Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Ola 1818 efekt końcowy dopiero za pół roku. Ja już jestem bardzo zadowolona ze swojego nowego noska,mimo, że jest opuchnięty. Jest ładny i zgrabny. Teraz patrzę na zdjęcia sprzed operacji i jestem szczęśliwa, że to już historia. Dr wybrałam trochę w ciemno, jako pierwszy wyskoczył mi w internecie. Teraz wiem, że miała szczęście, że tak się stało. Siniaki i opuchlizna po operacji to sprawa indywid. Każda dziewczyna przechodzi to inaczej. Niektóre wyjeżdżały z Polanicy z ładną buzią, wystarczył tylko lekki makijaż. U mnie makijaż był zbędny, bo miałam dużą opuchliznę i siniaki pod oczami. Najważniejsze jest to, że każda była bardzo zadowolona z nowego noska, a sinaki i opuchlizna na twarzy to kwestia tygodnia, może dwóch. Pozdrawiam.

BAAAAAAArdzo dziękuje za tak szybką odpowiedz :) mam jedzcze jedno pytanko czy doktor sam wybrał Ci nos czy Ty wiedziałaś czego chcesz? no i dlaczego efekt końcowy widać za 6 miesięcy? bo naprawde nie rozumiem dlaczego sie aż tak długo czeka???? ile czasu spedziłaś w klinice w Polanicy? czy jeżdzisz na konsultacje po operacji? bardzo sie cieszę ze się powiodło i jesteś zadowolona :) to najlepsza reklama dla plastyka - ZADOWOLONA KOBIETA

Ola 1818 odpisuję szybko, ponieważ z powodu siniaków nie wychodzę z domu. Prac wysiłkowych na początku nie wolno robić, więc odpoczywam dochodząc do siebie. Dr pytał się mnie jakie są moje oczekiwania, ale i tak robi po swojemu. Dopasowuje nos do całości twarzy. Dlatego szłam na operacje spokojna. Trzeba czekać 6 m. ponieważ tak długo nos dochodzi do siebie, opuchlizna schodzi powoli. U mnie nawet nosek opuchnięty jest mały w porównaniu z tym jaki był przed operacją. Dr powiedział, że 20% będzie jeszcze mniejszy. W Polanicy byłam 8 dni. Na 8 dzień po operacji jest ściągany gips i do domku. Na konsultacje już się nie przyjeżdża. Dr daje zalecenia i wszystko.

ja mam pierwszą wizytę na 9 lipca myśle sobie ze sie odrazu zdecyduję, juz kiedyś odwlekłam te decyzje i mysle sobie ze to był gigantyczny błąd. teraz jestem przed 30 i na swoje 30 urodziny właśnie taki prezent chce sobie ofiarować :) powiedz mi jeszcze tylko jedno jak poradziłaś sobie ze strachem a może sie nie bałaś? ja sie boje ale tylko tego ze nie bedzie mi sie nowy nos podobałał sama wiesz jak jest ale z 2 str jak juz masz brzydki nos to co może go popsuć? a ile kosztuje pobyt w klinice? odpisz proszę

Ola 1818 myślę, że to najlepszy i najdroższy prezent. Bałam się operacji, tego jak będzie wyglądał mój nos, czy będzie mi pasował, czy ja będę zadowolona. Takie dylematy napewno ma większość pacjentek. Kiedy dr na konsultacji wyznaczył mi termin b. się ucieszyłam, że wreszcie w tej spr. coś się ruszyło. Ja czekałam 4 miesiące na operacje. Z powodu nosa miałam duże kompleksy, które z wiekiem narastały. Mam kilka lat więcej od Ciebie. Dr jest specjalistą od nosków i napewno będzie Ci się podobał. Pobyt w pensjonacie kosztuje 50 zł za dobe bez wyżywienia.

