Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Czesc Andziu:) nawet nie wiesz jak sie ciesze ze az tyle komorek udalo sie zaplodnic:) Gratuluje:) Dobra ja teraz zmykam konczyc obiadek:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu Kochana, to już ogromny krok naprzód!! 11 komórek to 11 potencjalnych szans na dzidzie :-D Ciągle sie za was modle... My po spacerku. Jednak temperatura okazała sie złudna bo mimo 10 stopni strasznie zimno.. Pochodziłyśmy godzinke, Laurusia spała cały czas a ja zmarzłam jak pies bo za lekko sie ubrałam, myślałam naiwnie że to wiosna :P Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu, kciuków nie puszczam, trzymam aż sie wszystko pomyślnie i szczęśliwie zakończy. Pisz nam kochana co sie dzieje i jak się czujesz, itd. A we wtorek to normalnie nie będę mogła w miejscu usiedzieć z tej niecierpliwości, tak strasznie mocno jestem z Tobą!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D Brydziaczku co u ciebie, czy wszystko dobrze,? odezwij się? Eulalia :D:D:D Menia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany!!! Andzia, siedze i rycze razem z Toba!!:D teraz to juz musi sie udac! kochana jeszcze troszke wytrzymaj! bozsze, ale sie ciesze! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulku, jejuniu, niech sie dziela dziela ile wlezie:D:D:D myslalam o tobie bardzo czesto w ostatnich dniach,ale sily na internet po pracy juz nie mialam.trzymam kciuki az do bolu!!!!! u mnie ok.. wrocilam do pracy i na nic wiecej nie mam sily, wracam o 18 do domu i zasypiam na kanapie. mdlosci nadal paskudne, chudne zamiast tyc bo jedzenie typu banan wmuszam w siebie godzine. no i sluz taki lekko bezowy mnie raz na jakis czas zalewa, juz sama nie wiem co o tym myslec, ach oby do czwartku, wtedy kolejna wizyta i mam nadzieje znowu bede spokojniejsza. witamy core matnotrawna menie, fajnie ze wrocilas:D begus, az mi sie morda smiala jak czytalam twojego maila, ach jak ja lubie nowe przyplywy sily i nadzieii!! pozdrawiam was wszystkie i sle mase calusow dla kazdej z osobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D Odezwę sie jak tylko znajdę chwilkę , jak fajnie ze już weekend!dla wszystkich weekendowe buziaki!!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, alez sie ciesze,ze ożyło :D Andziu, myslałam w nocy o Tobie :) ❤️ A ja dzis dzien z meżusiem! :D nareszcie! bo całe dnie pracuje .... tylko jeszcze,żeby słonko wyszło :) ale i tak spacerek murowany, trzeba przewietrzyc szare komórki :P słodkiego dnia kochane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja juz po pracy, leze w wyrku i klikam do was:) jestem padnieta. 22dc u mnie , no ciekawe kiedy teraz dostane ta wredote:P ja to w sumie mam tylko weekend wolny od jednej pracy bo w hotelu nie mamy wolnych weekendow poniewaz tam dopiero zaczyna sie masakra!!! Dobra to ja teraz zmykam, pozniej sie odezwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) co to za cisza nikogo nie ma???? ja wlasnie jestem po pracy i relaksuje sie:) wolne mam dopiero w przyszly czwartek od pracy w hotelu . Wiec ciezkie bede miala:)ale tak po za tym jest fajnie. Dzisiaj u nas padal snieg wszyscy w szoku . Dla nas normalne ze snieg pada ale tutaj w Edinburghu to zaraz wielka panika :P Teraz siedze sobie i pije piwnko , juz zapomnialam jak smakuje bo nawet nie mam czasu na to bo albo praca, migrena albo cos jeszcze innego. No ale przynajmniej mi smakuje:) Odezwijcie sie kobietki:) Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Myszki... Welcome back Menia:) Weekend juz za nami. Jutro wizyta w szpitalu i zabieg:( Nerwy mnie juz zjadaja. Zaparzylam sobie melise, ale nie bardzo pomaga. Juz chcialabym miec to za soba. Poza tym nic sie szczegonego nie dzieje. Dzien do dnia podobny. Szara codziennosc...tak to chyba sie nazywa:) Odezwe sie jutro jak juz bede w domu. