Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

jestem zalamany opuchlizna schodzi a spod opuchlizny wylazi garb kurcze tyle cierpienia i pieniedzy nadaremno ...

Rodzynek, jeśli miałeś łamany nos, to może to być opuchlizna wokół kości, a nie garb.

katenak dzięki, że mi coś napisałaś to sobie teraz moge pomarzyc bo prezes mi nie da wiecej to razem z sobotami i niedzielami wychodzi gdzies 15 dni ale musiałabym miec zaraz operacje przed urlopem a ty masz 16 dni juz po i duzo spuchnięte??? :0 siniaki widac jak sie puder jakis da???;) boli chyba, ale masz juz za soba. A rodzynek poczekaj jeszcze miesiac a potem zglos sie niech lekarz tak sprawdzi jak ten garbek sie nie wyprostuje..pozdrowienia..dla Was

Agasa na 99% to nie jest opuchlizna tylko garb bo dotykam palcem i tam jest juz kosc a wczesniej jak jeszcze bylem opuchniety bylo miekko teraz wyczuwam juz tylko kosc :(

bylam wczoraj u Dr na konsultacji i mam termin na 7 kwietnia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy jest ktos kto ma taki termin? aha i czy zatrzymujecie sie w tym pensjonacie? ja tak mysle ze zostane tam az do sciagniecia gipsu czyli tak mniej wiecej na 9 dni........ nie wiem juz chyba tam na dniach zadzwonie zeby sie zapisac czy ktos ma termin na 7 kwietnia????????????????????????????????????????????

pani Milko!!!!!!!!!! ja tez o tym mysle bo studiuje fakt ze zaocznie i w gole prowadze firme itd. wiem ze po sciagnieciu gipsu bede wracac do domu i.............. mam gdzies to co inni powiedza moga sie najpierw smiac io obgadywac ale mi bedzie lepiej - mam nadzieje 10 dni to akurat sciagna ci gips okulaty i do pracy heh ja mam tak samo i jeszcze do szkoly jak cos to bede mowic ze mialam przegrode w nosie operowana i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a jak ktos bede zadawal wiecej pytan niz moze to poprostu nie bede z nim gadac zaufaj mi ze przez takie cos szybko oddzielic kłoso od ziarna............ niewazne co in ni powiedza wazne ze Tobie bedzie lepiej Pani Milko jak chce Pani pogadac to zapraszam na maila elizarabiec1@wp.pl pozdrawiam

Hej rodzynek, nie widzialam Cie, ale duzo dziewczyny w pensjonacie o Tobie rozmawialy. Przede wszystkim mowily, ze pomimo opuchlizny miales tak ladny nos i tak do Ciebie pasujacy, ze nie mogly sie nadziwic. Ja mysle, ze dopoki opuchlizna Ci nie zeszla, nie powinienes sie martwic, a tym bardziej krytykowac tego co zrobil dr. wojcicki. Mysle ze powinienes byc cierpliwy i napisac dopiero za 2-3 miesiace jak wyglada twoj nosek. Nie sadze ze zrobil cos co nie bedzie do Ciebie pasowalo. Trzymaj sie cieplutko

Dlaczego u Wójcickiego nie leży się w klinice tylko wysyła do pensjonatu!? W innych gabinetach tak nie robią.Czy nie jest to spowodowane ograniczeniem kosztów, a jakie ma wyposażenie ten temat był już tutaj podnoszony

bo to jest mala klinika;)))))))))) pewnie dlatego tylko jedno pytanie bardzo ważne czy ktos z kliniki zawozi nas do pensjonatu czy dojazd mamy zalatwic we wlasnym zakresie? b.prosze o odpowiedz

Nie wiem dlaczego nie zostaje sie w klinice u dra Wojcickiego po operacji, ale uwazam ze nie jest to zaden powod do obaw. W pensjonacie masz 24 godzinna opieke. A na operacje, zmiane i zdjecie gipsu zawoza wlasciciele pensjonatu. To od nich dowiecie sie kiedy i o ktorej zawioza Was do doktora.

Rodzynek- czy ty w pensjonacie miales pokoj na 1pietrze? wiem,ze jakis chlopak byl, ale do nas nie dolaczyl na pogaduszki. Ja tez mam opuchlizne na lewym boku.Jest to twarda gula. wierze ze to opuchlizna na kosci i zniknie. Poza tym moj nos wydaje sie krzywy. Ale jeszcze nie panikuje. Na to czas, bo jesli by miala byc poprawka to dopiero za rok. wiec dajmy naszym noskom szanse na dojscie do siebie. Jesli chodzi o pierwsza noc po op. U dr Wojcickiego nie zostaje sie na noc. Opieke sprawuje pani Wiesia w pensjonacie. Doglada pacjenta cala noc, czasem nawet spi w pokoju obok lub pacjenta. Wszystko zalezy od stanu osoby. Mnie tylko dogladala, bo czulam sie prawie jak po redbullu . Spala natomiast z pacjentka po op. piersi. Dawala jej ketonal dozylnie w nocy-bo taki bol. Dlatego nie ma potrzeby zostawac na noc w klinice. U dr Latkowskiego natomiast pierwsza noc spedza sie u niego. Ale cena op. jest tez wyzsza. Nic nie jest za darmo! Jesli chodzi o dojazd do kliniki. Juz byla o tym mowa. Pan Michal przywozi i zawodzi pacjentow do kliniki- na operacje, na zmiane i sciagniecie gipsu. Mozna na niego liczyc w kazdej sytuacji. Nie ma sie czym martwic!!!

no to sie cieszę;)))))))))) ja juz tyle tych forów przeczytałam że juz cała jestem głupia z tego MOŻE JEST KTOŚ KTO MA OPERACJE 7 .O4.09??????????????????????

cześć, powiedzcie mi proszę kiedy trzeba dzwonić do pensjonatu aby nie było za późno czy trzeba sie tam rejestrować?

hej Luska nie krytykuje dra po prostu pisze o tym co widac ale zrobie tak jak piszesz powiem cos wiecej za jakis czas pozdrawiam cieplo

Hej, zagląda ktoś na te forum co miał operacje kilka lat temu i mógłby opowiedzieć nam jak nosek się zmieniał na przestrzeni kilku lat?

nie wiem czy takie cos znajdziemy

muszę przyznać że Rodzynek81 dał mi trochę do myślenia, już nawet nie na temat ryzyka jakie ponosimy idąc na tego typu zabieg - uda się czy się nie uda? - ale jak można zapłacić komuś taką dużą sumę pieniędzy za zrobienie np. nowego nosa i ostatecznie nie być zadowolonym a powiedzmy, że tak jak w przypadku Rodzynka ewidentnie wina stoi po stronie lekarza (zakładam tylko że tak jest; oby Rodzynkowi garbek się unormował!!!) moim zdaniem nos powinien być poprawiany póki nie będzie miał wyglądu takiego - jakiego obie strony oczekiwały-ustaliły, bez dodatkowych kosztów! może osoby z większą wiedzą na ten temat coś powiedzą?:) czekamy

no co tam dziewczyny???taka cisza na forum, ja mam 15 Grudnia i zaczynam sie troszke bać, teraz przez dwa tyg będę jadła posiłki bogate w witaminę K a potem badania krwi i siup na operację!