bardzo sie ciesze ze jest tu ktoś taki jak Ty:) ja zawsze chciałam to zrobić ale sama wiesz jak jest - trzeba dorosnąć ja sie cieszę z podjęcia samej decyzji ;) mam jeszcze tylko jedno pytanko, czy wiesz gdzie mogę oglądnoąć zdjęcia prac doktora bo z tego co widziałam na stronie ma tylko dwa nosy :( może znasz jakiś stronki? Pozdrawiam i dobrej nocy, słodkich snów.........

http://www.beautywpolsce.com/forum/ To jest forum profesjonalne dot.operacji plastycznych. W galerii zamkniętej jest sporo nosków. Jako nowicjusz możesz wejść na początku do galerii otwartej. Musisz przeczytać regulamin korzystania z tego forum i wszystko będziesz wiedziała. Ola jeśli masz jakieś pytania to pisz. Pozdrawiam.

no jakos bardzo sie tam do fotek ciężko dostać ale jeszcze wieczorkiem bede to rozgryzała hehheh ;) sam fakt ze tyle dziewczyn poddaje sie tym operacjom świadczy o tym ze warto, ja juz jestem bardzo podniecona tym ze jade na same spotkanie i ze sie ruszy w tym temacie bo jak juz bedze miała termin to ... klamka zapadnie i chyba bardzo mi sie to przyda, taka nieodwołalna data która jest - a czas robi swoje. Mysle sobie ze chciałabym w styczniu sie zoperować gdyż mam duzo pracy to rozlużni mi sie dopiero w styczniu i na urodziny w maju bede pieknie wyglądała ;) TAKI MAM PLAN powiedz po ilu dniach u Ciebie zeszły siniakipod oczkami? no i jak to jest z operacjami czy jest tam dużo pacjentek, licze ze na styczeń sie uda. Pozdrawiam

Ola ja miałam chyba większy stres przed konsultacją, niż przed operacją. Cieszyłam się, że wreszcie nadszedł dzień pożegnania się z nochalkiem. Siniaki jeszcze mi nie zeszły, kilka dni temu miałam ściągany gips. Z dnia na dzień wyglądam coraz lepiej. Atmosfera w pensjonacie jest b. fajna. Możesz dowoli rozmawiać o swoim nosie, co wcześniej było dla mnie niemożliwe, bo tego tematu unikałam, aby nie skupiać uwagi innych na moim nosie. Kilka dni po operacji chodziliśmy na miasto na obiad, lody, spacer, zakupy. Jedynie dla turystów byliśmy atrakcją, mieszkańcy Polanicy nawet nie zwracali na nas uwagi.

mam jeszcze kilka pytań ale co najbardziej mnie interesuje to to czy jest coś co Cie zdziwiło zaskoczyło coś na co nie byłaś przygotowana cos na co przy pierwszej wizycie powinnam szczeg zwrócić uwagę? czy doktor robi operacje od rana czy po południu? czy spotkałaś jaką niezadowoloną dziewczynę? czy osiem dni to standard? konieczny do odbębnienia? jesli tylko masz czas pisz ja naprawde czekam na twoje posty :)

Ola musisz to wziąć na spokojnie. To co najważniejsze, dowiesz się na konsultacji od dr. Dr robi operacje po południu, ale to bez znaczenia. Każda osoba, która wyjeżdżała była zadowolona, ja również.Gips trzeba nosić 8 dni. Po 8 dniach dr ściąga, daje zalecenia i jedziesz do domku. Dziewczyny kilka tygodni przed operacją brały rutinoscorbin i oczywiście nie wolno przyjmować aspiryny, polopiryny przed operacją ze wzg. na kwas acetylosal. Zaskoczyło i zadziwiło mnie jedynie to, że po operacji nie brałam tabletek od bółu. Powodzenia na konsultacji. Pozdrawiam.

bardzo dziękuje za rady i ze odpisujesz ja odezwe sie na 100% po konsultacji to juz w przysłą środe ( 09 lipca) trzymaj kciuki :) pozdrawiam serdecznie

