Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Cześć dziewczyny!! Jak to forum podnosi mnie na duchu, to się opisać nie da!! Chciałabym być już po. I zachwycać się swoim nowym profilem!! hi hi :-) Kawa!! Na pewno się zobaczymy w pensjonacie. Ty już będziesz po, a ja będę trząść się ze strachu.... Ale warto. :-) Agness!! Będziemy na Ciebie czekać. A potem będziemy się razem cieszyć!! :-) Przez pierwszą noc zostanie ze mną mój facet. Jesteśmy z Górnego Śląska, więc bałabym się o niego gdyby miał wracać w zimie, po ciemku sam do domu. W końcu to 200 kilometrów. Poza tym będzie mi z nim raźniej :-) Nie mogę się doczekać dnia, w którym was poznam!! :-) Pozdrawiam serdecznie!!

Kawa79!! Jakiś czas temu napisałam maila do Ciebie [zostawiłaś go przy jakimś poście], bo myślałam, że już tu nie zaglądasz... Cieszę się, że będziemy w pensjonacie razem. będziemy się wspierać :-) Byle do stycznia!!

Nati jutro będę pisać do Ciebie:) pzdr.serdecznie

Kawa, będę czekać :-) Pozdrowionka :-)

Do LAYLA Witaj, mam termin na 6 kwietnia więc pewnie się spotkamy. Wiesz całkiem niedawno zauważyłam , że jest to Wielki Tydzień , więc Święta Wielkanocne będziemy miały w Polanicy- chyba, że Ty wracasz do domu. Ja mieszkam w Gorlicach, więc o powrocie na święta nie ma mowy. Pozdrawiam Ciebie i wszystkie osoby na tym forum

witam wszystkich, tak sledzę to forum i mam ten sam problem-brzydki nos. nie powiem ile sie psychicznie nacierpiałam przez "głupi" nos , bo tego sie nie da opisać, ale na pewno mnie rozumiecie :).dwa dni temu wysłałam do Wójcickiego na emaila zdjęcia z profilu, i dostałam dziś odpowiedż:konieczna totalna korekcja 7000 zł+ewentualny koszt resekcji podstawy skrzydeł-500 zł +koszt pobytu w pensjonacie 90/dobe.Nie ukrywam ze ta cena zwaliła mnie z nóg, ale nie mam wyboru, bo chcę własnie do tego doktora sie udać.jutro potwierdze ,ze nadal jestem zdecydowana. troche boje sie narkozy, pierwsza w zyciu, no i efektu koncowego, ale przecież moze byc tylko lepiej :). zaznaczam ze moj nos jest przede wszystkim długi, troche garbaty przez krzywa przegrode. nos mam niestety po ojcu, bo matka ma mały.aca, mam juz 32 lata, najbardziej mi zal, ze nie było mnie wczesniej stac na operacje.no cóż-lepiej pozno niz wcale.pozdrawiam.

witam wszystkich, tak sledzę to forum i mam ten sam problem-brzydki nos. nie powiem ile sie psychicznie nacierpiałam przez "głupi" nos , bo tego sie nie da opisać, ale na pewno mnie rozumiecie :).dwa dni temu wysłałam do Wójcickiego na emaila zdjęcia z profilu, i dostałam dziś odpowiedż:konieczna totalna korekcja 7000 zł+ewentualny koszt resekcji podstawy skrzydeł-500 zł +koszt pobytu w pensjonacie 90/dobe.Nie ukrywam ze ta cena zwaliła mnie z nóg, ale nie mam wyboru, bo chcę własnie do tego doktora sie udać.jutro potwierdze ,ze nadal jestem zdecydowana. troche boje sie narkozy, pierwsza w zyciu, no i efektu koncowego, ale przecież moze byc tylko lepiej :). zaznaczam ze moj nos jest przede wszystkim długi, troche garbaty przez krzywa przegrode. nos mam niestety po ojcu, bo matka ma mały.acha, mam juz 32 lata, najbardziej mi zal, ze nie było mnie wczesniej stac na operacje.no cóż-lepiej pozno niz wcale.pozdrawiam.

do powyżej Pani, nie przejmuj się wiekiem ja mam 28 lat i całe moje dziecinstwo mlodosc moj nos dawał sie we znaki!tez dopiero teraz moge sobie pozwolic bez problemu na operacje ale przykrych sytucji z młodości nic juz nie wymarze...ja ma 15 Grudnia

ja mam zabieg 20.01 i jade z warszawy. Agness903 widzialam ze Ty masz 19.01, skad jestes?

pensjonat Oliwia u panstwa Zachara kosztuje 60zl/dobe bez wyzywienia. Nie ma ceny 90zl! [kiedys byla, ale to bylo z wyzywieniem]

postaram sie dzis wkleic moje zdjecie z profilu,a co mi tam, tu sami swoi.jestem ciekawa jaki termin mnie czeka :)

do ola1981, to prezent na Gwiazdkę dostaniesz cudowny:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3480a15c5118186.html to własnie ja przed operacją :(

Do JACIE KRECE Obejrzałam zdjęcie. Może pocieszy Cię fakt, że mam mniej więcej taki nos jak Ty, lecz garb znacznie większy.... Ale jeszcze tylko 2 miesiące.... Warto czekać i wydać te pieniążki właśnie na to!! Pozdrawiam

MUCHAOSIA, dlaczego zdecydowałaś się na wójcickiego aż w polanicy??? W Warszawie Szczyt chyba też jest świetny :) Ja do Wojcickiego wyslalam maila ze zdjeciami, ale byłam też wlasnie na konsultacji w Warszawie u Szczyta (mieszkam w Lodzi) i nie wiem teraz na którego się zdecydować.... :( JACIE KRECE :) nie przejmuj sie swoim wiekiem :) Ja mam 28 lat, o operacji mysle od 10 lat, ale dopiero teraz sie na to zdecydowałam. U Szczyta całkowita korekta nosa kosztuje 9 tysiecy, u Wojcickiego 7000 + 500 resekcja skrzydełek. W sumie cenowo to mniej wiecej na to samo by mi wyszło - Szczyt czy Wojcicki, bo u Wojcickiego trzeba jeszcze doliczyc z 10 nocy w pensjonacie no i dojazd. Nie wiem kogo wybrac.... U Szczyta mam termin zarezerwowany w maju, u Wojcickiego w marcu.

Sylwiaaa.... W Polanicy zostajesz 9 dni. Doba w pensjonacie kosztuje 60 zł, do tego trzeba doliczyć jedzenie. We wcześniejszych wypowiedziach dziewczyny pisały, że w pensjonacie są lodówki więc bez problemu można przechować produkty na śniadania i kolacje (serki, pasztety, jogurty, płatki, mleko...). Jeśli musiałabyś nocować w Warszawie to też dodatkowe koszta polecą. No i termin operacji.... Marzec brzmi bardziej optymistycznie. Już na wakacje byłabyś mniej spuchnięta. Jednak wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam

dzieki wszystkim za pocieche i miły klimat tego forum, bede tu zagladac i dam znac co ze mna dalej.pa :)

sylwiaaa ja zdecydowalam sie na wojcickiego bo nosy od niego najbardziej mi pasuja. fakt, ze do polanicy daleko ale jada tam nawet dziewczyny zza granicy

NATI 13.01 Czy Ty byłaś na osobistej konsultacji u Wojcickiego czy wysłałaś mu maila z fotkami???? Bo ja wysłałam mu zdjecia i przez tel. powiedział mi co trzeba bedzie zrobic. ALe zdjecia to nie to samo co zobaczyc nos w rzeczywistosci. Na przykład u szczyta byłaqm osobiscie i stwierdził, że malutkiego nosa na pewno nie da sie zrobic w moim przypadku, dlatego ze stwierdzil, ze mam dosc grubą skórę na nosie i nawet zaproponował taką opcję, żeby nie łamać kości, tylko troche ją spiłować i wymodelować czesc chrzestną. Jak bede chciała zwezic nos w czesci kostnej, to bedzie musiał połamać. Decyzje zostawił mi. W tych swoich papierkach nawet nie napisał w rozpoznaniu, że "nos duży" (a spory jest!), tylko napisał "nos szeroki" A Wojcicki z kolei powiedział przez tel., że tego nosa jest za dużo z każdej strony i trzeba go zmniejszyc - zwężyć, skrócić itd. - wszystko po strochu :) Nie wiem kto ma rację.

Sylwiaaa.... Byłam osobiście na konsultacji u Dr Wójcickiego. Obejrzał mój nos, ale chyba nie dotykał. Powiedział, ze trzeba go skrócić, zwęzić i ściąć garb. Nos mam w typie jak dziewczyna na ostatnim zdjęciu na jego stronie http://www.chirurgiaplastyczna.biz.pl/pl/nosa.html Nie identyczny, ale podobny. Długi, z garbem. Konsultacja była u niego krótka, rzeczowa. Zresztą ja nie zadałam żadnego pytania.... Byłam tak podekscytowana i wzruszona, ze oto moje marzenie się spełni, że prawie się popłakałam... Ze szczęścia!!