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domis kochanie - ja przelotem - nie bedzie mnie jutro ani we wtorek, ani w srode wiec mocno, mocno sie modle by zabieg sie udal!!! ❤️... prosze, wysli sms-ka do mnie pls.... za kciuki dziewczynki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi, andzia- bede jutro bardzo intensywnie o was myslec i trzymac kciuki!! ja mam dzisiaj wolne wiec zamierzam sie troche poobijac. no moze jakies zakupy ciuchowe uskutecznie, bo kurcze juz naprawde nie wiem co na siebie wkladac, taki glupi czas, ciazowe jeszcze za wielkie a w zwykle nie wchodze, brr..niech mi juz ten brzuch urosnie;) milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, moj maz mial dzis sen ze urodzila sie nam dziewczynka. dzis od rana przegladal ksiazki z imionami i oznajmil mi przynoszac kawe do lozka ze chcialby ja nazwac elisabeth, na codzien bedzie lisa jak ta mala z simpsonow:D:D normalnie az sie kawa zakrztusilam:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla chlopca stanelo poki co na benjamin moritz, ale to sie jeszcze pewnie pozmienia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu Benjamin to pięknie!, Lisa też! Andzia , Domi kobitki ściskam i ściskam kciuki z całych sił, :D A u mnie smutno bo zrobiłam sobie prywatnie wyniki (chciałam wiedzieć co tam czy lepiej czy nie) a tu gorzej kurcze, !!!:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( I nie mam już sił żeby o tym myśleć , sie dziś podłamałam i mam doła, nie chcę smucić więc znikam :( O wszystkich myślę i kciuki trzymam, Brydziu cieszę sie ze wszystko w porządku, nich brzusio rośnie a co! i fotki prześlij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola co za wyniki? Co sie dzieje? Dominika trzyma kciuki mocno!! Bedzie dobrze. Odezwij sie jak bedziesz mogła ❤️ Brydziu Benjamin- ładnie :) Widzę że przeważaja imiona europejskie :) Andziu zbliża sie Wasz wielki dzień... Trzymam kciuki za twoje komóreczki i za ich pomyślne podziały, i za zabieg we czwartek ❤️ Pozdrawiam dziewczynki!! Dbajcie o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola co za wyniki? Co sie dzieje? Dominika trzyma kciuki mocno!! Bedzie dobrze. Odezwij sie jak bedziesz mogła ❤️ Brydziu Benjamin- ładnie :) Widzę że przeważaja imiona europejskie :) Andziu zbliża sie Wasz wielki dzień... Trzymam kciuki za twoje komóreczki i za ich pomyślne podziały, i za zabieg we czwartek ❤️ Pozdrawiam dziewczynki!! Dbajcie o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Jestem juz w domu. Ciesze sie, ze jest juz po wszystkim. Dostalam trzy zastrzyki w szyjke macicy, ale mimo to odczuwalam jeszcze bol. Lzy jak grochy splywali mi po twarzy. Na szczescie personel byl bardzo mily i pomocny. Pielegniarka trzymala mnie za reke i zagadywala caly czas bym skupila sie na czyms innym. M tez byl ze mna caly czas. Jednak sprawy nie do konca przebiegly tam tak, jakbym sobie tego zyczyla. Okazalo sie, ze teraz musze czekac 6 miesiecy na kolejna cytologie. Potem okolo 8 tyg na jej wynik i dopiero potem nas skieruja do kliniki na ivf. Czyli sumujac... przez kolejnych 8 miesiecy stoimy w miejscu. Nie musze chyba mowic jak wplynela na mnie ta wiadomosc... Jedyny pozytywny akcent dzisiejszego dnia to, ze zmiana byla tak niewielka, ze jej usuniecie nie powinno wiazac sie dla mnie ze zwiekszeniem ryzyka przedwczesnego porodu. Teraz leze, bo brzuch boli niemilosiernie. Wzielam juz ibuprofen, ale nic nie pomaga. Poczekam jeszcze troche i jak nie bedzie lepiej to wezme pyralgine w czopku. Lekarka powiedziala, ze moge jutro wrocic juz do pracy, ale postanowilam z M, ze zostane jeszcze w domu jutro. Po krwotoku, ktory mialam po pierwszej biopsji wole dmuchac na zimne. Wybaczce, ze skopiowalam posta, ktorego napisalam u sasiasek, ale brzuch mnie tak boli, ze nie mam glowy do pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi strasznie