Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Czytam ten topik i wiem ze dluga droga przedemna ale narazie chce siebie dokladnie zreperowac a potem... pojdziemy dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane...wpadlam dac znak zycia....nie uwierzycie, al e nie mam czasu....a jak go mam to mam lenia totala.... kochane moje u mnie b/z...szarosc dnia codziennego czasami ubarwiona kolorem... tylko tak malo tych kolorow :( odliczam dni do zdjecia mikusiowi gipsu...poza tym rewolucji brak, moze to i dobrze....no coz...to chyba tyle w skrocie.....zaraz ide wypic winko i tatalnie odpynac a potem...potem zgwalcic meza.... brzmi groznie co ? :) odezw sie w tygodniu! sciskam WAS WSZYSTKI MOCNO!!!! a za DOMI trzymam mocne kciukasy!!!! {SERCE}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam i witam wszystkie Chcę odpisać w szczególności Meni- uważaj na siebie, bo z objawów to poród moze być szybciej, znam to z własnego doswiadczenia,w ieć jesli tylko coś nie tak poczujesz gnaj do lekarza,Meniu i nie przemęczaj sie przy przeprowadzce, białko w moczu wzrasta przyw ysiłku, a najgorsze ze wzrasta szybko i nagle z dnia na dzień, ja tak miałam a jak sie lekarze boja o nerki to robią cc, jakby nie było będzie dobrze, dziecko pojawi sie na świecie a ty bedziesz szczęśliwą mamusią, tylko uważaj na siebie bardzo, tym bardziej ze przeprowadzka wtoku, i pisz do nas jak sie czujesz, a my trzymamy kciuki, a ja sie cieszę ze będzie drugi chłopczyk na naszym topiku! Poza tymwszystko u mnie jak dawniej, moja bratowa urodziła wcześniaczka 1680 waży, maleństwo, teraz trzymam kciuki zeby wsyztsko bło ok! Miłego dzionka wsyztskim pa, zajrzę potem, my dzis na urodzinki do mamy jedziemy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wszystkiego dobrego Domi kciuki nadal zacisnięte Bega może na wiosnę złapiesz więcej optymizmu Andzia kiedy testujesz??? bo juz chyba po transferku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Olu bardzo dziękuje za to co napisałaś aż mi łezki poleciały,kochana jesteś. Ja sie czuje srednio ,najbardziej dokucza mi ból głowy ale jakoś sie trzymam ,mąż mi pomaga i wspiera ale wiem ze tez jest mu cieżko bo jestesmy tutaj sami i musimy liczyc tylko na siebie.Moja mama przylatuje 28 kwietnia wiec do tego czasu jakoś musimy sami sobie dac rade, nawet położne powiedziały ze maja nadzieje ze zobaczą mnie w szpitalu dopiero jak bede miała rodzic oby tak było :) Olu a jak ty sie czujesz i jak twoje nerki ? Brydziu jak sie wózek sprawuje? Dominiczko cały czas mysle o tobie i trzymam kciuki. Andziu odezwij się :) Ituniu a jak tam u ciebie z starankami? I oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten pierwszy zrobilam juz rano. Jest bardzo czuly wiec pomyslalam, ze powinien juz pokazac cos...jesli sie udalo. Popoludniu zrobilam taki standardowy (25 miu) i tez widac na nim druga kreseczke. Zdjecie nie jest najepsze, bo robilam aparatem M, a dla mnie ten to czarna magia... W rzeczywistosci na obu testach dobrze widac. Przyznam, ze chcialam Wam napisac dopiero jutro jak bede po tescie w klinice, ale jak zrobilam ten drugi i tez wyszedl pozytywnie to pomyslalam, ze napisze Wam...w koncu tak mocno wierzylyscie we mnie i w moje dwa okruszki. Przede mna radosc i lek zarazem. Kazda z Was wie, ze test do dopiero poczatek, a dalej....wiele malych "schodkow", ktore trzeba pokonac. Do mnie jeszcze to nie dociera. Mam nadzieje, ze jutro potwierdza to w klinice i moze wtedy dotrze do mnie tak naprawde, ze nosze w sobie nowe zycie...a moze nawet dwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiczko z całego serca gratuluje aż się popłakałam ,Boże po prostu na tyłku usiedzieć nie mogę tak się cieszę :):):):):):):):):):):) Buziaki dla ciebie👄👄👄👄 I pamiętasz jak Ci mówiłam ze będziesz miała prezent na dzień kobiet :) Trzymaj się i napisz jutro jak poszło w klinice no i czy jest parka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi strasznie się cieszę aż się poryczałam z rana Menia u mnie @ sie rozkreca od rana i brzuch boli jak ch.... a tu do pracy miłego dnia Domi czekam na wieści z kliniki i nadal zaciskam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi gratulacje z całego serca, uważaj na siebie teraz podwójnie, wiem jak się denerwujesz, na pewno wszystko będzie