Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

andziulku, trzymam kciuki za ta malenka komoreczke by byla silna i zostala z toba juz na zawsze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja dziś średnio przytomna, M miał w nocy takie ataki kaszlu, że oboje mało co spaliśmy. Ale o lekarzu nie chce słyszeć Luxor Twój M wyszedł już z samochodu??? Uśmiałam się, że tak siedzi i się bawi radyjkiem. Mój brat za to kupuje niby małemu sterowane samochody a potem sam się bawi :P Faceci - duże dzieci Andziu mocno paluszki zaciskamy Poza tym waham się czy testować, nie wiem czy zwlokę się rano z łóżka, najchętniej to bym zrobiła siekańca, ale wiem że to dużo za wcześnie – termin @ 10/11 więc mamy jeszcze czas, tylko beta zostaje, albo odstawić leki i czekać na to co dalej. Sama nie wiem co jutro będzie Jedno jest pewne, jutro idę na siatkówkę, a reszta się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Itus, wyszedł ;) ale tylko na chwile :P haha oj tak, to duze dzieci, a nawet wiecej z nimi kłopotu niz z dzieckiem :D i na dodatek wszystko najlepiej wiedza i sa uparci jak osły! :o wiem cos o tym...lekarz to ostatecznosc...ech...lepiej sie meczyc i narazac swoje kochanie na ewentualne zarazenie...akurat teraz ❤️ Dziewczyny jestem z Wami w tych ciezkich chwilach 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Właśnie wróciłam od lekarza. Mam na każdym jajniku po pięknym pęcherzyku dominującym, każdy ma około 24mm. Dobrze że to tak w weekend wypadło jest wiecej czasu na staranka, mamy je zamiar uskuteczniac dzis, jutro i pojutrze. Męża już poinformowałam że tym razem robimy bliźniaki. :) Andzia tzymam kciuki i chciałam powiedziec że Cię podziwiam że podjęłaś taką decyzję, nie wiem czy bym się na to zdobyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziomka super ładne pęcherzyki :) tylko realizować plan, najlepiej z lampką wina, wtedy w głowie szumi i się nie myśli że się dziecię (dzieci :D) \"tworzy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu ciesze sie bardzo :) I teraz tylko modlić sie aby sie udało ❤️ A jak długo musisz czekać aby sie dowiedzieć czy sie udało? Buziaki dla ciebie:)❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wreszcie, Boze co za tydzien!!!! co za tydzień... Padam z nóg, w pracy mam zawirowania i usiłuje robić co do mnie należy a ze panuje powszechna spychologia to ze ja najmłodszy pracownik to i mi się dostaje najwięcej i to tego niewdzięcznego do roboty wiec biegam i biegam, na dodatek wczoraj mi autobus nie przyjechał i nie miałam czym wrócić do dmou, zanim M po mnie z małym wyjechał zdażyłam porzadnie zmarznać i byłam złą jak niewiem co, a dzis zaraz po pracy pojechalismy do moich rodziców i dopiero teraz mam chwilke dla siebie, w nocy spałam 2 godziny bo mały płakał , chciał na rączki, i juz miałam dosć noszenia go bo jest cieżki, a jak w końcu M go uspił to ja musiałam wstac do pracy i tyle spania było Andziu, trzymam kciuki i modlę się o was:) Luksor, mój M tez ma swoje pasje no i też mnie czasem to wkurza, ale coś w życiu musi lubieć, wiec przymykam oko, czasem sie uśmiecham, ach faceci... Itus mam nadzieję ze wiesci będą dobre Ciesze sie ze juz weekend bo mam juz dosć tego tygodnia, Meniu uwazaj na siebie, mam nadzieje ze dobrze sie czujesz Domi gdzie sie podziałaś? Begus a jak twoje staranka????ja ciągle wierzę a co tam niech sie dzieje byle tylko fasolka zagoscila w brzuszku Zajrze jutro, Brydziu jak sobie radzisz, ile Emi waży? Buziaczki dla wszytskich, ide spac bo już nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie niezly tydzien mialas olu, mamy w tobie drugiego strusia pedziwiatra zaraz po naszej begusi. mam jednak nadzieje ze moze chociaz w swieta odpoczniesz. emi wazy juz grubo ponad 5 kg, tyle bylo w poniedzialek, a ze ona tak co tydzien 400 gr ma na plus... bardzo duzo mi ostatnio zwraca, to nawet nie jest ulewanie tylko godzine a nawet dwie po karmieniu potrafi chlusnac cala zawartoscia zoladka. nie jest to wina braku odbic. martwi mnie to i czasami wkurza przebieranie po kilka razy na godzine bo mokra na wylot od stop do glow. w czwartek pierwsze szczepienie, juz teraz sie boje andzia, mysle i trzymam kciuki iti, co z testowaniem`?