mi przykro że starania odwlekły sie o kolejne długie miesiace. Dobrze jednak że już po zabiegu. Wytrzymaj jeszcze troche. Mam nadzieje ze te 8 miesięcy to ostatni etap oczekiwania. Z całego serce Wam tego życze ❤️ Odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi strasznie mi przykro że starania odwlekły sie o kolejne długie miesiace. Dobrze jednak że już po zabiegu. Wytrzymaj jeszcze troche. Mam nadzieje ze te 8 miesięcy to ostatni etap oczekiwania. Z całego serce Wam tego życze ❤️ Odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi...kochana moja smutno mi z tego powodu, ze znow musisz czekac...ale oby to bylo juz naprawde ostatnie czekanie!!!! tego zycze Ci z calego serducha...a powiedz czy jak sie wszystko zagoi to mozecie normalnie sobie dzialac i przytulac sie tak bez presji z przyjemnosci??? mam nadzieje, ze nie macie zakazu? a wiesz....wtedy wcale zadne inf i inne moze nie byc Ci potrzebne!!!!!!! kochane nie mam sily i czasu pisac wiec pozwolcie ze wkleje posta z mojego drugiego topiku ok? a wiec... skoro o naszym ukochanym temacie mowa...bylam u gina jak wiecie...no i wszystkie badanka super wszystko pieknie ladnie...owu z lewego jajniczka bedzie ma 18mm czyli ok srody....? w czwartek ide znow na podglad jaja....chyba dzis powinnam podzialac ....no i czeka mnie upojna noc w zwiazkui z tym....nie bylam dzis na fitnessie to sie w inny sposob pogimnastykuje Very Happy pomimo tego monitorowanego cyklu jednak nie ma we mnie jakiejs zdwojonej wiary mam taki respekt i szcunek i pokore ze tylko moge marzyc ale dobre i to... teraz musze ustalic termin wizyty dla M na powtorne badanie...ale zrobie to jak wroce..bo we wtorek jade z mikusiem do szczecina.... no i skoro o tym mowa...to ten babsztyl jeden nagadal glupot a tymczasem okazuje sie ze pani go pochwalila jest zadowolona i w ogole wszystko ok... w czwartek jeden koncert w niedziele kolejny i potem konkurs w szczecinie....a ja znow bede miala delirium...juz mam...... o!!! haneczko...a moze wy z kubusiem przyjdziecie na koncert do bazyliki na pradze??? beda tez i fortepiany i ogolnie wielka feta??? to niedziela takze luzik??? pomysl nad tym>>> fajnie by bylo.... no i kolejna sprawa....chyba...mowie chyba bo boje sie zapeszyc moja kandydatura zostala pozytywnie rozpatrzona...mam kolejne spotkanie tym razem jjuz z sama gora w celu ustalenia konkretow...w przyszlym tygodniu....i od maja praca....cholera ..ciesze sie i boje i w ogole wszystko na raz...tak dobrze mi bylo pracowac w nienormowanym czasie od paru lat tak funkcjonowalam i bardzo sobie chwalilam.... ale .... boje sie tez jak sobie poradze z obowiazkami...no i tez troche kwestia moralna mnie zzera...oczywiscie nagadalam, ze mam juz calkowicie ustabilizowana sytuacje rodzinna co pozwoli mi sie w pelni oddac pracy zawodowej i takie tam ble ble.....a jak przytrafi mi sie jednak ta ciaza? troche glupio......? ale co ja teraz nad tym mam sie zastanawiac...poki co luzik....... o matko...a mialo byc w telegraficznym skrocie a siedze tu pi pykam i pykam... dobra musze isc szybko obiadek no i kolezanka mi sie troszke wprosila na sile bo bedzie przejezdzala kolo mnie a wcale jakos nie mam czasu i ochoty ale coz mialam robic...wziela mnie z zaskoczenia Very Happy wiec musze sie sprezyc... wpadne w wolnej chwili pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej... Begus...nikt nic nie powiedzial, ze nie wolno nam starac sie naturalnie. Narazie przez 4 tyg mam zakaz przytulanek, bo wszystko musi sie ladnie wygoic, a potem to juz chyba mozna normalnie. Ale nie ma co sie ludzic. Takie starania i tak nie przyniosa oczekiwanego skutku. Tak czy siak musze czekac na ivf. Andzia jest juz po transferze. Wszystko jest dobrze. O szczegolach napisze Wam sama jak tylko bedzie mogla. Ja dzis i jutro jestem jeszcze w domu, ale w czwartek planuje juz wrocic do