OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

trzymamy kciukasy za Was Miska - i dobrymi wiadomosciami predko po wizycie sie podzielic:) Gdyby tak ciaza mozna sie bylo latwo zarazic jak grypskiem to mialybysmy niesamowicie dobre warunki teraz...zima, snieg i mrozik..a w autobusach i metrze juz pelno ludzi psika i smarka...;)

Dziewczyny dzięki Andziu ja myslę, że badanka zawsze mozna zrobić, mój tez się wybiera na zbadanie nasienia, Andzia można będzie spr czy wszystko ok, a ewentualnie jakby coś było nie tak przez ten okres do kwietnia wzmocnić witaminkami, więc to jest wg mnie zly pomysł odkładania badań

ja we wtorek, zaraz po @, w 5dc idę pobrac krew, zobaczę co z moją prolaktyną. Może to ona miesza. A czy któras z Was się orientuje jakie czynniki powodują, że ma się ją zawyżoną

iti-ta stronka ktora Ci podalam zawiera bardzo dobre informacje tu masz co nieco o prolaktynie a wiecej poczytaj sobie tam... Prolaktyna jest hormonem przysadki. Jej podwyższone stężenie obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej. Jej poziom jest względnie stały w cyklu miesiączkowym, lecz ulega zmianom w dobowym i jest wyższy nocą w porze snu. Stężenie prolaktyny podnosi się podczas stresu, w czasie urazu, po posiłku oraz w ciąży. W celu uzyskania jak najbardziej rzetelnych wyników prolaktynę należy oznaczać na czczo lub przynajmniej 3 godziny po posiłku i po kilkuminutowym odpoczynku.

Czesc Dziewczynki, ja tylko na chwilke bo u mie przygotowania pelna para:) Chce tylko tak szybciutko napisac, a raczej zapytac tych dluzej starajacych sie czy tarczyce sprawdzalyscie. bo jak ja bylam tu u ogolnego i wspomnialam ze dzidzie planuje to mi jako pierwsze przy morfologii proby tarczycowe robili. o dziwo wyszla mala niedoczynnosc. tego typu rzeczy sa dosc proste do wyrownania, a wg mojej lekarki moga bardzo utrudniac zajscie i utrzymanie ciazy.tarczyca uchodzi jako kolejna choroba tzw. cywilizacyjna i dotyczy 30% kobiet-gdzies wyczytalam apropos szukania info o mojej niedoczynnosci:) Witam nowa kolezanke i pozdrawiam mocno wszystkie stale bywalczynie. Ide nadziewac piersi z kurczaka...buziaczki!!:)

dzięki Andzia czytałam już to, zasatanwialam się czy tabletki anty moga mieć wpływ na prolaktynę i w ogóle na zajście w ciążę. Wlasnie sobie uświadomiłam, że miałam jechać do moich rodziców 9-10 lutego, ale wtedy własnie przypada mi owu, więc wychodzi na to że muszę zweryfikować swoje plany. Ale czego się nie robi

witaj Brydzia, ja dopiero przygotowuje się do pierwszych poważnych badań, bo oprócz regularnych wizyt u gina, cytologii, badania piersi i usg, o nic nie robiłam. Zobacze co gin zaleci, bo z tego co wiem na różne hormony robi się badania w różnych dniach cyklu, dlatego nie będę ich robić bez konkretnych wskazówek co i kiedy.

Powiem wa dziewczyny, ze pod katem sluzby zdrowia to ciesze sie , ze jestem tutaj. raz ze finanse, wiekszosc rzeczy jest refondowana, placi sie tylko jednorazowo10 eur na kwartal, po drugie wszystko jest na miejscu, krew pobierali mi juz u okulisty, dermatologa i ginekologa, nie wysylaja nigdzie, nawet u ogolnego usg mi robili..niestety polsce jeszcze do tego standardu daleko..:( chyba ze sie placi!!

dziewczyny a Wy wszystkie też staracie się o p i e r w s z e dziecko? czy jest tu już jakaś mamusia.. jak juz o tym pisalysie to wybaczcie ale najwyrazniej nie doczytałam.. Ja mam problemy z @ bo mi sie owstatnio pojawiła po 4o dniach.. Jak dla mnie to szok.. ale zobczymy co z nastepną .. Oprucz tego w zeszłym roku walczyłam z torbielami na jajnikach, na szczesciejest juz ok. Dziewczyny mam nadzieje ze w przyszlym roku o tej porze bedziemy juz sobie tak klikac albo z dzieckiem na ręku albo z maluszkami w brzuszku.. Tego wam z całego serca życze..