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wynik bety < 0,1 więc nic z tego zmykam bo mam gościa i robię obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Itus 👄 Andzia ❤️... Brydziu, mojej szwagierki synek niedługo konczy roczek i powiem Ci ze praktycznie przed 10 miesiecy swojego zycia strasznie chlustał i ulewał...mimo odbic i innych udziwnien...chodzili po lekarzach i wszedzie słyszeli ze taka jego natura :) niektóre dzieci tak maja 👄 jesli tyje regularnie to nie ma powodów do zmartwien, moze od przejadania sie ;) Olka, to normlnie harówke miałas ❤️ kurcze, niech Ci dadza chwile wytchnienia .. a mnie dzis w nocy taki straszny ból brzucha złapał :( ni to skurcz nie wiem co to ...bolało jak cholera i kuło :( az sie z bólu zwijałam na łóżku, ledwo sie z niego zturlałam :o 2 nospy i po jakims czasie pusciło, nigdy czegos takiego nie miałam...juz wczoraj wieczorem troche pobolewało, tak jakby jajnik...a dzis boli szczegolnie przy poruszaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) U mnie wszystko ok, wróciłam do pracy i teraz mamy co chwile imprezy dla klientów, no i jest troche roboty, mam też na późniejsze godziny wiec i poźniej wracam, maluch kopie i mam nadzieje ze jest wszystko dobrze, troche jestem przeziębiona, gardło mnie boli i katar ale jakoś przyzyje:) Olu ja też mam nadzieje ze przystopujesz na siwęta i odpoczniesz w końcu:) Brydziu mojej cioci synkowi ulewało sie też bardzo ale okazało sie też ze jest alergikiem , alergia też może sie objawiać w ten sposób, ale oczywiście nie musi być tak z Emi ja tylko podaje jeden z powodów ulewania sie:) Luxorku a co do twoich obajwów to tak miałqm jak torbiel miałam, ale to też nie musi tak być u ciebie, w każdym razie wiem jak sie czułaś:( Andziu,Iti,Dominiczko,Beguniu,Poziomko:)❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia podeślij mi tego linka do seriali proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Dziś rano nie wiedziąłm jak sie nazywam, jak maly zaczął płakać o 9.00 to pomyślałam co za dziecko płacze, po chwili dotarło do mnie ze to moje własne przecież a ja musze wstać , zmienic pampers, dać mleko, itd. poprostu zacząć dzień. Strasznie dzis byłam słaba, na nic siły nie miłama i zimno mi było, nawet pomyślałam ze moze mnie coś zbiera, ale goraczki nie ma, i teraz już ok, pojechaliśmy dzis do sklepu, kupić buciki zimowe Łukaszkoi, normalnie, cała byłam mokra, przymierzaliśmy i żadne nie wchodziły na nóżkę, kupiliśmy rozmiar 24, a i tak wchodzą tylko jak ma jedna skarpetke!!!, ale mega kożuszek mają wiec mu bedzie ciepło, poza tym rajstopki, skarpety ciepłe i spodenki kupiłam, wiadomo, idzie zima trzeba zeby dziecko miało Brydziu myślę ze nie zszkodzi powiedziecpediatrze przy okazji szczepienia o tych wymiotach, le najważniejsze ze mała przybiera na wadze, Luksorek zeby tylko to nie bło coś w rodzaju tego z czym ja wyladowałam w szpitalu, oj oj, chociaż mnie to zaczęło pobolewać a potem coraz mocniej i mocniej az chodzić nie mogłam, uff nawet nie chcę myśleć, musze iść na kontrolne usg i cytologię zrobić, tylko nie ma kiedy, ale musze jakis piatek wziąsć wolny, trudno, nie mam ochoty wracać do szpitala, lepiej być pewnym ze wsyztsko ok mam nadzieję ze to cos przejściowego u ciebie, ale jak nie przestanie to idż do gina, nie ma co czekać i ryzykowac, po ciaży to różnie bywa, sama sie przekonałam, Itus, przytulam i buziaczk posyłam, życie toczy się swoim torem a ty nie ustawaj w walce o szczescie! Meniu