Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Sweet melody

Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Polecane posty

Gość kasiulm
Kalamandra ma racje.. Ja nie mialam zadnego pojecia o jego corce i nic nie slyszalam wczesniej ale jak bylam w Malwie po operacji i rozmawialam z innymi dziewczynami to slyszalam kilka historii o jego corce.. Mysle, ze zawsze takie rzeczy maja gdzies swoje zrodlo a to juz ktoras osoba o tym pisze wiec wydaje mi sie, ze maja racje.. PS. Ja jestem po operacji pol roku i widzialam jego corke przy zmiani gipsu, na cale szczescie operacje robil mi W. :) Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem szczerze,
że troche trudno jest mi sobie wyobrazic to, że przy pielegniarce i anestozjolog Wójcicki ryzykuje i pozwala operowac swojej córce... no chyba, że zamierza udac sie na emeryture i juz mu nie zależy na dobrej opini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwuchy praktyka czyni mistrz
Czy córka ma operować nosy myszkom i szczurkom? Jak ma zdobyć praktykę jak nie podczas operacji na dziewczynach??? To chyba naturalne. Kazda z was zaczynała pracę i też musiała zdobyć praktykę.Każda z was tez pierwszy raz coś gotowała.Jego córka będzie robić to co on, więc czy chce czy nie musi operować. Na początku to nie takie proste, no ale nauczy się w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się w to wszystko wierzyć, ale zaczynam mieć coraz większe wątpliwości....eh ;/ Kurde, to nie możliwe, żeby profesor pozwalał operować córce, w dodatku przy świadkach!!! Przecież na sali jest jeszcze chyba jakiś inny personel medyczny!!! To byłby strzał w kolano ;/. Ona się może co najwyżej przyglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechrzestna
moja wypowiedz byla cyniczna , widze ze kolezanka tego nie zalapala. generalnie podejzewam ze corka nie ma mozliwosci operowania pacjentek, a jesli miala nikt jej za reke nie zlapal wiec dopoki sie to nie stanie nikt nie ma prawa wypisywac tego typu stwierdzen. Jesli masz watpliwosci skonsultuj sie z lekarzem, umow na spotkanie posluchaj jego opinii i dopiero wtedy wypowiadaj sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOOMBEL 87
Hmmm to może w drugą stronę- córka Wójcickiego robi genialne nosy pod osłoną tajemnicy, a doktor operuje raz na jakis czas (bo przekazał pałeczkę) wyszedł z wprawy i krzywi nosy. To też ma sens..... A tak w ogóle to ostatnio wchodzę na to forum tylko kiedy mi się nudzi, porad już się naczytałam, wsparcie otrzymałam, to teraz czas na sensacje, kłótnie i emocje! A tak naprawdę myslę, że to forum służy wyższym celom niż anonimowym jatkom. Pozdrawiam. PEACE & LOVE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalamandra
Ciekawe w jaki sposob mialby ktos ja za reke zlapac bedac pod narkoza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kalamandra W koncu Wojcicki nie operuje sam z corka tylko ma jeszcze personel w zwiazku z czym mialby go kto za reke zlapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ITUM
BOOMBEL 87......POPIERAM TWOJE ZDANIE,KIEDYS TO BYLO NAPRAWDE FAJNE FORUM,TERAZ SZKODA GADAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalamadra
To nie jest tak ze ona tam jest bo spadla z choinki,napewno odbywa praktykte u swojego ojca gdyz ksztalci sie w tym samym kierunku co jej ojciec i napewno pewne czynnosci ma prawo wykonywac pod nadzorem swojego ojaca...Ale mniejsza z tym gdyz ja nie zyczylabym sobie aby ktos praktykowal lub uczyl sie czegokolwiek na moim nosie,mimo tego ze przy mojej operacji jego corka tez byl a ja nie bylam swiadoma kim ona jest naszczescie wszystko udalo sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to tym przypuszczenion trzeba dac spokoj. Nikt nie wie jak jest naprawde. Kto chce sie u niego operowac niech sie operuje kto nie chce niech znajdzie kogos innego. A najlepiej jak ktos bedzie ustalal termin niech zapyta kto bedzie operowal. Jak ktos ma jakies namacalne fakty niech cos napisze ale przypuszczeniom dajmy juz spokoj bo to i tak nic nie wnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechrzestna
zgadzam sie z przedmowczyniami! Forum jest po to zeby dzielic sie rzetelnymi i sprawdzonymi opiniami oraz doswiadczeniami. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale personel nie powie słowka
bo inaczej dr wywalli go i to jeszcze z odpowiednią adnotacją. Szefowi nikt się nie postawi a zresztą po co. Im to nie na rekę, bo straca prace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalmandra
Faktem jest ze ona uczestnicz podczas operacji aby przyuczyc sie do zawodu i napewno nie przebywa tam nielegalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechrzestna
jakas cisza nastala na forum. jestem w szoku ze od operacji minely juz 4 miesiace (ale ten czas leci) czasami nawet jak patrze w lustro to zapominam o nosie, wciaz jest opuchniety ale nie tak jak na poczatku, zgrubienie w srodku sie zmniejszylo . jest coraz mniej sztywny. ze znajomych mi osob tylko jedna zauwazyla ze cos bylo robione, tak przyjaciele i znajomi ktorzy znaja mnie od lat widza jakas zmiane ale nie wiedza o co chodzi . wiec dobrze :) Aga 0321 co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda101