ok. Buziaczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki... Moj optymizm opadl...zaczelam plamic popoludniu... Nie krwia na szczescie, bo wowczas wyzbylabym sie chyba zupelnie nadziei. Na papierze jak chodze siusiu...taki brazowy sluz sie pojawia... Nawet nie brazowy, a bezowy... Ja wiem, ze to nie musi swiadczyc o najgorszych, ale...cholernie sie boje. W klinice powiedzieli, ze musze powtorzyc test w piatek, bo kreseczka slaba i 50% ciaz na tym etapie konczy sie poronieniem. Prosze Was o modlitwe za nasze kruszynki, bo chyba tylko Bog moze nas uratowac. Ja juz ze swojej strony nic nie moge zrobic. Do pracy wrocilam, ale bardzo sie oszczedzam...zreszta w klinice powiedzieli, ze teraz juz w zaden sposob nie moge wplynac na ciaze. Po prostu co ma byc to bedzie. Jedyne co przychodzi mi do glowy to moze zwiekszyc dawke progesteronu. Czopkow mam wiecej w zapasie wiec moge zamiast 2 wziac 3. Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi, boze jak sie ciesze!!!:D:D:D:D:D kciukow nie puszczam nadal!! wierze ze juz teraz wszystko bedzie dobrze, musi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiczko ja tez nadal wierze ze sie wam udało i nadal trzymam kciuki. I te plamienie to moze byc od tego ze mniej wiecej mogła bys dostac okres w tych dniach lub zarodki sie zagnieździły innej opci nie biore pod uwagę :) Ja tez miałam takie plamienia dokładnie tego samego koloru, wiec głowa do góry :) napewno bedzie dobrze :) Ja na twoim miejscu brała bym progesteron jak biore i nie powiekszała bym dawki ale to tylko zalezy od ciebie. Cały dzien śledziłam nasz topik az napiszesz co i jak? A lwkarze w klinice tez robili ci test ,i wyszedł tak samo jak tobie ? Ja jak byłam w klinice to nie robili mi bety tylko test ciążowy w domu sobie tylko potwierdziłam dodatkowym testem. Ale teraz może naprawde byc tylko lepiej :) Łykaj kwas foliowy i powinno byc dobrze:) Ja ze miałam dobra hemoglobine to łykałam tylko kwas foliowy do 3 miesiąca a potem przezuciłąm sie na witaminy i jak chcesz to ja poleciła bym ci Pregnacare Plus sa z kapsułkami Omega 3kosztują jakieś 11 funtów ale mi tam nie szkoda wydac tyle bo wkoncu to dla maluszka niby są jedne z lepszych na rynku.Chyba ze masz jakies inne lub z Polski to rozumię :) Dbaj o siebie i maluszki :) Buziaki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOMI!!!!!!!!!!!!!!ja nic nie napiszę tylko po cichutki nadal trzymam kciuki z całych sił bo musi być dobrze!! Luksor sie gdzieś ukrył!!:) Begus wiary nie trać!!!! ja wierzę ze i ty będziesz jeszcze mamusią!! Meniu ja sie czuje rewelacyjnie, w moczu ślad białka, nefrolog mówi ze to naturalne i dopuszczalne ale ja bym wolała żeby go w ogóle nie było, he he, mam nadzieje ze się straci całkowicie do następnej ciąż, meniu może głowa boli od podwyższonego ciśnienia? Cytologia wyszła mi dobra, strasznie sie cieszę Poza tym mam młyn w pracy i juz nie wyrabiam mały właśnie zasnął wiec idę do wanny i szykować sie do pracy a jutro znów powtórka biegania! dla wszytskich usciski andziu napisz co u ciebie!!!!koniecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diomi SCISKAM ZA CIEBIE KCIUKI jak najmocniej potrafie i wierze , wierze z calych sil !!!! olciu a Tobie medal za wiare we mnie!!! i ja tez wierze!!!! sciskam Was wszystkie mocno!!!!!!!! dzis ide z mikulcem na zdjecie gipsu i mam nadzieje, ze to bedzie dla mnie poki co szczesliwy dzien!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej DOMI ❤️❤️❤️...badz silna Begus 👄 i dla Mikiego ❤️ byłam w sobote u gina na kontroli, niby wszystko ok, ale ja tam niewiem, nawet usg mi nie zrobił :o przepisał folik, ale zwiekszona jakas jego dawke... poza tym chyba psuje nam sie lodówka zaj**iscie normalnie...ma dopiero niecałe 3 lata...woda ciągle sie zbiera i stoi na najnizszej półce rozmrozenie nic nie dało :/ do tego ten popsuty 2 tyg temu telewizor... wesele za miesiac na które chcielibysmy pójsc... brak butów wiosennych dla małej i dla mnie a kasy zamiast przybywac to coraz mniej... do tego ciagle psiocze sie z M. na wszystkich warcze... nie lubie gości chce mi sie palic :/ nasmeciłam, jak zwykle ... a teraz ide dokonczyc gołąbki zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika trzymam kciuki mocno mocno!! Bedzie dobrze. czekam na wieści o piątkowy teście Czy ktos wie