Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Tymczasem zmykam poczytać Newsweeka. Tatuś mi przyniósł. Kochany jest! Wie że mi nudno,więc dba o moje aktualne rozeznanie w sprawach świata i naszego kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko my cały czas w tym samym czasie sie wpisujemy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D to chyba przez ten twój test - miałyśmy podobny wynik ? :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia zdrowiutka! Ja pokazałam to też A. Ale on wytrwał do konca niewzruszony :( Ponoć zna to! Stare jest- powiedział... I z nim jedynym mi się nie powiodło. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, Serduszko-jestescie kochane, wyrozumiałe babeczki, ale ja nie mam sił sie juz zalic, gdybym chciała opisac wszystko, to bym musiała cały topik zawalic tylko soba i swoimi rozlicznymi, nigdy nie konczacymi się problemami. Cos ich-cholercia-nie ubywa wcale, ja sobie nie radze, az zaczęłam udawac, ze niby wszystko jest ok, zeby móc w miare jakos funkcjonowac .Buziaki👄Jedyny plus w tym całym szambie moim osobistym to fakt,ze świeta spedzimy po raz pierwszy wspólnie z ksieciuniem .Ja sie cieszę, on chyba srednio....Przynajmniej takie odniosłam wrazenie, jak mu zakomunikowałam te radosna nowine.Oczywiscie sie wyparł, ale ja swoje i tak wiem i przykro mi było straszliwie, strzeliłam wiec klasycznego focha na cały wieczór i noc, dopiero przed południem jakos sie dogadalismy...a nocka była w osobnych alkowach....a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Net ;) nie każ go tak surowo :D:D:D:D:D:D:D Ale to naprawdę fajnie, ze będziecie razem ;) a on musi się powoli przestawić, ze teraz jesteście juz wy, a nie on i jego ego ;) będzie dobrze ;) A jesli chodzi o mnie, to możesz nam cały topik zająć , a co?? :D:D:D:D przeciez jesteś kobietą :D:D:D:D:D:D:D:D a ze reszta też to damy sobie radę :D:D:D:D:D:D:D Pisz kochana , pisz - to powaznie pomaga ;) Buzia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Net! Jak masz potrzebę wyrzucenia z siebie to pisz! Tutaj, bądź na maila. Wprawdzie niewiele mogę pomóc ale napiszę coś zawsze, bo wiem jak to podnosi na duchu. W małym stopniu, ale to zawsze coś. A jeśli wolisz tego nie rozstrząsać to nie rozstrząsaj. Ale w żadnym wypadku nie duś w srodku! Bo przyniesie odwrotny skutek od zamierzonego. Wybuchnie kiedyś z rażącą siłą. Gówniarz jestem... mało w życiu przeszłam, ale to akurat sama wiem jakie szkody sieje... W każdym razie trzymaj się mocno! Przytulam na doległość i jestem blisko życząc Ci spokoju wreszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teraz już na serio nie ma mnie tu! Będę wieczorem może... :) A co tam u Ninke? Dawno jej nie czytałam. No chyba że przoczyłam coś... No i Whimka też żadko bywa... A Czerwone Jagody to już prawie wcale... chyba że nas podczytuje tylko ;) Dla tych wszystkich aktywnych i troszke mniej przesyłam moc uścisków wiosennych i zmykam! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwka bym się napiła... ale Redds`ika, którego nie ma w Netto :( Emmuś śliczne to dziewczę będzie :) Szkoda tylko, że nie dla polskich chłopców. No chyba że wrócicie. Chciałam zrobić wam i wysłać zdjęcie planu mieszkaniunia ale musiałam dać go znajomemu/notariuszowi. Cóż musicie uzbroić się w cierpliwość i poczekać na fotki jak już tam zacznę się urządzać. Idę po piwko... jakiekolwiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a ja sama w domku. Mój wwybył do naszych znajomych na mecz, kazał się dowieść, zafundowałam mu mały rajd:P Wracając spotkałam znajomych, więc zajechaliśmy na stację chwilę pogadać bo jutro