ja dzień przed wigilią wziełam urlop i wracam dopiero w nowym roku do pracy i zamierzam odpocząć i pobyć z dzieckiem i M. Wigilię spędzamy w domu, po raz pierwszy i to jeszcze w trójkę, a pozostałe świeta pewnie pojedziemy do mamy, i teście też zapraszali wieć bedę musiała zacianąć zęby i pojechać.... Dziewczyny, tak sobie mysle że dziecko to wielkie szczęście, patrze na mojego synka i nadziwić sieę nie mogę ze jest mój, do mnie podobny, i kocham go bardzo, nigdy nie chciałabym juzżyc bez niego, ale odkąd się pojawił na świecie to zycie mi sie skomplikowało, teraz mam wiecej odpowiedzialności, zmartwiena gdy jest chory, i obowiazków, brak czasu dla siebie i na sen sprawia ze jestem zmeczona i czasem brakuje mi sił, ale to chyba normalne, pocieszam sie, ze każdy tak ma, a na dodatek gdy trzeba jeszcze isć do pracy,ale i tak planuje drugie maleństwo, tylko ze tym razem to ja pójdę na wychowawczy , przynajmniej na rok. Wszystkim życzę udanej niedzieli, mam zamiar odpocząć troszkę, a teraz idę spać bo trzeba korzystać jak mały spi, nie wiadomo o której sie obudzi Pozdrawiam wszytskie, jesteście bardzo kochane!!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka tylko ja już nie mam siły walczyć a jeszcze tyle ciąż dookoła, w pracy u 5 osób, u znajomych kolejne 2 ciąze, za chwile 3 znajome rodzą tylko ja gdzieś na szarym końcu. Postanowiliśmy z M odpuścić, nie łykam clo, nie ide na monitroing, może pod koniec stycznia albo i wcale. Po co mi to wszystko. W marcu planujemy kolejną wizyte w Invikcie i kolejne inseminacje, jak one nie przyniosą efektu to zaczniemy procedurę do in vitro. A jak i to nie pomoże to postaramy się o adopcję Ja naprawde nie mam już sił psychicznie mnie to wykańcza, zastanawiam się nad psychologiem... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzień okropny bo ponuro i szaro, ale sie wyspałam, wysłałam do was zdjęcia Łukaszka sprawdźcie pocztę, buziaczki dla wszystkich i miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti, sciskam mocno❤️, moze faktycznie mala przerwa w starankach nie zaszkodzi tu jest link, ale w tej chwili nie dziala, nie wiem czy to tylko chwilowe czy nie, juz dawno nic nie ogladalam http://seriale.wlacz-sie.pl/viewpage.php?page_id=714 o tych wymiotach mowilam i lekarzowi i poloznej, kazali sie poki co nie przejmowac, mala lapczywie je i wiecej niz potrzebuje, reszte ulewa ponoc..w koncu od czegos tyle te 400gr tygodniowo ( dla niewtajemniczonych- norma jest 120-200) wszyscy na mnie krzycza ze mala juz taka grubiutka i peknie niedlugo a ja to biedne dziecko juz niemalze glodze, przetrzymuje na sile przynajmniej 3 h chocby nie wiem jak plakala. probuje oszukiwac herbatka, wypije 200ml w 10min i nadal jest krzyk. co ja poradze ze takiego zarloka malego mam:( olu, lukaszek przeslodki i jaki duzy juz!!!jeszcze kilka zdjec moglabys dorzucic gdzie ciebie lepiej widac;) luxorek kurcze, mam nadzieje ze to nic powaznego, ale nie bagatelizuj w zadnym wypadku! menia, gratuluje polowinek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu mój też był głodny wiecznie, musiałam dokarmiać nie było wyjścia bo mojego mlaka mu bło za mało, jadł ciagle mnie pediatra mówił aże jak dziecko chce to trzeba dać bo potrzebuje, to jest właśnie karmienie na żadanie, z czasem mu sie unormowało, szczególnie gdy zaczęłam wprowadzać obiadki i inne rzeczy, tak wiec nie martw sie, karm i bedzie dobrze, poszukam fotek gdzie mnie widac i poślę, jeśli zdaze zanim mały wstanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki olu, ja pokarmu mam mase...ale to gadanie ze wszystkich stron ze dziecko tucze drazni. tez mi sie wydaje ze mala sie niedlugo wydluzy, szyjka jej urosnie i juz nie bedzie takim grubaskiem. przeciez ona jeszcze dwoch miesiecy nie ma a mi tu ludzie kaza jej jedzenie ograniczac:( oszalec