Witajcie. Ja już też po.... Wszystko da się przeżyć. Na razie trudno mówić o efektach (tymbardziej zadowalających), ponieważ jestem 11 dobę po operacji i wszystko mam strasznie opuchnięte. Z dnia na dzień, jak rano wstaję, jestem inaczej spuchnięta. Trudno więc powiedzieć jak ostatecznie nos będzie wyglądał, ale już jestem zadowolona z kształtu. Siedzę na razie w domu. Nie wyobrażam sobie, że miałabym zaraz po operacji iść do pracy. Jest to jednak bardzo indywidualna sprawa. Jedne dziewczyny mają większe obrzęki, siniaki, a drugie mało, albo prawie wcale. Jeśli macie jakieś pytania to śmiało.

witaj, miałam taką małą nadzieje ze sie odezwiesz. ciesze sie ze sie wszystko powiodło i ze jesteś choć na tyle ile możesz , jesteś zadowolona. Ciesze sie dziewczyny ze piszecie, napisz mi prosze czy jesteś zadowolona z przebiegu operacji i czy jesteś zadowolona na tyle ze poszłabyś do tego doktora jeszcze raz. Pytanie tez do AGASY : znacie moze jeszcze jakic chir. plast. których warto polecić lub tych do których absolutnie mam sie nie wybierać? na jakiej podstawie Ty Margo wybrałaś tego chirurga? pozdrawiam

Ola Wybrałam lekarza zupełnie przypadkowo i powiem, że nie żałuję. Gdybym miała cofnąć czas, również wybrałabym się do niego. Uważam, że facet wie, co robi. Czasami może nie do końca słucha "koncertu życzeń" i robi po swojemu, ale zdecydowanie dopasowuje nos do twarzy. I to chyba najważniejsze. Jak przebiegała operacja - nie wiem, bo byłam w narkozie :). Ważna rzecz, bo nie wszystkie dziewczyny są świadome, pełna korekta jest w narkozie z intubacją. Operacja trwa ok. 1 godziny. Obejrzyj sobie nosy Wójcickiego na tej stronie, którą podała Agasa. Mnie się od razu podobały najbardziej. Statystycznie u niego jest najmniej (oby nie powiedzieć, że wcale) poprawek. Jak będziesz już po konsultacjach to odezwij się, napiszę parę praktycznych rad, co do pobytu już tam na miejscu.

wielkie dzieki ze piszesz niestety nie dałam rady sie dostać na te stronkę podobno jest tam jakaś galeria ogólna ale niestety mi sie nie udało tam dostać mam bardzo gorącą prośbe czy mogłabyś skopiować kilka nosków i mi wysłać na emaila? bardzo dziekuje jeśli tak jeśli nie to tez zrozumiem :) w ostateczności moze powiesz mi jak sie do niej dobrać bo moze coś zle robie....... pozdrawiam serdzecznie i bardzo dziekuje

Ola Na ironię losu ja też nie jestem zarejstrowana na tej stronie, bo miałam z tym problemy przed operacją, a później już nie próbowałam. Tak więc nie będę mogła przesłać Ci fotek. Dziś mam 13 dobę po operacji i ... wyruszyłam na rower, tak delikatnie. Nie mogę już wytrzymać tak stacjonarnie nic nie robiąc :). Nie bierzcie jednak ze mnie przykładu, bo nie wolno uprawiać żadnych urazowych sportów min. przez 2 miesiące. Pozdrawiam

To jest profesjonalne forum i niestety nie da się nic skopiować.