Witajcie! Ilu osobowe są pokoje? Czy są telewizory w pokojach? Oraz czy są łazienki w pokojach?

Witaj!! No właśnie też sie zastanawiałam czy każdy pokój ma własną łazienkę.... Ze wcześniejszych wypowiedzi dziewczyn dowiedziałam się, że są nawet czteroosobowe pokoje. Ale nie wiem od czego zależy "przydział"............

Witajcie dziewczyny, Wieksze pokoje 2 i 3 osobowe - przynajmniej na moim pietrze byly z lazienkami. Jedynki niestety sa bez lazienek, ale jedynek jest tylko dwie wiec lazienka na korytarzu jest tylko dla dwoch dziewczyn. Telewizory sa we wszystkich pokojach, a internet zwykle jest od godziny 20. Doba w pensjonacie kosztuje 60 zl - bez wyzywienia. Same musicie zaopatrzec sie w zywnosc na sniadania i kolacje, a obiady p. Michal przywozi z restauracji. Ale jak cos potrzebujecie to w kazdej chwili moze pojechac do sklepu i kupic cos swiezego. Ale np ja niestety przez pierwszych 5-6 dni nie moglam jesc nawet bulek, ani zadnych twardszych rzeczy, bo bardzo podraznialy mi gardlo, ktore i tak bylo zmasakrowane rurka intubacyjna. Wiec jadlam tylko kaszki, jogurty, jablka utarte lyzeczka. Jestem 3 tygodnie po operacji. Nosek mysle ze bedzie super za jakis czas... na razie jakos dziwnie schodzi mi opuchlizna - bo nierowno- ale juz po 2 tygodniach od operacji niewiele osob widzialo moja opuchlizne na twarzy. Czytalam rozne wypowiedzia, ale czesc dziewczyn pisala, ze mozna wrocic do pracy i pojsc miedzy ludzi dopiero po trzech tygodniach. Ja po dwoch nie mialam juz siniakow, a opuchlizna byla widoczna, ale glownie dla mnie. Do pracy na pewno nie wstydzilabym sie pojsc juz po dwoch tygodniach. A jeszcze z nowym pieknym noskiem... to juz calkiem. Zycze Wam kobitki cierpliwosci i powodzonka. Jestem pewna, ze bedziecie zadowolone.

Aha, i jeszcze cos. Przydział pokoju zalezy od tego, ktory jest akurat wolny. Bo tam dzewczyny zmieniaja sie non stop. Jedna wyjezdza - zwalnia sie jej miejsce w ktoryms pokoju. Pani Wiesia zmienia posciel i na to miejsce przychodzi kolejna dziewczyna.

muchaosia Ja jestem z Izabelina pod Warszawa :) Fajnie ze się spotkamy Jak cos to pisz na : agness903@wp.pl

dziewczyny mój termin to 12styczeń będziemy tam czekać z Nati na Waszą resztę, np. Agness :) apropos wizyty wcześniejszej u doktora, ja też na niej nie byłam, uważam, że on jako specjalista tak samo w dzień zabiegu będzie wiedział co należy robić z nosem jak powiedzmy te parę m-cy wcześniej...i nic nowego nie wymyśli! Bądźmy dobrej myśli:0 Super Ci luśka że jesteś już po i w tak dobrej kondycji. Gratuluję.

Dzieki kawa i zycze powodzonka. Jestem pewna ze wszystko bedzie super :)))

rodzynek81 w miejscu usuniętego garba tworzy się okostnina która ma chronić złamane miejsce, wiec tam gdzie nos miał garba, dość często w początkowej fazie gojenia jest zgrubienie (jak garb) i należy czekać wszystko powinno z czasem się wyrównać.

http://www.beautywpolsce.com/portal/index.php/moja-operacja-nosa.html Polecam przeczytanie tego artykułu :-)

Witam, wszystkich klika dni temu rozpoczęła się moja \\\"przygoda\\\" ze zmianą nosa. Byłam u Wójcickego i teraz z niecierpliwością czekam na operację (termin na 21 kwiecień), zdenerwowanie, podekscytowanie bardzo dużo emocji. Czy ktoś ma termin na 21 kwietnia? Mam pytanie czy po operacji (w pierwszy tyg.) czuje się na tyle dobrze, że można pracować przy komputerze. Nie wiem czy dostanę urlop:/ ale mogę pracować poza siedzibą firmy.