Gość Monika B. Napisano Sierpień 3, 2012 Mama zmarła rok temu a teraz u taty guz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
flopy 0 Napisano Sierpień 3, 2012 monika nawet niewiem co ci napisac boze tak mi przykro, ja dwa dni temu bylam ze znajomym w szpitalu odebrac wyniki biopsji, on nie mowi po angielsku wiec troche mu pomoglam najgorsze bylo przetlumaczenie mu ze ma zlosliwego raka przelyku cale szczescie nie ma przezutow jeszcze , byl tak zdenerwowany jego zona tez, szczescie w nieszczesiu opieka medyczna w wielkiej brytanii w przypadku nowotworow jes tnaprawde dobra, nie trzeba czekac na chemie, placic za leki.......monia trzymajcie sie razem z tata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja dorzucę coś Napisano Sierpień 3, 2012 moja babcia zmarla na rak pluc 17lutego br. rok wczesniej robila przeswietlenie pluc, czyste! w pazdzierniku zrobila przeswietlenie-cale zajete!! i tak oto do lutego tylko pozyla... to bylo straszne, nie mialam sily na nia patrzec, wierzylam ze wyzdrowieje... 6lat wczesniej zostala wyleczona z raka piersi.... wiec skoro raz zostala wyleczona to jasne bylo dla mnie ze drugi raz tez bedzie... no ale sie nie udało... :(:( strasznie mi jej brakuje... najgorsze ze tylko kilka miesiecy jej zabraklo do tego zeby byc na moim ślubie... za 3 miesiace wychodze za maz i tak strasznie zaluje ze jej nie bedzie tam ze mna :( do tej pory jeszcze nie przyjelam tego do wiadomosci... w nocy boje sie lezec w ciemnym pokoju.. teraz i tak juz lepiej ale wczesniej jak mialam isc spac to juz marzylam o tym zeby bylo rano.... i tak mi smutno :( caly czas :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirek2222 0 Napisano Sierpień 3, 2012 Moniko bardzo tobie współczuje bo ta choroba jak wiesz zbiera duże żniwa,ale może jest jeszcze czas na szybką reakcje.Jak wiem bo czytałem twoje wpisy o twojej Mamie tylko teraz może być szansa jeśli będzie szybka reakcja lekarska ,może nie będzie zle musisz mieć nadzieje że będzie dobrze bo musi tak być.Nie wierze aby było inaczej,twój Tata musi pokonać to choróbsko życzę tobie tego z całego serca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika B. Napisano Sierpień 4, 2012 Mam taka nadzieje, tata znalazł sie w szpitalu i przez przypadek TK wykazała guz.Więc łudzę się,że to dobry znak. Bo ma jakąś bakterię, nie wiedzą jaką . W poniedziałek jedzie do pulmonologicznego na badania. Wogóle nie ma żadnych objawów raka płuc !!w zeszłym roku przed operacją przepukliny miał rentgena płuc i płuca czyste byly. Wierzę że pokonamy chorobę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beybe29 0 Napisano Sierpień 8, 2012 witam u mojej cioci zdiagnozowano guza na płucach nie znam wszystkich szczegołow jeszcze od grudnia leczona na zapalenie pluc i inne infekcje i nikt nie postawił wczesniej diagnozy, zrobiono jej usg wykryto wode pod sercem, sciagaja jej strzykawkami, na razie ma podawany antybiotyk na stan zapalny, ma 59 lat i paliła, szukaja jej miejsca na oddziale onkologicznym w Szklarskiej Porębie - czy z tego mozna wyjsc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marcelinaaa 0 Napisano Sierpień 8, 2012 witam, jestem "nowa" na tym forum..niestety przedwczoraj się okazało, ze mój tata ma raka płuc... całe lewe płuco zniknęło... prae czyste węzły nie powiększone ale do operacji się nie nadaje ze względu na wiek (67l) jak również to że jest pu udarze mózgu i mógłby mu sie powtórzyc... Teraz czekamy na wyniki bronchoskopii i wtedy zadecydują jak będą go leczyć. Mam do Was ogromną prośbę wiem że wielu z Was przechodziło przez to albo nadal przechodzi, dlatego proszę o jakieś porady i informację jak mu pomóć.. gdzie jest najlepszy szpital, jaki jest najlepszy lekarz ... zależy mi zeby trafił do dobrego szpitala i na dobrego onkologa a nie "pseudolekarza". proszę pomóżcie. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beybe29 0 Napisano Sierpień 8, 2012 ogolnie znlazłam cos lekaxh likopenowych które maja wpływ na ochrone przed rozwojemnowotworu i witaminach z grupy B czy mozna miec jakis wpływ na komorki rakowe, jaki rodzaj terapii mozna stosowac? ciocia schudła 15 kg w ciagu kilku miesiecy ale dobrze sie czuje , czekac bedzie na biopsje obecnie i zeby wykryc ognisko raka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ircia 1 Napisano Sierpień 16, 2012 a gdzie WY wszyscy znikneliście??!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość No to nie dostała Napisano Sierpień 16, 2012 Nie ma ani dobrych lekarzy,a tym bardziej dobrych szpitali,no chyba ze te z gronkowcami zmutowanymi na maxa,lekarze nie sa nastawieni na leczenie tylko na robienie interesu na chorych,wiec daj sobie z nimi spokój,rak to naturalna obrona organizmu przed koloniami grzyba,wiec najlepszym lekarstwem jest soda oczyszczona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ircia1 0 Napisano Sierpień 17, 2012 Nie o Ciebie mi chodziło,zebyś napisał/ła poprzedniczko/ku sodo oczyszczona. Mój tata jak był młody i zdrowy to na kaca pił sode, ale to nie te czasy i nie ta bajka i nie plec głupstw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamilas Napisano Sierpień 18, 2012 Chciałem zapytać, czy Nutridrinki mogą pić też osoby zdrowe? Zostało nam parę opakowań po mamie i nie wiemy, czy możemy je pić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sala_samobójców Napisano Sierpień 18, 2012 Witam. Mam pytanie jak przygotowywaliście się na śmierć osoby chorej na raka?? W tym przypadku to moja mama nie wiem co jest ale zaczyna mówić naprawdę bez sensu... Nie mam pojęcia czy przerzut jest na mózgu czy po prostu tak jest... Może ktoś mi coś powiedzieć . Rano normalnie się z nią rozmawia jak zapyta odpowiada wszystko ok ale skarży się na ból głowy i to mnie martwi. Szuka ludzi których nie ma u nas w domu... Co się dzieje?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sala_samobójców Napisano Sierpień 18, 2012 Mama walczy od grudnia w sumie wszyscy walczymy... Na ostatniej tomografii nie wykazano przerzutu do mózgu... Ma mieć na dniach następną chemie tylko nie wiem co robić w ogóle bo taki obraz boli... cholernie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 18, 2012 Ze mama nie dosc ze ma raka to jeszcze aplikujecie jej chemie???przeciez to silna trucizna i najprawdopodobniej zabija mame jeszcze szybciej niz rak,jak najszybciej zaprzestać drakonskich praktyk lekarzy z chemia,czy ludzie juz wogóle nie myśla???nie obserwuja ze chemia nie leczy a zabija ?????Mama poprostu jest silnie podtruta stad takie zaburzenia swiadomości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sala_samobójców Napisano Sierpień 18, 2012 Teraz ma dostać ponoć chemię w tabletkach ... lekarze po badaniach stwierdzili że nadaje się do leczenia dalszego i dlatego chcą dalej próbować. Wiesz ja lekarzem nie jestem więc sam(a) zrozum ... Mateusz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 18, 2012 Tu nie trzeba byc lekarzem a nawet nie warto,zeby wiedziec ze trucizna wprowadzona do organizmu sieje ogromne spustoszenie,nie szkoda Ci mamy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DO bo tak to jest Napisano Sierpień 18, 2012 skoro nie chemia to co????? samo się nie wyleczy...nieprawdaż a to ze chemia daje albo poprawę (zatrzymanie choroby) albo niestety skutek odwrotny chory wie ....lekarze zawsze informują o skutkach podawania chemii nie rozumiem osób które drakońsko nie chca podawania chemii, tylko niech się okreslą co w takich przypadkach brać...jak już rak jest w organiżmie i postępuję co dnia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 18, 2012 No jak nie chcą powiedziec co brać??przeciez to jest bardzo proste,soda oczyszczona,witamina B17,Uncaria Wilcacora,to mało???