hej aga!!nasza kochana Bega jest juz szczesliwa mamusia dwoch uroczych chlopcow, reszta kobitek stara sie o pierwszego dzidziusia:) ja tez mam nadzieje, ze za rok pokazemy naszym dziecinkom pierwszy snieg...

ale mamy juz dwie kobietki z malymi fasoleczkami, hi:) shiva i miska maja termin na wrzesien...:) a my mamy nadzieje wszystkie do nich dolaczyc juz niebawem:) do dziela wiec:):):) - kto jak kto bo ja nie moge brydziaa-mniam, mniam:) kurczaczek nadziewany, az slinka poleciala:)

kurczaczek i lodziki \"penisowe\", hi, hi.):):) alez Ci Twoi goscie beda mieli dobrze;)

zapraszam andzia na obiadek, zrobilo nam sie duuuuuzo za duzo, to kiedy mam ziemniaki wstawiac, daj znac!!!;) kto jeszcze chetny??

Pychoootaaaa:) chetnie bym wszamała...:) ale obawiam się,że szybko bym zwróciła dalej mi niedobrze!!!! a szkoda by było takich smakołyków

a mi mamusia z Polski troche pysznosci przywiezie:):):) zraziki i krokieciki domowej roboty w sloiczku:)pycha:) i zaraz pewnie dostane bure ze lodowka prawie pusta, hi...i marchewki sie gdzies tam plataja tylko a w zamtazalce to prawie same rybki;) i pewnie tak mi bedzie mowic ze zle sie odrzywiam, ze marnie wygladam...mama nawet jak bym 80 kilo wazyla to i tak by powiedzialaze zle i blado wygladam, taka juz kochana:) a mi od razu oczywiscie lepiej sie robi:)

a co do Twojego zapytanka brydziu, to tak, ja robilam badania na tarczyce i wyszly dobrze zreszta jak cala reszta. I masz racje. nawet lekka niedoczynnosc albo nadczynnosc utrodnia zajscie w ciaze ale takie braki mozna latwo unormowac...

u mnie ok, brzuszek nie boli, czuję się świetnie :) teraz czekanie aż @ się skończy, u mnie trwa 4 dni, czasami jeszcze piątego się kończy plamieniami. Wtedy idę na badanka. Jestem jakaś podekscytowana, że zaczynam coś więcej robić, niż czekać co miesiąc na efekty staranek, niż brać folik, a moje słonko witaminki A+E. Mam oczywiście nadzieje, że badanka wyjdą w normie, że nie będzie potrzebne żadne leczenie. Jak tak o tym myślę, to nawet nie boję się pobierania krwi i dla upragnionej fasoli pójdę nawet parę razy pokłuć, jeśli będzie potrzeba. Ale Wy tu o pysznościach mówicie, aż zgłodniałam. Do kina jutro, jeśli pójdziemy, to sami, bo znajomi nie mogą, ale umówiliśmy się z nimi na bilarda w przyszłym tygodniu. Moja kumpela stara się też już 6 cykl i nic, rok temu robiła hormony i wszystko było w porządku, a teraz jak chcą dziecko to nie wychodzi :( Ona jest 5 lat mlodsza, a u mnie latka lecą :( 30 prawie na karku a ja zaczynam staranka o pierwsze dziecko

Andzia Ty dla mnie to wyglądasz jak modelka:) jak zobaczyłam ostatnie zdjęcia, to się tylko w tym przekonaniu utwierdziłam; masz bardzo ładną twarzyczkę a i figurę niezłą

oj ituniu - zobaczysz ze i Wy sie doczekacie a latka, cuz...ja uwazam ze decyzja o dziecku jest swiadoma decyzja i kobieta ktora chce urodzic przed 30 czy nawet majac 25 lat a robi to tylko dlatego ze tak normy ksiazkowe mowia to sie myli... niektore kobiet musza dojrzec do takiego stanu a i faceci nasi tez:) A 30 latek Kochanie to nie jest duzo;) usmiechnij sie a bedzie dobrze;)

Agagd - co do opóźnienia @, to byłaś u gina? Mi raz się opóźniła po przyjeżdzie z zagranicy, chyba ze względu na zmianę klimatu. Byłam u gina i powiedział mi, że jak kiedyś do 35dc się nie pojawi to mam przyjśc, na szczęście nigdy się już taka sytuacja nie powtórzyła. U Ciebie to pierwszy raz? czy Ci się takie cykle już zdarzały? Powody mogą być różne: stres, klimat, choroba.

