Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Eulalio tak bardzo się cieszę ;) super super, nie od parady się mówi że na nowym mieszkaniu nowe życie powstaje :) Gratulacje dla Was Olka za Ciebie nadal i mam nadzieję, ze też przyniesiesz tak dobre wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! Ja tez sie ciesze chociaz bardziej nie dowierzam. Dopiero sie wprowadziliśmy, remonty nie pokończone bo zabrakło kasy... a tu taka niespodzianka :) Lekko nie bedzie, wszystko na raz ale wiem ze za poł roku czy rok wcale nie bedzie lżej, i ten właściwy moment- gdyby na niego czekać- pewnie nigdy by nie nadszedł ... Mam tylko nadzieje ze uda mi sie nie przytyć dużo, zwłaszcza że po Laurze do tej pory nie pozbyłam sie nadwagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio kilogramy w ciąży to pestka, zgubisz je przy dwójce , a co ja mam powiedzieć, :) ;) M dzisiaj złożył małemu dorosłe łóżko , Victor jest podekscytowany :) oby tak dalej :) Kobitki napiszcie coś więcej co robicie, itp . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menia ja dopiero śniadanie zjadłam wczoraj z M byliśmy na plenerowym koncercie toruńskie gwiazdy grały piosenki Republiki, ale zimnica straszna, zmylismy się po 22 do knajpki na pizze i herbatę, dziś pospaliśmy do 10:30 kawka, chwile z M i on do pracy teraz robię porzadki w starych zdj na kompie, musze chatke ogarnąć, poczytam coś może Eulalio uwierz jak na usg serducho zobaczysz Meniu a jak po wizycie u koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gotuje gulasz, Laura ogląda bajke, pralka pierze, M w pracy... U nas tez pogoda jesienna Dwa tyg do urlopu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och moje kobitki :) tego było trzeba naszemu topikowi :) Jak za dobrych czasów :) pamiętam jak dołączyłam do was, zielona w każdym temacie,a teraz maluszków nam się posypie znowu że hej :) Ituniu fajnie mieliście wczoraj tak na koncercie posiedzieć potem pizza i herbatka :) mój m często wraca do czasów jak byliśmy sami , ciężko jest bo rodzina cała w Polsce, a z małym 24 h więc nie jest lekko :( Wczoraj owszem byliśmy u znajomych ale nie na długo bo malarz miał do nas przyjść bo wilgoć nam wyszła na suficie w łazience, o tyle dobrze że mamy super landlordke i jak wczoraj do niej zadzwoniliśmy to po 2 godzinach u nas była z malarzem i się dogadaliśmy na wieczór. Czekam jeszcze na komodę od landlordki bo mało miejsca na ciuszki i nic porobić nie mogę. Eulalio teraz to urlop ci się przyda jak nigdy :D a ile masz urlopu ? Olu a jak twoje samopoczucie ??? Ja teraz się troche położyłam bo brzuch co jakiś czas mi twardnieje i się spina oby nie za często . W poniedziałek mam wizytę w sprawie moich nerek i trzymajcie mocno kciuki abym biopsje miała dopiero po porodzie , bo teraz to za dużo stresu jak dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu urlopu mam 3 tygodnie A Ty nie zamierzasz juz wracac do Polski na stałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio 3 tygodnie to super :) Na tą chwilę nie myslimy o powrocie do Polski , teraz zbieramy na wkład aby kupić mieszkanie tutaj. Idziemy zaraz na spacer , mały trochę pobiega :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 31 dc, nadal nic....., czekam, czuję sie strasznie słabo od 3 dni, mdło i jak po kilku głębszych, dziś oglądaliśmy mebelki dla Łukaszka i łóżko bo w łóżeczku sie juz nie mieści. M właśnie wsiada na motocykl i jedzie po test, jutro lub w poniedziałek go zrobię jeśli @ nie będzie, mam jakiś dziwny śluz lekko brązowy, nie wiem czy to coś złego znów? Eulalio naprawdę Ci bardzo serdecznie gratuluję z całego serca!!!!, my teraz mielismy 23 cykl starań 24 cykle temu to był odpowiedni czas na dziecko, teraz nie, ale po tym co przeszłam w mojej sytuacji ciąża w każdym czasie będzie cudem wielkim :), czekamy nadal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu i ja jestem zdania abyś testowała jutro, już mnie palce bolą od trzymania kciuków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka sikaj jutro ;) oczywiście na test jak ma wyjśc to wyjdzie podsyłam prawie 14tygodniowe wiruski 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny, jutro dam znać co pokazał !!!! teraz zmykam do łóżka, wy juz pewnie spicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na teście bardzo bardzo słabiutka druga kreska!!!!!!, M też ja widzi, za kilka dni powtórzę test!!!! 2 lata starań..... i aż sie boję napisać ze sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola strasznie sie ciesze!!! Wierze ze ta słaba kreska to jednak zapowiedz ciaży! Jestesmy 4 zaciążone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane :D Takie wiadomości to ja mogę czytać codziennie :D Olu a nie mówiłam :P teraz jest nas czwóreczka :) Po prostu super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kwiatki dla was 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Olu ja też na początku miałam bardzo słabą drugą kreskę , jak drugi robiłam było to samo a za trzecim razem na najzwyklejszym teście wyszły 2 grube krechy aż nie wierzyłam , bo myślałam że dwa poprzednie to są jednak negatywne :D Więc u ciebie musi to być ciąża na 100% :) Dbajcie o siebie kochane i znowu nasz topik się rozkręci, i w podobnym wieku będziemy miały maluszki :) A my teraz czekamy na malarza , ma nam łazienkę dokończyć malować a po 16.00 Grill :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleńka jupppi :) bardzo mnie to cieszy kochana Dbaj o siebie i albo powtórz test albo leć w pon na betę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiad zrobiłam wątróbke.. I dopiero teraz sobie przypomniłam ze w ciąży wątróbki nie można :O Jeść czy nie jeść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio w małych ilościach ci nie zaszkodzi :), więc bez obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak po weekendzie?, u mnie dobrze bo na urlopie wiec w domu z małym bo pogoda fatalna i pada od rana, nawet nie mogę myśleć o kanapce a co dopiero o wątróbce, blee wszystko, jedyne co byłam w stanie dziś zjeść to banan i herbata rumiankowa, i jestem bardzo słaba. Zadzwoniłam do gina i zapisałam sie na poniedziałek za tydzień, morze juz cos będzie widać an usg to będzie wtedy 40dc, a jak nie to pójdę na betę i do końca tygodnia załatwię jeszcze jedną wizytę. potem wracam do pracy, dzis jest 33 dc a mojego gina w tym tygodniu nie ma, udało mi sie z tym poniedziałkiem, dzis jedziemy kupić mebelki dla małego smyka do pokoju, i trzeba będzie jedną ścianę pomalować, bo tam gdzie okno i kaloryfer to sie już trochę przybrudziło, Jak sie czujesz Eulalio??, chyba będziemy miały termin porodu w ten sam dzień!!!!!!!!!!!! :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Olka czyli masz już objawy ja u gina byłam w w44dc na usg o był 6t1d ciązy i było serduszko, także u Ciebie na pewno piękny pęcherzyk będzie Bardzo się cieszę że Menia tyle nas pociągnęła za sobą :) Eulalio wątróbka w małych ilościach nie zaszkodzi, też jadłam na początku ciązy, bo zrobił na obiad a nie wiedział że nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ja już po wizycie i ciśnienie było w miarę ok, jakieś 129/85 a to najważniejsze :) teraz czekam na wyniki krwi następna wizyta z nerkami w 34 tyg. ciąży . Olu dasz radę ja też nie miałam i nie mam do tej pory apetytu ale na słodziutkie zawsze znajdę miejsce ;) U nas kolejny tydzień słońca, zero deszczu jak nigdy, raczej nie zapowiadali ciepłego lata a tu proszę :) Dzisiaj po obiadku albo jutro jedziemy nad morze , mały sobie pobiega :) Ituniu czy ja wiem ,czy was pociągnęłam chyba ty bardziej ;) i czas jak szybko leci u ciebie dzisiaj zaczął się 14 tydzień a u mnie dzisiaj 28 :) tym samym dniem lecimy :) Kobietki a może byśmy się jakimiś fotkami pochwaliły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jutro mam wizyte u ginekologa. Czuje sie o dziwo dobrze, mdłości któe miałam jakiś tydzien temu - przeszły. tylko wieczorem troche mnie kłuło w dole brzucha.. I apetytu nie mam za bardzo.. Wczoraj byłam u laryngologa, juz mnie ucho nie boli:) Przepłukała i wypisała krople. Jest ok Tak Ituniu, zapoczątkowałaś topikowe ciąże :) Olka ja ost @ miałam 20.06, wiec termin chyba ok 25 marca bedzie Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do zdjęc Meniu zgadzam sie jak najbardziej, poszukam czegoś jak wróce z pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio ja ostatnia @ miałam 24 czerwca. termin wychodzi według kalkulatora 27 marca!!!!!!!!!!! obie wylądujemy na porodówce, bedę o tobie myślała a ty pomyśl o mnie :) życie jest przewrotne, ciesze sie ze wróciłam do was, jakie to dziwne ze akurat w cyklu w którym nam się chyba udało (aż sie boję pisać ale dzis 34 dc i @ nadal nie ma), choc w tym cyklu najmnijej sie tego spodziewałam, pierwszy cykl od 2 lat w którym nie brałam foliku bo już byłam pewna ze i tak nic z tego, zajełam sie pracą i od dwóch miesięcy myslałam zupełnie nie o ciazy bo byłsm pewna że i tak nic z tego, nastawiałam się na kolejny zabieg, a tu taaaaaaaaaaaaaaka niespodzianka. Ufff...., nawet juz w mojej rozpaczy powiedziałam mamie o moim problemie i poprosiłam by sie modliła o wnusia. Ulżyło mi po rozmowie z nią, bardzo sie przejęła, nikomu nie powiedziała, jeszcze jej nic nie mówię, muszę wiedzieć na 100%, odkryłam że moja mama jest cudowna, umiała znaleźć właściwe słowa, aż mi sie ryczeć chce ze szczęścia ale sobie jeszcze nie pozwalam na pełną radość, w sobotę zrobię kolejny test, chcę zobaczyć dwie grube krechy Miałam od wczoraj smaka ogromnego na pieczarkową zupę, własnie ja gotuję na obiad, ale zjem chyba znacznie wcześniej..........., pachnie mi cudownie ach...... wczoraj udało nam sie wreszcie wybrac i kupic mebelki dla małego synka i łóżko, moze bedą w czwartek, lub za tydzień, no i obkupiłam sie w herbatke mietową i rumiankową, na razie tylko takię jestem w stanie przełknąć, miłego dnia kochane, luksorku zajrzyj i zobacz co u nas cudownego sie dzieje :):) ITUNIU dzięki za zarazanie, Meniu ty zaczęłaś i pociągnęłaś Iti, a ITI pociągneła Eulalię i mnie :):):), teraz my z Eulalia możemy kogos pociagnąć, kto by chciał, moze Luksorek ????? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Olka jaka radość od Ciebie bije :) miło zostać tak zaskoczonym przez życie prawda? Ja też swojej ciąży się nie spodziewałam, pomimo ze się nie zabezpieczaliśmy, no ale ile ja lat ja już się nie zabezpieczałam i nic. I szczerze nawet nie wiem kiedy ten cud mógł się wydarzyć, mniej więcej to pewnie wiem, ale kiedy dokładnie byłą owu to nie mam pojęcia, bo się na tym kompletnie nie skupiałam, jakkiedyś każdy cykl wiedziałam ze to ten dzień, a w tym cyklu co zaciążyłam ani śluzu nie zauważyła, ani bólu jajnika, no nic nie zarejestrowałam. Ale najważnijeszy efekt w brzuszku, reszta mało ważna ;) Eulalio cieszę się, ze ból ucha przeszedł i że samopoczucie dobre. Dbajcie o siebie dziewczyny :) Olka my wczoraj zupę grzybową gotowaliśmy, w całym domu pachniało i tez nie omieszkałam trochę zjeść na kolacyjkę :P także dziś mamy zbliżone obiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ituniu to pewnie mi od was zapachniało tą zupą:):) ja też nie wiem kiedy owu była bo tez o tym tak dokładnie nie myślałam, śluzu tez specjalnie nie obserwowałam, ból jajnika miałam zaraz po @, potem jeszcze ze dwa razy wiec sama zgłupiałam i ze pewnie znów sie torbiel zrobiła i nic z tego nie będzie, a tu taka niespodzianka, może rzeczywiście czasem psychika coś tam blokuje... właśnie włączyłam pranie ale słabo mi i trzeba poleżeć trochę, Ituniu a ty teraz na urlopie jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) U nas kolejny dzień z słoneczkiem :) ja niedawno wstałam i wciągam śniadanko które m mi zrobił :) jak dla mnie to on nie musi wracać z urlopu ;) :P Ja dzisiaj mam zamiar zrobić placki ziemniaczane bo jak zwykle nie wiem co zjeść :( Jeśli chodzi o herbatę miętową to tylko tak was kobietki ostrzegam uważajcie na nią i pijcie ją z umiarem, w początkowej ciąży może wywołać poronienie ale to już zrobicie jak wy uważacie :) Iti jak wam idzie załatwianie formalności związanych z domkiem ?? I jak rodzinka wie już że bedziecie mieli maluszka ??? :) Eulalio , Laura ma teraz wakacje czy przedszkole otwarte macie ??? :) Olu podeślij nam jakieś zdjęcia Łukaszka , kupę czasu go nie widziałyśmy :) Ja też postaram sie podesłać jakieś fotki :) A Luxorek to chyba gdzieś się relaksuje na jakiś wakacjach , bo nic się nie odzywa ?? Hop Hop gdzie jesteś ??? A Brydzi to już chyba z wiek nie było, ciekawe co u niej ???? No i Andzia nam zapadła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka ja pracuje cały czas ;) w sierpniu dokładnie 21 jedziemy na tydzień nad Jeziorak, rybki połowić, grzybki pozbierać, posiedzieć przy ognisku, grilku, poczytać książki :) Jedziemy niezła ekipą bo 6 dorosłych i 5 dzieci, mamy zarezerwowane 3 domki. A L4 planuje tak listopad może, zobaczę jak będę się czuła Meniu placki ziemniaczane to już ze 3 razy w ciąży robiłam, bo za mną w kółko chodzą Domek, pomału dochodzimy do finiszu z papierkami, w tym tyg architekt ma złożyć wniosek do gminy o pozwolenie na budowę, jak to będziemy mieli to zaczynamy coś tam działać. Rodzinka wie o maluszku, rodziców poinformowaliśmy po pierwszym usg, jak już było serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ituniu ja w ciąży to wszystko co z ziemniaka mogę wcinać , już nie wspomnę o frytkach :P :D I z tego co widzę to powolutku niedługo będziecie mogli działać , chyba to najgorsze te formalności :( no i cieszę się że rodzinka już wie i na pewno doczekać się nie mogą :D A my mieliśmy jechać nad morze a tu dupa, landlordka do nas zadzwoniła że po południu będzie u nas z komodą i że wymienią nam sylikon w łazience , więc musimy siedzieć w domu :/ ale się cieszę bo odświeżą nam łazienkę przed urodzeniem się małej i tak jakoś komfortowo będę się czuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×