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 18, 2012 Oczywiście ze nie chca podawania chemi,bo przeciez to przyspiesza zgon a kazdy chce zyć tak przynajmniej zakładam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ircia1 0 Napisano Sierpień 19, 2012 upisałam sie i złe hasło wpisałam , a teraz nie mam ani siły ani chęci tego pisac. Uwazajcie tyklo na nowego albo starego głupka od sody , wilcacory i innych cudownych specyfików. To nic nie daje. rak to rak i głupotami go nie wyleczymy. Nutri drinki Ktoś tam moze pic spokojnie, ja synowi dawałm jak był mały dla wzmocnienia . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 19, 2012 Ale Ty Ircia1,obrazasz ludzi,wiec jak z Toba mozna duskutowac skoro tak zawziecie bronisz raka??a czym ze jest rak???moze mi powiesz mądralo????a czy nigdy nie słyszałas o tym ze najprostrze sposoby sa najskuteczniejsze????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirek2222 0 Napisano Sierpień 19, 2012 ty rak to nie kac aby go leczyć sodą lub tylko witaminą b12 więc się opanuj jak masz komuś doradzać.Takich jak ty to tui już było sporo i co ludzie próbowali już wszystkiego i co wielkie g....proszę aby Kaszpirowski był tylko jeden a nie armia pseudo medyków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sala_samobójców Napisano Sierpień 19, 2012 gadasz głupoty... z tymi sodami itp... Fakt po chemi ok... Chemia nic nie daje?? matka miała przerzuty praktycznie wszędzie po chemi zrobiono tomograf i przerzuty zniknęły główne źródło na płucu zmniejszyło się z 5 do 2 cm i została wątroba ... dali miesiąc i po miesiącu znów tomograf... Było lepiej jak na początku ale gorzej jak po chemii więc badania zrobili czy organizm jest mocny żeby podać następną chemię. Okazało się że jest na tyle mocny i podadzą... Dobra mama majaczy mówi pierdoły i bez sensu ale żyje. Chodzi je itp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 19, 2012 Ty ,a według Ciebie czym jest rak?????skoro nie kac????a Trzeba sie pouczyc troszke ze jedna rzecz ma wiele zastosować,ja nie napisałem witamina B12,wow Ty wogóle nie czytasz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirek2222 0 Napisano Sierpień 19, 2012 ksaszpirowski też tak leczył jak ty i co ludzie poszli do piachu.więc komentarz zachowaj dla siebie a nie na tym forum . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 19, 2012 No dobra,ale to sa złudzenia,bo kolejna chemia ja zabije i wtedy juz nic nie pomoze,a czy ktos próbował leczyc raka tym o czym opisuje???ze sie wypowiada i oraza????hmmmmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 19, 2012 Kłamiesz mirek2222,Kaszpirowski nie leczył tak jak ja,wiec kłamcom mówimy won Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mirek2222 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Rocznie umiera w polsce na raka średnio 5000 osób i gdyby te były metody dobre to choć jedno życie było by tego warte a tu nic tylko nasza nie moc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jak to jest Napisano Sierpień 19, 2012 No widzisz,az 5000 osób w Polsce umiera na raka,a jak myslisz dlaczego??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach