Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

hej iti!!!! wiesz, wcale nie jestyes glupiutka, tylko raczej bardzo normalna, to wiekszosc ksztaltuje normalnosc a nie mniejszosc prawda> a zapewniam Cie, ze my wszytskie tak postepujemy....po starankach mimowoli i niechcacy ale szukamy objawow...to jest niezalezne od nas i tylko jedne sie do tego przyznaja a inne nie! i wiesz ja tez za kazdym razem zastanawiam sie czy ten objaw, to uklucie juz bylo czy moze to cos znaczy itd... niestety moja kochana teraz najgorszy oktres przed Toba to cholerne nic nie wnoszace czekanie...najgorszy moment naszego cyklu..... sciskam Cie mocno i jak zwykle trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie szybko witam z każdą z was kochane kobitki. Cóż postanowiłam poczekać do owu, a tu sie okazało ze wczoraj test pokazał ze owu tuz tuż i trzeba było sie zabierać do roboty!!!!, a potem troche akrobacji z nogami w górze i zobaczymy czy sie udało ustrzelic to jajo czy nie. W każdym razie powiem wam ze cieszę sie ze kupiłam te testy owulacyjne bo przynajmniej wiem dokładnie co i kiedy. Wiec Brydziu polecam. A tak wogóle to pozdrawiam serdecznie i przytulm każdą z was, jesteście super, widzę ze sie wam wczoraj tu świetnie gaworzyło!!!!!, zmykam bo pracy dużo, a po południu przyjeżdża mój barat wiec niewiem czy uda mi sie do was zajrzeć. Beguniu głowa do góry, jesteś piekna, zadbana i cudowna pamietaj o tym! to ze o kuli to nie znaczy ze gorsza, a przytulanki będą moze nie tak wygodne ale sie jaknajbardziej da ja to wiem!! he he powodzenia, moze akurat przyniosą szcześliwą małą dzicinkę co???? tzrymam mocno kciuki. Buziak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane!!:) iti kochana, nie martw sie, ja jeszcze gorsza wariatka jestem, dzis 14 dc i mi sie juz wydaje ze mdlosci mam ;) normalnie szkoda gadac, wydaje mi sie ze owu juz byla a tym czasem dzis znowu ze mnie sluz-woda plynie. juz sama nie wiem jak to odbierac begus, nam tez cie tu na codzien brakuje, ale jeszcze troche i wszystko wroci do normy. to ,ze teraz na przytulanki ochoty nie masz jest oczywiste, wstrzymacie sie a potem traficie w sama owulacje i raz dwa bedziedzie dzidius:) u mnie dzis piekne slonce, 8 stopni i ptaki za oknem wrecz wrzeszcza, naprawde wiosenie:) pozdrawiam was wszystkie, milego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ola!!ja tez te testy wykorzystam, bo po tym cyklu stwierdzam , ze nie ufam sobie...;) buziaczki! 👄 no i sukcesow w polowaniu na jajo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia trzymam mocno kciuki, ja liczyłam że owu bedzie za trzy cztery dni a tu już he he, tak sobie myślę czy ustrzeliliśmy czy też trzeba bedzie czekać na nowe jajo. Uff..., to czekanie najgorsze, Dominiczki, ja też mam czasem takie uczucie ze bardzo chce ale jak pomysle ze moze już sie stało to czuję strach co to bedzie, szybko mi on przechodzi bo wiem że chce tego bardzo ale jednak gdzieś tam w duszy on jest i pojawia sie pytanie jak sobie poradzę i jaj przez to przejdę i wogóle czy dam sobie radę, ale przeciez nie jestem sama Damy radę wszystkie, każda z nas ustrzeli to jajo apotem bedziemy pisać ile przytyłyśmy i jakie brzuszki mamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak cudownie jest na naszym topiku! ach!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysl za duzo olcia, tylko do dziela!!!:) my w tym cyklu od 8 dnia co drugi dzien staranka uskuteczniamy, wiec teoretycznie owu gdzies po drodze tez musielismy \"zachaczyc\". tylko dzis od rana moj M mnie wkurzyl, bo mu grzecznie mowie, ze dzis na niego do polnocy poczekam...(cel wiadomy;)) a on na to, ze \"zobaczymy\"....jak to ZOBACZYMY????!!!normalnie rece opadaja.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem i rozumię Cie oni tak czasem mają, a moze jest zmęczony po pracy?? no to trzeba go małym podstępem, jakiś masażyk mu zafundować czy cos, tylko nie za długo żeby nie zasnął z kolei, wiem bo przerabiałam to z moim M. Kochana jesteś, ja cię rozumie ale Oni to inaczej jakoś czasem odbierają. Czasem chyba trzeba najpierw zapolować na meża a potem dopiero można na jajo he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe olus, dokladnie tak, u mnie to polowanie na meza jest chyba najtrudniejsze ;) napewno jest zmeczony po pracy, ja przeciez tez!!!ale inaczej sie nie da, no powiedz sama...tylko jak on tak gada to mi sie wszystkiego odechciewa. czlowiek staje na glowie, liczy ,kombinuje a w zamian oczekuje tylko troche wspolpracy!!!a