wielkie dzięki dziewczyny ze piszecie, ja w środę juz ide na swoją pierwsza wizytę i mam nadzieje ze tam zobaczę trochę nosków :) a jak nie to tez tragedii nie biedzie ;) mam nadzieje ze i ja będę zadowolona z przebiegu "mojej wyprawy po lepszy nos". Wizytę mam juz na środę i bardzo sie denerwuje, bo poza korektą nosa mam tez jakąś narośl na nosie - jakaś zmiana komórkowa i powiem wam ze tego sie najbardziej obawiam nie prostowania i tego ze trzeba jedzcze zmienić koniec nosa bo wygląda na piłeczkę ale tej zmiany komórkowej... napisze w środę jak tam było i co postanowiłam Napiszcie mi proszę u której z was jak szybko zasinienia sie usunęły na tyle ze możecie wychodzić i nie straszyć, ja po prostu nie wiem ile dostane urlopu i zastanawiam sie czy w pracy mówić na co ten urlop biore.......boje sie reakcji ludzi co powiedzą..... miałyście takie problemy?

Ja miałam wczoraj pierwsze wyjście po 8 dniach ukrywania się w domu. Siniaki już mi zeszły, jest jeszcze opuchlizna wokół oczu, ale to nic w porównaniu z tym, co było zaraz po zdjęciu gipsu. Z dnia na dzień widać malutkie zmany. Mam bardzo opuchniętą górną wargę i to rzuca się najbardziej w oczy,bo mam uśmiech klauna:( Sąsiad spostrzegł, że wyglądam inaczej, ale nie doszedł do tego dlaczego tak jest. Mówił, że teraz wyglądam jak dziewczynka, że zeszczuplałam na twarzy. Znając go, napewno będzie jeszcze drążył temat. W pracy nie mówiłam, bo po co. Ciekawa jestem reakcji ludzi. Na nosie po operacji nie ma żadnych blizn, śladów, szwy są wew. i dlatego chyba ludzie nie kojarzą tego z nosem, a prawda jest taka, że ludzie spostrzegają nas całościowo. Margo widzę, że zaszalałaś wczoraj. Ja siedziałam w cieniu na działaczce. Pozdrawiam.

Witajcie dziewczyny! Ola ---> Siniaki są tylko kilka dni, gorzej z opuchlizną. Ja się z nią męczę nadal. I to dotyczy większej części twarzy, nie tylko nosa. Agasa ---> Dziś też zaszalałam. Zrobiłam dystans na rowerze ok. 15 km. Muszę powiedzieć, że uważam, aby nie było za dużo wstrząsów i żeby się nie wywalić :). Pozdrawiam

Cześć jestem tu pierwszy raz ale widze ze mozna liczyc na Wasze wsparcie i pomoc. O operacji nosa mysle juz od dawna. chciałabym sie zapytac, jezeli wiecie, czy konsultacja moze być telefoniczna po wcześniejszym wysłaniu zdjęc, czy jest to niemozliwe? jezeli nie to czy dlugo trzeba czekać na pierwsza wizytę? z góry dzieki za odpowiedzi pozdrowionka

w srody sa konsultacje rowniez telefoniczne...oczywiscie trzeba trafic jak doktor bedzie wolny no i wczesniej poslac zdjecie:)

dzieki za szybka odp jezeli moge to zapytm jeszcze czy konsultacje sa płatne jezeli tak to co w razie rozmowy przez tel? czy w razie konsultacji telefonicznej mozna ustalic od razu termin tego zabiegu dzieki jeszcze raz i przepraszam jezli moje pyt wydaja sie głupie

nic nie placilam tylko od razu ustalalam termin op.

dzis o 15 mam pierwszą wizyte strasznie sie denerwuje, ale zarazem cieszę ze juz sie to wszystko rozpocznie i ruszy maszyna..... pozdrawiam

Ola 1818 ODWAGI!

Ola 1818 mam do Ciebie prośbe jak bedziesz juz po wizycie to napisz jak było, jakie wrażenie zrobił na Tobie dr i jak sie zdecydujesz to na kiedy ustali Ci termin operacji? byłabym Ci bardzo wdzieczna. Powodzenia