mozna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, mój mały tez swego czasu był pulpecik a teraz zaczął biegać i sie chudszy zrobił i wcale nie jest grubas, fotki poszły do wszystkich, buziaczki!!! Emi gdy tylko zaczeni sie więcej ruszać to będzie mniej przybierac, wydłuzy się, mój też w 2 i 3 miesiacu był pulpecik, potem jak zaczął wierzgać nóżkami, potem siadac było lepiej a gdy zaczał raczkować to juz mniej przybiera jedząc tak samo, za to rośnie, bedzie dobrze, js też słyszłam w pracy od kolezanek ze spase dziecko itd, wcale nieprawda, bo mały dobrze waży i mierzy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za zdjecia olu, slicznie wygladasz, szczegolnie to zdjecie robione latem jest przeslodkie. i taka chudzinka z ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Brydziu:) a ja myślę ze Emi wygląda slicznie i napewno się wszystko unormuje:) Olu ja nie dostałam zdjątek:( to mój e-mail marzena211@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu, głowa do góry! 👄 mamusia nie moze sie stresowac ❤️ bo Emi wyczuje ❤️ jest z ni awszystko dobrze, niedługo sie unormuje. Olka, dziekuje za zdjecia :) ale z Ciebie chudziaczek, a jak młodziutko wyglądasz :D powiedziałabym ze 18 masz ledwo :D Itus ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu zdjecia poszły do ciebie, niewiem czemu nie miałam maila do ciebie, musiałam skasowac przez nieuwage, Luksorek dziekuję,niestety 30 stuknie w tym roku :( nie mogę przytyc nawet gdybym chciała, wazę 49 kilo, i jesli ktoś powie ze po ciąży sie tyje to wcale niekoniecznie prawda. dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu dostałam zdjątka:) Łukaszek jest sliczny i ma ładne kręcone włoski:) I ty taka drobniutka:) i powiedziała bym ze masz z 18 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iti naprawdę wiem jaką bezsilnośc czuje się w takich chwilach. Wiem też że za kilka dni znowu znajdziesz siły do walki, tak jak co miesiąc..Aż do nastepnej @ znowu będziesz życ nadzieją. Ale wierzę że kiedyś nam się uda. Przytulam Cię mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny dziś jest progam Tomasza Lisa na temat in vitro TVP 2 godz. 21:40 będzie w programie dziewczyna z \"Naszego Bociana\" - na forum były zbierane inf na temat leczenia bezpłodności w Polsce, począwszy od pierwszej wizyty, podstawowych badań aż do in vitro. Chętnie posłucham Ja wczoraj policzyłam swoje wizyty, badania i leki wyszło ok. 2500zł. Z refundowanych rzeczy miałam: hsg, laparo, histero, test penetracji śluzu i kilka wizyt państwowych u gina. Dodam, że chodze teraz prywatnie do gina, ale nic nie płacę za wizyty, monitoring cyklu mam gratis, tak samo jak wszystkie wuzyty na których nie ma badania ginekologicznego, cytologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziomko pewnie się podniosę jak zawsze. W sobotę miałam doła, po części wynikiem bety, a potem rozmawiałam z moja mamą, która mi zaczęła opowiadać, o tym kto jest w ciąży i kto urodził ostatnio. Szkoda, ze nie pomyślała o tym jak ja się będę czuła, o mało się nie poryczałam. Doskonale wie, że się staramy od ponad 2 lat, więc opowieści o tym że innym się udaje od razu mogłaby zachować dla siebie. Wieczorem do niej zadzwoniłam i powiedziałam, ze nie ma mi takich rzeczy mówić i najlepiej o naszym problemie abyśmy tez nie rozmawiały. Moja ma kompletnie nie rozumie tego co przeżywam, a na pocieszenie kiedyś mi powiedziała, że nie wszyscy muszą mieć dzieci Wiem, że nie chce mi zrobić przykrości, ale pocieszanie mnie i rozmowy na ten temat nie za bardzo jej wychodzą. A może ja przewrażliwiona jestem. A co do podnoszenia się, to na pewno będę walczyć, ale postanowiłam nie łykać clo w kolejnym cyklu i nie iść na monitoring, chce mieć spokojne święta, chcę zapomnieć o liczeniu, spr dniu cyklu. Ciężko będzie ale spróbujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×