pracy. Begus...a co to za praca....jesli mozna zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja wlasnie wstalam z dzemki i zaraz jedziemy z mezem do druhiej pracy. czesc Begus i Dominiczko:) Postanowilismy zmezem ze w przyszlym miesiacu postaramy sie bardziej o dzidzie:) Mam taka nadzieje ze nam nic nie pokrzyzue planow:P dobra ja zmykam . Czwartek mam wolny wiec wtedy z wami wiecej poklikam:) Pozdrawiam wszystkie kobietki:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) nie wiem czy ktos wpadnie ale Domi - dzieki za info o mnie;) juz w domciu, we trojke - mam nadzieje ze na dlugo, dlugo!!! Czuje sie ok, wzdecia lekkie ale wspaniale uczucie po dwoch latach walki bc moze miec w sobie nowe zycie...ale wiem tez ze roznie moze byc! dobrej nocy slonca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Andziu nawet nie wiesz jak sie ciesze:) ze sie udalo trzymam kciuki :) Kiedy bedziesz wiedziala cos wiecej? Mam jeszcze jedno pytanko poniewaz moja kolezanka jest we wczesnej ciazy i ma iplawy koloru lekko brazowego, czy to normalne??? Prosze odpiszcie:) a gdzie reszta kobietek???:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu Kochana tak ogromnie sie ciesze!!!!!!! ❤️ ❤️ ❤️ Dbaj o siebie, nie przemeczaj sie i nic nie dźwigaj :) Kiedy bedziesz juz mogła zrobić test? Czy za ok. 2 tyg tak jak podczas naturalnego zapłodnienia?? Nie wiem nic o takich zabiegach :O Meniu ja już nie pamiętam jak tam było z tym śluzem..Może Brydzia Ci odpowie, ona jest na czasie :P Ja siedze przy porannej kawce, Laurunia zasnęła... Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulek nawet nie wiesz jak sie ciesze i jak Ci zazdroszcze....boze..... az ryczec mi sie chce... jakie to musi byc niesamowite uczucie co??? a u mnie ok..tzn b/z..jestem juz po fitnessie wczoraj wieczorem byly uskuteczniane przytulanki, jutro na podglad jaja czy peklo i coz...znow czekanie i marzenia... teraz musze sie wziac za domek bo mam niezly burdelik....a tak mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bony, ANdziulek!!!! :D ❤️ Serduszko Ty nasze, życze Ci teraz tylko tego by wszystko przebiegło dalej spokojnie i szczęśliwie ! Doczekałaś się wreszcie, i ciesz się tym wielkim cudem , który jest w Tobie 👄 normalnie nie usne dzis z wrazenia :P i napisz cos wiecej, bo ja tak jak Eulalia, nie mam pojecia zielonego ...:( Begus, gratuluje! a cóż to za branża??:) Domi, alez Ty musisz przechodzic przez te cierpienia...❤️ alez Cie zycie doswiadcza...👄 ale wiem,że dasz rade!! zniesiesz jeszcze te pare miesięcy, a potem los ci wszystko wynagrodzi ❤️ Brydzia, piekne imiona :) nie ma kłótni miedzy Wami , które wybrac? :P bo u nas od poczatku wojna sie toczyła ;) Meniu, witaj Itus, skrobnij cosik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczynki!! ❤️... co ja moge napisac??? wiecie jak wyglada inv, jakie procedury, jakie zasady...ja bylam jedna z wielu a co bedzie??? czas pokaze!!!! skrobne Wam mejlika, ok:) milego dnia babolki moje! lUXOR, Eulaila jak tam Wasze kruszynki?? gdzie OLKA??? jak sie brydzia miewasz?? iti - puk, puk.. beus - az Ty w biegu ciagle -:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulek...wczoraj sobie poczytalam.....bardzo super!!!! luxorku...usmiejesz sie..bo to praca na uniwersytecie warszawskim komorka nazywa sie szumnie dzial miedzynarodowy..o szczegolach jak juz bede mogla sie oficjalnie chwalic... a u mnie zycie w biegu trwa...zaraz ide do gina ogladac czy jajo peklo, potem na fitness i zaraz potem do szkoly mikiego na koncert wiec ciagle cos....jestem juz troche zmeczona i czekam weekendu, ktory tez wcale spokojny nie bedzie chocby dlatego, ze mikus ma ten wazny koncert itd itd.... tymczasem zbieram sie do gina...wpadne po zdac wam relacje... trzymajcie sie kochane a w szczegolnosci nasza nowa mamuska andzia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×