będziemy u nich ...jak, mając takie ayto, można tak grzecznie jeździć:P Zawsze mówią, że jak przyśpieszyszą, to policja od razu wie;) Serduszko dziś mnie skusiła i przede mną w misce horiatiki, nawet pojechałam po te oliwki do EPi, co zakończyło się wielkimi zakupami... ale nie mogłam sie opanować i nakupiłam oryginalnych przysmaków, serów, szynek...mój mąż miał nietęgą minę na widok toreb i słoiczków. Trzeba było Groszku powiedzieć, kupiłabym;) Emma, córcia urocza, ma śliczne rzęsy i oczy, zupełnie jak Twoje. Poza tym śliczną kurteczkę. I te minki, które robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Koleżanki, ja za Wami nie nadążam. Ale już jestem na bieżąco. A rzeżuchę właśnie zasadziłam i myślę ,że tak akurat nędzie na święta. Tylko,że zapach rosnącej rzeżuchy jest taki trochę nie za bardzo. Dzieciaczki Emmy i Garnierki cudne. Aż się wzruszam jak oglądam. Dla mnie niesamowite jest ,że takie małe dziecko już tak się porafi uśmiechać. Fajnie być z takim maleństwem i widzieć ,że codzień czegoś nowego się uczy. A mała Emmy już za niedługa zacznie chodzić. Śliczne są Wasze dzieci. Serduszko.....a jednak spostrzegawcza jesteś:) Ja też nie mam pojęcia co do diet młodych mam ale linki chętnie poczytałam. i tak jak Celi pisze taka kobieta karmiąca to najlepiej jakby powietrzem żyła. Net.....Ty się nie przejmuj ,że tu smutkasz. Ja tu też smutkałam cały tydzień , taki mój był okropny. Teraz jest lepiej i wciąż się przymila. Tylko ,żeby u niego takie zachowanie było stałe. Anouk......mój własnie też mecz ogląda co się rzadko zdarza. A tą Twoją sałatką to mi smaka zrobiłaś. Ale mój nie lubi oliwek. Zresztą on to tylko lubi tradycyjną sałatkę jarzynową, którą sam sobie zrobi, ewentualnie , którą jego mama zrobi. A ja to tych sałatek nie lubię, bo wszystkie te warzywa są za miękkie i w połaczeniu z majonezem stają się mazią. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, u mnie rzeżucha też kiełkuje w doniczce bo bonsa, bo mi zmarło, mój je wywietrzył w jednen weekend, dla mnie pracujący:O:O:O Kupiłam dziś pisanki, kurczaczki i takie około wielkanocne pierdółki, obrus w zajączki i pisanki.... Zółte serwetki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądam na TV 4 program o Molu, już z Ka zesłałyśmy go do kazamatyów, natomiast w rozmowie z profesorem etnologii uderzająca jest ignoracja pary dziennikarzy... Z tego, co profesor mówi wynika, ze brak nam edukacji kulturowej, tego, że się tak różnimy.... jak bardzo i tym, że po prostu jesteśmy inni. a oni w ogóle nie łapią:( Żałosne dziennikarstwo:O:O:O:O:O Nawet nie wyciągneli wniosków z rozmowy, ważna sensacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekazałam wszystkie komplementy Niuni i bardzo się ucieszyła :) to jest na prawdę bardzo grzeczny i kochany maluszek, wiecie że już się przytula sama? dotuptuje trzymając się mebli i kładzie łapki wokół szyi...to cudowne uczucie.... a dla mnie każdy komplement na jej temat to jak balsam dla serca, bo przez te nasze miłości nie ma jej kto nawet komplementów prawić ani przytulać, poza nami :( :( idę spać jakoś mi często smutno ostatnio bez powodu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku to wypij i moje zdrówko ;) Ani to ja się pisze na twoja sałatkę ;) Emmuś - nie smutaj się tak, twoja Niunia ma w nas, no przynajmniej we mnie ciotkę ;) No i twoja Niunia urzekła mojego ;) - widzisz taka mała, a jak wiele juz potrafi ;) Mnie najbardziej przypadło do gustu to zdjęcie tej minki \"w kaczorka\" :D:D:D:D:D:D:D:D:D - ona jest słodka ;) A Garni Kubuś jak ćwiczy usmiech ;) To moje ulubione zdjecia od teraz ;) Buzia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, emmo, smutno, bo dawno nie byłaś na zakupach, ja zmykam do pracowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie emmo nawet nie wiesz jakbym chciala zeby moje małe było takiejuz jak twoje:) i bez płaczu:P wczoraj przegiął..byłam tak wymeczona tym płaczem ze nawet zasnąc nie mogłam lekarz był................do bani! chyba bedziemy jezdzic az do katowic do pediatry tej znajomej- bo ten chlop nie wyobrazam sobie zeby mial dac zastrzyk dziecku zero podejscia- a tamta jak wzieła małego to tak sie wyciszyl ze od razu zasnął i spał potem po tym lekarzu nasz płakał ze trzy godziny... wogole dupiaty o diecie nie umial nic powiedziec ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 🌻 Czytam Was sporo, ale nie piszę, bo mam dołek za dołkiem i nerw za nerwem. U nas zaczęło się z rozwodem i wygląda, że czekają nas lata walki. Ja już teraz mam dość i nie wiem, czy to wszystko przetrwam. Oprócz orzekania o winie eksia wniosła od razu o alimenty na siebie. Między mną a moim ... jest dobrze. Bardzo dobrze nawet. Stoimy jednym frontem i wspieramy się na zmianę, ale w środku jestem kłębkiem nerwów. To tyle ode mnie. Pozdrawiam Was wszystkie i mocno ściskam Kubusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni, nie chcę Ciebie straszyć, ale moja bliska koleżanka po urodzeniu dziecka jadła ziemniaki i zmiemniaki:O:O:O Wszystko inne powodowało kolki, wysypki, rozwolnienia, zatwradzenia, bóle brzuszka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódko, trzymaj się, na pocieszenie powiem, że sądy bardzo niechetnie przyznają alimenty ex, muszą zachodzić bardzo ważne powody. Będzie dobrze. Będzie spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie dawno mnie nie było ...........zbyt duzo zajęć a do tego troche nerwów jako że byłam w sądzie jako swiadek i takiego poedjścia sędziny do świadków się nie spodziewałam wiedziałam ze jest ostra ale to był atak i to totalny trwał około 15 minut a ze sie nie ugiełam to potem zaczeła normalnie pytać ................. teraz nabrałam przekonania że sędziowie sa tak rózni moja rozwodówka to była bajka spokój cisza żadnych krzyków tak prowadził ja mój sedzia żadnych pierdół zbednych pytań i dyskusji a tu sedzia na świadków warczy i do tego takie pierdoły wyciaga że aż przykro ............ Mój niedźwiedź się szkoli w akademii morskiej mam tydzień absolutnego spokoju ...........i bardzo dobrze nadrabiam zaległości ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi wiesz, mi by się chciało takich namacalnych ciotek, co to przytulą, połaskoczą, uśmiechną się..a ona nawet z dziadkami wirtualnie tylko :( ale tylu ciotek to by w realu nie miała :D Anouk ja jestem typowo niekobieca jeśli chodzi o zakupy. wkurza mnie łażenie po sklepach bez celu, jak coś mam kupić to wchodzę, biorę i już mnie nie ma..tyle, że często mi się coś spodoba w pierwszym sklepie a potem szukam lepszego i przeważnie nie znajduję i wracam do tego pierwszego, więc i tak odbywam wędrówkę ludów, chcąc nie chcąc... Garniera zobaczysz, że ani się obejrzysz a Kubuś będzie miał roczek! ale to nie znaczy, że od razu magicznie przestanie płakać ;) czerwone jagody ja się nie będę wypowiadać, bo niestety z własnego doświadczenia nie powiedziałabym Ci nic pocieszającego..:( Whim też miałam kiedyś nieprzyjemność być świadkiem i tak mnie pani sędzia przesłuchała, że się rozpłakałam po wyjściu z sali mam nadzieję już w czymś takim więcej nie uczestniczyć 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, daj plan mieszkania albo chociaż stronkę dewelopera, co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×