa? Pogoda zrobiła sie piekna i niech juz tak zostanie! Spacerki z wózkiem to sama przyjemność gdy jest cieplutko :D Moja Mała teraz ma pośniadaniowa drzemke a później idziemy na długi spacerek :) Pewnie jak zwykle po 12 zanim sie wybierzemy Pozdrawiam Was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ola! Nareszcie nacieszysz sie Łukaszkiem skoro masz wolne :) U nas pochmurno ale ciepło, już jest 10'C :) Dokarmiasz już Małego czymś oprócz mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio już od 3 miesiąca, wsuwa deserki, kaszki i obiadki (wszystko wprowadzałam stopniowo) bo on z tego mleka był ciągle głodny i mu nie wystarczało, teraz je mleko 2 razy w nocy + na śniadanie, potem obiadek 9gotuje mu już z mieskiem z indyka, jak pediatra zalecała) i potem po południu kaszkę i na wieczór czwarte mleko, tyle!i super, najedzony i szcześliwy i wsyztsko mu smakuje idę bo juz sie obudził buziaczki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu - super ze masz juz laptopa;) i piszesz;) ja mam dobre wiesci poki co - 11 komorek sie zaplodnilo!!! w szoku jestem bo to 100% - ale teraz jeszcze czekanie jak sie beda dzielily i transfer we wtorek... wiem ze to nie koniec ale siedze i rycze bo juz tyle za nami!! dzieki dziewczynki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×