co u Andzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia to pewnie wpadnie do nas z owiną że ma dwie krechy tłuste na teściku i chłopaczka w brzusiu! Meniu czy wszystko dobrze? napisz choć jak się czujesz i jak wyniki? Bega no przecież ja też planuje ciążę w jakiejś tam przyszłości niedługiej wiec muszę mieć towarzystwo z brzuszkiem wiec ciągle w Ciebie wierzę, moze w Twoim przypadku to rzeczywiście psychika działa, tylko jak to zrobić żeby nie myśleć tego nie wiem Ja po urodzeniu Łukaszka powiedziałm że jedno starczy, tak miałam dosć tego co przeszłam a teraz aż mi się chce krzyczeć ze juz bym chciała kolejne dziecko, ale jeszcze troche cierpliwosci i mam nadzieje ze pod koniec roku ruszymy ze starankami , tylko musze popracowac nad M bo on chce na poczatku przyszłego, he:) Luksorek a kiedy twoje staranka zaczynasz? Brydziaku jak sobie radzisz z emi? Ja jak zwykle wieczorową pora i jak zwykle idę szykować się do pracy,dzis juz nieco lepiej bylo, ale jednak sie przekonałam ze wsyztko zależy od tego z kim sie pracuje, przepraszam za błędy ale szwankuje mi klawiatura Dla wszytskich przesyłam buziaczki Domi napiszesz jak sie czujesz??? tak cię mocno ściskam kochana!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkopuję nas z głęboooooooooooooooooka!!!!!!!!! Meniu co z Tobą!!!!!napisz czy jesteś w domui jak sie czujesz, jak wyniki? :):):) Dla każdej z was wieeeeellllllki buziak!!!!!!!!!!!!:):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi kochana co u Ciebie!!!!!:):):) Andziagdzie sie skryłaś!!!! wyskakuj z ukrycia i pisz co u ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominiczko jak test dzisiaj??? Odezwij sie Andziu?? Hop hop? Laura wymiotowała dzis w nocy 2 razy, potem razno zwróciła całe śniadanie...Teraz śpi bidulka moja. Mam nadzieje ze to nic poważnego tylko ewentualnie jakies zatrucie Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) u mnie narazie dobrze ,ciśnienie sie uspokoiło, ale znowu mam czerwone krwinki w moczu ,juz na to siły nie mam. W niedziele odbieramy klucze na nowe mieszkanie ,mąż bedzie miał 3 dni wolne na przeprowadzke wiec ja bede mogła odpoczywac. I jestem zła bo bede musiała zmeinic lekarza i położną poniewaz bedziemy mieszkac w innym rejoniea a do tej mojej położnej sie juz przywiążałam,ale obiecałam jej ze jak tylko maluszke sie urodzi to przyjdziemy ją odwiedzić,ucieszyła sie :) Głowa mnie juz nie boli tylko nadal po lekach chodze ospała. No i mam juz takie dziwne bóle w podbrzuszu,pare razy dziennie ,brzuch mi sie stawia i maluch tak boleśnie sie rozpycha ze czasami mąż myśli ze ja juz rodze :) Panikaż sie z niego zrobił :) Olu a jak tam Łukaszek sie chowa ? :) Dominiczko odezwij sie kochana ? :) Eulalio dużo zdrókja dla Laury i ja tez mam nadzieje ze to tylko zatrucie pokarmowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu takie napinanie sie brzucha to normalne na tym etapie, zaczynają sie skurcze przepowiadające :) Juz coraz bliżej końca :) na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio termin mam na 26 kwietnia i najbardziej jednak martwi mnie ten dziwny ból w podbrzuszu,takiego jeszcze nie miałam. ból trwa chwile ale w ciągu dnia mam tak kilka razy od paru dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny staram się nie pisać z pracy, ale jak widać różnie z tym jest :P Domi ma dziś wizytę w klinice i mam nadzieję, ze wieczorem napisze nam co i jak, pisała na sąsiednim topiku, że krwawi :( Domi trzymam kciuki Lux lepiej już? Przeszedł kryzys? Oj chyba wiosny już nam trzeba i słonka więcej Olka kiedy ruszasz że starankami? U mnie pomału do przodu, zapisałam się na aerobic i już po pierwszych zajęciach samopoczucie lepsze, dziś i jutro kolejne :) trzeba wejść z dobrą formą i dobrym samopoczuciem w wiosnę, tym bardziej że znowu walka rozpoczęta :) Meniu to już ostatnie 1,5 miesiąca, super masz tak na wiosnę rodzić - moje odwieczne marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ituniu :) Widzę ze humor dopisuje :) I bardzo dobrze trzymaj tak dalej :) Mi zostało 44 dni do terminu,i sie zastanawiam czy synek urodzi sie przed przylotem dziadków oni przylatują 28 kwietnia :) Domi mam nadzieje ze te plamienia to nic groźnego i ze po wizycie w klinice dasz znac, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×