Czesc iti. Wyczytalam, ze pochodzisz z wojewodztwa kujawsko-pomorskiego. A skad dokladnie? ja zanim wyjechalam za granice to mieszkalam w Bydoszczy, tam tez sie urodzilam i tam mieszka moja rodzina. Ja czekam na @ a potem tabletki, zastrzyki. Chodziaz w grudniu q spoznilam mi sie o 1,5 tygodnia, co nigdy nie mialo miejsca. Mialam juz pewne nadzieje, ale niestety test sie nie mylil. Pozdrowienia p.s. Miska to my dwa barany jestesmy. Super, bo to fajny znak zodiaku.

normalnie poprosze o wiecej to jak narcyzek bede lekka i zwiewna..., hi;) a tak powaznie to nie jest tak zle ale zawsze sie odklada tam gdzie nie powinno i tu za duzo, i tam tez...Widze po ciuchach a najbardziej to po spodniach ze w biodrach i pasie przybylo i ti konkretnie...:( A i do tego zima jeszcze i zawsze mozna cos ukryc po plaszczem... A moj zapal do robienia brzuszkow minal po tygodniu:( ale zaczne znowu tylko musze sobie jakas nagrode wyznaczyc ;) to bedzie latwiej:)

ja się zazwyczaj wiekiem nie przejmuję, bo czuję się młodziej :D a wcześniej dzieci planować nie dało rady :) bo to facet nie ten, bo to bo tamto, dopiero z moim obecnym stwierdziłam, że to ten facet, że to własnie to, dlatego tez decyzja o dziecku to kolejny krok, decyzja była łatwa i szybka, bo oboje tego pragniemy. A teraz niech się dzieje, jak ma być dzidzia to będzie

witaj seide26 :) Kochana z podwujna sila trzymam kciuki za Ciebie :) A mozesz mi powiedziec po jakim czasie udaje sie zabieg i czy zawsze sie udaje, czy sa jakies przeciwskazania...i kiedy ta wielka chwila u Ciebie..? Z tego co wyczytalam to przy PCO nie ma sie owulacji, tak...?czy cos pokrecilam?

Seide - masz maila ode mnie :) wracam do pracy

bedzie, bedzie dzidzi :) i to nie jedno:)

Czesc Andzia. Zgadza sie, ze przy PCO nie ma owulacji. Ja mam tylko jeden jajnik policystyczny, a drugi pracuje normalnie, wiec powinnam miec owulacje. Ale w tej chwili, nie mam owulacji bo wlasnie prawy jajnik teraz jest czynny. Wiem tez ze mozna to leczyc farmakologicznie, tylko najlepszym lekarstwem na to schorzenie jest ciaza. Ale jak w nia zajsc. Wiec zdecydowalam sie na in vitro, jest duze prawdopodobienstwo, ze uda sie za pierwszym razem. Na innym forum, jset dziewczyna, ktora podobnie jak ja ma PCO zdecydowala sie na zabieg in vitro i niedawno sie okazalo ze bedzie miala blizniaki, i udalo sie juz za pierwszym razem.

iti dzieki za email. Ja rowniez Ci wyslalam.

wiem ze w takim przypadku ciaza to jak wygrana na loterii... wiec jesli macie mozliwosci zabiegu in vitro to jak najbardziej.:) Zycze aby sie udalo i bys predziutko i Ty fluidki ciazowe nam wysylala... A potem, skoro ciaza jest lekarstwem w pewnym sensie na to schorzenie to potem o drugie dzidzi bedzie latwiej ;) chyba ze tylko jedno planujecie..?

Planujemy dwojke, wiec moze beda blizniaki. Narazie przez miesiac czeka mnie kuracja hormonalna. mysle ze na poczatku marca powinnien byc juz zabieg. Chyba ze @ znow spata mi figla i przyjdzie z opoznieniem. Co do zabiegu in vitro nie ma zadnych przeciwskazan, chyba ze choroby serca, bo podczas punkcji jajnikow jestes pod calkowita narkoza.