Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Dziewczyny Czy paznokcie mozna miec pomalowane?? czy akryl moze byc? prosze o odp;) te ktore jzu byly .. Dorotka mysle ze wszystko bedzie dobrze..zejdzie opuchlizna..asymetria wyrowna sie..trzeba cierpliwosci..nie zalamuj sie...robilas to zeby bylo piekniej...i tego zycze!! pozdrawiam..cos brakuje mi entuzjazmu

Frost- u mnie ten czubek juz przed operacja był taki nierówny i skrecajacy, nie wiem dlaczego doktor tego tez nie poprawił :((( a bardzo mi na tym zgrabnym czubku zalezało i zalezy. jesli twoj czubek jest teraz równy to sie nie masz czym przejmować, moja kosc i same skrzydełka tam gdzie łączą sie ze skora twarzy jest zrobione OK:),po prostu teraz przy tak małej, sporo wycietej kosci, TEN NIERÓWNY CZUBEK WYDAJE SIE BYC ZA DUZY I DŁUGI- widac to najbardziej z półprofili:(, NIE MA PROPORCJI.Sama koncówka potrzebuje wymodelowania i małego skrócenia- niby nic , ale znowu czeka mnie narkoza, opuchlizna, gips i pewnie szwy :(, no i nie wiem ile to mnie znowu bedzie kosztowało:(. na pewno sa osoby które by były happy że ich nos wyglada duzo lepiej niz przed operacją, ale ja byłam pacjetka która dokładnie wiedziała czego chce, miałam swoją symulację-tylko doktor mnie najwyrazniej nie zrozumiał, a moze nie wnikał w takie szczegóły, nie wiem naprawdę :(.Moze takie pacjętki jak ja są kłopotliwe, ale ja płaciłam za to nie małe pieniądze+koszty pobytu i uważam ze moge a wrecz powinnam wymagać jeśli moje niezadowolenie jest uzasadnione(a jest) Taka jakby reklamacja. Być moze najlepsza pacjetka jest taka , która poddaje sie woli lekarza, nie ma konkretnych pomysłów na swój nos i cokolwiek doktor jej wymysli bedzie zadowolona, a o to przedewszystki chodzi(najwazniejsze byc zadowolonym i cieszyc sie z nowego nosa) Ja niestety nie jestem i nic na to nie poradzę :( A wiec jesli ty masz konkretne wymagania co do swojego nosa, postaraj sie aby doktor dobrze cie zrozumiał, bo po co pózniej żal i rozczarowanie. Zyczę Tobie powodzenia ,udanej operacji, a przedewszystkim pełnego zadowolenia z efektu):):) Ps- Fiolka ma zgrabny czubek,nos:)

Na temat paznokci przy oper. nic nie wiem bo nie maluje :)

czy ktoras wie cos o paznokciach????? czy mozna miec pomalowane???

Podobno nie można mieć pomalowany pazurków, bo w przypadku jakichś problemów w trakcie narkozy, paznokcie zmieniają kolor...

hej Dziewczyny! ja tez jestem miesiąc po operacji. Mój nos się prawie nie zmienia, moze jedynie się trochę zwęża. bardzo mi się podoba, jest prosty i średniej wielkości. Niektórzy nie zauważyli zmian (powiedzieli, że wyglądam młodziej i ładniej, ale nie odnaleźli przyczyny), inni upewnili mnie, że wyglądam korzystniej. Nie mam zastrzeżeń do mojego noska, ale na wszelki wypadek staram się go wciąż nie analizować, by na siłę nie znaleźć jakiejś wady. Pozdrawiam gorąco buziaki dla Fiolki i Dorotki! i Was

Agusia, jak Twój nosek??? Mój już robi się ładny schodzi ta największa opuchlizna i nosek jest coraz zgrabniejszy. Największa opuchlizna jest jeszcze między oczami ale jak ktoś nie wiem, że miałam coś robione z nosem to w ogóle nie rzuca się to w oczy :) Jestem przeszczęśliwa i wreszcie mam cudny profil :D Buziaki!

och jak dobrze czyta sie takie opinie;) ciesze sie ze nonio sie podoba..:)) juz tak bardzo bym chci8ala miec to poza soba. pozdrtawiam

Ola jak tam twoje przygotowania... ja dzis bylam na lodce i troche sie spalilam:)

Dziewczyny opalajcie się ile wlezie przed operacją bo po niej 2 miesiące nie można :)