hey dziewczyny jutro mija 2 tygodnie od opercji nosa, nadal wygladam jakbym byla pobita i musze przyzwyczaic sie do swojej twarzy, ale jestem pozytywna, z nosem przez pierwszy miesiac nalezy obchodzic sie jak z jajkiem, nawet lekkie uderzenie recznikem moze go uszkodzic sam profesor byl fantastyczny, zartowal i mnie wysluchal, najpierw mowi on a pozniej pyta o koncert zyczen i ustalamy razem jak mam byc i tyle jest dobrze, ciesze sie ze zrobilam ta operacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniska19191919
Witam mam 19 lat i mam zamiar zrobić sobie operacje nosa u doktora wójcickiego, bo widze duzo pozytywnych opinii o nim. Mam taka prosbe do dziewczyn ktore juz mialy te operacje, zeby mi wyslaly na maila zdjecia noskow przez i po... na internecie znalazlam tylko 2 noski zrobione dr wojcickiego a jednak chcialabym zobaczyc wiecej. mój email: moniska19191919@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martamia
Witam, weszłam na forum po długiej nieobecności- ktoś mnie tu nazwał niemądrą, heh, chciałabym poznać tą mądrą osobę :) Minęło prawie 2 miesiące od mojej operacji i nosek jest z dnia na dzień ładniejszy- nie jest wprawdzie idealnie prosty ale w porównaniu do tego co było wcześniej to niebo a ziemia :) Doktor ostrzegał mnie , ze przy tak dużym wykrzywieniu , może nos nie byc idealnie prosty, ale zrobił to co mógł. W końcu jest specjalistą, a ja nie oczekiwałam gruszek na wierzbie :) Od razu twarz wyglada inaczej- coś niesamowitego :)) Dalej podtrzymuje , że jest to wspaniały specjalista i dziewczyny które maja u niego termin to mogę powiedzieć tylko jedno- DOBRY WYBÓR !!! :)) P.S. Nie słuchajcie propagand ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajac poziomka
hejka dzeiwczynki:) ja juz prawie rok od.chcialm sie was spytac ,bomoj czubek nosa jest caly czas twardy,chyba nie jest opuchniey ajesli jest to nie duzo.Ale tak jak mowe jest caly twardy i zastanawiam sie czy tak ma byc,czy te to blad pracy doktora? ja operacje mialam dokladnie 10 miesiecy temu i troche mnie to martwi. hmm jak patrze na nos w lustkru to jest on idealnie prosty,ale jak podniose twarz do gory tak ze widze dziurki w nosie o jednak odnosze wrazenie ze jego boki sa nierowno opuchniete.Jak myslicie to normalnie? pozdrawiami czekam na odpowiedz ratunkowa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem 14 m-cy po OP i czubek nosa mam jeszcze troche twardy i troszke jak "nie moj". Prawa strona puchnie jeszcze, szczegolnie rano. Ja mysle, ze to zalezy od tego jak goi sie cialo kazdego z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulm
Ja jestem 6 miesiecy po operacji i nadal mam twarde skrzydelka ale tylko troche..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breughel
Czesc wszystkim. Na forum jestem nowy. Chciałem prosić o rade. Zastanawiam się na operacją nosa i słyszałem dużo dobrego o prof. Wójcickim. chciałbym się dowiedzieć, czy rzeczywiście jest tak dobry. I jak się kształtują mniej więcej ceny zabiegów. W moim wypadku chodzi o wyprostowanie przegrody nosowej, zdjęcie garba i chyba zmianę kształtu, więc to całkiem sporo. Czy ktoś przechodził taką operację? Będę wdzięczny za każdą informację w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do breughel
W tym watku masz bardzo duzo informacji, musisz po prostu poczytac. Nie wiem czy komus chce sie po raz kolejny opisywac to samo. Cena za OP nosa bedzie teraz w granicach 8 000 zl (nie wiem czy wliczone jest podciecie skrzydelek), O ceny i terminy najlepiej pytac Wojcickiego. Zadzwon po prostu i wypytaj. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+
Odradzam Wójcickiego , jestem po 2 operacjach i mam cały nos do poprawy i nie tylko ja a to znalazłam w necie: http://forum.gazeta.pl/forum/w,22,21392898,21392898,UWAGA_na_CHIRURGA_PLASTYCZNEGO_z_Polanicy_Zdr_.html?v=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie wiem.@@
O tych dwoch operacjach pisze ciagle jedna i ta sama osoba. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi proszę, bo ostatnio się zastanawiałam. Wiem, że nos można lekko poprawić bez konieczności "skrobania" chrząstki? Ciekawa jestem jak bardzo widoczne są blizny tylko po delikatnych ścięciu motylków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechrzestna
witam, od mojej operacji minelo juz 5 miesiecy, od jakiegos czasu zaobserwowalam brak zmian, w sensie nos sie juz nie uklada jak wczesniej, zastanawiam sie wiec czy to juz jest efekt finalny czy nadal beda jeszcze jakies zmiany. dodam ze jest sztywny na czubku, natomiast skrzydleka sa ok. ciekawa jestem jak u dziewczyn po dluzszym czasie od operacji, po jakim czasie nos osiaga swoj zamierzony ksztalt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×