Tematy bez odpowiedzi?

czy można STRACIĆ coś czego się nie ,,miało''? czy można KOCHAĆ ,,coś-czego'' się nie kochało? czy można ciepieć po stracie mimo, iż jej nie było? właśnie bez sensu, nie??? powalone to wszystko ,,coś mnie boli'' bo coś odeszło, zauważyłam TO kiedy to się stało...mmm

mozna........ mozna tez zyskac cos czego sie nie spodziewalo - cierpienie.....

oj mozna mozna i to jak!!!!!!!!!!!!!!!

a nawet z reguły tak właśnie jest...docenia się wartość pewnych rzeczy za późno...

to prawde mówiac jest reguła!!!!

no tak nawet tak mówią ,,obudzić się z ręką w nocniku'' kurczę a był mi obojętny...a teraz mi tak dziwnie, bo odszedł....czuję się jakbym dostała odbuchem w głowę bo-myslałam, że będzie gdzieś ,,pod ręką'' zawsze...:-) ale mi dziwnie bo nie kocham ale brakuje mi Go.......

oj znam to uczuciejeszcze po dwóch latach sie zastanawiam gdzie sie podziewa:)

słoneczko- po 2 latach? to pewnie ......kochasz?

nie placz,ze minelo-ciesz sie ze bylo...

nie płakałabym gdybym wiedziała... że ,,jestem'' zaangażowana... ale nie wiedziałam bo nie byłam skąd mogłam wiedzieć, że będę... mmm gdybym wiedziała, że upadnę położyłabym poduszkę... nic nie rozumiem\ ta pustka

wrrr i ta bezlilność

:-(