Hej ! Ja tez lubie czytac takie komentarze :) A ostatnio bardzo duzo dziewczyn po operacji wypowiedzialo sie o swoich wrazeniach :) Frost... a ja raczej nie mysle teraz o operacji, bo ucze sie do egzaminow :( W piatek mam ostatni egzamin a w poniedzialek operacje, wiec nie bardzo mam czas, zeby o tym myslec... Ale ciesze sie przeogromnie :) Pozdrawiam i widzimy sie juz za 2 tygodnie :)

Kasieńka to super, ze jestes zadowolona :)) ja się trochę martwię bo tylko będę mieć 2 tygodnie urlopu wrzesień:(...., już się pomału przygotowuję, ale powiedz czy dużo spuchnie nochalek jak ja mam mieć skracany nos...cześc chrzestna.. i resekcja skrzydełek, kość nie, bo jest prosta to strasznie opuchnę?? :((..jak ja się pokażę w pracy:0..to nie wiem.. Więcej wolnego mi nie dadzą/ksiegowośc/. Kasienka w Oliwii 70 zlotych a w ogole można coś jeść po zabiegu i ktos moze przywiexc coś z tego barku??

Millka, miałam robioną całkowitą korektę nosa, czyli łamanie, wycinanie, prostowanie, skracanie itp :) bez resekcji skrzydełek. Ja jestem 2 tygodnie po operacji i jak ktoś nie wie, że miałam robiony nosek to na pewno się nie zorientuje. Został mi maluteńki siniak pod lewym okiem, który bardzo ładnie chowa się pod pudrem (bez podkładu), więc myślę, że 2 tygodnie wystarczy, żeby dojść do siebie. A co do obiadków, to Pan Michał przywozi wszystko na co tylko masz ochotę :) więc nie trzeba ruszyć nawet nogą żeby coś zjeść :D Parę dobrych rad: 1) Zacznij połykać rutinoscorbin, dużo szybciej wszystko się goi i nie ma tych okropnych wylewów na buzi, a niestety wyłażą nawet kiedy robiona jest tylko część chrzęstna (widziałam na własne oczy :)) 2) Maść arcalen ładnie "wchłania" opuchliznę z noska i buzi 3) Zaopatrz się w jakieś tabletki p/bólowe (może być ibuprom, bo nie zawiera salicylanów) bo to co podają w Oliwii (ketonal forte) jest cholernie mocne i mnie osobiście bolała wątroba po zażyciu jednej tabletki. A ból wcale nie jest nie do zniesienia, żeby łykać tak mocne środki. 4) Dobrze jest mieć też coś na gardełko oraz bezbarwną pomadkę ochronną, bo jak się oddycha buzią to niestety trochę boli gardło i wysychają usta.

Bezpośrednio po zabiegu nie można nic jeść ani pić, najlepiej dopiero następnego dnia, żeby nie wymiotować.

Kasieńka piękne dzięki za rady, właśnie myślałam, że dam puder chyba wolno ;).., żeby tak nie było widać. Pan doktor mi mówił, że po tej resekcji są malutkie blizny, to nic, tylko żeby strasznie nie spuchło..:(... Ile trwa taka operacja??..Napisz jak Ci się goi nochaluś, jak bym już chciała być po wszystkim....

Sama operacja trwa od godzinki do dwóch, później zostajesz w pensjonacie 6 dni, jeżeli jest robiona tylko część chrzęstna a 8 dni jeżeli całość. Ze mną w pokoju była dziewczyna, która miała robioną resekcje i prawie nie było widać, że coś tam było cięte. Agusia1111 miała robioną tylko część chrzęstną i tez miała tylko delikatne ślady w miejscu resekcji. Niestety nosek dość mocno puchnie, mimo tego, że kość nie była łamana, ale to kwestia paru dni (przynajmniej w moim przypadku). Nie martw się 2 tygodnie na pewno wystarczą, żeby ludziom się pokazać :D Mój nochalek goi się doskonale, z dnia na dzień jest coraz ładniejszy :D Dzisiaj w nocy nawet już przez nos oddychałam... Pozdrawiam!

Kasienka:) dzieki za takie wyczerpujace opisy..to pomaga..naprawde.. 20 lipiec juz duuuuzymi krokami sie zbliza;))) pozdrawiam:) kasienka...duzo ciuchow wzielas? napisz najlepiej wziac?