Do pensjonatu ja dzwoniłam w ten sam dzień bo zapomniałam o tym wogóle:P powiem wam ze też jak narazie nie jestem zadowolona ale no czekam nadal, wogóle te osoby które wiedza to praktycznie wszyscy mi mówią że jak narazie podobałam im się bardziej wcześniej... no licze na to ze za to pół roku wyrośnie z tego narazie niezbyt kształtnego i nadal grubaśnego noska coś fajniejszego;] no zobaczymy

ola zycze Ci wszystkiego najlepszego trzymam kciuki heh napisz potem do nas jak i co Pani Stanisławo a ja juz chcialam ostatnio dzwonic na kwiecien hahano ale poczekam troszke jejku ja tam staram sie myslec pozytywnieto wierze ze Doktor jest dobry i wie co robi

Czasem lepiej jest zadzwonic wczesniej do pensjonatu i zarezerwowac nocleg. Zwlaszcza w okresie wakacyjnym, kiedy jest najwiecej przeprowadzanych operacji. Wtedy wszystkie pokoje sa zajete.

Witam serdecznie!! Termin operacji mam wyznaczony na 13 stycznia. Na konsultacji byłam 6 sierpnia. Im bliżej tej daty tym strach większy. Ale dzięki temu forum, dzięki waszym wypowiedziom odetchnęłam. Wiem, że warto. Chciałabym, żeby to było już. Boję się, że zachoruję. Nawet zwykła grypa żołądkowa mogłaby mi zaszkodzić.... Ale mam nadzieję, że będzie ok. Chciałabym się dowiedzieć czy trzeba odstawić pigułki antykoncepcyjne?? Bo w sumie na ulotce pisało, ze trzeba na miesiąc przed operacją. Czy któraś z Was była "pod wpływem" pigułek podczas operacji?? Mam jeszcze jedno pytanko, czy jest ktoś, kto ma operację 13 stycznia?? Pozdrawiam serdecznie

u dr Wojcickiego nie trzeba odstawiam tabletek antykoncepcyjnych. Najwazniejsze, zeby nie miec okresu, ani nie byc przed okresem!

Dziękuję za odpowiedź!! uff :-)

witam ja mam na 15 grudnia i powoli sie przygotowuje do operacji, odpowiednia dieta aby wzmocnic krwinki i witaminki. Tylko czekam na okres a cos nie nadchodzi...

Dlatego też nie odkładam pigułek, żeby potem nie mieć "niespodzianek"... Przede mną jeszcze 2 miesiące i 2 dni.... Czy oprócz rutinoscorbinu i preparatów na naczynka (stosuję krem i maseczkę z Dax Cosmetics - bo mam cerę naczynkową) można coś jeszcze stosować??

Nati_13.01. Ja mam termin na 19.01 wiec pewnie się jeszcze zobaczymy w pensjonacie :)

nati ja mam na 12 stycznia:) więc będę prawdopodobnie już po jak wszytko dobrze się ułoży:) i zastanawiam się w których dniach mąż będzie mi tam najbardziej potrzebny?? czy raczej będzie zbędny? dziewczyny piszą że atmosfera w pensjonacie jest super podtrzymująca na duchu a i jedzonko też można zamówić... planowałam żeby ten pierwszy najważniejszy dzień zarezerwować dla dwojga a dalej sama podołam:) albo z nati:) pzdr. wszystkich

Wiekszosc dziewczyn przyjezdza sama do Polanicy. Po operacji obojetnie czy jest sie z kims czy samemu pan Michal i tak doglada pacjeta. Potem pani Wiesia doglada nawet w nocy. Z ciezkimi przypadkami pani Wiesia nawet spi w jednym pokoju lub gdzies w poblizu. Ciezkie przypadki to zazwyczaj dziewczyny po operacji piersi- im srodki przeciwbolowe podawane sa dozylnie. Pacjetki noskowe czasem wymiotuja,ale to spordyczne przypadki. U mojej kolezanki, ktora miala op. w piatek, maz byl prze caly weekend. Potem wracal do pracy. Przynosil nam obiadki, przez co pan Michal nie musial po nie jezdzic. Ja bylam sama i nie moge powiedziec, zeby mi sie nudzilo, chodz byl moment,ze w bylo nas malo. Ale ja i tak spalam. Potem przyjechala fajna ekipa, ze az zal bylo wracac do domu :)