tu co??jakby tak ktos wiadro zimnej wody ci na glowe wylal...buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak moje panie, z tymi naszymi facetami to niestety tak juz jest.....nie maja w soie tyle determinacji i poswiecenia co my! my dla osiagniecia celu i slusznej sprawy potrafimy gory przenosic, a oni inaczej maja niestety... ale brydziu to normalka, wiec sie nie przejmuj, tylko czekaj do polnocy!!! ja wiem,ze taki seks na zawolanie to koszmar, ale jak inaczej poczac dziecko? mozna tak do usranej smierci bo sioe nie bedzie ze swoimi potrzebami wtrafialo w dni wlasniwe i ju> wiec kochane musimy byc twarde! sciskam was juz niedlugo bede znikala na cale dlugie 2 dni,ale jeszcze sie pozegnam...poki co jestem jezcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokłądnie tak, wyliczasz, obserwujesz, łykasz foliki i inne a on ma tylko sie troche postarać, im to dobrze, mają same przyjemności a potem gotowe czyściutkie dzidzi, dlatego ja postanowiłam że jak nam sie uda to nigdy w życiu nie rodzę sama, wspólne dziecko- wspólnie rodzimy! I starają się ale czasem tak to wygląda że jest jak piszesz, ręce opadają , ja sie też denerwuję i jeszcze bardziej jak słyszę \"jestem zmęczony\", kurcze ja przecież też po pracy, to ja na to \"tak?-no to dzidza nie będzie\", ale to też niezawsze skutkuje, różnie to bywa, są dni ze sami chcą, a znów czasem tak jest jak piszesz, i zrozum tu faceta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beguniu, to żegnamy Cię czule na całe ddwa dni i już tęsknimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wracaj jak najszybciej i pisz co u ciebie, jak samopoczucie, noga i wogóle, i do boju kochana, do Boju!!!! ustrzelić jajo w końcu!trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziu moj tez czasami mi gadal, ze np. a nie mozemy jutro? tak jakby nie rozumial, ze jutro to juz be4dzie po ptakach...tak wie cdoskonale rozumiem ....ale oni w glebi duszy tez sie staraja tylko troszke inaczej.....najgorsza jest w tym wszystkim ta praca i stres, to te czynniki sa winne takiej postawie....ja wiem, ze gdyby nie to....jak sa wakacje czy jakis luz psychiczny...od razu inaczej wszystko wyglada.... niestety ten ped to zasrane tempo zycia nawet zabija w nas prokreacje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak sie wkurze to mu powiem ze sam ma sobie dziecko robic i bedzie conajmniej miesiac abstynencji... a co bedzie potem???odnosnie obowiazkow rodzinnych, tez powie \"zobaczymy\" jak go zapytam czy wieczorem sie dziecmi zajmie bo musze cos zalatwic lub po prostu wyjsc, bo bede potrzebowala chwili oddechu??albo jest partnerstwo w stu procentach, bo w koncu mamy wspolny cel, albo nie..nie widze dla takiego podejscia ZADNEGO usprawiedliwienia, chyba ze by byl chory! normalnie strasznie zla jestem!!!ale juz sobie daje spokoj, nie bede sie tu na forum wyzywac.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olciu......wiec sciskam was mocno, trzymajcie sie i nie dajcie facetom!!!! tylko dzialajcie, dzialajcie, bo kazdy miesiac cenny!!!!! buziaczki ogromne i do milego!!!!!! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie masz racje begus, ale ja dzis po prostu juz nie moge...i nie chce mi sie tez juz.jak bylo w tym cyklu to bylo, ja sie prosic nie bede!i postanowilam ze po pracy pojde spac! szkoda, ze nas musisz opuscic, twoja obecnosc bardzo nam tu pomaga. jestes nasza \"mentorka\"w kwestiach rodzinnych:)) wiec wracaj prosimy jak najszybciej!!:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu kochanie, rozumiemy Cie , wszystko wiemy, jest tak czasem jak piesz ty i Bega, ale my musimy być mądrzejsze, spokojnie, pooddychaj i myśl pozytywnie, choć wiem że Cię to wkurza, ja to tez przerabiam czasem z moim M. Do północy jeszcze trochę to ochłoniesz i zobaczysz jutro nam tu napiszesz jak cudownie było!!! ja sie zbieram niedługo bo roboty duzo i szefowa tu wchodzi mi ciągle, brydziu śliczna główka do góry i obyś ustrzeliła M. a potem jajo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zmykam. Brydziu kochana trzymaj sie dzielnie!!! powodzenia i buziak wielki dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis na odmiane urwanie glowy i tak w skrocie: beguniu - trzymaj sie dzielnie i wracaj szybciutko:) OLKA, iti, brydziaa - do dziela kobiety a facetom zaserwowac jakas wiazanke komplementow, jakis moze seansik \"filmowy\";) i na dokladke niecodzienny stroj;)...a pewnie beda ganiali za Wami az sie bedziecie odganiac;););) iti - fajno