Frost ale sie ciesze, juz niedlugo bedziemy mialy sliczne noski :)

Najważniejszy jakiś dresik i kapcie "po domu" :) Ja wzięłam ze sobą jeden "zestaw" na zimno i jeden na ciepło. Najlepiej wziąć rzeczy rozpinane albo z dużym dekoltem, żeby łatwo przechodziły przez głowę, no i oczywiście obowiązkowo piżamka :D Frost i Ola_b, trzymam za Was mocno kciuki, chociaż tak naprawdę to niepotrzebnie bo doktor jest cudotwórcą :D Pozdrawiam cieplutko!

do dorota k-y ja jestem po operacji ponad 3mc mialam robiony oczywiscie caly nosek...i...szczerze mowiac jestem niezadowolona mam zadarty czubek nosa i spuchniety...wygladam jak swinka...nie wiem czy do zaejscia tej opuchlizny trzeba jeszcze czasu...ale chyba wybiore sie na konsultcje bo naprawde moj nos wyglad kiepsko...tzn koncowka nosa

czytam sobie wasze komentarze i wam zazdroszczę - mam okropny nosior, nienawidzę go, ale po pierwsze nie wiem skąd miałabym wziąć te około 8 tys (!!), a po drugie nie wyobrażam sobie jakby się ze mnie śmiali w pracy :( odkładałyscie na te operacje czy brałyście kredyty?

w moim przypadku to prezent od meza;) na okragle urodzinki:)

Trochę odkładania + część od rodzinki, taki prezent przedślubny :D

Hejka długo mnie tu nie było :P nie miałam dostępu do neta. Kasieńka opuchlizna z kości już zeszła ale na chrząstce jeszcze jest. Niestety na ostateczny efekt i tak muszę czekać pół roku. Heh ale z tego co widzę to mój mos prawie się nie zmienił po op. Jeśli nie będę zadowolona po tych 6 miesiącach to napisze maila do dr zobaczymy co poradzi...

do Laksmi- witam, jestes tez krótko po operacji, jak ja. Wiesz co, imailowałam z pewna dziewczyna , która pisała o swoim nosie to co ty, ale teraz jest juz chyba zadowolona bo ten czubek jej opadł (ponoc opada nawet rok albo i dłuzej, zalezy u kogo) i jej nos sie w miare wyprostował:) mi tez opadł, ale nie miałam jak u swinki,(ale niesymetryczna końcówka) teraz moj nos opadład troche i na dodatek wydłuzył sie :(. po szesciu miesiacach mam dopiero sie odezwac do doktora.) jak chcesz to podam tobie mojego emaila, to porozmawiamy:)

wITAM NOSECZKI;) długo mnie tu nie było operacje mialam 7 kwietnia a mamy lipiec więc jestem 3 miesiące po;) tak około powiem Wam że ogolnie jestem zadowolona tylko moj nos jest nadal strasznie spuchniety alewidze jak opuchlizna chrzestna schodzi po bokach... nos właśnie mnie tam swedzi,,, mam nadzieje ze dużo opuchlizny mi zejdzie jeszcze bo mam taką kulkę na czubku atakże nie martwcie się musiscie długo czekać a potem bedzie dobrze co do pieniążków na operacje nosa to hhmmmm' trzeba coś wykombinowac... jesli czegoś bardzo chcesz i o tym marzysz... to trzeba marzenie spełnić i pokombinowac głowa do góry napewno się uda pozdrowienia dla FORUMOWICZEK;************

MOJ NOS BYŁ DŁUGI MIAŁ MAŁY GARBEK I OPADAŁN W DÓŁ teraz nie mam żadnego garbka nie opada w dół pzreciwnie jest zadarty ale to mi dodaje uroku fakt ze jest troche szeroki i lewy profil jest ładniejszy ale wygląda dobrze naprawdę trzeba długo czekać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Frost i ola_b, jak samopoczucie? 10 dni Wam zostało, łapie stresik, czy jeszcze nie? :D Pozdrawiam!

Hej Kasieńska, mnie nie łapie, ale ciesze sie bardzo... czasem jedynie martwia mnie komenatrze niektorych dziewczyn, ale poza tym ok:)

dziewczyny!!!\\ ja juz w niedziele wyjezdzam...zabieg 13 lipiec:)) Dzis dzwonil do mnie dr Wójcicki i zaproponowal tez termin...20 jest sporo osob 13..mniej...pozamienialam sie dyzurami i jakos dalo rade. jeszcze jestem w szoku ze to juz 13,,, mam nadzieje ze to szczesliwa 13... Olu bede sie wyczekiwac..i po zabiegu bede mogla Ci pomoc..:) jeeeeeeezu..ale to szybko sie wszystko dzieje...