ze badania dobrze wypadly a z tymi przeczuciami, objawami to kazda z nas je ma....nawet jak ich nie ma to sobie je idealizujemy i sa....taka juz nasza babska natura:) trzymajcie sie kochane:) juz wolna jestem, zaraz na lunch i zapelnic brzusio czyms dobrym:) Luxor - diabelku topikowy gdzie Cie wcielo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie diabełku:P Dużo pracy było... i do tego się wkurzyłam 😭 koleżanka znowu sie roizchorowała i cały plan znowu wpiz** 😭😭😭 nie bede miała wolnego w środe :( zawsze coś....nawet tera nie bede miała czasu wyskoczyc kupic prezentu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czolem Luxor;) no tak, ja nie urok....no ale co zrobisz...tylko przykro ze tak sie stalo a ja wlasnie wynegocjowalam pol dnia wolnego w srode ale to nie z powodu Walentynek bo i tak pewnie nic nie zrobie jak ta zmora @ przylezie....Musze w szkole papierkowe sprawy pozalatwiac, na koncowe egzaminy sie zapisac i takie tam bzdety.... a Walenty???? Pewnie jakas kolacyjka bedzie i tyle ale ja tam nie lubie zadnych ceregieli a pomyslu na maly prezencik dla meza to juz kompletnie nie mam 😭, moze normalnie odwroce role i kupie mu bukiecik konwalii (moje ukochane kwiatki...:) )....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ogolnie???? @-owy dol mnie dopada😭😭:( .... a myslalam ze go unikne w tym miesiacu - jednak niemozliwe:(....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wicie, tez sie zastanawialam dlaczego nie mamy zadnych nowych duszyczek wsrod nas.... ja chyba niechcacy m0kke ostatnio ta tabelka odstraszylam i uciekla nam...ale nie chcialam🌼....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na chwilkę z powrotem ja w tym cyklu z moim nie mam żadnego problemu aby zaciągnąć go do łóżka, raczej odwrotnie :) to on w sobotę stawał na głowie, abym nabrała ochoty i muszę przyznać, że dobrze mu to wychodzi :D Ale w poprzednim -mcu było kipesko, zreszta pisałam Wam. Ja myślałam, że owu będzie w piątek 09.02 i jakby była wtedy, to nie było by przytulanek, bo moje słonko nie miało ochoty, zresztą ja też nie - po naszym trzydniowym maratonie jakoś w piątek potrzebowaliśmy oddechu. A tak od skończenia @ przytulaliśmy się co 2 dni, raz tylko była 3 dniowa przerwa, a w okolicach owu i w owu to codziennie. Dobre czasy wracją :D Moje kochanie stwierdziło, że to dlatego że wiosna idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) czytam Wasz topic juz od jakiegoś czasu, mam nadzieję, że moge sie do Was dołaczyć ;)? tez stramy sie z mężulkiem o dzidzie :) jak narazie nie wychodzi nam to ;( no ale mam nadzieje, e w tym cyklu juz bedzie nas troje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jest w koncu jakas dobra duszyczka❤️... witaj arla - zapraszamy i obiecujemy ze zrobimy wszystko zebys czula sie u nas jak w domciu a poznac mam nadzieje poznamy Cie szybciutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti - my to powinnysmy sie cieszyc ze nasi mezowie nie wyjezdzaja na tygodnie gdzies za granice czy w delegacje... oj wtedy bysmy plakaly i czychaly jak by to do skutku doprowadzic...:) poki co problemem jest to ze raz jedno zmeczone, innym razem drugie...ale jestesmy tylko ludzmi:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo dziewczyny:) no i jestem:)to ja teraz mam dwa tygodnie czekania na @ a już myślałam, że w środę się wszystko wyjaśni...też wam się dłuży, to czekanie? jak tam po weekendzie-odpoczęłyście? ja nie lubię poniedziałków:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo się ciesze, ze tez mnie bedziecie wspierać;) bo ja to już mam niezłe schizy na tym punkcie. folik łykam juz od listopada ;) starania rozpoczelismy od grudnia. mam obawy bo wczesniej miałam ciagle problemy z jajnikami, robily mi sie na nich cysty :( w czwartek ide do gin-a zrobic badania czy wszystko ze mną ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej m0kka - myslalam ze nam zwialas ale fajnie ze jestes...:) oj kazda z nas to czekanie przezywa i w pierwszych etapach kazdy objaw to objaw coazowy...ja mam jutro dostac ale mysle ze juz Walenty sie postara i bede miala jednak nie jutro a w srode prezent w postaci @ bo niestety nie bylo mozliwosci dzialania w zeszlym ani tym miesiacu:( ale za to teraz bierzemy sie ostro do boju..:) witaj arla:) schizy mowisz...a kto ich nie ma:)...ale bez tego sie nie obejdzie .. i obysmy sie dlugo nie schizowaly;) mam nadzieje ze lekarz bedzie mial dobre wiadomosci dla Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×